Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  443 członków

Audiostereo Caffe
IGNORED

Kult głośników szerokopasmowych


Ape
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Wątek gdzieś "przepadł" a ja właśnie znalazłem ciekawą firmę "Hoyt-Bedford Speakers", która prawdopodobnie produkuje swoje własne głośniki szerokopasmowe, i oczywiście gotowe kolumny na nich oparte.

Miał ktoś doczynienia z tymi konstrukcjami? Podobno były w rękach recenzenta z highfidelity.pl, ale jakoś nie mogę odszukać wzmianki.

strona producenta: http://www.hoytbedfordspeakers.com

review na 6moon.com: http://www.6moons.com/audioreviews/hoytbedford/1.html

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Tu masz podstawowe dane

Philips AD5061M4(8) 12,9cm*4/8Ohm*15Watt*Fres85-20kHz*Xmax0,5mm*5,5tief* DK*Ferritmagnet

 

Visaton Stella Light to pomierzone zestawy i zaprojektowane pod konkretne głośniczki, Tym bardziej FRS8 są taniusie, więc ja bym w nich niczego nie zmieniał.

Philipsy można by użyć w dużym OZ (ok 10 - 15l) lub TQWT, ale idealnie by się nadawały do OB właśnie wspomagane jakims 15" basem

 

Można by spróbować wykorzystać projekt CT193 który był dla Monacora, jest też wiele projektów tzw Spiral Horn, jednak to raczej konstrukcja bazująca na wielu eksperymentach z doborem długości i wylotu tego Horna

Edytowane przez Ape

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Na razie wrzucę je do niewykorzystanych paczek około 16l OZ, mam lekko słomiany zapał. Kilka projektów zacząłem, napaliłem się i tyle :) Muszę w końcu spróbowć desek, przeraża mnie trochę ich rozmiar.

 

Dlaczego wciąż pokutuje mit o potrzebie ogromnych dech. Przy twoim głośniczku można spodziewać się skuteczności

na poziomie 89-91db/w. Przy takim założeniu i desce 40cmx90cm dajesz na bas np. Eminence Beta (lub jakiś inny tani zamiennik), zakładasz mu dużą cewkę + kondensator i masz gotowe OB z realnym zejściem do ok. 40hz.

Edytowane przez fakamada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

kptsovva, napisałeś mi na PW że chcesz użyć tych Philipsów w Open Bafle, a jako niskotonowców chcesz użyć jakiś starszych ITT.

 

Mam plan co do Twoich głosników ITT i Philipsa. Oba maja po 17cm średnicy, ITT chcesz użyć w OZ jako bass, a philipsa dać w odgrodzie, czy tak?

Musiałbyś zmierzyć parametry tego ITT, lub odszukać gotowe projekty na takim samym głośniku, skopiować wymiary i gotowe.

Przyjąłbym jednak dosyć szeroką przednią ściankę, ok 26-30 cm, a za to płytką. Wysokość to ok 1/3 więcej niż szerokość.

I teraz najlepsze :-)

 

robisz drugi taki sam front, o tych samych wymiarach i dokładnie w tym samym miejscu co ITT w obudowie mocujesz na tym dodatkowym froncie Philipsa AD. Ten dodatkowy front przykręcasz przed przednią ścianką na dystansach, powiedzmy ok 10cm, najlepiej jakby były regulowane.

W ten sposób uzyskujesz open bafle w postaci kolumny o wymiarach monitora.

Pozdrawiam Ape

Edytowane przez Ape

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ten szerokopasmowiec mial zamknieta dupke, to nie powinno byc problemu, ale w przeciwnym wypadku moze byc roznie. Balbym sie modulowania przez glosnik niskotonowy. Poza tym wiele zalezy od ciecia zwrotnicy. Na tak malej desce ciecie szerokopasmowca musialoby byc juz gdzies w okolicy 500hz, przez co watpie zeby dzwiek byl poprawny jesli tylny bas bedzie musial to nadrabiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meloV8,

no ja właśnie tak to pomyślałem, że ten woofer jak najbardziej będzie lekko popychał full-range, ale to raczej na plus, bo przy stosunkowo niewielkich wymiarach frontu, jak na OB oczywiście spadek efektywności by się zaczynał już przy 500-może nawet i 700Hz, więc trzeba by stosunkowo wysoko robić podział, a tak chyba podział można by zrobić przy ok 300-400Hz.

