Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  593 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Violet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, xajas napisał:

Calosc, czyli DSP/EQ plus uzycie aktywnych pulapek DBA „wycina“ zarowno dipy jak peaki emoji106.png

IMG_5994.jpg

Wszystko fajnie tylko ze EQ degraduje dźwięk, dlatego ludzie inwestują duże pieniądze w pełne adaptacje akustyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, xajas napisał:

Calosc, czyli DSP/EQ plus uzycie aktywnych pulapek DBA „wycina“ zarowno dipy jak peaki emoji106.png

IMG_5994.jpg

Wiadomo czasem nie ma wyjścia ale jak z każdym pujsciem na skróty są tego olbrzymie minusy. Systemy te nie poprawiają dźwięku tylko wycinają te dźwięki które są problematyczne lub się wzbudzają. Efekt jest taki jak obecnie ze wstrzykiwaniem botoksu w usta u kobiet coś tam chciały poprawić więc spierdo...całość . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, CEzAR21 napisał:

Wszystko fajnie tylko ze EQ degraduje dźwięk, dlatego ludzie inwestują duże pieniądze w pełne adaptacje akustyczne. 

Nie zauważyłem ? ale nieumiejętne użycie jak najbardziej można coś popsuć. Generalnie póki co same plusy, mimo że dopiero raczkuje w temacie

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wszystko fajnie tylko ze EQ degraduje dźwięk, dlatego ludzie inwestują duże pieniądze w pełne adaptacje akustyczne. 

Bzdura.
Pokaz mi adaptacje akustyczna ktora w zakresie ponizej 100Hz eliminuje/pochlania +/-10dB
Wiadomo czasem nie ma wyjścia ale jak z każdym pujsciem na skróty są tego olbrzymie minusy. Systemy te nie poprawiają dźwięku tylko wycinają te dźwięki które są problematyczne lub się wzbudzają. Efekt jest taki jak obecnie ze wstrzykiwaniem botoksu w usta u kobiet coś tam chciały poprawić więc spierdo...całość . 

Bzdura.
Nic nie wycinasz.

A co robisz w pasywnych analogowych zwrotnicach. Czy nie stosujesz kompleksowych dodatkowych filtrow linearyzujacych pasmo?

Pozostan przy Botoksie, o tym masz wiecej pojecia

Po co te wszystkie elementy, skoro do odciecia wysokotonowca wystarcza jeden kondensator, a niskotonowca jedna cewka
IMG_6032.thumb.png.0c654d0f1b8c2ea4c33f57e1c1410457.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, xajas napisał:


Bzdura.
Pokaz mi adaptacje akustyczna ktora eliminuje mody+/-10dB
Bzdura.
Nic nie wycinasz.

A co robisz w pasywnych analogowych zwrotnicach. Czy nie stosujesz kompleksowych dodatkowych filtrow linearyzujacych pasmo?

zero pojecia o czym mowa emoji6.png



Po co te wszystkie elementy, skoro do odciecia wysokotonowca wystarcza jeden kondensator, a niskotonowca jedna cewka

IMG_6032.png

No dobra panie BZDURA, po pierwsze nie każde  pomieszczenie jest tak skopane, że wymaga takich korekt a po drugie jeżeli nie słyszysz wpływu okablowania na dźwięk to o czym mam z tobą dalej dyskutować. Odpowiem koledze marcinmarcin to przy okazji też się dowiesz.

23 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Nie zauważyłem ? ale nieumiejętne użycie jak najbardziej można coś popsuć. Generalnie póki co same plusy, mimo że dopiero raczkuje w temacie

Przerabiałem temat i każde użycie EQ degraduje szybkość i obniża dynamikę dźwięku, która mniej cierpi ale cierpi.

W zależności od systemu różnice będą mniejsze bądź większe, ale zawsze ucierpi najbardziej ten system gdzie szybkość i dynamika są na bardzo wysokim poziomie.

 

Jedno poprawiasz, drugie psujesz takie jest EQ.

Edytowane przez CEzAR21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
No dobra panie BZDURA, po pierwsze nie każde  pomieszczenie jest tak skopane, że wymaga takich korekt a po drugie jeżeli nie słyszysz wpływu okablowania na dźwięk to o czym mam z tobą dalej dyskutować.

