Co to są transjenty, sybilanty?....

[Rotor]

Spotkałem się coprawda na uczelni z transient and subtransient analyses, ale tam chodziło o procesy przejściowe w stanach nieustalonych. Tu mamy do czynienia z akustyką więc mam pytanie co audiofie rozumieją pod tym pojęciem?

A sybilanty to już w ogóle nie wiem.

Rozumiem że chodzi o jakieś nieprzyjemne efekty w wysokich tonach ale co dokładnie...

[ToPic]

Dobre pytanie- a w wyszukiwarkach np. www.wachmed.webpark.pl/kompres1.htm - ale i tak nie wiem czy to Ci coś pomoże

[stempur]

Szbilanty to głoski tzw. świszczące, a więc nasze s, sz, ś, cz i ich odpowiedniki w innych językach. Ich brzmienie w niektórych systemach audio może mieć trochę nieprzyjemny charakter, takie jak to mówią aż uszy bolą. M ato związek z charekterystyką przenoszenia wysokich częstotliwości.

Natomiast co to są owe transjenty to zupełnie nnie wiem i chętnie się dowiem. Ale są też jeszcze alikwoty. Teoretycznie to rozumiem, na przykład wydobywanie flażoletów opiera się o ile pamiętam na wykorzystaniu alikwotów, ale jak to usłyszeć w słuchaniu płyt?

Pozdrawiam, Stempu

[jar1]

Jak dobrze łupie, to znaczy że transjenty OK:)

[kazik]

I przepadłeś. Dowiedziałeś się co to są sybilanty i teraz tylko je będziesz słyszał słuchając muzyki... i szukał kabli... a było tak fajnie :)

[lolo]

Rotor tutaj masz link do słowniczka - może się przyda :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

Czy rzeczywiście chodzi o przenoszenie wysokich częstotliwości w przypadku sybilantów (wszyscy wspominają, że receptą na to jest kabel wygładzający "górkę" ) jeśli mamy doczynienia z ludzką mową czyli średnicą ?

 

Pzdr.

[profundo]

a propos transjentow, wlasnie ze strony stereophile:

attack transient The initial energy pulse of a percussive sound, such as from a piano string, triangle, or drum head

a na marginesie: to lekki skandal, ze nie ma tego rodzaju opracowan w nas w polszcze. kiedys zadalem pytanie o literature audiofilska. wlasciwie zero odzewu. nie ma jej? pewnie nie. dlatego tego rodzaju pytania, jak to o transjenty i sybilanty bede sie powtarzac. i sie nie dziwie.

[Ururam Tururam]

Tja.

 

I konia z rządem ;-) temu, co poprawnie zdefiniune biały, czerwony i różowy szum. :-]

[lolo]

U.T. ależ proszę Cię bardzo... różowy szum to jest taki od którego robi się różowo przed oczami, od czerwonego krew nas zalewa, a od białego krowy przestają dawać mleko.. hope it helps :)

 

Pzdr.

[Lacrimosa]

Lolo->>>>

 

He,he,he, lubie ludzi z dobrym poczuciem humoru.

 

You made my day buddy :-)

 

Pozdr.

[Ururam Tururam]

Brawo, wygrał pan trąbkę!!!

 

Byłby jeszcze gwizdek na dokładkę ale biały robi się właśnie z mleka (gipsowego) a nie na odwrót.

 

Tak czy siak, słowniczek pojęć audio (rozumianych bardzo szeroko!) by się przydał.

[Luc]

Rotor

Ja znam te pojęcia. Opracowania naukowe są-Katedra akustyki AMFC i to chyba właśnie z nich Pan korzystał

No własnie takich mamy "audiofili", nie maja o tym bladego pojecia, za to sprzet za gruba kase

[Luc]

W razie czego prosze, na maila, bo nie bede sie tu [email protected]

[profundo]

przepraszam cie luc, ale naprawde sadzisz, ze powinienem znac opracowania katedry akustyki AMFC?

[Luc]

A wszystkich zaintereaowanych dzialalnoscia Katedry Akustyki Muzycznej AMFC odsyłam tu-http://www.chopin.edu.pl/wydzialy/6/katedry/kam.html

[Luc]

Uwazam, ze nie jestes w stanie sluchac analitycznie nie znajac tych pojec, i sposobu w jaki sie przejawiaja w nagraniu

[profundo]

zgoda. rzeczy powinno sie nazywac po imieniu, ale dlaczego odsylasz mnie do opracowan naukowych? zeby opanowac gramatyke, musze zrobic doktorat z polonistyki?

