Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  98 członków

Pass Labs Klub
IGNORED

PASS Labs klub


JarlBjorn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Titanic - jaka cena?

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Witam,

Możecie opisać różnice w dźwięku między poszczególnymi modelami końcówek Pass X150 ? Bo jak rozumiem kolejna po kropce cyferka, np. ".5", oznacza kolejną "generację" tego samego modelu.

PS. Byłym zainteresowany kupnem X150, gdyby ktoś coś wiedział będę zobowiązany ?   

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.12.2019 o 21:36, WuMike napisał:

Swietnie brzmi INT-25 oraz sama końcówka, ale jednak mój X150.8 broni się dynamiką i basem, zachowując podobny charakter.

Tak, czy owak, seria 25 jest naprawdę kapitalna, do mniejszych pomieszczeń i skuteczniejszych kolumn.

Chodzi mi po głowie ten wzmak. Możesz opisać więcej coś na temat średnicy? Gra po cieplejszej stronie? Zastanawiam się czy z ProAc K6 by się dobrze dogadał.......
Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy cieplejszej? Nie wiem, może nieco bardziej organicznej i kleistej, ale ciepła to tam specjalnie nie ma, jest to raczej naturalny dźwięk, ale neutralniejszym nazwałbym jednak rodzinę „point 8”, z racji pięknie rozciągniętych skrajów pasma oraz ciut większej dynamiki.

Do K6 wziąłbym X250.8, osobiście.

 

 

 

 

Edytowane przez WuMike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Panowie.... Nie wiem czy to dobre miejsce ale spytam...

Jestem w trakcie budowy Pass-a F5T v2.

Jakiego brzmienia się spodziewać?? jeden z moich kolegów - filozofów twierdzi że marnego bo pomiary  innych modeli - oczywiscie oryginalnie skladanych deklasują go na ostatnią pozycję. Oczywiście wyprzedzaja go nawet końcówki w klasie D...

I tu moja obawa - czy dobrze zrobilem decydując się na A klasę w Diy Pass-ie czy może trzeba było wziąc gotowe moduly w D klasie.

D klasa cenowo 50 % Passa ale czy brzmieniowo lepiej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie pomiarów klasy D i A jest bez sensu, bo to zupełnie inne światy. Musisz go posłuchać. Ja mam wzmacniacz tranzystorowy, który w swojej klasie ma kiepsie pomiary, bo jest bez sprzężęnia zwrotnego, ale za to tak brzmi, że już mam go 3 rok i nawet nie myślę o zmianie.

Jak będę miał trochę czasu to biorę się za DIY  Pass Amp Camp. Podobno w jeden dzień możbna go złożyć jak się trochę postara.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Witam miłośników i znawców tej marki.

Dołączam do klubu z Pass Labs INT 150. I na samym początku proszę o pomoc. Żeby nie zrobić jakieś głupoty chciałbym się upewnić o zastosowanie zworek w tej integrze. Trzeba mostkować piny tymi zworkami wtedy kiedy dane wejścia nie są używane? Dobrze rozumuję? Jeżeli jedno wejście jest zajęte przez CD a drugie jest wolne to trzeba w drugim użyć zworek? I co się stanie jeżeli ich nie użyjemy?

Pozdrawiam Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Mario1976 napisał:

Witam miłośników i znawców tej marki.

Dołączam do klubu z Pass Labs INT 150. I na samym początku proszę o pomoc. Żeby nie zrobić jakieś głupoty chciałbym się upewnić o zastosowanie zworek w tej integrze. Trzeba mostkować piny tymi zworkami wtedy kiedy dane wejścia nie są używane? Dobrze rozumuję? Jeżeli jedno wejście jest zajęte przez CD a drugie jest wolne to trzeba w drugim użyć zworek? I co się stanie jeżeli ich nie użyjemy?

