Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  241 członków

Cayin Klub
IGNORED

Klub miłośników i sympatyków produktów Cayin / Spark.


lord_vader
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

Chyba powoli dochodzi do sytuacji, ze dało sie palec a chce sie rękę - chodzi mi oczekiwania konsumentów względem Cayinow...

To, ze sa robione porządnie, to ze grają lepiej niz konkurencja z danego przedziału cenowego, to ze sie nie psuja plus maja gwarancje Pl juz nie wystarcza. Czyli nie dość ze maja grać lepiej, byc lepiej zrobione i byc tańsze od konkurencji o 50% to juz za malo, bo najlepiej jakby miały cenę 30% konkurencji i jeszcze grały lepiej itd.

Sa juz granice których nie da sie zejść niżej.

Na początku chińskie zabawki Hi Fi sie psuły, miały wady fabryczne, 0 powtarzalności w produkcji itd. Z biegiem czasu zaczęli sie wyrabiać, większa uwagę przykładali do kontroli jakości, zainwestowali w markę i reklamę, stworzyli sieć dystrybutorów itd. ale chyba oczywiste ze to podniosło koszt produktu.

 

Mialem tu przytoczyć przyklad hegla wlasnie, ale widze ze Grzesiek pomyślał o tym samym. Zastanówmy sie moze jakie urządzenia na rynku w tej cenie (lub niższej) sa zbudowane w podobny sposób wtedy będzie można obiektywnie określić czy cena jest wygórowana czy nie - na tle konkurencji.

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

Panowie, o czym wy tu gadacie w czasach kiedy kawałek deski wystruganej w Krakowie jako podstawka pod listwę sieciową jest wyceniany na prawie 2000 euro?

 

Jak działa i są chętni to czemu nie

 

Mnie bardziej wkurza to, że ten sam produkt jest sporo tańszy w bogatej europie, przykład Cayin iDap-6 w PL 4900 w FR 800 Eur czy jeszcze lepiej US 800 USD, coś tu jest nie halo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Panowie, o czym wy tu gadacie w czasach kiedy kawałek deski wystruganej w Krakowie jako podstawka pod listwę sieciową jest wyceniany na prawie 2000 euro?

To dostałeś gorsza cenę niz ja :-) ja za 5000pln moge kupic jakby co :-)

 

Audio deska to ekstremalny przyklad, ale nawet w bardziej przyziemnych urządzeniach tzn. Wzmaniacz tranzystorowy ciężko w budżecie poniżej 10tys kupic cokolwiek co wazy więcej niz przysłowie 5kg i w srodku oczy nie bolą od jakości montażu i jakosci użytych elemntow.

Tak na prawdę nie chcąc wydać małej fortuny skazani byliśmy na chińska lampe lub DIY, jak ktoś chciał dobrze grający tranzystor to budżet znacznie większy albo second hand w nieznanym stanie technicznym.

 

Po raz pierwszy pojawiła oferta urządzenia które wyglada na prawdę bardzo solidnie, mocy ma jak spawarka, jest odpsrzedawlane w małej stracie ceny (przynajmniej patrząc na inne Cayiny które schodzą za 80% ceny z drugiej ręki) i jesli tylko gra tak jak wyglada to moze solidnie namieszać na rynku bo w tej cenie, po prostu konkurencja prezentuje mierny poziom.

Nie wiem jak gra bo nie sluchalem, ale myśle ze do ceny nie ,ma co sie czepiać, bo na prawdę nie widzie w tej kategorii żadnej solidnej konkurencji (moze sie mylę? Wrzucicie jakiejś sensowne alternatywy jak znacie).

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

integra 120 też niemile zaskoczyła ceną , spodziewaliśmy się odrobinę poniżej 10 kPLN

Czy to jest tanio czy drogo zależy od poziomu dźwięku jaki reprezentuje. Wystarczy porównać z Makiem MA8000 za blisko 47 000zł, Marantz PM 10 za 35 000zł czy Heglem H360 za 25 000zł i wszystko stanie się jasne.