 

Trzeba by to zbudować i sprawdzić działanie w praktyce, ale może być nieźle.

Na dodatkowym froncie można zamontować super-tweter, a dla pełnego efektu dipola drugi na tylnej ściance OZ

Dodatkowy front może być owalem, chyba tak by było nawet lepiej dla obu przetworników.

 

rozmowa jakoś przeniosła się tutaj, fajnie by było Ciebie "gościć"

http://www.audiostereo.pl/saba-i-co-dalej_91439.html/page__view__findpost__p__2602364

Edytowane przez Ape

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Przenoszę się tutaj z wątku:

 

http://www.audiostereo.pl/lowther-diy_106228.html/page__st__30

 

Decyzja o kupnie Bodnar Audio Sandglass podjęta została po osłuchaniu u Sprzedającego tych kolumn, z trzema wzmacniaczami (w tym moim), moimi kablami, płytami itp. Dźwięk - moim zdaniem - bardzo dobry. Lepszy z lampą 300B, niż moim "Andrzej Marków, EL84". U Sprzedającego Bodnary grały bardzo dobrze. Po raz pierwszy usłyszałem tak dobrze zrównoważone tonalnie szerokopasmowce.

 

Natomiast po przywiezieniu do mnie do domu, byłem rozczarowany. Niby mam pokój 40 kw po podłodze, ale skosy są. Ponadto wykładzina i piramidki (gąbki) akustyczne oraz walce - wygłuszające pokój. Zarówno na bocznych ścianach, jak też za kolumnami. Kolumny zagrały z paskudnie dużą ilością basu, małą ilością wysokich tonów, średnicą "wypchniętą" do przodu, bez finezji, z małą prędkością średnicy. Myślę sobie - porażka.

 

Zacząłem główkować. Na początek, zamieniłem kable głośnikowe na mniej pojemne - Shunyata Andromeda na Shunyata Lyra. Lampy sterujące we wzmaku z ECC82 PSVANE, na Siemensy. Kolumny stanęły na płytach granitowych + podkładki antywibracyjne Bazodrut. Wszystko szło w dobrym kierunku. "Zły bas" ustępował na rzecz góry i szybkiej i przestrzennej średnicy.

 

Kolumny ustawiłem "dziurą do góry" - Bodnary mogą stać otwartą częścią obudowy - na dół, bądź do góry. Spróbowałem zamknąć otwór - przysłoniłem go częściowo, potem bardziej, .... całkowicie. To okazało się bardzo dobrym rozwiązaniem. Reguluję w ten sposób wybór charakteru dźwięku na "osi" - barwa/szczegółowość. Bardzo mi się to podoba. Na "chudo" nagranych płytach - dodaję barwy; na ciepło nagranych - dodaję przestrzeni i detali.

 

Ale dzisiaj dokonałem nowego odkrycia. Zachęcony przez Pana Jacka Fidali z "HiFi Ja i Ty" usunąłem gąbki/piramidki z bocznych ścian pokoju. Czyli dźwięk jest teraz od bocznych ścian odbijany - a nie tłumiony. Ku mojemu zaskoczeniu - bardzo, bardzo wpłynęło to na akustykę - dźwięk przyspieszył, oderwał się od kolumn, poprawiła się rozdzielczość, pojawiło się mnóstwo "smaczków", wybrzmień, pogłosów itp.

 

Idąc tym tropem, spróbowałem usunąć "wytłumiacze" ze ściany za głośnikami. Tutaj efekt był odwrotny niż w przypadku ścian bocznych. Usunięcie gąbek ze ścian tylnych zabrało barwę i "magię".

