Skocz do zawartości
IGNORED

Dziwne dźwęki na całym świecie ! Strzeżcie się!


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Moja Żona powiedziała z kuchni, że to bzdura.

Trochę wczoraj ją to wystraszyło, ale przemyślała to...

 

Poradziła abym opisał swój przypadek...

 

Moja Żona powiedziała z kuchni, że to bzdura.

Trochę wczoraj ją to wystraszyło, ale przemyślała to...

 

Poradziła abym opisał swój przypadek...

 

Grzegorz no to nie daj się prosić. Opisuj. serio.

Powrót po dłuższej przerwie...

Cos CI nie pasuje? To po h** tu włazisz?

 

Żeby pogadać z takimi jak ty :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Było to kilka lat temu.

Wracałem w nocy samochodem od Szwagrostwa.

Droga jaką wielokrotnie przebywałem długości 85km. Do rogatek Szczecina dojeżdża się w pół godziny. Drugie pół przez miasto.

Wyjechałem o 23:00. Gospodarze pożegnali mnie przed domem. Zwyczajowo Szwagierka zadzwoniła do mojej Żony informując o moim wyjeździe.

O tej porze, szosy i ulice były puste. A więc sprawnie się jechało. W połowie trasy do Szczecina, niebo stało się dziwne. Mimo nocy ekspresyjne chmury nade mną rozświetliły się. Trochę spanikowałem jak pojawiły się dziwne dźwięki, zamknąłem okno i przyśpieszyłem…

Dojechałem.

Wszedłem do domu. Żona rozmawiała jeszcze przez telefon ze Szwagierką. Zaskoczona spojrzała na mnie jak na ducha!

Zapytałem czemu tak długo rozmawiały. Odparła, że z pięć minut…

Spojrzałem w kuchni na zegar.

Była 23:05 !

Paranormal activity...

Nie przejechałeś czasem przez...tunel?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Było to kilka lat temu.

Wracałem w nocy samochodem od Szwagrostwa.

Droga jaką wielokrotnie przebywałem długości 85km. Do rogatek Szczecina dojeżdża się w pół godziny. Drugie pół przez miasto.

Wyjechałem o 23:00. Gospodarze pożegnali mnie przed domem. Zwyczajowo Szwagierka zadzwoniła do mojej Żony informując o moim wyjeździe.

O tej porze, szosy i ulice były puste. A więc sprawnie się jechało. W połowie trasy do Szczecina, niebo stało się dziwne. Mimo nocy ekspresyjne chmury nade mną rozświetliły się. Trochę spanikowałem jak pojawiły się dziwne dźwięki, zamknąłem okno i przyśpieszyłem…

Dojechałem.

Wszedłem do domu. Żona rozmawiała jeszcze przez telefon ze Szwagierką. Zaskoczona spojrzała na mnie jak na ducha!

Zapytałem czemu tak długo rozmawiały. Odparła, że z pięć minut…

Spojrzałem w kuchni na zegar.

Była 23:05 !

Teleportacja czy jaki czort.

Dziewczyny na bieżąco wymieniły się informacją. Szwagierka nie wierzyła mojej Żonie, że już jestem.

Jakoś rozniosło się to po znajomych.

Kontaktował się ze mną jakiś człowiek z organizacji badaczy UFO.

Udzieliłem im wywiadu.

Badacze zadzwonili do mnie jakiś czas potem. Poinformowali, że tamtego dnia kilku mieszkańców okolic Przybiernowa i Babigoszczy (tam gdzieś to się wydarzyło) stwierdziło jakieś anomalie.

Nie śledziłem więcej tego tematu. Podobno był gdzieś publikowany.

Gdyby nie prędkość z jaką Grzegorz wracał od szwagrostwa do żony , to stawiałbym na dylatację czasu ! A tak jestem w kropce .

 

Trzeba by się skonsultować z Fox-em Mulderem i jego partnerką ( Z archiwum X)

Piotr

Wystarczy z Fox'em, agentka Scully była zawsze sceptycznie nastawiona:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Grzegorz jaja sobie robisz? Pytam poważnie, bo aż mnie ciarki przeszły.

