Skocz do zawartości
IGNORED

Amatorskie zestawy pomiarowe wykorzystywane w adaptacjach akustycznych.


Imacman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Liczę na waszą wiedzę bo ja jestem grubo załamany - na sieci mnóstwo opisów jak tłumić, ale u mnie są braki a nie nadmiar :(

 

Właśnie opisy jak odpowiednio tłumić pierwsze odbicia są kluczem do poprawy sytuacji. W pierwszej kolejności to trzeba trochę poeksperymentować z położeniem kolumn/miejsca odsłuchowego. Masz możliwość wykonania pomiarów to będziesz widział jak zmienia się sytuacja.

 

Dobrze byłoby jakbyś opis swojego pokoju „przelał” na rysunek z podanymi odległościami, co gdzie się znajduje - znacznie ułatwiłoby to ocenę sytuacji. Najlepiej załóż osobny wątek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatek zrob pomiar od 10hz bo nie wiadomo co sie dzieje wczesniej, 70 hz sprobowalbym nieco zniwelowac RH a z reszta poradzi sobie welna mineralna. Tak jak wpsomina kolega najlepiej zalozyc osobny watek, rozrysowac pokoj, zamiescic zdjecia zeby kazdy widzial jak prezentuje sie pomieszczenie i co idzie w nim zrobic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Cześć!

Zabrałem się ostatnio za pomiary swojego pomieszczenia "odsłuchowego"

Wykonuję je za pomocą mikrofonu DIY na wkładce panasonica i preampa z avt.

Procedurę wykonywałem zgodnie z tutorialami wideo jednak nie potrafię uzyskać takiego wykresu waterfall jak inni.

Co robię źle?

Dodam iż nie mam kompletnej ciszy w pokoju bo delikatnie szumi okap ;) ale nie wiem jaki ma to wpływ na zafałszowanie wyników. Jedno jest pewne, że na każdym pomiarze jest górka przy 75Hz.

Nie mogę także uzyskać powtarzalnych wykresów. Raz widać przydźwięk sieciowy, raz go nie ma itd.

Oczywiści założę osobny wątek jak tylko uporam się z problemem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jaciomp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Panowie kilka krotkich pytan.

 

1) czy warto kupowac zestaw zeby dokonac pomiaru czy lepiej zamowic ekipe sie tym specjalizujaca? Chodzi mi glownie o cene.

2) jezeli taniej jest kupic wlasny zestaw, to lepiej ten nr 1, 2 czy jeszcze jakis inny? Chodzi mi o stosunek jakosc pomiarow/prostota uzytkowania/cena

3) czy jest tutaj ktos z POZNANIA kto moglby pomoc lub pozyczyc, zreszta to jest kwestia do ugadania, takowy sprzet pomiarowy?

 

 

POZNAN, czy ktos mnie slyszy? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz chęć do zabawy, pomieszczenia, kolumny itd. To warto sobie kupić ja polecam UMIK-1 ze swojej strony.

Jeśli chcesz sobie zaadaptować pomieszczenie i nie masz chęci czytać książek, stron internetowych itd to dużo lepszym rozwiązaniem będzie zmówić sobie pomiar.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie kilka krotkich pytan.

 

1) czy warto kupowac zestaw zeby dokonac pomiaru czy lepiej zamowic ekipe sie tym specjalizujaca? Chodzi mi glownie o cene.

2) jezeli taniej jest kupic wlasny zestaw, to lepiej ten nr 1, 2 czy jeszcze jakis inny? Chodzi mi o stosunek jakosc pomiarow/prostota uzytkowania/cena

3) czy jest tutaj ktos z POZNANIA kto moglby pomoc lub pozyczyc, zreszta to jest kwestia do ugadania, takowy sprzet pomiarowy?

 

 

POZNAN, czy ktos mnie slyszy? :)

 

Ja pozwolę się podpiąć pod Kolegę D4ncer. Mam dokładnie to samo tyle że mieszkam w KRAKOWIE. Prośba o odzew kogoś zaprzyjaźnionego spod Wawelu. Oczywiście się odwdzięczę :-)

UMIK-1

Arczi87 czy mógłbyś coś więcej napisać o tym "czymś". Jaka jest cena, czy jest jakiś opis, jak się tym posługiwać etc. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Panowie pytanie.

Jestem przed pomiarami żeby zaadaptować sobie pokój. Czy przed adaptacją ustawić kolumny na bazie pomiarów, kalkulatorów czy odsłuchu. Bo jeśli chodzi o absorbery , dyfuzory itd. to wiadomo ustawiamy , przestawiamy i robimy pomiary. Ale jak ustawić kolumny przed adaptacją ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zoller12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny ustawić najlepiej jak możesz. Czy to za pomocą uszu, czy wyliczeń, czy pomiarów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanie.

Jestem przed pomiarami żeby zaadaptować sobie pokój. Czy przed adaptacją ustawić kolumny na bazie pomiarów, kalkulatorów czy odsłuchu. Bo jeśli chodzi o absorbery , dyfuzory itd. to wiadomo ustawiamy , przestawiamy i robimy pomiary. Ale jak ustawić kolumny przed adaptacją ?

 

Różnie w zależności co chcesz osiągnąć. Umiejscowienie mikrofonu i kolumn to dwie ważne rzeczy, które są od siebie zależne.

Zmieniając położenie jednej z nich zmieni Ci się charakterystyka pomiaru itd.

 

Dobrze przy ocenie modów pomieszczenia jest ustawić kolumnę w rogu. Powoduje to silne wzbudzenie rezonansów pomieszczenia i można je wszystkie dokładnie zobaczyć. Choć i w każdym innym miejscu będą one widoczne.

