Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  244 członków

Furutech Klub
IGNORED

Klub FURUTECHA


gabler

Rekomendowane odpowiedzi

Witam to jak w temacie ,z racji ,że trochę wtyczek tej firmy przerzuciłem proszę o wymianę doświadczeń na temat akcesoriów furutecha,aktualnie zastanawiam się nad gniazdem ściennym FT-SWS(G) http://www.rcm.com.pl/?action=oferta&fid=furutech&L0=furutech&L1=gnwtzas&of=9 w tej chwili pracuje na zasilaniu listwy wtyk FI-E35R ,przetwornik FI-E35 G i FI-15EG,wzmak FI-E35G i FI-E35G,wszystkie wtyki z dociążeniem ok 400 dkg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Gniazdek nie znam, ale wpisuję się z kablami:

1. Głośnikowym - Furutech U-2T

2. ic - Furutech FA 220

a, i jeszcze wtyki od 314 na sieciówce Neela, którą pewnie z czasem zamienię na całego Furuecha ;)

 

Reszta - jak w "o mnie"

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie jest tanio ale np,wtyki i gniazda wnoszą naprawdę wiele dobrego ,szczególnie te droższe ,ale nie koniecznie np FI-15EG wygląda nie specjalnie ,a brzmieniowo niewiele ustępuje FI-25 ,piny ma wykonane z miedzi (sprawdzałem)tak jak drogie wtyki ,po dociążeniu brzmi naprawdę świetnie ,co ciekawe droższe FI-11G brzmią fatalnie (nie są z miedzi tylko z fosforobrązu)no i bardzo polecam dużego jacka FP-704 do słuchawek ,w porównaniu do fabrycznego w moich zenkach przepaść,a FI-E50R PIEZO http://www.rcm.com.pl/?action=oferta&fid=furutech&L0=furutech&L1=gnwtzas&of=7 to majstersztyk ,waży chyba z kilogram no i to wykonanie :)

 

A porównując wtyki rodowane do złoconych ,no cóż,rod dokładny ,precyzyjny ,wokale prawdziwe ,bas super kontrolowany,przestrzeń idzie w porównaniu do złoconych w głąb,złoto bardziej miękko ,bas mniej dokładny,napompowany,stereofonia szersza ale brak takiej głębi jak w rodzie ,ogólnie bardziej lampowo,najlepiej samemu popróbować ,robiąc wszystko na rodzie można za bardzo ochłodzić,robi się klinicznie ,najlepiej trochę pomieszać ze złoconymi,ja mam teraz rod tylko na zasilaniu listwy i jest git ,

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odsłuch wtyków się nie bawię, ale ogólnie Furutechy cenię, choć ten cały GC-303 to nic innego jak sproszkowany naturany kwarc, turmalin, topaz itd.....

Witam! Do niedawna miałem litwę eTp 80,niestety jej wpływ na brzmienie znudził mnie i wróciłem do połączeń bezpośrednich,tj. wprost z gniazdek ściennych.Pozostał mi jedynie Fp 314 Ag II do zasilania wzmacniacza.

Czy warto iść w wyższy model listwy eTP 615 ? Zastanawia mnie właśnie ten proszek GC 303 !? Według producenta,pełni on rolę ferromagnetyka,ma wypychać zakłócenia z obudowy listwy,które przedostają się przez gniazdka,wykonane z plastyku.Podejrzewam,że to proszek dodaje tego sosu do brzmienia listwy.Ogólnie,oczyszcza dźwięk,ale i w pewien sposób go degraduje,czyniąc go piękniejszym niż jest w rzeczywistości .W eTP 60 słychać podobny efekt ,a tam nie ma filtrów !?

Ponieważ temat listwa nie jako zamknąłem,kieruję się ku opcji wykonania listwy DIY na komponentach furutecha.

Gniazda FT -SDS R plus G dla cd +wzmacniacz,gniazdo IEC Fi 10R,obudowa alu.

Robił ktoś coś podobnego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GC 303 jest we wszystkich listwach Furutecha - proszek ten składa się minerałów głównie kwarcu i ametystu i można go "podrobić" - skład może nie być identyczny, ale efekt podobny - wystarczy wpisać "crystals" na DIY audioasylum - kombinują od dawna w różny sposób. W TP 609 żadnej degradacji/upiększania nie widzę, pozwala na maksa zagrać urządzeniom podłączonym do listwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że obędę się bez proszku.