 

Wniosek, jaki wyciągam: dużo do dopracowania jest w kwestii akustyki pomieszczenia.

 

Ponadto, zamierzam wymienić gniazda głośnikowe (są niskiej jakości) oraz kable wewnątrz (jest Klotz) - chyba na coś ze srebra,

 

Mam też zamiar spróbować w miejsce kabli gł. Shynata Lyra - cienkich (około 0,6 mm) drutów ze srebrzonej miedzi - gdyż podobno szerokopasmowce lubią "druciki". Drut będzie z Hificollective (1 Funt za metr). Wskaże mi to kierunek - co robić z kablami głośnikowymi.

 

Ponadto nie wiem jak te kolumny lubią grać. Teraz mam odstawione około 2 m od bocznych ścian i około 2,4 m od tylnej. Są skierowane w kierunku do ucha słuchacza. Znawcy tych kolumn, mówią jednak, że warto spróbować małej "bazy" = 190 cm (teraz mam około 220 cm) - i skierować je "na wprost lub prawie", czyli nie w stronę uszu, a równolegle do ścian bocznych. Podobno wówczas kolumny lepiej "znikają"

 

Zasadniczo to dźwięk z Bodnarów jest "wciągający"/angażujący. Brak zwrotnicy powoduje, że mimo, iż kolumny grają średnicą - zakres/wachlarz informacji przekazywany przez kolumny jest większy. Instrumenty - w porównaniu z moimi dotychczasowymi monitorami QBA Mex - dostały barw i rozmiarów. Może odrobinę ubyło prędkości w zakresie mikro-mikro detali - ale jest OK. Prawdopodobnie jest to brak wysoko-tonowego głośnika. Jednak jest to uzupełnione przez niesamowite bogactwo średnicy i góry - poza górą najwyższą, której w full range - chyba nie ma. Piszę chyba, gdyż prawdopodobnie w Mexach też nie miałem najwyższej góry. Poza tym z Bodnarów - nawet przy zasłoniętym wylocie basu do góry - "gra" cała obudowa. Twego w monitorach niestety - nie ma.

 

Czytam czasem, że w Full Range - brakuje basu. Mi nie brakuje. Nie lubię dużo basu. W monitorach też go dużo nie miałem, Z Bodnarów jest bardziej naturalny. Co więcej, jak już wspominałem - mogę go regulować przez zasłanianie "dziury".

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto, zamierzam wymienić gniazda głośnikowe (są niskiej jakości) oraz kable wewnątrz (jest Klotz) - chyba na coś ze srebra,

 

Mam też zamiar spróbować w miejsce kabli gł. Shynata Lyra - cienkich (około 0,6 mm) drutów ze srebrzonej miedzi - gdyż podobno szerokopasmowce lubią "druciki". Drut będzie z Hificollective (1 Funt za metr). Wskaże mi to kierunek - co robić z kablami głośnikowymi.

 

Witaj,

Zanim wymienisz terminale, spróbuj podłączyć kable głośnikowe bezpośrednio do głośnika z ominięciem terminala.

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eremco - ale jak to zrobić?

 

Do głośnika idzie kabel przez dodatkową wewnętrzną ściankę. Grubego kabla - nie da rady. Teraz mam kable o średnicy około 3 cm. Shunyaty to grubasy, "przestrzennie plecione". Zatem tylko taka próba może się dokonać z cienkimi drutami.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyż podobno szerokopasmowce lubią "druciki"

 

Podobno tak ;)

Spróbuj głośnikowego DNM do kolumn wysokoskutecznych,chyba Precision 2,i sprawę kabli możesz mieć załatwioną za "grosze" :)

Nie wiem,jak zagra z Bodnarami,ale jak już wiele razy mówiono i pisano,z Lowtherami spisuje się rewelacyjnie.