 

Jest to o tyle użyteczne, że osoba może bardzo dokładnie dostroić RH analizując spectrogram. Czasami drobna zmiana strojenia może przynieść pozytywne efekty. Ale to już raczej niuanse.

 

Pomocne są dwie rzeczy jedna to kalkulator, który wylicza ustawienie kolumn w pomieszczeniu i symulator charakterystyki pomieszczenia (podbicia na podstawie modów pomieszczenia). Daje nam to możliwość pewnego przewidzenia, który konkretnie mod będzie wzmocniony a który osłabiony jeśli będziemy odsuwać kolumny od tylnej ściany, czy przesuwać do bocznych. Ustawienie przed adaptacją zazwyczaj wymaga istotnej korekcji ustawienia.

 

Mało jest sytuacji kiedy użytkownik może przeznaczyć z 40 mkw pomieszczenia około 20 mkw na adaptację w celu całkowitej eliminacji niedoskonałości pomieszczenia. Więc ustawienie kolumn i mikrofonu/sweet spotu jest istotnym elementem.

 

Ważną kwestią często pomijaną jest odpowiednia kolumna do oceny akustyki pomieszczenia. Są to kolumny o charakterze wszech kierunkowym i minimalnofazowym. Ale trzeba pamiętać by sprzęt pomiarowy dostosować do budżetu adaptacji. Stąd trzeba się zastanowić czy sprzęt wartości 150% adaptacji jest nam potrzebny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem po co stosować specjalne kolumny. Zwykła kolumna jest stałym elementem w pokoju - tak samo jak ściana. Ona wywołuje falę i z jej uwzględnieniem powinno się badać akustykę. Przecież nie robimy badań naukowych tylko badamy w konkretnym celu.

 

Tak samo nie bardzo rozumiem dlaczego powinno się wychodzić z pokoju na czas pomiarów. Przecież też jesteśmy stałym elementem tak samo jak kolumny i okno w ścianie. Zawsze gdy gra muzyka będziemy się znajdować w miejscu X a kolumny w miejscu Y. Więc po co usuwać coś co jest niezmienne przy powstawaniu fali akustycznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nie za bardzo rozumiem po co stosować specjalne kolumny. Zwykła kolumna jest stałym elementem w pokoju - tak samo jak ściana. Ona wywołuje falę i z jej uwzględnieniem powinno się badać akustykę. Przecież nie robimy badań naukowych tylko badamy w konkretnym celu.

 

Tak samo nie bardzo rozumiem dlaczego powinno się wychodzić z pokoju na czas pomiarów. Przecież też jesteśmy stałym elementem tak samo jak kolumny i okno w ścianie. Zawsze gdy gra muzyka będziemy się znajdować w miejscu X a kolumny w miejscu Y. Więc po co usuwać coś co jest niezmienne przy powstawaniu fali akustycznej.

 

Z tym że kolumny nie mają liniowej charakterystyki. I tak naprawdę mierzysz kolumny a nie pomieszczenie. A co w przypadku zmiany kolumn na inne z inną charakterystyką? Będziesz musiał od nowa przystosowywać pomieszczenie bo już pomiary będziesz miał zupełnie inne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 100% się zgadzam. Mierzysz ''odpowiedź'' swojego pomieszczenia dla swoich kolumn i to w konkretnym ustawieniu. Czyli już chyba dokładniej nie da się zrobić pomiarów.

 

Chyba że piszesz pracę naukową i celem pomiarów jest tylko czysta analiza pomieszczenia. Np badasz wpływ rodzaju farby na suficie na mody pomieszczeń. Tutaj zajmujemy się w zasadzie korekcją akustyczną systemu audio.

 

Wg mnie stosowanie swoich kolumn i uwzględnianie siebie w pomieszczeniu jest zwiększeniem dokładności pomiarów bo mierzymy ściśle określony przypadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 100% się zgadzam. Mierzysz ''odpowiedź'' swojego pomieszczenia dla swoich kolumn i to w konkretnym ustawieniu. Czyli już chyba dokładniej nie da się zrobić pomiarów.

 

Chyba że piszesz pracę naukową i celem pomiarów jest tylko czysta analiza pomieszczenia. Np badasz wpływ rodzaju farby na suficie na mody pomieszczeń. Tutaj zajmujemy się w zasadzie korekcją akustyczną systemu audio.

 

Wg mnie stosowanie swoich kolumn i uwzględnianie siebie w pomieszczeniu jest zwiększeniem dokładności pomiarów bo mierzymy ściśle określony przypadek.

 

Powiedz mi co konkretnie mierzysz chętnie się dowiem?

Przy okazji możesz rozwinąć kwestię rozjazdu fazy w kolumnie trójdrożnej, względem jakości pomiaru akustyki pomieszczenia.

Jeszcze zostanie kwestia kierunkowości źródła dźwięku w klasycznej kolumnie oraz wszech kierunkowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi co konkretnie mierzysz chętnie się dowiem?

Przy okazji możesz rozwinąć kwestię rozjazdu fazy w kolumnie trójdrożnej, względem jakości pomiaru akustyki pomieszczenia.

Jeszcze zostanie kwestia kierunkowości źródła dźwięku w klasycznej kolumnie oraz wszech kierunkowej.

 

Konkretnie chcę pomierzyć ''rozkład'' częstotliwości z zakresu A do B w obszarze X ( tam gdzie będę siedział ) dla źródła fal w miejscu Y ( tam gdzie będą stały kolumny ) z uwzględnieniem dodatkowych problemów jakimi są niedoskonałości mojego źródła fal i mojej kanciastej postury na wersalce - czyli dwoma niezmiennymi elementami przy powstawaniu fal w moim pokoju.