Stawiam głównie na jakość gniazdek i połączeń ,jak ma to miejsce w droższych listwach Furutecha.

Chodzi mi głównie o uzyskanie tego,żeby listwa najlepiej wogóle nic nie zmieniała :) Powinno być słychać wyraźnie zmianę kabla do niej.

Jak zauważył kolega gabler,rodzaj materiału użytego do budowy wtyczki,gniazdka i innego połączenia ,ma zasadniczy wpływ na dźwięk.Nie robiłem tak daleko idących porównań,dlatego cenne były by sugestie klubowiczów,co do wrażeń dotyczących właściwości sonicznych i nie tylko tych podzespołów.

Np. poważny problem ma każdy kupujący sobie np. gniazdko scienne przez internet.Nie ma za bardzo zdjęć pokazujacych tylną stronę.Nie można ocenić jak podłączyć kabel itp.To samo dotyczy wtyczek ,w tym Furutecha.

Sam doszedłem ,że oznaczenie np. Fi 15 e : e to zaciski akceptujace widły,bardzo dobre rozwiązanie,solidne i dające doskonały kontakt w śrubunku.

Jedyny przykład potwierdzony fotografiami to gniazda FT-SDS,wyglądają obiecująco,montowane chyba w eTP 609.

Gorzej jest z wtyczkami,trzeba się domyślać.

Poniżej fotki wtyku FiE11 G,który występuje też w innej odmianie ! Najgorsze jest to,że Furutech takowych fotek nie ma na swojej stronie.

Nie można zweryfikować,czy to orginał chociażby ! A są już w obiegu podróbki listw tej firmy.

post-6581-0-82076000-1330876105_thumb.jpg

post-6581-0-80618700-1330876143_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadnicze znaczenie dla dżwięku oprócz materiału na kontakty ,ma do czego doszedłem po licznych próbach i oględzinach najwyższych modeli wtyczek,masa tych właśnie wtyczek,są cholernie ciężkie ,wykonane z metalu i włókien węglowych,FI-E PIEZO WAŻY CHYBA Z PóŁ KILO,tak samo najdroższe acrolinki,oyaide,postanowiłem sam spróbować dociążyć te moje,no i efekt jest wyrażnie zauważalny ,poprawa precyzji,góra czyściutka a bas wreszcie nie jest pogrubiony w swym wyższym zakresie,polecam spróbować samemu,niestety mikrodrgania na złączu robią swoje

 

foty

 

foto

 

coś foty nie wchodzą

 

f

 

f

post-11648-0-12404900-1330889246_thumb.jpg

post-11648-0-99868300-1330889311_thumb.jpg

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i efekt jest wyrażnie zauważalny ,poprawa precyzji,góra czyściutka a bas wreszcie nie jest pogrubiony w swym wyższym zakresie,polecam spróbować samemu,niestety mikrodrgania na złączu robią swoje

 

to jest bardzo ciekawy przypadek audio-voodoo. Na prawdę ciekawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przypadkiem nie Ty kiedyś wieszałeś cd na linkach ?

 

Nie robię jaj, tylko pytam serio, bo ktoś już chwalił pod nieba efekty z tego uzyskane.

nie nie wieszałem

fragment z high fidelity W zakresie drgań i mikrodrgań – i to w liniach połączeniowych (sieć, kable głośnikowe, interkonekty) – swoje, szeroko zakrojone badania, prowadzą firmy Vertex AQ Nordost[. Niedługo ich wyniki będą ogólnie dostępne.Jakby nie było, ważne jest to, iż często to właśnie „twarde” dowody nadążają za tym, co słychać. A co naprawdę każdy – i TY, i PANI, i tamten PAN, możecie usłyszeć, jeśli tylko się wam to umożliwi. Dlatego jedynym obecnie wiążącym badaniem, jakie w sprawie redukcji drgań i wpływu tych zabiegów na dźwięk możemy przeprowadzić jest badanie (zgodne z metodologią naukową) przez ogląd, czyli – ODSŁUCH.