Tak to wlasnie na tym forum wyglada, ludzie slysza okablowanie, a nie slysza ze im 12dB basu brakuje

O tym warto dyskutowac.
Bo brak basu to brak kontrabasu, to brak organ, to brak fortepianu, brak gitary basowej, to brak...

To jest to co ja nazywam „deprawowaniem“ dzwieku.

Znam to „przerabianie tematu“ -> naciskanie guzika autokalibracji

BTW.
Jak mierzysz/stwierdzasz szybkosc i dynamike systemu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xajas napisał:


Tak to wlasnie na tym forum wyglada, ludzie slysza okablowanie, a nie slysza ze im 12dB basu brakuje emoji6.png

O tym warto dyskutowac.
Bo brak basu to brak kontrabasu, to brak organ, to brak fortepianu, brak gitary basowej, to brak...

To jest to co ja nazywam „deprawowaniem“ dzwieku,

Wszystko co wymieniłeś już mam od jakiegoś czasu więc świetnie cię rozumiem, ale nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi o EQ. Zachwalasz EQ nie podając minusów tego rozwiązania, które podałem wyżej. Kabli nie słyszysz to może i EQ nie słyszysz. Jak to jest opowiadaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wszystko co wymieniłeś już mam od jakiegoś czasu więc świetnie cię rozumiem, ale nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi o EQ. Zachwalasz EQ nie podając minusów tego rozwiązania, które podałem wyżej. Kabli nie słyszysz to może i EQ nie słyszysz. Jak to jest opowiadaj...

Ktora wypowiedz o EQ masz na mysli?
Co masz od jakiegos czasu?
I gdzie jest ta adaptacja?

BTW. Czy nie podpadlo ci, ze zamim wszystkie nagrania dotarly do ciebie jako CD/DVD/Plik i zostaly purystycznie nieskorygowane odtworzone przez twojego Hegla, przeszly w calym procesie nagrywania, masteringu,... przez DZIESIATKI takich „deprawujacych“ procesorow DSP!

I co teraz zrobic z ta „deprawacja“?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, CEzAR21 napisał:

Przerabiałem temat i każde użycie EQ degraduje szybkość i obniża dynamikę dźwięku, która mniej cierpi ale cierpi.

Sam się zniechęciłem do analogowych EQ lata temu, bo właśnie tak było, ale dziś rozsądnie zrobiona korekta cyfrowa poprawia doslownie każdy aspekt dźwięku... nie ma żadnej, najmniejszej nawet degradacji, jest tylko poprawa... 

Nie rozumiem tylko zupełnie, jak można wydawać czas i pieniadze na kable, z góry odrzucając coś co faktycznie wnosi olbrzymie roznice

4 minuty temu, CEzAR21 napisał:

Zachwalasz EQ nie podając minusów tego rozwiązania, które podałem wyżej.

Nie ma takich wad o których tu piszesz

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, xajas napisał:


Ktora wypowiedz o EQ masz na mysli?
Co masz od jakiegos czasu?
I gdzie jest ta adaptacja?

BTW. Czy nie podpadlo ci, ze zamim takie nagranie dostarczone na CD/DVD/Plik z sieci dotarlo do ciebie i zostalo purystycznie niekorygowanie odtworzone przez twojego Hegla, przelecialo w calym procesie nagrywania, masteringu,... przez DZIESIATKI takich „deprawujacych“ procesorow. I co teraz zrobic z ta „deprawacja“?

Iska łap szybko ręce bo właśnie mi opadły i nie sięgam do klawiatury....oooo zdarzyłas. Co jak co ale na moja Isie zawsze mogę liczyć ?

Baw się dalej Xajas, ale sam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Sam się zniechęciłem do analogowych EQ lata temu, bo właśnie tak było, ale dziś rozsądnie zrobiona korekta cyfrowa poprawia doslownie każdy aspekt dźwięku... nie ma żadnej, najmniejszej nawet degradacji, jest tylko poprawa... 

Nie rozumiem tylko zupełnie, jak można wydawać czas i pieniadze na kable, z góry odrzucając coś co faktycznie wnosi olbrzymie roznice

Nie ma takich wad o których tu piszesz

Bawiłem się rok temu.

Wady są, ty mówisz, że nie ma. Masz prawo do własnego zdania.

36 minut temu, xajas napisał:

BTW.
Jak mierzysz/stwierdzasz szybkosc i dynamike systemu?

