Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  245 członków

Furutech Klub
IGNORED

Klub FURUTECHA


gabler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Eeeeeee tam.

Ja nie mam NCFa w ścianie ino FT SWS R i tylko jeden poczciwy Przewód 3TS20 ?

Najważniejsze u mnie są Oyaide GPX R e v2 ?

NCF mam tylko gniazdo IEC w streamerze i jedno schuko NCF w kondycjonerze, jakąś 314 w słuchawkowym i jack 6,3.

Więcej furutechów nie mam ???

 

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero zaczynam kompletowac. tez mam 314tke z wtykami viborga podpiete do streamera. a do listwy tomanka mam wtyki katowe rodowane furutecha i teraz zastanawiam sie jaki kabel dobrac. Kusi mnie hybrydowy neotech albo jakis grubszy furutech bo do listwy wydaje sie odpowiedni.

A gniazdka to dla mnie jeszcze chyba czary. Znajomi nie przejmuja sie nawet kablami i sluchaja na zwyklych 3x1,5. Gdy pytam o kable czy gniazdka patrza na mnie jak na ufo hehehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak brzmi i jaka ma dynamikę nieekranowa alfa 3, ale siedzący w mnie w dac przewód zasilający Acoustic Research Pro II ma cztery ekrany i dynamikę odrzutowca. Dla mnie dynamikę zabijają wszelkiego rodzaju filtry sieciowe.

Edytowane przez Ministerolnictwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
9 hours ago, sir.jax said:

Eeeeeee tam.

Ja nie mam NCFa w ścianie ino FT SWS R i tylko jeden poczciwy Przewód 3TS20 ?

Najważniejsze u mnie są Oyaide GPX R e v2 ?

NCF mam tylko gniazdo IEC w streamerze i jedno schuko NCF w kondycjonerze, jakąś 314 w słuchawkowym i jack 6,3.

Więcej furutechów nie mam ???

 

 

Tez mam te Oyaide z białymi wtyczkami ale poprzednią wersję, tej v2 nie próbowałem.. Dużo dobrego u mnie zrobiły, szczególnie do odtwarzacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Ministerolnictwa napisał:

Nie wiem jak brzmi i jaka ma dynamikę nieekranowa alfa 3, ale siedzący w mnie w dac przewód zasilający Acoustic Research Pro II ma cztery ekrany i dynamikę odrzutowca. Dla mnie dynamikę zabijają wszelkiego rodzaju filtry sieciowe.

To odepnij te ekrany i zobacz wtedy jak zagra bo tak pewnie nie słuchałeś, topowe siltechy mają przełączniki przy wtykach odpinające ekrany i to jest najlepsze z możliwych rozwiązanie, większość użytkowników tych kabli woli słuchać z odpiętym ekranem, osobiście mam interkonekt furukawa Amadeus i też słucham bez ekranu bo kabel ma taką opcję. 

IMG_20191212_100038-793x1586.jpg

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem na AVS to pytanie o sieciówkę z  kabli ekranowanych i... zostałem zaskoczony opinią że to głupi pomysł podłączać kable sieciówkowe!!!  Tu na dodatek adwersarz  dowiedział się że mają być to stare  robione jeszcze na miedzi TEJ Furukawy PCOC-A gdzie ich produkcję zakończono dla Oyade z 6 lat temu jak nie dłużej i faktycznie tam były z racji że proces był perfekt opanowany wzdłużne pojedyncze kryształy miedzi o długości ponad 240metrów i bardzo wysoka przewodność przewodnika (108% przewodności standardowej miedzi i wyższy niż 4N srebro). Adwersarz powiedział m że kable zasilające w ekranie choćby  z nie  wiem jakiej była by dobrej klasy to samo zło i... cytuję: "płaskie kable druty z Castoramy przy nich o podobnym przekroju zagrają znacznie lepiej". Jakoś tak było to trochę za mało ogólnikowe dla mnie żeby tak iść na wiarę i brakowało mi silnych argumentów jedynie taki argument że Oyade zagra gorzej  bo zasilające kable ekranowane nie powinny być używane do audio?

No dobrze, wiem ale więcej nie powiem, ok człowiek z branży za tym ma powód żeby nie wyjawiać swoich sekretów, jednak dalej przekonujący mnie że np. wtyczki i gniazda Furutecha można dokręcać z siłą o której tylko on wie i jego serwis?

Za tym jako osoba dociekliwa robiąca już parę linii z kabli ekranowanych na słabszej co do czystości, bo na pograniczu 4N miedzi starałem sobie przypomnieć brzmienie moich linii (4N) jak i  takiej linii na Furukawie  PCOC-A którą sobie założył jeden z kolegów a pod którą grały sobie całkiem zacne sprzęty. Podzwoniłem po osobach moim zdaniem kompetentnych i wyszło mi że są też tego zdania, że ekranowanie: zawęża scenę, pomniejsza pozorne obrazy i mamy wrażenie że jest przez to głębsza ale to tylko pierwsze wrażenie.