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteśmy w stanie zapamiętać takich mikroróżnic....poza tym autosugestia robi swoje....i piszę to po wielu latach doświadczeń z audio.....potem używamy tego słynnego Pacułowego: "Wydaje się"......bo takie są to zmiany czy niby zmiany wykreowane przez nas samych w mózgu......zresztą badania naukowe też to potwierdzają.....dlatego ostrożny byłbym z takim dociążaniem - tylko gniazda mechanicznie można uszkodzić....chyba nikt nie przewidział, że aż tak ciężkie wtyki będziemy w nie ładować......

Są inne sposoby jak już mikrodrgania nie dają nam spać.....acoustic revive resonator - można sobie zrobić DIY....przynajmniej nie obciąża tak gniazd....zresztą nawet Shunyata się chwali, że jej sieciówki są b.lekkie i nie obciążają gniazd, więc z tą masą wtyków byłbym b.ostrożny, bo różne rzeczy wmawia się audiofilom, a potem sami robią sobie krzywdę katując gniazda niebotycznymi obciążeniami....

Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! No i mamy cenne uwagi,poparte doświadczeniami.Faktycznie temat mikrodrgań nie jest nowy,jednak uważany za vodoo .Ja sądzę,że jednak warto się pobawić.

Co do listw to Furutech jest mistrzem,stosując magiczne wkręty niwelujące drgania :)

Może przykład z innej beczki (foto).To patent lansowany przez inną firmę niż klubowa.Niedawno zacząłem eksperymenty.Niestety tylko wydaje mi się :) ,że jakaś zmiana nastapiła,oczywiście w dźwięku.

Chętnie wypróbuję dociążenie wtyczek sieciowych,to żaden koszt ,a zabawa przednia.

Jak nabardziej polecam przeniesienie kabli z podłogi na podkładki.Nieweluje to nie tylko drgania,a przede wszystkim ładunki elektrostatyczne itp. z powierzchni kabla.Dotyczy to wszystkich kabli,tj. sieciowych ,głośnikowych etc.

Własnie zastanawiam się po doświadczeniach kolegi gablera,jakie gniazda sieciowe kupić ,rodowane,czy pozłacane !?

Zamontowałem sobie do ściany rodowane i mam wrażenie,że dźwięk sie jednak odchudził.Niestety nie jest to Furutech,a GigaWatt i to ten na obudowę (taki jak w ich listwach).Montaż takiego gniazda nie jest trudny.Trzeba jedynie dorobić ramkę.Równie dobrze może być to Furutech z serii

Fi e 30 R/G,z FT SDS jest gorzej,ale można pokombinować.Ma lepsze zaciski do montowania kabli ,zwłaszcza solid core.

Niestety gniazdo ścienne to dopiero początek zabawy.Pomijając kabel instalacyjny,dochodzą bezpieczniki itd... to już trochę droższa zabawa.

pozdrawiam

post-6581-0-80308600-1330960530_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tak, wyrwać gniazdo IEC - bezcenne;)

tu nie chodzi o wyrwanie gniazda jakąś ciężką cegłą -jest coś takiego jak zdrowy rozsądek

nie ma to jak kogoś krytykować i wyśmiewać ,polska specjalność :)....

i tak w ogóle to napiszcie do furutecha ,że ich najdroższe wtyki piezo są za ciężkie i wyrywają gniazdka...może dadzą odszkodowanie ...

 

Witam! No i mamy cenne uwagi,poparte doświadczeniami.Faktycznie temat mikrodrgań nie jest nowy,jednak uważany za vodoo .Ja sądzę,że jednak warto się pobawić.

Co do listw to Furutech jest mistrzem,stosując magiczne wkręty niwelujące drgania :)

Może przykład z innej beczki (foto).To patent lansowany przez inną firmę niż klubowa.Niedawno zacząłem eksperymenty.Niestety tylko wydaje mi się :) ,że jakaś zmiana nastapiła,oczywiście w dźwięku.

Chętnie wypróbuję dociążenie wtyczek sieciowych,to żaden koszt ,a zabawa przednia.

Jak nabardziej polecam przeniesienie kabli z podłogi na podkładki.Nieweluje to nie tylko drgania,a przede wszystkim ładunki elektrostatyczne itp. z powierzchni kabla.Dotyczy to wszystkich kabli,tj. sieciowych ,głośnikowych etc.