 

Na pewno, bo Hegel gra tylko stereo :)

Miałem wrażenie, że wręcz mono :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba powoli dochodzi do sytuacji, ze dało sie palec a chce sie rękę - chodzi mi oczekiwania konsumentów względem Cayinow...

To, ze sa robione porządnie, to ze grają lepiej niz konkurencja z danego przedziału cenowego, to ze sie nie psuja plus maja gwarancje Pl juz nie wystarcza. Czyli nie dość ze maja grać lepiej, byc lepiej zrobione i byc tańsze od konkurencji o 50% to juz za malo, bo najlepiej jakby miały cenę 30% konkurencji i jeszcze grały lepiej itd.

Sa juz granice których nie da sie zejść niżej.

Na początku chińskie zabawki Hi Fi sie psuły, miały wady fabryczne, 0 powtarzalności w produkcji itd. Z biegiem czasu zaczęli sie wyrabiać, większa uwagę przykładali do kontroli jakości, zainwestowali w markę i reklamę, stworzyli sieć dystrybutorów itd. ale chyba oczywiste ze to podniosło koszt produktu.

 

Mialem tu przytoczyć przyklad hegla wlasnie, ale widze ze Grzesiek pomyślał o tym samym. Zastanówmy sie moze jakie urządzenia na rynku w tej cenie (lub niższej) sa zbudowane w podobny sposób wtedy będzie można obiektywnie określić czy cena jest wygórowana czy nie - na tle konkurencji.

Moim zdaniem każdy powinien obowiązkowo zakupić jakiegoś Jajona za 50 000zł. Po takim gorzkim doświadczeniu wnet doceni zalety Cayina. Kraj produkcji ten sam tylko jakość inna.

Czasem mam wrażenie, że ludzie lubią być oszukiwani. Jakby Grzesiek założył firmę np. w Austrii i pisał na Cayinach made in EU to ludziska by kupowali za 5 razy takie kwoty i nie marudzili.

W środku zamiast markowych podzespołów byłyby kondy z lodówki, złączki elektryczne na śruby za 2gr, rezystory za 10gr i podrapana obudowa. Ale metka jest :)

 

http://www.audiostereo.pl/ayon-chario-jak-to-zagra_127146.html/page__view__findpost__p__3817905

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Co do testów w prasie, to w żadnym magazynie o tematyce audio nie znalazłem ani jednego "negatywnego" testu.

Wszystkie testowane urządzenia są w jakimś stopniu "wybitne " :-)

Ja widziałem taki test gdzie recenzent zachował równowage i zdrowy rozsądek opisywanego wzmacniacza. Gryphon Atilla, dosłownie opisywał zalety i to co spieprzone było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

 

Ja widziałem taki test gdzie recenzent zachował równowage i zdrowy rozsądek opisywanego wzmacniacza. Gryphon Atilla, dosłownie opisywał zalety i to co spieprzone było.

Nie każdy recenzent jest nie uczciwy. Po prostu często stoją miedzy młotem a kowadłem - aby on mógł pracować musi żyć dobrze z dystrybutorem który wysyła mu sprzęt do testów. Jak mu obsmaruje kilka urządzeń to dystrybutor sie wypnie i nie dostanie do renczji nic następnym razem. Druga sprawa to reklamy w tych czasopismach które przecież w 90% wykupują dystrybutorzy. Przecież nie będą kupować ich w czasompmach gdzie ich sprzęty byłyby obsmarowane...

 

Bardziej kreatywni recenzenci idą wprost na układ z producentem/dystrybutorem mega zajebista recenzja urządzenia kończy sie tym ze recenzowany produkt juz w „redakcji” zostaje. Po pol roku gdzieś cicem sie go sprzeda i kasa na czysto do kieszeni.