Moja Żona była przerażona.

Tej nocy traktowała mnie jak nieziemskiego przybysza. Myślała, że jaja sobie robimy ze Szwagrostwem.

 

Dlatego jak pojawił się ten wątek i go przeczytaliśmy, lekko się wkurzyła...

 

A patrzyłeś na zegarek na ręku?

Nie noszę zegarka.

Zresztą sam przez kilka dni byłem jakiś wyzuty psychicznie.

Stało się coś jeszcze ale o tym nie będę pisał.

Moja Żona była przerażona.

Tej nocy traktowała mnie jak nieziemskiego przybysza. Myślała, że jaja sobie robimy ze Szwagrostwem.

 

Dlatego jak pojawił się ten wątek i go przeczytaliśmy, lekko się wkurzyła...

Nie noszę zegarka.

Zresztą sam przez kilka dni byłem jakiś wyzuty psychicznie.

Stało się coś jeszcze ale o tym nie będę pisał.

 

A nie myślałeś, żeby zająć się tym tematem? Spróbować jakoś sprawę wyjaśnić?

A nie myślałeś, żeby zająć się tym tematem? Spróbować jakoś sprawę wyjaśnić?

Wiesz. W takich przypadkach najwyżej można wyjść na czubka.

Ludzie, którzy tym się zajmowali na początku, mimo e łasi na sensację, traktują ciebie jak czubka.

Ogólnie niemiłe przeżycia.

Dziewczyny miały w pewnym momencie dość "przesłuchań".

 

Szwagier do dziś nie jeździ nocą. Jak są u nas zostają do rana...

 

Oczywiście, że mnie to ciekawi. Na pewne rzeczy patrzę inaczej.

Zainteresowałem się trochę podobnymi tematami.

Ale jak poznałem kilku świadków miałem wrażenie, ze obcuję z naciągaczami... Nie chciałbym wyjść na podobnego nawiedzonego.

 

To może jakaś mała wskazówka , jakiś rys bo ciekawość mnie zżera

Nie będę opisywał swoich jednostek chorobowych. Ale pozbyłem się wkrótce czegoś paskudnego.

Juz to kiedys pisalem ... pare ladnych lat temu nad moim domem we wrzeszczu pojawily sie dziwne kule czerwonego swiatla.

Wygladaly troche jak race puszczane w nowy rok ale byly zdecydowanie szybsze. Widzialem to z bratem wraz z sasiadami....

wczesniej narobilem paniki bo 3 sztuki mniejszych skakaly po niebosklonie.

Mozna mnie uznac za wariata, naciagacza badz idiote ale 4 frajerow mialo podobne omamy....

I to srodek miasta w nocy koniec lat 90tych....

 

Grzegorzu bardzo mnie to ciekawi... i mysle ze tym zakutym lbom ktorzy kwestionuja kazde doniesienia o tego typu przypadkach bedzie ciezko znalesc haka na Twoja opowiesc

Jest coś takiego jak zbiorowa autosugestia - tyle naukowcy .

Ja osobiście do wielu takich doniesień podchodzę sceptycznie aczkolwiek wespół ze swoją matulą i siostrą mieliśmy spotkanie jak mniemam z duszą naszego zmarłego dziadka .

Piotr

Juz to kiedys pisalem ... pare ladnych lat temu nad moim domem we wrzeszczu pojawily sie dziwne kule czerwonego swiatla.

Wygladaly troche jak race puszczane w nowy rok ale byly zdecydowanie szybsze. Widzialem to z bratem wraz z sasiadami....

wczesniej narobilem paniki bo 3 sztuki mniejszych skakaly po niebosklonie.

Mozna mnie uznac za wariata, naciagacza badz idiote ale 4 frajerow mialo podobne omamy....

I to srodek miasta w nocy koniec lat 90tych....