Własnie zastanawiam się po doświadczeniach kolegi gablera,jakie gniazda sieciowe kupić ,rodowane,czy pozłacane !?

Zamontowałem sobie do ściany rodowane i mam wrażenie,że dźwięk sie jednak odchudził.Niestety nie jest to Furutech,a GigaWatt i to ten na obudowę (taki jak w ich listwach).Montaż takiego gniazda nie jest trudny.Trzeba jedynie dorobić ramkę.Równie dobrze może być to Furutech z serii

Fi e 30 R/G,z FT SDS jest gorzej,ale można pokombinować.Ma lepsze zaciski do montowania kabli ,zwłaszcza solid core.

Niestety gniazdo ścienne to dopiero początek zabawy.Pomijając kabel instalacyjny,dochodzą bezpieczniki itd... to już trochę droższa zabawa.

pozdrawiam

 

 

Robiłem jakiś czas temu gniazdko do ściany na bazie FI-E 30G z aluminiowa ramką ,ale niestety nie sprawdziło się u mnie ,dżwięk nie był za ciekawy jakiś taki osuszony,podobny jak z wtyczek które kiedyś miałem FI-11G,ale niestety styki w nich są z fosforobrązu a nie z miedzi i to jest główną przyczyną, miałem nie dawno w rękach w RCMie gniazda ścienne FT-SWS R I FT-SWS G ,jakość wykonania i ich masa powalają ,zastanawiam się dalej nad ich kupnem ,Roger właściciel sklepu potwierdza ich skutecznośc ,tylko które R CZY G niestety nie da się zwrócić,zostają ślady po montażu no i ta cena...

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak ktoś próbował ;) Ja właśnie ze względu na cenę Furutecha,zdecydowałem się na krajowy wyrób.Szału nie ma.Chyba ,że coś się zmieni,bo zamontowałem to gniazdo dosłownie parę dni temu.

Myślę,że jak już to gniazdo rodowane.Tylko ta cena.

Co do wtyku Fi 11G mam takie doświadczenia.Na kablu FP 314 Ag II nie słychać specjalnie,żeby zamulał,Natomiast ,kiedy założyłem ten wtyk na inny kabel,nawiasem miedź srebrzona,zacisnięty tulejami srebrzonymi,od razu dało się usłyszeć osłabienie najwyższej góry !? W niektórych przypadkach,może to być dobre dla kabla.

Obecnie dostępna jest wersja rodowana Fi E 11 R,tylko 340 zł,ale to nadal stop brązu i miedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo nie wyśmiewa, a jedynie zaznacza, że gniazda nie są przygotowane na takie obciążenia.....bez obciążania gniazd stosuje się choćby kwarcowe rezonatory o których wspominałem.....jak już ktoś bardzo chce eksperymentować to z sensem i bezpiecznie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o dwa pierwsze kable to jak widać różnią się tylko wtykami i różnica jest według mnie na korzyść FI E 11G jest bardziej detaliczny na górze chociaż nie powiedział bym że FI 11G przymula, po prostu wyciąga mniej szczegółów z tła natomiast FP-3TS762 FI-28R FI-E38R jest zdecydowanie lepszy, lepsza rozdzielczość dzwięku większa przestrzeń i głębsza scena to po prostu klasa wyżej niż dwa pierwsze kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...różnica jest według mnie na korzyść FI E 11G jest bardziej detaliczny na górze chociaż nie powiedział bym że FI 11G przymula, po prostu wyciąga mniej szczegółów z tła ...

 

Czyli G jest w końcu bardziej detaliczny, czy wyciąga mniej szczegółów ?

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli G jest w końcu bardziej detaliczny, czy wyciąga mniej szczegółów ?

R jest bardziej detaliczne, więcej szczegółów na samej górze. G mniej detaliczne ( nie wyciąga tyle szczegółów z tła ) ale to tylko moje subiektywne odczucia :) Przepraszam za błąd w poprzednim wpisie miało być RóŻNICA JEST WEDŁUG MNIE NA KORZYŚĆ FI E 11 R Edytowane przez falek77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   3 użytkowników

  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.