 

Sam kilkukrotnie rozmawiałem na odsłuchach prywatnych z pewnym recenzentem który nabijał sie wprost z jakies urządzenia, pomiomo tego ze dzień wcześniej pod własnym nazwiskiem opublikował super optymistyczna recenzje tego urządzenia...

 

Niestety póki recenzje nie będą odbywały sie tak jak nowe przeglądy techniczne za samochód, tj. Kasa z gory a werdykt później nic sie nie zmieni.

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak Pan Pacuła testował te Hanseny? Chciałbym zobaczyć ich ustawienie :) Aż dziw bierze, że nie wziął na testy Martin Logan Statement E2.

http://www.highfidelity.pl/@main-171&lang=

 

Jakość warunków testowych dobrze opisał kolega Moreno1973:

http://www.audiostereo.pl/najlepszy-wzmacniacz-do-avantgarde-acoustic_89215.html/page__view__findpost__p__3218983

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie popiszcie trochę jeszcze i zgłoszę ostatnie 2 strony do usunięcia .

 

To podobno klub Cayina ,zatem w tym klubie racjonalne jest pisanie na temat co do wad,zalet urządzeń .Wszelka wymiana informacji co do marki i spraw wokół związanych wskazana .

 

Opluwanie innych marek w tym klubie jest sprzeczne z moim sensem pojmowaniem tego audio hobby.

 

Jak wiecie ja nigdy tego nie robię a to zawsze odnosi skutek odwrotny do zamierzonego .

 

Wycena produktów na świecie jest bardzo różna ,często nie zależy ona od wartości materiałowej urządzenia a od pozycji firmy na tym rynku audio .

 

Czasem wsad materiałowy urządzenia nie jest drogi a brzmienie bardzo udane i to należy także pochwalić .

 

 

Tyle ode mnie ,pobawcie się jeszcze chwilkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie krytykuje tu polityki dystrybutora czy producenta bo jest jeden rodzaj dezaprobaty konsumenckiej ... Chce natomiast że chińskie marki obrosły w piórka . Wraz z wzrostem wartości dodanej ceny podniosły do kwadratu . Przy jednoczesnym słabym marketingu , koszmarnym czasie od produktu do klienta oraz dyskusyjnym designie nadal nie wróże im spektakularnego sukcesu .

Z całym szacunkiem gdybym dziś planował wydać 10-15 tyś . na fabryczną integrę , choć w tej cenie warto rozważyć dzielonkę , zainteresowałbym się Rotelem RA-1592 , Marantzem PM-14S1 , Parasoundem , Roksanem Blak , Denonem PMA-2500NE czy T&A 1000 . Niech tylko wymienię klocki w srebrze ( prywatna obsesja-warunek ) . Są to urządzenia sprawdzone o podobnej funkcjonalności i wyrobionej marce . Natomiast CS-120 może i gra znakomicie ale byłby ciekawym kandydatem właśnie w przedziale cenowym 8-10 . Nadal 10 tyś jest silną barierą psychologiczną nawet dla audiofili mogących sobie pozwolić na jej przekroczenie .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostałem Cayina idap-6, nówka z polskiej dystrybucji. Już się wygrzewa jak aqs przykazał :)

Pierwsze wrażenie wizualne bardzo dobre, świetnie spasowana obudowa, czytelny wyświetlacz, wszystkie potrzebne wej/wyj a nawet więcej.

Jak ktoś ma LKSa to musi sprawdzić połączenie po i2s. Gałka po prawej jest 2 funkcyjna, środek to przycisk.

 

Ja póki co testuję po AES/EBU do DCS Vivaldi i po RCA do Parasound 1500.

Jeszcze nie rozpracowałem wszystkich funkcji. Podpiąłem dysk usb 2TB z tyłu, wczytał błyskawicznie.

Najlepsze, że do obsługi w ogóle nie potrzeba routera, dysku sieciowego czy nawet sieci wifi!

