amplituner z 2 wyjsciami na subwoffer

[blackorek]

Witam

 

Co jeszcze oprocz w miare dobrych modeli yamahy i marantza ma to co w temacie?

[THX Ultra 2]

Denon AVC-A1HDA ma wyjścia na trzy subwoofery np.

Tylko po co Ci to? Wystarczy rozgałęziacz rca i po sprawie.

Sprawdzałem taki rozgałęziacz swego czasu na pionku LX-83 i dziłał bez problemu.

[blackorek]

Denon AVC-A1HDA np.

Tylko po co Ci to? Wystarczy rozgałęziacz rca i po sprawie.

 

no jesli faktycznie sam rozgałęziacz starczy to zaden problem, nie wiem tylko czy 2 suby to nie bedzie zbyt duze obciązenie dla jednego wyjscia....

[THX Ultra 2]

Nie będzie żadnego problemu z obciążeniem wyjścia. Ja pod pionka podpięte miałem suby Jamo D7 + Velodyne DD-18...

[Gość Gość]

Seria DD z Velodyne ma jeszcze specjalne wyjście do połaczenia większej ilości subów pomiędzy sobą. To też może być rozwiązanie.

[darex1973]

Onkyo 807 ma na przykład wejścia na dwa subwofery.

[Gość Gość]

Jako ciekawy przykład mogę podac jeszcze wzmak HK990. Jak włączymy go w system kina domowego to też ma wyjście na dwa suby które będą wspomagać fronty.

[Bobcat]

THX nie zaleca dwóch subwooferów dla zastosowań domowych. Emisja najniższych częstotliwości z więcej niż jednego punktu może powodować wytworzenie się fali stojącej, co będzie skutkowało nienaturalnym wzmocnieniem basu w niektórych punktach pokoju przy jednocześnie niemal ich całkowitym zaniku w innych. Nawet pozostałe (poza LFE) głośniki zaleca się ustawić na Small, aby cały bas szedł z jednego punktu, którym jest subwoofer i tylko z niego.

[Gość Gość]

THX nie zaleca dwóch subwooferów dla zastosowań domowych. Emisja najniższych częstotliwości z więcej niż jednego punktu może powodować wytworzenie się fali stojącej, co będzie skutkowało nienaturalnym wzmocnieniem basu w niektórych punktach pokoju przy jednocześnie niemal ich całkowitym zaniku w innych. Nawet pozostałe (poza LFE) głośniki zaleca się ustawić na Small, aby cały bas szedł z jednego punktu, którym jest subwoofer i tylko z niego.

Przy droższych subach tego problemu nie ma. Np. przy serii DD Velodyne masz możliwość skalibrowania systemu łącznie z głośnikami frontowymi. i dowolną ilością subów. Pięknie w formie wykresu sprawdzisz jaki jest efekt finalny w dowolnym miejscu w pokoju i ustawisz wykres jako jak najbardziej liniowy.

[Bobcat]

Przy droższych subach tego problemu nie ma.

Zalecenia THX są ogólne i nie ma tam rozróżnienia za suby drogie i tanie.

[Gość Gość]

Zalecenia są ogólne. Nie szczegółowe. Ale jak napisałem powyżej, są suby które nie powodują tych niepożądanych efektów nakładania się fal przy większej ilości subów czy przy ustawieniu frontów jako large. Więc są suby które mogą dawać ten niepożądany efekt i takie które są na niego odporne.

[Maciejosss]

Witam

Co jeszcze oprocz w miare dobrych modeli yamahy i marantza ma to co w temacie?

 

co masz na myśli w miarę dobrych modeli ?

dla jednego będzie to 1.500zł a dla innego 15.000zł

 

Onkyo od modelu 609 ma 2 wyjscia na suba

[Bobcat]

Więc są suby które mogą dawać ten niepożądany efekt i takie które są na niego odporne.