Pozdrawiam Mariusz

zworki sa do odprowadzenia ujemnej polowki sygnału do masy jesli uzywane są wejścia rca a nie xlr

tak jak na fotografii

image.thumb.png.74e4ca826fbdf018e20cf014b90411c6.png

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Miałem przyjemność posłuchania w salonie SET-a Pass Labs INT-25 i dzielonki: Pre XP-10 i końcówki mocy XA-25 z B&W 804D3 i CD Pathos Digit - wszystko połączone AudioQuest Fire i Earth. 

Jesli chodzi o INT-25 to Bowersy okazały się za trudne do wysterowania przez integre - nie było synergi - dźwięk matowy, płaski, zapiaszczony, suchy, z mała ilością makro i mikro detali -  miałem wrażenie, że słucham płyt za plastikową szybą... Okazało się, że 25 W w czystej klasie A to za mało dla tych paczek... Samo życie, trzeba słuchać ?

Pre + końcówka otworzyły zupełnie te świetne kolumny - piękne wybrzmienia, dużo powietrza, dźwięk dociążony, kremowy, dużo detali na górze i dole, fajny, krótki elastyczny bas... Powstało ciekawe połączenie z Bowersami, chciaż myślę, że końcówka XA 30.8 mogłaby dać jeszcze ciekawszy przekaz... 

Generalnie eureki nie odkryłem, że B&W potrzebują duuuużo ilości prądu do wysterowania swoich przetworników - wtedy pokażą, że są to piękne kolumny i dziwiękowo i inżyniersko. Szkoda tylko, że nie było jakiś fajnych, łatwych kolumn do pokazania co potrafi 25 W w czystej A klasie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Podsumowanie kilkuletniej znajomości z nieobecną już w ofercie Passa A-klasową końcówką XA-30.5.

Za motto niech posłuży zasłyszana opinia redaktora wstereo, parafrazując: „to nie jest wzmacniacz idealny, można zarzucić mu to i owo. Ale żeby te ograniczenia wyeliminować, trzeba znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni”.

Zacznijmy więc od tych ograniczeń – to jest 30W w klasie A. Mimo, że końcówka ma solidne trafo i sporo waży (ok 28 kg), kojarzenie jej ze zbyt trudnymi głośnikami (o bardzo niskiej skuteczności lub zbyt prądożernymi) może nie dać satysfakcjonującego efektu (chociaż w sieci można znaleźć zdjęcia, na których XA-30.5 napędza nawet Wilsony Audio).

 

I moim daniem to by było raczej tyle, jeśli chodzi ewentualne słabości Passa (chociaż należałoby raczej mówić o ewentualnych błędach w konfiguracji). Jak dla mnie, jest to dobry wybór dla melomana, niekoniecznie audiofila. Pass gra na tyle muzykalnie, melodyjnie, relaksacyjnie, że można słuchać długo i bez zmęczenia różnorodnego repertuaru, od wokalistyki poprzez jazz, orkiestry aż do hard rocka (ekstremalnych odmian metalu nie sprawdzałem bo ich nie słucham). Dźwięk jest po prostu naturalny (zaryzykuję to stwierdzeniem chociaż dla każdego może oznaczać ono coś innego), niewymuszony, dźwięk nie jest mechaniczny, co na dłuższą metę byłoby męczące.

 

Za jeden z najmocniejszych punktów XA-30.5 uważam prezentację wysokich tonów. Żeby dźwięk był odbierany jako muzykalny, w przypadku wielu wzmacniaczy tranzystorowych (i nie tylko) stosuje się trick polegający na obcięciu, stępieniu wysokich tonów, żeby uniknąć krzykliwości i żeby „nic nie kłuło w uszy”. Nie w przypadku tego Passa, tu mamy swego rodzaju jedność przeciwieństw, sfera wysokich tonów jest penetrowana bardzo odważnie, i następuje to z klasą: nic nie kłuje, nie drażni, nie syczy. Dzięki aktywności „góry” udaje się uzyskać świetne właściwości przestrzenne, dużo powietrza w muzyce, gradację planów, wybrzmiewanie pojedynczych dźwięków (AMJ „Cichy zapada zmrok"). Słuchałem ostatnio kilku wzmacniaczy lampowych, które przynajmniej teoretycznie powinny grać eteryczną górą pasma, i zaryzykuję tezę, że w XA-30.5  brzmiała ona częstokroć lepiej.