 

Ja nie poruszałem kwestii rozjazdu fazy w kolumnie - więc co mam niby rozwijać :-) Nie jestem akustykiem ani konstruktorem kolumn tylko prostym chłopem ze wsi. Ale zawsze możesz mi wszystko wytłumaczyć jako kolega z forum.

 

Dlaczego mam wprowadzać uogólnienia i uproszczenia zagadnienia? skoro moim celem nie jest sam pomiar akustyki pomieszczenia tylko środkiem do osiągnięcia innego celu = polepszenia odsłuchu w obszarze X.

 

Będę wykonywał też pomiary w innych miejscach pomieszczenia. Ale one mnie w zasadzie nie interesują same w sobie. Pomogą mi tylko wpłynąć bardziej świadomie i efektywnie na obszar X przy tworzeniu ustrojów.

 

Dlatego pytam - po co wam idealne źródło fali - Co WY chcecie zmierzyć i w jakim celu ? Jeszcze nie robiłem pomiarów dlatego się pytam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie chcę pomierzyć ''rozkład'' częstotliwości z zakresu A do B w obszarze X ( tam gdzie będę siedział ) dla źródła fal w miejscu Y ( tam gdzie będą stały kolumny ) z uwzględnieniem dodatkowych problemów jakimi są niedoskonałości mojego źródła fal i mojej kanciastej postury na wersalce - czyli dwoma niezmiennymi elementami przy powstawaniu fal w moim pokoju.

 

Ja nie poruszałem kwestii rozjazdu fazy w kolumnie - więc co mam niby rozwijać :-) Nie jestem akustykiem ani konstruktorem kolumn tylko prostym chłopem ze wsi. Ale zawsze możesz mi wszystko wytłumaczyć jako kolega z forum.

 

Dlaczego mam wprowadzać uogólnienia i uproszczenia zagadnienia? skoro moim celem nie jest sam pomiar akustyki pomieszczenia tylko środkiem do osiągnięcia innego celu = polepszenia odsłuchu w obszarze X.

 

Będę wykonywał też pomiary w innych miejscach pomieszczenia. Ale one mnie w zasadzie nie interesują same w sobie. Pomogą mi tylko wpłynąć bardziej świadomie i efektywnie na obszar X przy tworzeniu ustrojów.

 

Dlatego pytam - po co wam idealne źródło fali - Co WY chcecie zmierzyć i w jakim celu ? Jeszcze nie robiłem pomiarów dlatego się pytam.

Szanowny użytkowniku forum

W zasadzie nie udzielam się na forum – nie nam ochoty uczestniczyć w jałowych dyskusjach. Ograniczam się do czytania. Twoja zgoła ironiczna wypowiedź trochę mnie sprowokowała. Wynika z niej, że albo naprawdę jesteś laikiem w akustyce, albo super specjalistą i tylko prowokujesz. Odpowiem jednak jak laikowi. Piszesz, że nie interesują Cię żadne dodatkowe problemy związane z pomiarami – są one tylko drogą do celu „jakiego”. Pomiary, jako takie są tylko stwierdzeniem „stanu faktycznego” i to też nie zawsze. Pozwalają one stwierdzić ten stan, gdy są wiarygodne. W tym celu musi być spełnionych szereg warunków: dokładność aparatury użytej do pomiarów) musi być, co najmniej o rząd lepsza niż wymagania całkowite, co dokładności. Aparatura – rozumiana w szerszym pojęciu tj przyrządy pomiarowe, urządzenia wytwarzające i zbierające sygnał pomiarowy (mogą to być również warunki rzeczywiste), urządzenia i programy do „obróbki” wyników nie są jednak najważniejsze. Najistotniejsza jest metodyka pomiarów, która jest implikowana celem, jaki chcemy osiągnąć, a to wymaga wiedzy. Należy zdawać sobie sprawę z fizyki zjawisk, które zachodzą w zjawisku mierzonym, które elementy struktury wpływają w istotny sposób na zjawisko, a które są do pominięcia. Z tego powodu nie można się ograniczyć do jednego pomiaru „w miejscu odsłuch”. Szczególnie, że w Twoim przypadku pomiary mają być środkiem do celu – poprawy (co to znaczy) warunków odsłuchu. Następną sprawą jest właściwa interpretacja wyników pomiarów (znowu potrzebna wiedza), by podjąć w sposób świadomy działania w celu poprawy (znowu nie wiem, co to znaczy – nie ma niestety recepty na najlepsze warunki odsłuchowe, są oczywiście przesłanki co do czasu pogłosu, czasu docierania pierwszych odbić – ale też nie do końca, może ktoś lubi echo, to tak jakby przekonywać kogoś, że kolor niebieski jest ładniejszy niż zielony). Oczywiście pewne wymagania co do parametrów pomieszczenia odsłuchowego można zobiektywizować (powinny znajdować się w pewnych granicach) i do tego dążymy. W tym celu niezbędna jest jednak prawidłowa interpretacja wyników oraz w oparciu o wiedzę manipulowanie parametrami naszego pomieszczenia oraz dodawanie dodatkowych elementów: zmniejszanie lub zwiększanie współczynników odbicia w powierzchniach ograniczających, wprowadzanie rozpraszania lub skupiania dźwięków odbitych – przez wprowadzanie ustrojów rozpraszających, lub kształtowanie powierzchni odbijających w celu skupiania – np parabolicznych, ograniczanie lub zwiększanie udziału fal ugiętych (dyfrakcji) na krawędziach.

Wszystkie te działania muszą być wykonywane w sposób świadomy i celowy, a do tego niezbędna jest wiedza, w przeciwnym przypadku nie dość, że narazisz się na koszty to możesz uzyskać odwrotny efekt. Radzę pozbądź się ironii i z pokorą odnoś się do wskazówek, których udzielają Ci bardziej doświadczenie uczestnicy forum. W miarę jak przybędzie Ci wiedzy nauczysz się wybierać wypowiedzi oparte na prawdziwej wiedzy od tych opartych na „pseudo wiedzy” – których niestety jest większość.