Co do moich linni testowanych najpierw u mnie w domu być może dlatego że one były jednocześnie sieciówkami- po drodze zmieniana geometria, etc takiego efektu na monoblokach nie słyszałem!  Scena z 1.5 metra rosła do 3 metrów w głąb i w końcu pozorne obrazy wtedy wychodziły sobie na tranzystorach w klasie D szeroko na prawo i lewo poza kolumny. Za to u kolegi na Furukawie przez niego zakładanej jednak coś z tej opinii adwersarza było.

Za tym doszedłem do wniosku także dla tego że lubię poznawać nowe zagadnienia oskuruję tą dosyć drogą Furukawę z ekranu ale będzie jednocześnie sieciówką i... listwą zasilającą w ścianie. Obok będzie sąsiednia linia z wieloma gniazdami nie biegnąca wzdłuż tej tak że będzie można sobie porównywać ile to wszystko warte jest zachodu ?

 

Do takiej desperacji przekonał mnie na AVS pan Roger Adamek z RCM-u przedstawiciel Furutecha na kraj który ma wiele kontrowersyjnych zdań o audio kto chce ten słucha kto nie ....

 

Tak że jak który z kolegów ma Furutecha w ekranie to nożyk i drzemy ekran jak ja z tej Furukawy?

Czekam na opisy czy jest lepiej czy gorzej Waszym zdaniem.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wydrzeć ekran z przewodu, trzeba pozbyć się izolacji zewnętrznej kabla, zostaje nam wtedy wydmuszka kabelka, i żeby to w miare wyglądało, trzeba by znowu ubrać w jakiś oplot. 

Mnie by było szkoda przewodu za który musiałem wydać 1500zł, czy nawet 3 tys, taki kabel jest nie do odsprzedania, po takim zabiegu bierzesz ślub z tym przewodem do końca życia.

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, sir.jax napisał:

Żeby wydrzeć ekran z przewodu, trzeba pozbyć się izolacji zewnętrznej kabla, zostaje nam wtedy wydmuszka kabelka, i żeby to w miare wyglądało, trzeba by znowu ubrać w jakiś oplot. 

Mnie by było szkoda przewodu za który musiałem wydać 1500zł, czy nawet 3 tys, taki kabel jest nie do odsprzedania, po takim zabiegu bierzesz ślub z tym przewodem do końca życia.

No to dodaj do tej mojej Furukawy jeszcze parę złoty gdzie mogę ją sprzedać  na pniu  sporo drożej a tego nie zrobię i bach w ścianę na amen...

 

W dobrym audio liczy się frajda ze słuchania a nie odsprzedawalność ?

 

 

10 minut temu, sir.jax napisał:

 

Mnie by było szkoda przewodu za który musiałem wydać 1500zł, czy nawet 3 tys, taki kabel jest nie do odsprzedania, po takim zabiegu bierzesz ślub z tym przewodem do końca życia.

Spoko, następnymi kablami tym razem innej firmy też będziemy się obchodzili brutalnie ale w tamtym przypadku w sposób odwracalny jak nie będzie opadu szczęki ?

Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, ASURA napisał:

Tak że jak który z kolegów ma Furutecha w ekranie to nożyk i drzemy ekran jak ja z tej Furukawy?

Czekam na opisy czy jest lepiej czy gorzej Waszym zdaniem.

Ale po co znowu tak radykalnie?

Może niech ktoś kto posiada nieekranowaną Alfę 3 porówna ją z ekranowaną Triple C  FP-S35TC i wrzuci opis.

Edytowane przez Ministerolnictwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, ASURA napisał:

W dobrym audio liczy się frajda ze słuchania a nie odsprzedawalność

Oczywiście ?

Poza tym ostatnio dzięki uprzejmości firmy z Bydgoszczy miałem na stanie zasilający z czystego srebra 2m bez ekranu, w porównaniu z Oyaide był to fajny przewód, ale nie fajniejszy, nie odczułem żeby nagle scena zyskala hektary w glab i w szerz, bardzo porównywalnie, trochę barwa była rozjaśniona, ale pozytywnie bez wyostrzeń, lekka średnica, przekaz też lżejszy niż z Oyaide co dawało efekt delikatnego cofniecia sie sceny za linię kolumn, ale nie bylo to 3m, a co najwyzej 0,5m.

Kabelek bardzo fajny brzmieniowo, myślę, że równy, raczej do źródeł że względu na przekrój przewodników, trochę słabe wtyki od Furu podstawowa wersja FI/E Cu, moze to celowy zabieg nie wiem.