Wspomniana bezkolizyjna charakterystyka „góry” sprawia, że Pass jest wielce łaskawy dla gorszej jakości nagrań i nie poszatkuje nam płytoteki, jak niektóre urządzenia aspirujące nie wiedzieć czemu do miana mitycznego „hi-endu”.

 

 

W świecie high-fidelity nader często można spotkać się ze schematami. Ludzie głoszą kategoryczne opinie typu „a Krell to gra tak a tak (…)”, „DYnaudio, to nie gra. Musi pan zmienić głośniki”, „lampa gra tak a tak (……)”. Nierzadko okazuje się, że tego typu opinie formułowane są na podstawie odsłuchu pojedynczego egzemplarza w przypadkowym setupie. Na szczęście odsłuch weryfikuje wszystko.

Ten przydługi wstęp po to, żeby opisać charakterystykę średnicy. Nie jest ona „podgrzana”, jakby ktoś mógł sądzić po klasie A. Mało tego, uważam, że końcówka w klasie AB – X-250.5 gra tłuściej, gęściej. W XA-30.5 muzykalność została uzyskana raczej przez lekkie dociążenie dolnej średnicy, nieznaczne otłuszczenie jej, natomiast średnie tony jako takie są dość przejrzyste. Pierwszy plan nie jest forsowany jak w niektórych tranzystorach silących się na „lampowe granie”. Całość dopełnia bas – nie tak piorunujący jak w X-250.5, ale zupełnie prawidłowy, naturalny, niewpadający w przesadną twardość ale trzymający rytm i schodzący całkiem nisko. Klasę niskich tonów najbardziej można docenić w nagraniach akustycznych, chociaż w hard rocku naprawdę daje radę.

 

Tylko tyle, żeby nie zanudzać, i aż tyle. Dodam, że Pass jest oczywiście wytarzany w USA, zbudowany jak czołg, przez 6 lat eksploatacji (fakt, że niezbyt forsownej) nie sprawił żadnej niespodzianki. Design imo bardziej elegancki, przyjemniejszy od obecnej serii .8. Rynek audio u nas rządzi się prawidłowościami niekiedy odbiegającymi od logiki i zdrowego rozsądku, w każdym razie ciekawe jest to, że przeciętne niekiedy urządzenia odbiegające od tego, co subiektywnie uważam za muzykalność, jakimś dziwnym trafem odnoszą sukcesy na rynku, a marka Pass Labs, i jakby nie było jedno z jej bardzo przyjemnie brzmiących urządzeń, pozostaje jakby w cieniu.

Zagranicą wzmacniacz ten jest jak się wydaje bardziej doceniany, w każdym razie po mój egzemplarz, mimo, że wystawiłem go tylko na krajowym portalu ogłoszeniowym, bez żadnego foto, zgłosił się wyłącznie nabywca z zagranicy, bez targowania się, i w rezultacie Pass pojechał na Zachód. Niezależnie od wszystkiego, jest to jedno z urządzeń, do których mógłbym z wielką chęcią wrócić w przyszłości, oczywiście przy założeniu zmiany głośników na mniej prądożerne niż Contoury.

Edytowane przez JarlBjorn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Czy znajdzie się ktoś kto posiada obecnie Pass int 30? Sporo poczytałem o tym sprzęcie i całkiem solidnie mnie zainteresował. Może ktoś byłby uprzejmy pozwolić się wprosić? Oczywiście z zachowaniem rygoru sanitarnego. ?

Z drugiej strony, czy odsłuch int 25 jako punkt odniesienia ma sens? Ten jednak jest poza budżetem. 

Nie bardzo widzę opcje na zakup w ciemno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.