Oczywiście moje dywagacje są bez sensu, gdy zachodzi przypadek „jesteś super specjalistą i tylko prowokujesz”.

Przepraszam, jeżeli nieświadomie Cię dotknąłem. Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście moje dywagacje są bez sensu, gdy zachodzi przypadek „jesteś super specjalistą i tylko prowokujesz”.

 

Dziękuję za odpowiedź :-) Nie jestem specjalistą tylko właśnie laikiem - nawet nie znam żadnego specjalisty w tej dziedzinie. Szkoda, że wiele osób dostrzega ironię w wypowiedziach. Jednak zauważyłem, że jest pewna komunistyczna tendencja na forum. Nie przytakujesz i masz inne zdanie ( np wątpliwości co do słuszności czyjegoś zdania ) = jesteś malkontentem, ignorantem i palantem :-)

 

Rozumiem, że jestem w błędzie. Ale dla mnie nie wystarczy ''Gupi jesteś weś sie powies bo sie nie znasz''

 

Pisałem tylko - jak ja to widzę. Nie mam nic przeciwko aby to ładnie wszystko wytłumaczyć. Zwłaszcza, że informacje zostają na stałe na forum. Można robić przepychanki słowne i gadać właściwie o niczym albo konkretnie wyjaśnić temat.

 

Widziałem ostatnio w wiadomościach TV ''akustyczny pokaz'' dla studentów jakiejś sali konferencyjnej czy wykładowej. Mniejsza o to - Tam były pokazane te kolumny wielokierunko grające ( tzn. kulisty kształt kolumny - głośniki we wszystkich kierunkach ). W tym przypadku np. wyobrażam sobie zamysł takiego ustrojstwa. W takiej auli punktów odniesienia jest niemal nieskończenie wiele. Źródło fal będzie nadawało w różnych kierunkach i z wielu punktów. Np wykładowca bez mikrofonu odwrócony tyłem do studentów lub poruszający się po auli. Musi też być słychać dobrze źródło z drugiej strony - np. pytania studentów do wykładowcy. Rozumiem, że nie ma sensu tutaj sadzać studentów na czas pomiarów, skoro będzie ich różna ilość w różnym układzie - tego nie można przyjąć za ''stałą'' tak samo nie można przyjąć stałego źródła dźwięku ani ilość źródeł.

 

Ale w przypadku adaptacji pokoju tego już nie rozumiem. Kolumny będą grały tylko w określonym miejscu, dźwięk zawsze będzie tylko z kolumn ( nawet jak odtwarzają ogromne składy to źródło jest niezmienne ) a my będziemy zawsze w miejscu X. Nie będą w tym pokoju grały zespoły na żywo czy prowadzone spektakle teatralne, gdzie jest wielu aktorów w różnych miejscach.

 

Dlatego pytam - po co te kolumny wielokierunkowe do zastosowań domowych - dlaczego nie mogą być kolumny, które użyje się docelowo.

 

Ja zadałem pytania - dosyć proste, które nurtują laika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź :-) Nie jestem specjalistą tylko właśnie laikiem - nawet nie znam żadnego specjalisty w tej dziedzinie. Szkoda, że wiele osób dostrzega ironię w wypowiedziach. Jednak zauważyłem, że jest pewna komunistyczna tendencja na forum. Nie przytakujesz i masz inne zdanie ( np wątpliwości co do słuszności czyjegoś zdania ) = jesteś malkontentem, ignorantem i palantem :-)

 

Rozumiem, że jestem w błędzie. Ale dla mnie nie wystarczy ''Gupi jesteś weś sie powies bo sie nie znasz''

 

Pisałem tylko - jak ja to widzę. Nie mam nic przeciwko aby to ładnie wszystko wytłumaczyć. Zwłaszcza, że informacje zostają na stałe na forum. Można robić przepychanki słowne i gadać właściwie o niczym albo konkretnie wyjaśnić temat.

 

Widziałem ostatnio w wiadomościach TV ''akustyczny pokaz'' dla studentów jakiejś sali konferencyjnej czy wykładowej. Mniejsza o to - Tam były pokazane te kolumny wielokierunko grające ( tzn. kulisty kształt kolumny - głośniki we wszystkich kierunkach ). W tym przypadku np. wyobrażam sobie zamysł takiego ustrojstwa. W takiej auli punktów odniesienia jest niemal nieskończenie wiele. Źródło fal będzie nadawało w różnych kierunkach i z wielu punktów. Np wykładowca bez mikrofonu odwrócony tyłem do studentów lub poruszający się po auli. Musi też być słychać dobrze źródło z drugiej strony - np. pytania studentów do wykładowcy. Rozumiem, że nie ma sensu tutaj sadzać studentów na czas pomiarów, skoro będzie ich różna ilość w różnym układzie - tego nie można przyjąć za ''stałą'' tak samo nie można przyjąć stałego źródła dźwięku ani ilość źródeł.

 

Ale w przypadku adaptacji pokoju tego już nie rozumiem. Kolumny będą grały tylko w określonym miejscu, dźwięk zawsze będzie tylko z kolumn ( nawet jak odtwarzają ogromne składy to źródło jest niezmienne ) a my będziemy zawsze w miejscu X. Nie będą w tym pokoju grały zespoły na żywo czy prowadzone spektakle teatralne, gdzie jest wielu aktorów w różnych miejscach.

 

Dlatego pytam - po co te kolumny wielokierunkowe do zastosowań domowych - dlaczego nie mogą być kolumny, które użyje się docelowo.