 

Grzegorzu bardzo mnie to ciekawi... i mysle ze tym zakutym lbom ktorzy kwestionuja kazde doniesienia o tego typu przypadkach bedzie ciezko znalesc haka na Twoja opowiesc

 

No nie wierzę! Gdynia Orłowo, koniec lat 90tych. Dokładnie tak jak mówisz, 3 sztuki. Czyli już jest 5 frajerów!

 

Ciekawy wątek nam się zrobił.

Nie będę opisywał swoich jednostek chorobowych. Ale pozbyłem się wkrótce czegoś paskudnego.

Obcego ciała ? Implantu ? Napisz proszę, albo naprowadź chociaż. Skąd wiesz, że to czego się pozbyłeś miało związek z tym wydarzeniem ?

>>Grzegorz7

Normalnie w takie rzeczy nie wierze, jednak nie neguje tego faktu, może to być też sprawka naszego mózgu, który czasami się zawiesza i musi się załadować od nowa.... Choć, tak na serio, bardziej interesuje mnie to niebo i te chmury.... Ciekawe, co by na to powiedział HOUSE, albo drużyna z Archiwum X (poważnie!)... gdyby istnieli na serio.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Myślę, że nauka pewnie będzie kiedyś w stanie wyjaśnić takie zjawiska. Na razie chyba jeszcze nie jesteśmy na tym etapie. Wydaje nam się, że wiemy już wszystko, ale człowiek nawet możliwości swojego mózgu nie potrafi wykorzystać choćby w połowie.

Tak zwane niewykorzystane możliwości mózgu człowieka nie istnieją. Mózg steruje większością działań człowieka w sposób nieświadomy, między innymi są to odruchy bezwarunkowe i inne. To one zabierają ok. 90 potencjału naszego mózgu.

Było to kilka lat temu.

Wracałem w nocy samochodem od Szwagrostwa.

Droga jaką wielokrotnie przebywałem długości 85km. Do rogatek Szczecina dojeżdża się w pół godziny. Drugie pół przez miasto.

Wyjechałem o 23:00. Gospodarze pożegnali mnie przed domem. Zwyczajowo Szwagierka zadzwoniła do mojej Żony informując o moim wyjeździe.

O tej porze, szosy i ulice były puste. A więc sprawnie się jechało. W połowie trasy do Szczecina, niebo stało się dziwne. Mimo nocy ekspresyjne chmury nade mną rozświetliły się. Trochę spanikowałem jak pojawiły się dziwne dźwięki, zamknąłem okno i przyśpieszyłem…

Dojechałem.

Wszedłem do domu. Żona rozmawiała jeszcze przez telefon ze Szwagierką. Zaskoczona spojrzała na mnie jak na ducha!

Zapytałem czemu tak długo rozmawiały. Odparła, że z pięć minut…

Spojrzałem w kuchni na zegar.

Była 23:05 !

 

Grzegorz, gdybyś to nie Ty napisał to byłbym pewnie sceptyczny. A tak mam gęsią skórkę.

Powrót po dłuższej przerwie...

Tak zwane niewykorzystane możliwości mózgu człowieka nie istnieją. Mózg steruje większością działań człowieka w sposób nieświadomy, między innymi są to odruchy bezwarunkowe i inne. To one zabierają ok. 90 potencjału naszego mózgu.

 

To słaby ma kolega potencjał... :D

 

A tak na poważnie to mam na myśli świadome wykorzystanie tego potencjału. Chyba cały czas się tego uczymy.

Grzegorz, gdybyś to nie Ty napisał to byłbym pewnie sceptyczny. A tak mam gęsią skórkę.

Odniosłem identyczne wrażenie! Zawsze sceptycznie podchodzę do tego typu wydażeń, choć sam miałem pewne doświadczenia...powiedzmy na pograniczu mistyki, ale bez prochów się nie obeszło. Mimo, że minęło prawie 15 lat to dalej mnie to zastanawia.

Jeszcze powiem, że w mojej rodzinie niektórzy mają prorocze sny ale tylko jeśli ktoś bliski ma umrzeć. Niestety zawsze się sprawdzają...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.