Dopiero zauważyłem, że dopisałeś pytanie więc.....

Jak ty mierzysz/stwierdzasz głód ?

Masz na to jakąś procedurę ?....cudowny algorytm a może jakieś urządzenie o magicznej nazwie Głodek-Meter ?

Wklej jakiś wykres, żeby zobrazować to jakoś. Powiedz co Głodek-Meterem mogę poprawić, na co zwracać uwagę itd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, CEzAR21 napisał:

Bawiłem się rok temu.

Tak, tutaj co drugi "bawil sie" i "przerabial ten temat".

Naciskal guzik kalibracji w amplitunerze kina domowego ?

I to sa te podstawy do rzeczowych wypowiedzi na temat mozliwosci i deprawcji dzwieku przez DSP.

 

To tak jak bym dyskutowal z kims, kto cale zycie jezdzil Fiatem 126p i na tej podstawie chcial sie wypowiadac o tym, jak sie jezdzi Ferrari albo Porsche ?

Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, xajas napisał:

Tak, tutaj co drugi "bawil sie" i "przerabial ten temat".

Naciskal guzik kalibracji w amplitunerze kina domowego ?

I to sa te podstawy do rzeczowych wypowiedzi na temat mozliwosci i deprawcji dzwieku przez DSP.

 

To tak jak bym dyskutowal z kims, kto cale zycie jezdzil Fiatem 126p i na tej podstawie chcial sie wypowiadac o tym, jak sie jezdzi Ferrari albo Porsche ?

Lejesz wodę aż mi w butach chlupie a na pytania nie odpowiadasz. Co z tym Głodem, wyrzuć to z siebie ?

Edytowane przez CEzAR21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, CEzAR21 napisał:

Lejesz wodę aż mi w butach chlupie a na pytania nie odpowiadasz. Co z tym Głodem opowiadaj ?

To nie woda i nie chlupie, to szelesci, sloma i siano...

A o tym glodzie to ci zaraz po tobie odpowiem. Jak to bylo z tymi adaptacjami, szybkoscia i z twoim przerabianiem?

Gentleman, after you ?

Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xajas napisał:


Bzdura.
Pokaz mi adaptacje akustyczna ktora w zakresie ponizej 100Hz eliminuje/pochlania +/-10dB
Bzdura.
Nic nie wycinasz.

A co robisz w pasywnych analogowych zwrotnicach. Czy nie stosujesz kompleksowych dodatkowych filtrow linearyzujacych pasmo?

Pozostan przy Botoksie, o tym masz wiecej pojecia emoji106.png

Po co te wszystkie elementy, skoro do odciecia wysokotonowca wystarcza jeden kondensator, a niskotonowca jedna cewka
IMG_6032.thumb.png.0c654d0f1b8c2ea4c33f57e1c1410457.png

Fajny chłopak jesteś nie zmieniaj się. Słuchaj sobie z tym co masz najważniejsze żebyś Ty był zadowolony. 

PS poczytaj trochę o zasadzie działania tych urządzeń które polecasz. Ja już Ci podziękuję za Twoja wiedzę. Tak jak radzisz wolę już oglądać brzydkie laski z botoksem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Adah napisał:

A teraz, scena rozciąga się daleko w przód, odpowiednio szeroko na boki a zamyka się, w zależności od realizacji, bliżej lub dalej za głową...  

Czyli wali prosto na twarz? 

Dla mnie scena powinna być budowana przed słuchaczem "daleko" za linią głośników, oczywiście z właściwą lokalizacją wokalu i muzyków. 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Wycięcie trzech modów pomieszczenia gdzie wzbudzał mi się bas mniej więcej 50, 80 i 140Hz dało kolosalna różnice

A czym "wycinałeś" te częstotliwości?

Bo żeby "utemperować" poniżej 100Hz adaptacja akustyczną, to jest co robić i na pewno nie panelami na PT80.

Mody własne pomieszczenia to właściwość fizyczna/akustyczna tegoż właśnie pomieszczenia, nie da się tego ot tak sobie "wyciąć" equalizerem.

Jeśli tą bolączke załatwia jakiś DSP, czy inny EQualizer, to powstaje pytanie, czy faktycznie nie ma tu jakiejś kastracji pasma kosztem jakości. 