Wytłumacz mi proszę jak to możliwe. Przecież tu nie chodzi o model suba tylko o podstawowe prawa fizyki, konkretnie akustyki. Nie bardzo więc pojmuję dlaczego fale dźwiękowe o częstotliwości (powiedzmy, dla przykładu) 40 Hz emitowane z dwóch subów model X miałyby nakładać się i dawać poprzez interferencję falę stojącą, zaś fale dźwiękowe o identycznej częstotliwości emitowane z dwóch subów model Y w tym samym pomieszczeniu miałyby być na to zjawisko odporne.

 

To jest tak jakbyśmy mówili, że przedmiot A o masie np. 1 kg zrzucony w balkonu na Í piętrze spadnie na podwórko zgodnie z prawem Newtona, natomiast przedmiot B (tej samej wielkości i o identycznej masie) w takim samym doświadczeniu bynajmniej nie spadnie lecz będzie się unosił w powietrzu.

 

Jakaś szarlataneria :)

[darex1973]

Bobcat ma rację miałem okazję słuchać takiej instalacji z dwoma subami i to była porażka. lepiej kupić jeden a dobry.

[Bobcat]

miałem okazję słuchać takiej instalacji z dwoma subami i to była porażka. lepiej kupić jeden a dobry.

I dlatego w moim przekonaniu wciskanie klientom więcej niż jednego suba, jak również więcej niż pięciu kanałów pełnopasmowych (niektórzy mają w ofercie 11.2) należy postrzegać wyłącznie w kategoriach bezczelnego, pozbawionego skrupułów marketingu.

[Gość Gość]

Wytłumacz mi proszę jak to możliwe. Przecież tu nie chodzi o model suba tylko o podstawowe prawa fizyki, konkretnie akustyki. Nie bardzo więc pojmuję dlaczego fale dźwiękowe o częstotliwości (powiedzmy, dla przykładu) 40 Hz emitowane z dwóch subów model X miałyby nakładać się i dawać poprzez interferencję falę stojącą, zaś fale dźwiękowe o identycznej częstotliwości emitowane z dwóch subów model Y w tym samym pomieszczeniu miałyby być na to zjawisko odporne.

 

To jest tak jakbyśmy mówili, że przedmiot A o masie np. 1 kg zrzucony w balkonu na Í piętrze spadnie na podwórko zgodnie z prawem Newtona, natomiast przedmiot B (tej samej wielkości i o identycznej masie) w takim samym doświadczeniu bynajmniej nie spadnie lecz będzie się unosił w powietrzu.

 

Jakaś szarlataneria :)

Nie zamierzam tutaj naginać fizyki. Ale zwracam uwagę na możliwości bardziej zaawansowanych konstrukcji własnie w celu likwidacji niekorzystnych efektów w danym pomieszczeniu.

Lepsze konstrukcje mają autokalibrację i ona dosyć skutecznie likwiduje te zjawisko o którym piszecie. po to między innymi jest. Jeśli tego jednak jest mało to wytłumaczę na przykładzie serii Velodyne DD, którą znam.

Podłączacie sub do amplitunera w trybie stereo. Sub wysyła sygnały audio i są one odtwarzane przez suba i fronty w paśmie od 15-200Hz. I na ekranie TV rysuje się nam wykres który obrazuje efekt tych wszsystkich reproduktorów w określonym miejscu w pomieszczeniu. I widzimy dokładnie gdzie mamy górę a gdzie dołek. I teraz zaczyna się zabawa.

Poprzez zmianę miejsca suba-sabów widzimy cały czas jak zmienia się nam nasza krzywa. W celu jej wyrównania mamy cały szereg regulacji. M.in;

-wybór z której zwrotnicy chcemy skorzystać(tej w subie czy w amplitunerze)

-ustawienia zakresu zwrotnicy dolnoprzepustowej,

-nachylenie jej filtra

-ustawienie zwrotnicy górnoprzepustowej i nachylenie jego filtra,

-ustawienie płynne fazy od 0-180,

-ustawienie polaryzacji

-i na koniec dokładny equalizer z pełną mozliwościa regulacji pasma.

Jeszcze raz zaznaczam że tymi czynnościami skorygowaliśmy pasmo niskich częśtotliwości dla subów i kolumn frontowych.