 

Ja zadałem pytania - dosyć proste, które nurtują laika.

Masz rację i nie. Może posłużę się przykładem. Licznik prędkości w samochodzie jest miernikiem. Pozwala stwierdzić prędkość, z jaką jedziesz. Załóżmy, że samochód jedzie z prędkością 30 km/h i mimo naciskania gazu więcej nie chce – na stwierdzenie tego faktu pozwala Ci prędkościomierz. Stwierdziłeś i „co z tego”. Jeżeli Twoim celem jest ustalenie maksymalnej prędkości dla samochodu faktycznie wystarczy prędkościomierz. Jeżeli jednak jest to tylko etap w dalszym działaniu potrzebne jest dalsze działanie. Im bardziej skomplikowany jest ten samochód tym więcej może być przyczyn tego faktu, a więc tym więcej pomiarów i wiedzy potrzebnych jest by ustalić przyczynę, a następnie ją usunąć. Podobnie jest z polem akustycznym w małym zabudowanym pomieszczeniu. Wprawdzie interesują Cię „dobre warunki odsłuchowe” (w dalszym ciągu nie wiem, co to znaczy) w jednym miejscu Twojego pomieszczenia. Na pole akustyczne w tym punkcie ma wpływ bardzo wiele czynników, (pisałem o tym poprzednio), aby nad nimi zapanować nie wystarczą pomiary w tym punkcie. Nawet bardzo obszerna wiedza na temat akustyki nie pomoże na prawidłową adaptację. Z uwagi na fakt, że odpowiedź pomieszczenia jest funkcją bardzo wielu zmiennych, staramy się wyeliminować oddziaływanie większości z nich by jasno określić wpływ części z nich (w idealnym przypadku tylko jednej) na pole wynikowe, następnie eliminujemy wpływ innych itd. Dzięki temu możemy otrzymać funkcję opisującą oddziaływanie wszystkich parametrów pomieszczenia na pole (jest to oczywiście niemożliwe dla niewielkiego pomieszczenia, jakim jest przeciętny zagospodarowany pokój mieszkalny). Do określania takiej funkcji (można ją rozumieć „nie, jako funkcja w sensie matematycznym”, ale jako pewnego rodzaju algorytm), dobrze jest „wyidealizować warunki” – tam gdzie możemy: źródło „idealne” punktowe fali kulistej (kiedyś używałem tzw. „źródła iskrowego”, które pozwala na emisję impulsu (delty Diraca) przy niewielkich jego wymiarach, dzięki czemu otrzymuje się tzw. odpowiedź impulsową pomieszczenia. Oczywiście przy „warunkach obiektywnych” np pomiary i eliminacja hałasu można się opierać na pomiarach. W przypadku słuchania muzyki sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wchodzimy w zagadnienia psychoakustyki. Dwóch osobników może odebrać „brzmienie” na zupełnie odwrotny sposób – jeden stwierdzi, że jest super drugi „dd”. Moim zdaniem możesz wybrać jedną z dwóch dróg: zaprosisz profesjonalistę w celu adaptacji akustycznej – możesz jednak „wejść na minę”, po pierwsze koszty, po drugie obserwuję, że powstało szereg „profesjonalnych firm akustycznych”, – które jeszcze wczoraj handlowały pietruszką, ale wyczuły „kasę”, kupiły prymitywny przyrząd, nie do końca umiejąc go obsłużyć nie mówiąc o interpretacji wyników ; druga droga jest znacznie lepsza. Douczaj się samodzielnie i na forum robiąc jednocześnie „własnym sumptem” kolejne kroki adaptacyjne, w sposób trochę prowizoryczny i tani byś mógł się z nich wycofać po stwierdzeniu, że poszedłeś w złym kierunku. Pamiętaj przy tym, że nawet niewielkie zmiany np przestawienie wersalki może mieć istotny wpływ. Spróbuj poprosić o pomoc sprawdzonych forumowiczów: „Acoustic Lab” , „Imacman”.

Na koniec pytanie do wszystkich forumowiczów. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad pomiarami natężenia dźwięku? Jak dotąd spotykam się na forum z pomiarami poziomu, – co pozwala na stwierdzenie poziomu w punkcie pomiaru, a przez zastosowanie transformaty FFT (za pomocą programu do obróbki sygnału) na uzyskanie analizy widmowej w czasie (nieśmiertelny wodospad), niedającymi żadnych informacji o kierunku docierania. Myślę, ze w przypadku małych pomieszczeń informacja o kierunku docierania pomogłaby bardzo w interpretacji i adaptacji. Pozdrowienia dla Wszystkich

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest z polem akustycznym w małym zabudowanym pomieszczeniu. Wprawdzie interesują Cię „dobre warunki odsłuchowe” (w dalszym ciągu nie wiem, co to znaczy) w jednym miejscu Twojego pomieszczenia.

 

Dobre warunki - mam na myśli oklepany slogan dla w miarę wyrównanych poziomów pasma słyszalnego i optymalnych czasów pogłosu ( w tym wypadku chyba jest to kwestia gustu ). Może źle to jakoś nazywam. Jeżeli chodzi o ustawienia i jazdy z tapczanami po pokoju to już to przerobiłem chyba na 100 sposobów w różnych mieszkaniach ale nie robiłem nigdy pomiarów.

 

odpowiedź pomieszczenia jest funkcją bardzo wielu zmiennych, staramy się wyeliminować oddziaływanie większości z nich by jasno określić wpływ części z nich (w idealnym przypadku tylko jednej) na pole wynikowe, następnie eliminujemy wpływ innych itd.