Dlaczego zatem najlepsze sale koncertowe, filharmonie etc. mają wybitną akustykę za pomocą ustrojów, odpowiednich proporcji itd., a nie realizowaną za pomocą equalizerów i DSP?

 

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak piszesz. 

Jak pomieszczenie ma problem z czestotliwoscia np na 40 Hz to Żadne DSP nie sprawi że usłyszymy nagle uleczone i poprawne 40 Hz. System DSP albo zmieni dźwięk na wyższy lub niższy albo go zwyczajnie wytnie bądź ściszy itd itp.  Natomiast nigdy nie sprawi że będziemy słyszeć nagle super prawidłowe 40 Hz z prawidłowym czasem pogłosu, wybrzmieniem i czasem zanikania. 

Nie ma dróg na skróty, akustyka i tylko akustyka. 

 

Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A czym "wycinałeś" te częstotliwości?
Bo żeby "utemperować" poniżej 100Hz adaptacja akustyczną, to jest co robić i na pewno nie panelami na PT80.
Mody własne pomieszczenia to właściwość fizyczna/akustyczna tegoż właśnie pomieszczenia, nie da się tego ot tak sobie "wyciąć" equalizerem.
Jeśli tą bolączke załatwia jakiś DSP, czy inny EQualizer, to powstaje pytanie, czy faktycznie nie ma tu jakiejś kastracji pasma kosztem jakości. 
Dlaczego zatem najlepsze sale koncertowe, filharmonie etc. mają wybitną akustykę za pomocą ustrojów, odpowiednich proporcji itd., a nie realizowaną za pomocą equalizerów i DSP?
 
 

Te pytania sa ciekawe, ale „podejzewane“ odpowiedzi bledne.

Zacznij od tego co to jest „kastracja“?
Czy uzywajac mozliwosc dopasowania poziomu glosnosci wysokich tonow za pomoca pokretla/przelacznika zabudowanego w konwencjonalnej, pasywnej zwrotnicy „kastruje“ i deprawuje sygnal?

Nie.

Czy jesli robie DOKLADNIE TO SAMO przy uzyciu DSP, „kastruje“ i deprawuje sygnal?

Moim zdaniem nie. A twoim zdaniem? SA tutaj tacy, ktorzy twierdza ze tak.

A przy korygowaniu modow pomieszczenia (peakow) przy pomocy DSP nic nie jest „wycinane“. Wystarczy stworzyc filtr EQ, ktorego czestotliwosc, poziom i dobroc jest odpowiednio dopasowana do peaka (czyli jest de facto „negatywem“ peaka. Jesli je nalozysz, otrzymasz skorygowany (odpowiednio waskopasmowo przyciszony) sygnal. I co tu jest skastrowanego?

Czy jesli uzywasz pokretla glosnosci wzmacniacza kastrujesz sygnal?

Jak chcesz korygowac dzwieki generowane w sali koncertowej przez instrumenty akustyczne bez uzycia naglosnienia przy pomocy Equalizerow/DSP?
To jest bezsens.
A koncerty „naglasniane“ sa korygowane przez DSP.

Poza tym mieszasz pojecia/problemy. Sale koncertowe ze wzgledu na rozmiary nie maja problemow z modami. Problemem w salach koncertowych jest rozproszenie i rownomierny czas poglosu a nie pochlanianie. Pochlanianie jest kontraproduktywne. Przy duzym pochlanianiu do ostanich rzedow nic by nie dotarlo (moze poza basami)

Dokładnie jak piszesz. 
Jak pomieszczenie ma problem z czestotliwoscia np na 40 Hz to Żadne DSP nie sprawi że usłyszymy nagle uleczone i poprawne 40 Hz. System DSP albo zmieni dźwięk na wyższy lub niższy albo go zwyczajnie wytnie bądź ściszy itd itp.  Natomiast nigdy nie sprawi że będziemy słyszeć nagle super prawidłowe 40 Hz z prawidłowym czasem pogłosu, wybrzmieniem i czasem zanikania. 
Nie ma dróg na skróty, akustyka i tylko akustyka. 
 