W dalszym ciągu uważacie że dołożenie drugiego suba w tym przypadku spowoduje powstanie niekorzystnej fali stojącej. Dodam jeszcze że mówimy o subie z mocą RMS1250W, 3000W w szczycie z mechanizmem serwa do redukcji niekontrolowanych zbytnich dźwięków.

 

-

[Bobcat]

Nie neguję HQ150 że przy zastosowaniu jakichś topowych subwooferów z tak szerokimi możliwościami regulacji można wyeliminować falę stojącą. Nasuwają się jednak dwa pytania:

1. Po co to całe misterium skoro jeden topowy subwoofer zapewni wystarczającą ilość i jakość basu? I to bez wspomnianych magicznych obrzędów?

2. Dlaczego mimo wszystko THX zaleca jeden subwoofer, a nie dwa plus cyzelowanie parametrów?

[darex1973]

Przy sprzęcie z hi-endu i bardzo dużym pokoju kinowym, być może ma to sens. Ale musisz brać pod uwagę to, że 90% formułowiczów ma kina domowe tańsze od tego suba. Kupno dwóch subów po 1-2 tys złotych może być naprawdę przynieść opłakany efekt. A poza tym po co te dwa subwoofery skoro u mnie jeden Heco Celan trzęsie pokojem ustawiony na połowę mocy.

[Gość Gość]

Nie neguję HQ150 że przy zastosowaniu jakichś topowych subwooferów z tak szerokimi możliwościami regulacji można wyeliminować falę stojącą. Nasuwają się jednak dwa pytania:

1. Po co to całe misterium skoro jeden topowy subwoofer zapewni wystarczającą ilość i jakość basu? I to bez wspomnianych magicznych obrzędów?

2. Dlaczego mimo wszystko THX zaleca jeden subwoofer, a nie dwa plus cyzelowanie parametrów?

Zależy jakiego poziomu się oczekuje. Tu już nie o ilość basu chodzi tylko o jego jakość. Ja tylko napisałem że są rozwiązanie gdzie dwa suby będą jeszcze lepsze niż jeden, na co mi odpowiedziałeś że moja wypowiedź to szarlataneria. Teraz piszesz że jednak moich racji nie negujesz. Jak widzisz ja nie stosuję takiej retoryki jak Ty, tylko staram się zachować odpowiedni poziom dyskusji.

Co do zaleceń THX to oni raczej swoje zalecenia kierują do szerokiej, najbardziej popularnej kategorii produktów. A tam o złe rozwiazania przy dwóch subach nietrudno. Nigdy nie negowałem że tak jest. Napisałem tylko że nie musi tak być. Że są urządzenia które z tym problemu nie mają. I nie stosują jak piszesz magicznych obrzędów tylko wykorzystują swoje możliwości. Technologia to jest Bobcat,a nie magia i misterium.

 

Przy sprzęcie z hi-endu i bardzo dużym pokoju kinowym, być może ma to sens. Ale musisz brać pod uwagę to, że 90% formułowiczów ma kina domowe tańsze od tego suba. Kupno dwóch subów po 1-2 tys złotych może być naprawdę przynieść opłakany efekt. A poza tym po co te dwa subwoofery skoro u mnie jeden Heco Celan trzęsie pokojem ustawiony na połowę mocy.

Racja. Zawsze lepiej kupić jeden droższy niż dwa tańsze. Nigdzie nie pisałem że zawsze dwa suby będą lepsze. Napisałem tylko że są suby które nie wytworzą fali stojącej. I nie o trzęsienie pokojem tu chodzi. Tylko o jakość tego uderzenia. Mój Velodyne DD12 jest ustawiony dużo poniżej połowy mocy.

[darex1973]

I chyba doszliśmy do konsensusu.

[Gość Gość]

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Skoro tak łatwo przy dwóch urządzeniach o niekorzystną falę stojącą w pomieszczeniu, to jak to jest przy stereo? Kolumny stereo też są przecież dwie. One z tym problemu nie mają?