Pokój z dobra akustyką, więc wykluczam ograniczenia z tej strony.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tu czytam te anty-ekranowe wywody i rodzą się we mnie wątpliwości (trochę podobne do tych jakie miałem w przypadku kondycjonerów sieciowych):

1. Po pierwsze, skoro ekran to przekleństwo, dlaczego większość uznanych producentów w zasadzie nie produkuje wersji nieekranowanych przewodów zasilających (o ile pamiętam Furutech ma tylko jeden taki kabel - alpha). Co więcej, najbardziej "uznane" (człowiek miałoby to oznaczać) konstrukcje są właśnie ekranowane,

2. Po cholerę część producentów idzie jeszcze dalej, wprowadza ekranowanie aktywne (np. SR)?

(czyżby nie wiedzieli, że to "całe zło"?, zawężające scenę, zmniejszające źródła pozorne, etc)

3. A w zasadzie... czy chodzi o istnienie ekranu jako takiego, czy raczej jego podpięcie to uziemienia wtyku Schuko?

4. A może, w przypadku mieszkańców "mrówkowców" (jak ja) ograniczenie czynników zewnętrznych (RFI/EMI) przynosi więcej korzyści niż potencjalnych "strat"?

Szczerze powiedziawszy, po wykonaniu wielu prób u mnie lepiej sprawdzają się kondycjonery (filtrujące) i okablowanie ekranowane (również głośnikowe).

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Ministerolnictwa napisał:

Albedo tak gra, choć przyznam, że sieciówki od niech nie miałem.

Mam Monolithy i jakoś tego nie odczuwam, mój zestaw gra całkiem ciepło i rozdzielczo ?

Ten zasilający nie powiem, budował przestrzeń,  ale tylko ździebko inaczej niż Oyaide GPX Re v2, niestety nie były to hektary, a jednak kabelek bez ekranu.

 

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, sir.jax napisał:

Mam Monolithy i jakoś tego nie odczuwam, mój zestaw gra całkiem ciepło i rozdzielczo ?

Ten zasilający nie powiem, budował przestrzeń,  ale tylko ździebko inaczej niż Oyaide GPX Re v2, niestety nie były to hektary, a jednak kabelek bez ekranu.

 

Też mam Monolity, naturalność, barwa, żadnego rozjaśnienia, próbowałem inne IC, ale zawsze wracałem do Albedo, jest wszystko na wysokim poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam Monolitha IC i uważam go za świetny kabel, ale grający właśnie pastelowo. Siedzi on między pre a końcówką i tam bardzo pasuje, za swoją neutralnością. Gdy jednak niesiony entuzjazmem dla marki podpiąłem między dac a pre drugi IC Albedo tym razem Solid, było już za lekko, uciekło dociążenie i nieco barwy na średnicy...za dużo cukru w cukrze.? Wybaczcie dygresją to nie jest temat o Albedo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Ministerolnictwa napisał:

Zaintrygowałeś mnie. Jak powinien zagrać?

Nie wiem jakie masz wtyki w tym kablu czy rozbieralne  czy nie ale jak tak co co za problem odpiąć ekran i sprawdzić jak gra bez, tylko porównanie tego samego kabla da Ci pogląd na zmiany bo to czy alpha 3 bez ekranu w porównaniu do innego typu kabla w ekranie jest niemiarodajne, to inne przewody. 

Wiele zależy od miejsca użytkowania naszych grajków, tam gdzie do okoła coś sieje zakłuceniami może być wskazany ekran ale to są raczej extremalne warunki i raczej żadkie, dla mnie zawsze z ekranem jest gładziej, mniejsza mikrodynamika, mniejsza otwartość, wrażenie pewnego stłumienia, osobiście wolę bez, sieciówki też mam bez ekranu i porównywałem różne wersje i tak jest lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły ekrany wprowadzają pojemność a ona jest niepotrzebna ,sprawdzałem bez jest lepiej.

Odnośnie gniazd ncf,500-700 h grania i bedzie dobrze? To u mnie za dwa lub trzy lata zaczną grać?Jakiś żart...Wszystko się zgadza co opisujecie ale  w tej serii brakuje najważniejszego czyli MUZYKI ,a słuch ludzki się przyzwyczaja .

 

 

 

 

a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.12.2019 o 08:05, gabler napisał:

z ekranem jest gładziej, mniejsza mikrodynamika, mniejsza otwartość, wrażenie pewnego stłumienia, osobiście wolę bez, sieciówki też mam bez ekranu i porównywałem różne wersje i tak jest lepiej. 

To TEN Enerr jest tego przeciwieństwem, a ma dwa ekrany. 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, sir.jax napisał:

Uważam, że nie ma sensu tego robić,  a odpięcie żyły ekranu od strony wtyczki schuko nadal pozostawi "plaszcz" ekranu na przewodach, jaki to ma sens?

 

Nie ma

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.