[Luc]

Raz, że po imieniu, a dwa, ze wogole trzeba nauczyc sie je wylawiac....

Odsyła Cię do opracowań, bo "to lekki skandal, ze nie ma tego rodzaju opracowan w nas w polszcze. kiedys zadalem pytanie o literature audiofilska. wlasciwie zero odzewu. nie ma jej?"

 

Dodam tylko ze nie ma "literatury audiofilskiej" a słowo audiofil w branzy dzwiekowej ma raczej smieszny wydzwiek

[jozwa maryn]

luc, o ile zrozumilem opis w "o mnie" rotora, to posiada on w pierwszej kolejności kajak, a sprzętem za dużą kasę oczu ci nie wykłuwał. Swoje pretensje kierujesz w niewłaściwym kierunku. Zjedz tabliczkę czekolady, to są endorfiny, powinno pomóc.

[Luc]

Jak widac po jego wpisach, brakuje mu nie tylko sprzetu panie kolego

pozdrawiam

[profundo]

luc

owszem, podtrzymuje, ze brak popularnej literatury jest duzym brakiem. i nie rozumiem, dlaczego audiofil w branzy dzwiekowej wywoluje taka wesolosc? chcesz, zebym ci odpowiedzial, ze praca niektorych dzwiekowcow budzi moja szczegolna troske? po co? umowmy sie, ze tutaj nie chodzi o to, ze nie cenie akustykow z AMFC, choc nie wiem za co mialbym, bo ich blizej nie znam, tylko o popularyzacje wiedzy audiofilskiej. wiesz, audiofil, filatelista, wedkarz. kazdy z nich potrzebuje aparatu pojeciowego. przynajmniej podstawowego.

[Luc]

owszem, podtrzymuje, ze brak popularnej literatury jest duzym brakiem. i nie rozumiem, dlaczego audiofil w branzy dzwiekowej wywoluje taka wesolosc?

 

Ano dlatego, że mają prawie zerowe umiejetnosci słuchowe a bawia sie w "fachowa" ocene nagran i sprzetu

Przy okazji-akustyka muzyczna tyczy sie percepcji i powstawania dzwieku, psychofizjologii slyszenia

a nie tworzenia nagran-to dzial rezyserow

[lolo]

Lacrimosa.. :)

 

U.T. ... gdzie tę trąbkę mogę odebrać? Czytając jak się dalej ten wątek rozwija mam właśnie ochotę w nią zadąć :)

 

Pzdr.

[profundo]

uzyles, luc, sformulowania branza dzwiekowa, wiec czuje sie usprawiedliwiony.

natomiast kompletnie nie rozumiem, dlaczego tak usilnie przeciwstawiasz te dwa srodowiska, ktore sa dla siebie wlasciwie niezbedne? i dlaczego uwazasz, ze audiofile to ludzie glusi i odporni na wiedze? tytulowe pytanie wskazuje, ze tak nie jest. skoro jest pytanie, jest i niepokoj, ze bez wiedzy nawet takie hobby jak nasze, smieszne, bo smieszne, ale zawsze, bywa stresujace.

[Luc]

taka wiedza to jest punkt wyjscia zeby wogole zaczac naprawde sluchac, a tego typu watek, to jeden-dwa, na tym forum

[profundo]

okej, luc, wiec badz tak dobry i odpowiedz koledze rotorowi, zeby zapamietal raz na zawsze: co to sa te tytulowe strachy. bo zachowujesz sie jak ktos, kto bardzo dobrze to wie, ale nie powie, bo woli sie pobawic czyjas niewiedza. i w ten sposob elegancko zakonczymy ten watek.

[Luc]

Sami sie wysilcie audiofilskie nieroby ;-) Koledze odpowiem na maila jesli zechce

[profundo]

i na tym wlasnie polega przewaga profesjonalisty (czy prawie profesjonalisty) nad amatorem. klaniam sie nisko, luc. do zobaczenia w watku, ktory pozwoli rozwinac ci skrzydla;-)

[jku]

Transjenty, alikwoty w: Encyklopedia muzyki, PWN, W-wa 1995 r.

Wyjaśnienia w tej książce są krótkie i dosyć przejrzyste.