To powinniśmy słuchać na podstawkowych plus jeden sub?

[Bobcat]

Skoro tak łatwo przy dwóch urządzeniach o niekorzystną falę stojącą w pomieszczeniu, to jak to jest przy stereo? Kolumny stereo też są przecież dwie. One z tym problemu nie mają?

Ano nie mają. Bo tu w grę wchodzą zupełnie inne długości fali akustycznej, niż ma to miejsce w przypadku subwoofeerów.

Sorry jeśli Cię uraziłem, nie to było moim zamiarem. Określenia "szarlataneria","magia" i "misterium" odnosiły się nie do Ciebie osobiście, ale do opisanej skomplikowanej procedury regulowania fazy, nachylania filtra, ustawiania przepustnicy itd itp. Nie rozumiem po co to wszystko dla uniknięcia fali stojącej, skoro przy jednym SW takie zjawisko nie wystąpi z definicji. Więc po co topić kasę w dwa, aby potem mieć jeszcze dodatkowy problem z regulacjami?

[wiatrak]

THX nie zaleca dwóch subwooferów dla zastosowań domowych. Emisja najniższych częstotliwości z więcej niż jednego punktu może powodować wytworzenie się fali stojącej, co będzie skutkowało nienaturalnym wzmocnieniem basu w niektórych punktach pokoju przy jednocześnie niemal ich całkowitym zaniku w innych. Nawet pozostałe (poza LFE) głośniki zaleca się ustawić na Small, aby cały bas szedł z jednego punktu, którym jest subwoofer i tylko z niego.

 

No właśnie, jak ma się to zalecenie do przypadku dwóch pełno pasmowych zestawów głośnikowych? ;)

Moim skromnym zdaniem, dwa suby są akustycznie lepszym rozwiązaniem, łatwiej o znoszenie modów pomieszczenia gdy mamy dwa źródła dźwięku. Jeśli mowa o długościach fali akustycznej, to proponuję porównać tą długość z wymiarem pomieszczenia... ;)

[Gość Gość]

Sorry jeśli Cię uraziłem, nie to było moim zamiarem. Określenia "szarlataneria"

Nie Bobcat. Słowa Szarlataneria użyłeś dla określenia mojej wcześniejszej wypowiedzi, nie do opisu sposobu ustawienia suba. Nie wykręcaj się teraz.

Co do frontów to jakie inne długości fal? Bardzu dużo frontów schodzi do 28Hz. Tak jak tańsze suby.

Co do Twojego niezrozumienia póki nie usłyszysz zaawansowanego suba to chyba nie zrozumiesz.

[darex1973]

Ba nawet są fronty, które schodzą do 18-20 HZ. Ale te różnice wynikają chyba z różnic technicznych w budowie. Trzeba by się jakiegoś akustyka zapytać.

[Bobcat]

Nie Bobcat. Słowa Szarlataneria użyłeś dla określenia mojej wcześniejszej wypowiedzi, nie do opisu sposobu ustawienia suba. Nie wykręcaj się teraz.

Co do frontów to jakie inne długości fal? Bardzu dużo frontów schodzi do 28Hz. Tak jak tańsze suby.

Co do Twojego niezrozumienia póki nie usłyszysz zaawansowanego suba to chyba nie zrozumiesz.

Choć to całe cyzelowanie rozlicznych parametrów również można podciągnąć pod miano szarlatanerii - masz rację. Użyłem dla wyrażenia zdziwienia dlaczego dwa suby X wytwarzają falę stojącą, a postawione w tym samym miejscu dwa suby Y - nie. Czepiasz się słówek.

 

Sprzęt mam taki, jak w opisie "O Mnie" co nie znaczy, że nie miewam czasem okazji słuchać Hi-Endu. Topowych SW również. I podpisuję się pod stwierdzeniem Darka1973: dwa SW to porażka.