 

O tym właśnie pisałem w formie żartu ( o badaniu wpływu farby na suficie ). Jedyna różnica jest w moim podejściu do usuwania tych elementów ''nieusuwalnych''. Nikt nie analizuje jakości słońca ( źródła ) na nasłonecznienie pokoju przy zakupie mieszkania. Analizuje się elementy na które mamy wpływ. Wielkość okien ustawienie mieszkania względem słońca itp

 

Załóżmy usuwam WSZYSTKO z pokoju. Robię pomiary najbardziej profesjonalne z profesjonalnych ( cokolwiek to znaczy ). Analizując wyniki pomiarów ustalam co należałoby zrobić z zastaną akustyką. Następnie niezależnie od tego jakie rozwiązania przyjąłem - wersalkę i tak wstawiam w to samo miejsce + ja siadam na tą wersalkę + wstawiam inne elementy, które są NIEZALEŻNE od wyników. Automatycznie muszę robić ponownie pomiary. Więc po co je usuwać?

 

Ja tu piszę o przypadku ''stałym'' ( akurat mnie aktualnie nie dotyczy ).

 

W większości mieszkań nie zmienię pozycji wersalki ( brak możliwości swobodnego przemieszczania ) - taką sytuację ma 80% pomieszczeń. ( strzelam - ankiety nie robiłem :-)

Gdyby była taka możliwość to bym się zgodził co do tego, że pomiary lepiej wykonać bez wersalki.

 

Jeszcze odnoście pomiarów w innych miejscach pomieszczenia. Pisałem o tym, że będę je robił, chociaż same w sobie mnie ( te miejsca ) nie interesują. Zostało to oczywiście zrozumiane, że nie interesują mnie pomiary :-) Gdyby mnie nie interesowały to bym nie wchodził w ten dział.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Z3RO7OO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre warunki - mam na myśli oklepany slogan dla w miarę wyrównanych poziomów pasma słyszalnego i optymalnych czasów pogłosu ( w tym wypadku chyba jest to kwestia gustu ). Może źle to jakoś nazywam. Jeżeli chodzi o ustawienia i jazdy z tapczanami po pokoju to już to przerobiłem chyba na 100 sposobów w różnych mieszkaniach ale nie robiłem nigdy pomiarów.

 

 

 

O tym właśnie pisałem w formie żartu ( o badaniu wpływu farby na suficie ). Jedyna różnica jest w moim podejściu do usuwania tych elementów ''nieusuwalnych''. Nikt nie analizuje jakości słońca ( źródła ) na nasłonecznienie pokoju przy zakupie mieszkania. Analizuje się elementy na które mamy wpływ. Wielkość okien ustawienie mieszkania względem słońca itp

 

Załóżmy usuwam WSZYSTKO z pokoju. Robię pomiary najbardziej profesjonalne z profesjonalnych ( cokolwiek to znaczy ). Analizując wyniki pomiarów ustalam co należałoby zrobić z zastaną akustyką. Następnie niezależnie od tego jakie rozwiązania przyjąłem - wersalkę i tak wstawiam w to samo miejsce + ja siadam na tą wersalkę + wstawiam inne elementy, które są NIEZALEŻNE od wyników. Automatycznie muszę robić ponownie pomiary. Więc po co je usuwać?

 

Ja tu piszę o przypadku ''stałym'' ( akurat mnie aktualnie nie dotyczy ).

 

W większości mieszkań nie zmienię pozycji wersalki ( brak możliwości swobodnego przemieszczania ) - taką sytuację ma 80% pomieszczeń. ( strzelam - ankiety nie robiłem :-)

Gdyby była taka możliwość to bym się zgodził co do tego, że pomiary lepiej wykonać bez wersalki.

 

Jeszcze odnoście pomiarów w innych miejscach pomieszczenia. Pisałem o tym, że będę je robił, chociaż same w sobie mnie ( te miejsca ) nie interesują. Zostało to oczywiście zrozumiane, że nie interesują mnie pomiary :-) Gdyby mnie nie interesowały to bym nie wchodził w ten dział.

Moja wina – niezbyt jasno się wyraziłem. Nie chodzi mi o wystawienie wersalki na stałe. Chodzi o zbadanie jej wpływu na strukturę pola. Jeżeli jest to możliwe należy zacząć pomiary od w miarę prostych warunków –inaczej nie zapanujesz nad tym. Czas pogłosu jest dosyć ubogą informacją. Nie można z niej wyciągnąć informacji o strukturze pola akustycznego. Jest raczej jednym z celów, do którego dążymy. Odwróćmy zagadnienie. Załóżmy, że zrobiłeś pomiary, masz zmierzony czas pogłosu, poziom i analizę widmową – wszystko w jednym punkcie. Stwierdzasz, że czas pogłosu jest nieco za duży, ale w normie. W analizie widmowej stwierdzasz, że nie jest ona równomierna, masz podbicie w paśmie 30-65 Hz oraz 1300-1500 Hz, oraz „dziury dla 80 i 650 Hz. Co dalej? Po pierwsze nie wiesz czy rozkład ten wynika z charakterystyki źródła – wprawdzie na źródło (kolumnę) podałeś mam nadzieję sygnał wzorcowy, ale nic nie wiesz o charakterystyce widmowej źródła. Możesz nieco zmniejszyć czas pogłosu zwiększając tłumienność (jest to suma iloczynów powierzchni przez ich współczynniki pochłaniania), na których powierzchniach dasz materiały pochłaniające by to zrobić. Wprowadzenie dodatkowych materiałów pochłaniających może zmniejszyć lub zlikwidować fale odbite, które mogą oddziaływać (w zależności od ich czasu docierania) korzystnie na odbierane dźwięki. Dalsza adaptacja „na czuja”. Możesz też przy tym samym zagospodarowanym pokoju zrobić ciąg pomiarów – najlepiej siatkę w różnych punktach. Da Ci to więcej informacji o strukturze pola. Możesz otrzymać czasy pogłosy dla innych punktów pomieszczenia. Czasy te będą trochę lub wiele różniące się od czasu pogłosu zmierzonego w punkcie gdzie był robiony pomiar pojedynczy. Czas pogłosu jest funkcją częstotliwości i położenia. Powszechnie stosowany wzór Sabina do obliczania czasu pogłosu z przełomu 19 i 20 wieku jest dosyć odległy od prawdy dla pomieszczeń różniących się od prostopadłościanu o jednakowych współczynnikach pochłaniania wszystkich ścian. Rzeczywiste zagospodarowane pomieszczenia mieszkalne w znaczący sposób różnią się od pomieszczenia, dla którego został on wyprowadzony. Jego zaletą jest prostota i z tego powodu jest stosowany. Czas pogłosu – zaniku, silnie zależy od struktury pola w pomieszczeniu. Zależy od długości drogi, jaką przebywają kolejne odbicia oraz od współczynników pochłaniania (odbicia) powierzchni, od których odbiła się fala na drodze od źródła do punktu obserwacji. Logicznym, więc jest, że dla złożonej struktury otoczenia o zróżnicowanych współczynnikach pochłaniania poziomy kolejnych fal odpitych docierających do punktu obserwacji mogą w znacznym stopniu różnić się dla różnych punktów obserwacji. Podobnie wygląda sprawa dla różnych częstotliwości (współczynniki pochłaniania są różne dla różnych częstotliwości).