Instalujemy na telefonie, tablecie program HiByMusic i łączymy się poprzez BT. Bluetooth należy włączyć w opcji cayina System Setings-Network Setings-BT Setup-ON

 

Działa sprawnie i szybko, widzi dyski i zawartość również po folderach.

post-58347-0-07562900-1510666231_thumb.jpg

post-58347-0-18351000-1510666236_thumb.jpg

post-58347-0-31416800-1510666242_thumb.jpg

post-58347-0-08373000-1510666247_thumb.jpg

post-58347-0-74825800-1510666252_thumb.jpg

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie krytykuje tu polityki dystrybutora czy producenta bo jest jeden rodzaj dezaprobaty konsumenckiej ... Chce natomiast że chińskie marki obrosły w piórka . Wraz z wzrostem wartości dodanej ceny podniosły do kwadratu . Przy jednoczesnym słabym marketingu , koszmarnym czasie od produktu do klienta oraz dyskusyjnym designie nadal nie wróże im spektakularnego sukcesu .

Z całym szacunkiem gdybym dziś planował wydać 10-15 tyś . na fabryczną integrę , choć w tej cenie warto rozważyć dzielonkę , zainteresowałbym się Rotelem RA-1592 , Marantzem PM-14S1 , Parasoundem , Roksanem Blak , Denonem PMA-2500NE czy T&A 1000 . Niech tylko wymienię klocki w srebrze ( prywatna obsesja-warunek ) . Są to urządzenia sprawdzone o podobnej funkcjonalności i wyrobionej marce . Natomiast CS-120 może i gra znakomicie ale byłby ciekawym kandydatem właśnie w przedziale cenowym 8-10 . Nadal 10 tyś jest silną barierą psychologiczną nawet dla audiofili mogących sobie pozwolić na jej przekroczenie .

 

To jest Pańska opinia ,Pańska obserwacja zjawiska .Proszę tylko pamiętać w jakim kraju produkowane są w/w przez Pana urządzenia .

 

Pańska bariera psychologiczna to 10 tys zł dla produktu rodowodem chińskiego ,kogoś innego tysiąc złotych ,a kogoś kolejnego w ogóle to nie obchodzi .

 

Co to wnosi do tematu wątku Cayina ? Czy jeżeli urządzenie Cayina będzie w koszcie produkcji wynosić 50 tysięcy to też ma kosztować do 10 tyś zł bo Pan tak uważa?

 

Chciałbym jeszcze raz przypomnieć o kraju produkcji urządzeń marek europejskich .

 

Chciałbym przypomnieć że firma Cayin produkuje urządzenia dla Prima Luny oraz japońskiej firmy TRIODE .

 

Chciałbym przypomnieć że te produkty zwykle opierają sie o najtańsze rozwiązania techniczne marek macierzystych.

 

Chciałbym przypomnieć że firma Opera Consonance produkuje gramofony dla znanej australijskiej firmy która je wycenia x 3 cena.

 

Chciałbym przypomniec ze znana niemiecka firma od Hajendu ma odtwarzacz Cd wyprodukowany przez Shanlinga wyceniony na spore kwoty .

 

Uczciwość gdzie ma być ? w tym ze Cayin ma wyprodukować urządzenie na transformatorach Tamury ,dodać WBT,pieknie wykonane obudowy i sprzedać za 10 tys PLN tylko dlatego że to Pański obraz tego co by Pan chciał?

 

Pytam co Pan wnosi do tematu ?

 

Czy cenę zaporową 10 tyś na produkt Cayina ?

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tu masz odpowiedź

 

 

 

Dużo rzeczy nigdy nie zrozumiesz i dla tego zawsze będziesz tam gdzie obecnie ale jak dalej będziesz się tak zachowywał jest szansa że Twój byt się cofnie a karma odwróci.