Bzdury.
Zadnych dzwiekow nie zamienia na wyzsze, nizsze, albo wycina.
Zacznijmy od skorygowania poziomu, a reszte (aktywne eliminowanie odbic wplywajace na czas poglosu) pomijam, zbyt skomplikowane

Jaki jest wlasciwy czas poglosu dla 40Hz i czas zanikania?Konkretnie, bez lania wody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sir.jax napisał:
8 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Wycięcie trzech modów pomieszczenia gdzie wzbudzał mi się bas mniej więcej 50, 80 i 140Hz dało kolosalna różnice

A czym "wycinałeś" te częstotliwości?

APO Equalizer z filtrem z Rew. Trochę mi czasu zajęło dobranie parametrów żeby nie tracić jakości ale aktualnie jest tylko na plus. Nie słyszę żadnego, najmniejszego pogorszenia jakości. Wręcz przeciwnie do tzw bit perfect bez korekcji jest kolosalna poprawa. Nie da się nic do 100 Hz zrobić panelami

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, jacm napisał:

Jak pomieszczenie ma problem z czestotliwoscia np na 40 Hz to Żadne DSP nie sprawi że usłyszymy nagle uleczone i poprawne 40 Hz.

Jezeli masz podbicie o np 12dB na wspomnianych 40Hz, to właściwie jedyne skuteczne rozwiązanie to obniżenie poziomu na tej częstotliwości - uwierz mi że działa to doskonale. Jak masz dołek to się zaczyna wyższa szkola jazdy, ale o tym Wam może napisać coś xajas. A właściwie napisał, ale póki co jest święte oburzenie ?

Edytowane przez marcinmarcin

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie będzie prosto bez ściem z pseudopisemek.

Kazda częstotliwość to odpowiednia długość fali.

Rozumiem że według waszej wiedzy DSP tak zmienia te fale ze ostatecznie pozostaje jej długość bez zmian ? ale już się  np nie wzbudza ?.

Obniżanie poziomu o ileś db nie zmienia długości fali dźwiękowej danych Hz czy kz więc jak dzwiek buczał tak będzie buczał tylko mniej słyszalnie a on nie ma buczeć ani być ściszalszany tylko ma.grac ?

Wiec  panowie  jak już tworzycie nową fizykę to umówmy się że DSP jest najlepsze na świecie tylko jeszcze my do tego nie doroslismy i nasze systemy też są za słabe do tej korekcji. 

Ok 

Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jacm napisał:

Panowie będzie prosto bez ściem z pseudopisemek.

? ja w tych pseudopisemkach czytam cuda na temat kabelków, ale rozumiem że mając marżę w wysokości tysięcy procent na "produkcji" mokrego snu, można a nawet trzeba inwestować sporo w marketing, w tym szeptany ?

7 minut temu, jacm napisał:

Wiec  panowie  jak już tworzycie nową fizykę

?

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gondolier napisał:

Czytam i czytam.... chyba muszę iść do audiologa a później laryngologa. Słyszę zmianę dźwięku przy zmianie kabli i niektóre zmiany uważam ze są dla mnie na plus ?

Nie musisz nigdzie iść, wypierdziel wszystkie kable za okno i kup kable Somera.

200zl się należy za wizytę online ?

Edytowane przez CEzAR21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ÈQ pamietam sprzed 25 lat Techniksa. Co to był za sprzęt wtedy! Ile można było basu dołożyć... każdy kolega ustawiał pod siebie i był szczęśliwy.... wspaniałe uniwerslane urządzenie. Naprawdę tak myśle. 
Któregoś razu zobaczyłem u kolegi wzmacniacz  Rotel. Dokupił wtedy głośniki radmora - jak mu to grało... moje tonsile perfekty 150 się po prostu chowały z całym tym èq. I jedna rzecz mnie wtedy zdziwiła. Kumpel pokrętło od niskich i pokrętło wysokich miał ustawione na 0. I za żadne skarby nie chciał zmieniać tych ustawień. W sumie dość szybko zalapalem dlaczego...

kiedy po wielu latach i nacieszeniu się własnym rotelem zobaczyłem wzmacniacz hegla na mojej twarzy pojawił się wielki uśmiech: nie było na nim pokręteł które uznałem za zbędne ... ?

ale to taka anegdotka z mojego życia audio ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gondolier napisał:

W sumie dość szybko zalapalem dlaczego...

a teraz wzbraniasz się przed wyrównaniem pasma ? przecież nie chodzi o to żeby sobie zrobić piękną Vkę, tylko o to żeby ta muzyka brzmiała jak chciał realizator a nie jak chce twój pokój ?

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.