Mógłbym tak dalej, ale nie chodzi mi o zniechęcenie Ciebie do pomiarów i adaptacji. Chciałbym tylko ustrzec cię przed „wchodzeniem w koszty” na skutek mylnej interpretacji, a co za tym idzie złej adaptacji, która może dać efekty zupełnie inne od zamierzonych. Generalnie uważam, że adaptacja akustyczna małych zagospodarowanych pomieszczeń jest w dużej części sztuką w dużej mierze opartej na intuicji wynikającej z doświadczenia i wiedzy. W dalszym ciągu uważam, że powinieneś – przynajmniej w pierwszym etapie skorzystać z pomocy bardziej doświadczonych kolegów – wymieniłem ich poprzednio, oraz „chłonąć wiedzę” zarówno na temat podstaw akustyki jak też technik pomiarowych.

Nadmieniam, że, mimo iż przez ponad 30 lat zajmowałem się akustyką nie podjąłbym się adaptacji małego pomieszczenia do słuchania muzyki. Przerasta to moje możliwości. Zajmowałem się walką z hałasem, a więc obiektywnym obniżaniem poziomu. Kształtowanie pola do odsłuchu jest moim zdaniem w znacznej mierze sztuką. Jeżeli dobrze pamiętam ty zagadnieniem zajmował się s.p. Witold Straszewicz – projektował m. innymi filharmonię w Bydgoszczy (uważaną przez muzyków za najlepszą w Polsce), oraz żyjący Andrzej Kulowski z Gdańska – adaptuje on kościoły do „dobrych” warunków akustycznych. Spróbuj poszukać ich publikacji, może coś Ci pomoże.

Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Bardzo ładnie i czytelnie to wytłumaczyłeś. Nie podchodzę to tego tematu śmiertelnie poważnie. Zamierzam trochę poeksperymentować. Jeżeli wyniki pracy będą kiepskie to jakoś to przeboleję. Pokój będzie prawie pusty na czas pomiaru. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Panowie udało się zrobić pomiar. Pewnie nie jest idealny. Warunki pomiaru: kolumny 2.4 m od tylnej ściany 1.6 m od scian bocznych, miejsce odsłuchu (mikrofonu) około 1.3 m od ściany, pomiar prawej kolumny. Ponieważ chciałem zmniejszyć zakłócenia poziom wyjściowy ustawiłem na 7 dB zamiast sugerowany 12dB. Przez to mogłem trochę zciszyć pre. Mam nadzieję że to nie jest problem.

 

Wykresy:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

splphasej_epsansn.jpg

 

spectrojp_epsanaw.jpg

 

rt60jpg_epsanqh.jpg

 

Bardzo proszę o sugestie dotyczące interpretacji wykresów oraz co zrobić żeby poprawić brzmienie systemu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze Imacman juz doszedl w swoim pokoju do porzadku z akustyka i automatycznie watek umarl. Szkoda....

sorry za brak polskich znakow

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o sugestie dotyczące interpretacji wykresów oraz co zrobić żeby poprawić brzmienie systemu

 

A dlaczego zakres tylko do 200Hz ? A próbowałeś trochę przesuwać mikrofon? Ja się pobawiłem dzisiaj - 10cm przód / tył - potrafi zrobić dużo na wykresie.

Chyba dobrze najpierw potrenować ustawienia kolumn i miejsca odsłuchu - wybrać najlepsze położenie i do tego próbować adaptację. CHYBA - nie jestem pewien.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, już się poprawiam wykresy do 20 kHz:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

spectro-d_ehphspe.jpg

 

rt60-do20_ehphsps.jpg

 

splphase-_ehphspq.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, już się poprawiam wykresy do 20 kHz:

Ja i tak Ci nie pomogę bo za głupi jestem na to :-))

 

Co prawda piszą gdzieś na forum, że nie potrzeba pokazywać wysokich częstotliwości ale mi się wydaje, że nie zaszkodzi to kontrolować - bo co za problem napchać szerokopasmowej waty cukrowej w pokój i uspokoić średnicę jak wysokie przy okazji prawie znikną. Zresztą pisał o tym ''Szymon''.