 

 

Teraz mam odstawione około 2 m od bocznych ścian i około 2,4 m od tylnej. Są skierowane w kierunku do ucha słuchacza. Znawcy tych kolumn, mówią jednak, że warto spróbować małej "bazy" = 190 cm (teraz mam około 220 cm) - i skierować je "na wprost lub prawie", czyli nie w stronę uszu, a równolegle do ścian bocznych. Podobno wówczas kolumny lepiej "znikają"

 

 

Odległości są super,raczej pobawiłbym się dogięciem.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eremco - ale jak to zrobić?

 

Do głośnika idzie kabel przez dodatkową wewnętrzną ściankę. Grubego kabla - nie da rady. Teraz mam kable o średnicy około 3 cm. Shunyaty to grubasy, "przestrzennie plecione". Zatem tylko taka próba może się dokonać z cienkimi drutami.

Odkręć terminal i przykręć "zaślepkę" z otworem na kabel lub "przerzuć" kabel górą albo dołem w zależności od tego jak postawisz kolumnę ;).

Spróbować nie zaszkodzi.

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chciałbyś dodać powietrza, to możesz dodać wstęgę i odciąć niskim rzędem. Zamiast dawać zwrotnice dla szerokopasmowca, możesz odkręcić je na wprost zamiast prosto na słuchacza. To zadziała jak naturalny filtr. Poza osią wysokie dużo szybciej opadają w najwyższym zakresie.

 

Najlepiej oczywiście byłoby wstęgę (lub tubę z driverem kompresyjnym) zabudować w kołnierzu wokoł Sonido, ale oczywiscie wiaze sie to ze zniszczeniami - chyba że kołnierz jest demontowalny - w takim układzie nalezy dorobić nowy z otworem na wstęgę. Nie obawiałbym się jednak spróbować zamontować supertweeter nad kołnierzem. Przy tych czestotliwosciach i tak nie da sie tego dobrze zgrac fazowo - lekki ruch glowa w dol lub w gore i sie rozjezdza. Ale odsłuchowo powinno bć dobrze. Te czestotliwosci nie maja duzego wpływu na scene i lokalizacje.

Edytowane przez fakamada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsłuchy idą w stronę okiełznania Bodnarów, a przynajmniej w stronę lepszego ich poznania. Zagościł u mnie dzisiaj forumowy Kolega Madly. Jego obserwacje potwierdziły moje spostrzeżenia, że za dużo dziwnego, nieprzejrzystego basu, nieco zamulona, spowolniona średnica, silnie uwypuklone średnie tony. Madly zasugerował, że powodem może być skierowanie wylotu tuby do góry. Bas szedł zatem na sufit, a że mam skosy, to nad kolumnami sufit jest bardzo blisko - co powodowało silne podbarwienia.

Odwróciliśmy kolumny dziurą na dół. Dźwięk się diametralnie odmienił. Stał się bardziej lotny, średnica się stała zdecydowanie bardziej przejrzysta i szybka, bas się zdyscyplinował, wyczyścił. W muzyce pojawiło się mnóstwo wibracji, "smaczków". Ogólnie - całość stała się bardziej liniowa. Takie ustawienie kolumn pozostanie.

 

Muszę teraz oczywiście osłuchać na nowo kliku płyt. Wydaj się, że nie widzę już potrzeby, aby na siłę szukać "góry" przez zamianę miedzianych kabli głośnikowych na srebro. Raczej spróbuję dobrej miedzi solid core, o małym przekroju.

 

W aktualnym, nowym ustawieniu kolumn dziurą na dół, średnicę mam taką jaka była z Mexów. "Odklejona" od kolumn, szybka i lekka. I taka powinna być. Z Bodnarów jest jednakże niżej schodzący bas - który lepiej rozkłada się w przestrzeni. Słychać to zwłaszcza na kontrabasie czy też wiolonczeli (np. Anders Jormin). Z Mexów sporo z tego basu było słychać, ale części wybrzmień nie słyszałem w całości - raczej się domyślałem. No ale wiadomo - to monitory. Z Bodnarów - jest szerszy przekaz na dole.