 

Jest jeszcze moim zdaniem aspekt zdroworozsądkowy. 5.1 jest uważane za konfigurację w warunkach domowych optymalną. Dalsze mnożenie ilości kanałów (w tym SW) daje przyrosty efektu jeśli nie zerowe to w najlepszym przypadku malejące do zera i niewspółmiernie małe w stosunku do przyrostu kosztów. W Las Vegas pokazano zestaw 22.5. Będziemy sobie to instalować w domach?

[migrena]

Jak ktos ma pokoj, przepraszam, hale ponad 40m^2, do tego mocno zagracona to jeden sub moze rady nie dac. Natomiast w normalnych warunkach po co kombinowac jak kon pod gorke? Dzwiek na filmach i tak zazwyczaj jest w konfiguracji 5.1.

 

PS Owszem, jak sie wie co sie robi to mozna uzyskac bardzo pozytywne efekty jak napisal wiatrak. Nawet subami bez wodotryskow. Tylko trzeba sie zdac na komputer umiejscowiony miedzy uszami a nie elektronike w subie. :)

[Gość Gość]

Czepiasz się słówek.

Nie, czepiam się kultury wypowiedzi.

I podpisuję się pod stwierdzeniem Darka1973: dwa SW to porażka.

No to poczytaj jego późniejsze wypowiedzi. Potem stwierdził że to jest prawda tylko przy tańszych subach.

5.1 jest uważane za konfigurację w warunkach domowych optymalną.

Dodaj że przez Ciebie. Jeśli dysponujesz jakąś fachową ekspertyzą na ten temat to bardzo bym prosił o link do materiału źródłowego.

 

Ba nawet są fronty, które schodzą do 18-20 HZ. Ale te różnice wynikają chyba z różnic technicznych w budowie. Trzeba by się jakiegoś akustyka zapytać.

No właśnie. Liczyłem na to że Bobcat nam to wytłumaczy skoro o tym pisał. Dlaczego dwa suby są do kitu a dwa głośniki frontowe schodzące dużo niżej niż nie jeden sub już nie?

[Maciejosss]

Bardzu dużo frontów schodzi do 28Hz. Tak jak tańsze suby.

Co do Twojego niezrozumienia póki nie usłyszysz zaawansowanego suba to chyba nie zrozumiesz.

 

dobre

 

wg opisów chyba mają te 28hz ( w normalnej kieszeni pzreciętnego użytkownika ) , bo standardowo to od 35-40hz w górę

 

no i "tańsze" suby też mnie urzekło

może i dla ciebie "tańsze" to te za 2kzł ( chwalone za dobry w stereo Rel T5 ma od 30hz i kosztuje prawie 2kzł < JBL ES 250 od 25hz i sporo tańszy ) a suby typu Magnat ( choć bardzo tanie i w miarę grają ) za opis od 16hz ( Magnat supreme sub 301 ) raczej bym nie wliczał w wiarygodne opisy

[Prokop]

Napisałem tylko że są suby które nie wytworzą fali stojącej. I nie o trzęsienie pokojem tu chodzi. Tylko o jakość tego uderzenia. Mój Velodyne DD12 jest ustawiony dużo poniżej połowy mocy.

Nie ma takich subwooferów. Kwestia powstawania fali stojącej to kwestia pomieszczenia, i ustawienia subwoofera (jego umiejscowieni), a nie samego subwoofwera. Owszem możesz elektroniką wyrównać charakterystykę (po to ona jest), ale jesli będziesz miał w punkcie odsłuchowym zanik jakiegos pasma, bo się nakładają fale odbite i promieniująca z subwoofera, to jaki to by nie był subwoofer to i tak nic nie poradzisz. Co do dwóch subwooferów, to jak już ktos napisał, jak jeden sobie nie radzi z metrażem, to się wstawia drugi, ale lepiej mieć jeden dobry niż dwa lipne. Następna sprawa, to im więcej ustrojów audio tym trudniej jest cokolwiek dobrze ustawić. I tak na koniec im mniej procesów DSP jest w torze audio tym lepiej, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie pomieszczenia z odpowiednią akustyką (no ale to drogie rozwiązanie i nie każdy może sobie na nie pozwolić, to jest zrozumiałe)