 

Pewnie też przydałoby się dać jednak skalę do 1500ms żeby mogli zobaczyć gdzie kończy się ten łomot w zakresie 20-40 i 80-600Hz ( pokazana jest ściana - wodospad nie doszedł do zera ) i zrzut ekranu ustawić na większą rozdzielczość. Ustawiłem 1600x900 i jest całkiem czytelnie - ( jak klikniesz capture to masz tam odp. pole do wpisania )

 

Ja tylko mogę powiedzieć, że jestem też na tym etapie i sobie radzę na ile jestem w stanie - na razie w ten sposób, że jeździłem z mikrofonem po pokoju co 10cm ( w obrzarze słuchacza + z różnym rozstawem i odległością kolumn ) - robiłem pomiary i oglądałem, gdzie wykresy wyglądają najlepiej. Później ( jeśli miejsce było sensowne ) robiłem do tego miejsca pierwsze odbicia. Nie wiem czy jest sens się trzymać sztywno cardasa - być może lepiej mieć swoje ustawienie. Widziałem Twój pokój - pole popisu masz w kosmos.

 

Zobacz forum dźwięk.org i jeszcze parę innych jest - tam kogoś znajdziesz co się na tym trochę zna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie też przydałoby się dać jednak skalę do 1500ms żeby mogli zobaczyć gdzie kończy się ten łomot w zakresie 20-40 i 80-600Hz ( pokazana jest ściana - wodospad nie doszedł do zera ) i zrzut ekranu ustawić na większą rozdzielczość. Ustawiłem 1600x900 i jest całkiem czytelnie - ( jak klikniesz capture to masz tam odp. pole do wpisania )

 

Masz spectrogram to chyba widzisz co, gdzie Ci się kończy. Na waterfall masz ustawione 300 ms więc doskonale widzisz co jest obcinane. Więc od 80 Hz do 600 Hz masz największe skupisko rezonansów, które się ciągną (pomijając mod osiowy na 30Hz). Więc to jest największym problemem, bo w tym zakresie najczęściej mieszczą się tony podstawowe instrumentów muzycznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem to, ponieważ znalazłem wątek gdzie Pan Imacman prosił właśnie o przedstawienie wykresu w takiej formie - to wszystko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Tak czytam, czytam... i to nie tylko forum. Dzięki życzliwości kolegów mam trochę literatury i im głębiej w las tym więcej mułu. Dojrzałem do robienia pomiarów, które nie do końca potrafię zinterpretować. Szczególnie wykres RT60 jest dla mnie zbyt trudny do analizy. Załączyłem waterfall, spectogram i dwa wykresy RT60 w zakresie 20-3.kHZ. Jeden RT60 jest z ustrojami a drugi bez. Prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów o słowa analizy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-43178-0-69510400-1393080250_thumb.jpg

post-43178-0-61099600-1393080251_thumb.jpg

post-43178-0-17272200-1393080252_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary, jako takie są tylko stwierdzeniem „stanu faktycznego” i to też nie zawsze. Pozwalają one stwierdzić ten stan, gdy są wiarygodne. W tym celu musi być spełnionych szereg warunków: dokładność aparatury użytej do pomiarów) musi być, co najmniej o rząd lepsza niż wymagania całkowite, co dokładności. Aparatura – rozumiana w szerszym pojęciu tj przyrządy pomiarowe, urządzenia wytwarzające i zbierające sygnał pomiarowy (mogą to być również warunki rzeczywiste), urządzenia i programy do „obróbki” wyników nie są jednak najważniejsze. Najistotniejsza jest metodyka pomiarów, która jest implikowana celem, jaki chcemy osiągnąć, a to wymaga wiedzy. (...) Następną sprawą jest właściwa interpretacja wyników pomiarów (...) do tego niezbędna jest wiedza, w przeciwnym przypadku nie dość, że narazisz się na koszty to możesz uzyskać odwrotny efekt.

 

Moim zdaniem możesz wybrać jedną z dwóch dróg: zaprosisz profesjonalistę w celu adaptacji akustycznej – możesz jednak „wejść na minę”, po pierwsze koszty, po drugie obserwuję, że powstało szereg „profesjonalnych firm akustycznych”, – które jeszcze wczoraj handlowały pietruszką, ale wyczuły „kasę”, kupiły prymitywny przyrząd, nie do końca umiejąc go obsłużyć nie mówiąc o interpretacji wyników ; druga droga jest znacznie lepsza. Douczaj się samodzielnie i na forum robiąc jednocześnie „własnym sumptem” kolejne kroki adaptacyjne, w sposób trochę prowizoryczny i tani byś mógł się z nich wycofać po stwierdzeniu, że poszedłeś w złym kierunku.

 

Mógłbym tak dalej, ale nie chodzi mi o zniechęcenie Ciebie do pomiarów i adaptacji. Chciałbym tylko ustrzec cię przed „wchodzeniem w koszty” na skutek mylnej interpretacji, a co za tym idzie złej adaptacji, która może dać efekty zupełnie inne od zamierzonych. Generalnie uważam, że adaptacja akustyczna małych zagospodarowanych pomieszczeń jest w dużej części sztuką w dużej mierze opartej na intuicji wynikającej z doświadczenia i wiedzy. (...). Kształtowanie pola do odsłuchu jest moim zdaniem w znacznej mierze sztuką.

 

touche!

 

dodałbym tylko, że właściwą referencją dającą audiofilowi wskazówkę, że coś idzie nie tak powinno być jak najczęstsze obcowanie z muzyką na żywo (referencja ogólna) a także używanie jako odniesienia - referencji w danym przypadku (do sprawdzenia czy coś gra nie tak w przypadku danej płyty) - referencyjnych słuchawek dokanałowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez graaf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.