 

Co ciekawe, zarówno Madly i ja nie zgłaszamy zastrzeżeń pod adresem wysokich tonów. Jest ich w sam raz. Nie brakuje najwyższych. To z pewnością subiektywna opinia. Ale ją podzielamy. W moim przypadku wynika to prawdopodobnie z faktu, że z Mexów góra jest także łagodna i bez nadmiaru.

 

Ciekawe jak kolumny się zachowają, jak zagrają z 300B lub 2A3.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów może mi wytłumaczyć, czy jest jakaś ogólna zasada, że szerokopasmowce lubią się z określonym rodzajem kabli. Problem polega na tym, że przesiadka z QBA na Bodnar Sandglass sprawiła, że wciąż szukam kabli głośnikowych jako partnerów dla Bodnarów.

Shunata Andromeda - gruby i pojemny kabel - za mało lotny dźwięk, bez detali, ciężkawy itp.

Shunata Lyra - lepiej = więcej detali, szybszy dźwięk - ale wciąż nie to co ma być,

Ramzes - super przestrzeń - ale "przymulona" prędkość = nuda, mało emocji.

 

Co gra najlepiej? Coś co przeczy mojemu audiofilskiemu doświadczeniu. Jest to wysokiej jakości drut z HiFiCollective, srebrzona miedź, 0,6mm - czyli przewody DIY. Grają JEDNOCZEŚNIE: szybko, barwnie, przestrzennie, angażująco, pokazują zróżnicowanie dźwięków - jest jak trzeba.

 

Miałem ochotę wielką na Nordosty. Mam zatem na próbę model Frey. Obiecywałem sobie po nim dużo dobrego. A tu porażka. Gorsze - niż z "drutów": lokalizacja, dźwięk nieco wolniejszy, pogorszenie przestrzenności, itp. Po prostu ewidentny mezalians.

 

Zatem zastanawiam się: o co tu chodzi? Czy te markowe, audiofilskie kable są za pojemne? Dlaczego "drut" za 1 Funt za metr gra lepiej? Gdzie jest klucz do sukcesu. Chodzi o to, że nie chce grać "drutami". Chcę wyciągnąć maksa z dźwięku. Czy druty to maks?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 miesięcy temu...
  • 10 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

jaka średnica tej supry

taka nijaka maslo maslane napewno nie jest konturowa - miedzy instrumentami nie ma rozdzielnosci - zauwazylem ze niema co cudowac w przypadku glosnikowych do szerokopasmowca- 1,5mm miedziany kabelek robi najlepsza robote - ja mam akurat inakustic 1,5mm za 11 zl dla pewnosci ze to czysta miedz ale podlaczalem na 4mm taki najprostrzy miedziany i basu bylo wiecej ale konturowosc slabla /.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

średnica tej supry

okazuje sie ze pod koncowka mocy ps audio i dac wadia supra sprawuje sie swietnie(ciekawe na jak dlugo;p) pod slabym lampowcem bylo slabo(a myslalem ze szerokie pasmo to tylko lampa) brakowalo basu ajak powszechnie wiadomo brak basu to brak snu;D. tak jak mowia, klasa D zagra zawsze dobrze i to sie chyba sprawdza w przypadku szerokopasmowego fostexa jest dobrze i ciekawie - moze nie kresli tak mega konturowo jak ta lampka i cienki kabel miedziak ale wypelnienie i czarne tlo tworzy rysunak nadwyraz wyrazny, poprostu innym stylem// do tego jest pojawil sie bas bez tworzenia bjazlu na scenie jak bylo w przypadku uzycia kabla miedzianego grubosci 4 mm-supra to mega porzadek- tranzystor rulez;p- a do lampki monitorki z bas reflexem trzeba szukac....(tak, cierpialem na brak basu z hornow) Edytowane przez Michal_59976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.