Zupełnie niepotrzebnie się wzbudzasz, bo w swoim poście nie wyraziłem żadnej opinii na temat owej deski. Ba, nie wymieniłem nawet żadnej marki. Chciałem jedynie zaznaczyć, że skoro można wołać 20 000 złotych za kawałek deski, to tym bardziej nikogo nie powinna dziwić cena kilkanaście tysięcy złotych za wzmacniacz, a właściwie za porządny kawał wzmacniacza. Ale skoro zdecydowałeś że chcesz palić za sobą mosty u wszystkich znajomych po kolei, to nie wnikam, Twój wybór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo rzeczy nigdy nie zrozumiesz i dla tego zawsze będziesz tam gdzie obecnie ale jak dalej będziesz się tak zachowywał jest szansa że Twój byt się cofnie a karma odwróci.

 

Napisał pan, który nie zna podstaw i filozofuje znajdując się na granicy bredzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce natomiast że chińskie marki obrosły w piórka . Wraz z wzrostem wartości dodanej ceny podniosły do kwadratu

 

Owszem ceny idą do górę (mnie jako klienta oczywiście nie cieszy) , ale jednak ta wartość dodana jest dość znaczna. Z moich obserwacji wynika, że chińskie marki (pewnie nie wszystkie) się mocno rozwijają i są coraz lepsze brzmieniowo i jakościowo (awaryjność). Denona czy Marantza znam bo miałem i cenie je np. za niską awaryjność czy design. Co do brzmienia kwestia gustu. Ja zawsze znajdowałem w danym budżecie coś lepszego pod swój system. Natomiast polityka cenowa takich uznanych marek jest bardziej absurdalna jak dla mnie. Co roku nowy model cena w górę a wartości dodanej mało albo w cale.

Edytowane przez Silver_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Nie krytykuje tu polityki dystrybutora czy producenta bo jest jeden rodzaj dezaprobaty konsumenckiej ... Chce natomiast że chińskie marki obrosły w piórka . Wraz z wzrostem wartości dodanej ceny podniosły do kwadratu . Przy jednoczesnym słabym marketingu , koszmarnym czasie od produktu do klienta oraz dyskusyjnym designie nadal nie wróże im spektakularnego sukcesu .

Z całym szacunkiem gdybym dziś planował wydać 10-15 tyś . na fabryczną integrę , choć w tej cenie warto rozważyć dzielonkę , zainteresowałbym się Rotelem RA-1592 , Marantzem PM-14S1 , Parasoundem , Roksanem Blak , Denonem PMA-2500NE czy T&A 1000 . Niech tylko wymienię klocki w srebrze ( prywatna obsesja-warunek ) . Są to urządzenia sprawdzone o podobnej funkcjonalności i wyrobionej marce . Natomiast CS-120 może i gra znakomicie ale byłby ciekawym kandydatem właśnie w przedziale cenowym 8-10 . Nadal 10 tyś jest silną barierą psychologiczną nawet dla audiofili mogących sobie pozwolić na jej przekroczenie .

Rotel ra1592:

post-31012-0-35432700-1510672717_thumb.jpeg

 

Roksan BLAK, cena 14900, technologia wile czyli kabel USB wewnątrz obudowy.

 

post-31012-0-13354000-1510673300_thumb.jpeg

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym Roksanie zasilacz to potęga, wart każdej złotówki z tych 15 000.

 

No tak porównując "środki" to ten nowy Cayin mógłby spokojnie kosztować te 50kzł ;))))) wiadomo środek nie gra....ale dobrze zrobiony przynajmniej dobrze rokuje przed odsłuchem ;) no i człowiek wie za co płaci... Tak sobie wspominam mojego Densena DM10 z przed 15 lat, kiedy go rozebrałem pokręciłem trochę nosem, że taki zwykły bez wodotrysków, a wychodzi na to, że teraz za taką konstrukcję z markową metką to trzeba by było dać min 20kzł :) aaa i Densen do tego dobrze grał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.