Audio z DVD

[fabularasa]

Jakim programem najlepiej zgrać ścieżkę audio z koncertu DVD?

 

Sorki temat do skasowania wyszukiwarka forumowa nie znalazła ale google tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no chyba że pojawiła się ciekawsza propozycja :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kulthurralny]

A ja chętnie odświeżę temat. Jestem tu nowicjuszem, więc proszę mnie mocno nie bić :-) buhahahaa

 

Chciałbym wykorzystać kilka moich muzycznych DVD z teledyskami do stworzenia plików muzycznych do samego słuchania.

 

Planowałem użyć do tego programu Pazera Free Audio Extractor, który wydobywa ścieżki dźwiękowe z m.in. plików VOB charakterystycznych dla płyt DVD.

 

Pytanie jest takie:

 

Jaki format wybrać jako plik wynikowy dla takiej wydobytej ścieżki, aby zachować maksymalną jakość?

 

A ścieżek dźwiękowych jest kilka równoległych jak poniżej:

 

Data streams:

Stream #0.0[0x1e0] - Video: mpeg2video, yuv420p, 720x576 [PAR 64:45 DAR 16:9], 8078 kb/s, 26.94 fps, 25 tbr, 90k tbn, 50 tbc

Stream #0.1[0x8a] - Audio: dca, 48000 Hz, 5.1, s16, 768 kb/s

Stream #0.2[0x80] - Audio: ac3, 48000 Hz, 5.1, s16, 384 kb/s

Stream #0.3[0x81] - Audio: ac3, 48000 Hz, stereo, s16, 160 kb/s

 

Którą ścieżkę warto wybrać?

 

Myślałem o eksporcie z VOB do FLAC, ale się zastanawiam czy to uzasadnione działanie? biorąc pod uwagę że ścieżka na tym DVD jest już w stratnym formacie AC3. Czy zastosowanie FLAC jako formatu wyjściowego nie nadmucha jedynie rozmiaru pliku wynikowego? A jak nie we FLAC to w czym?

[Makgajwer]

ja bym z pierwszego strumienia Stream #0.1[0x8a] - Audio: dca, 48000 Hz, 5.1, s16, 768 kb/s zrobił flac 16/48 a jeśli słuchasz w stereo to od razu przerobił na stereo. Możliwości flaca 16/48 nie będą wykorzystane całkiem bo będzie otrzymany z DTS i zajmie wiecej miejsca ale czy to jakiś problem przy dzisiejszych wielkościach dysków?

[kulthurralny]

ja bym z pierwszego strumienia Stream #0.1[0x8a] - Audio: dca, 48000 Hz, 5.1, s16, 768 kb/s zrobił flac 16/48 a jeśli słuchasz w stereo to od razu przerobił na stereo. Możliwości flaca 16/48 nie będą wykorzystane całkiem bo będzie otrzymany z DTS i zajmie wiecej miejsca ale czy to jakiś problem przy dzisiejszych wielkościach dysków?

 

Rozumiem, tylko jak to technicznie wykonać?

Na razie zrobiłem tak, że z oryginalnego DVD z plików VOB przy pomocy Pazera Free Audio Extractor wyodrębniłem oryginalną scieżkę w postaci plików ACC.

Tylko że jak konwertuję taki 6kanałowy plik AC3 o rozmiarze 111 MB to wychodzi mi 6kanałowy FLAC o rozmiarze 312 MB.

Nie wiem jak z tego 6 kanałowego Ac3 zrobić stereo FLAC?, bo Pazera Free Audio Extractor nie daje wyboru przerabiania w locie na stereo

[migrena]

Jak slusznie obawia sie kulthurralny "nadmuchalbys" tylko plik. Jesli sobie policzysz jaki bitrate bedzie mial flac zrobiony z tego dts'a to nawet w stereo wyjdzie ci sporo wiecej niz 768kbps (swoja droga to bardzo niski bitrate jak na dts, powinno byc 2x tyle). Kompresja flac ujmuje w przyblizeniu 1/3 rozmiaru pliku _zdekompresowanego_, tak wiec optymistycznie liczac: 0,6*2*48000*16=~920kbps. Zamienil stryjek siekierke na kijek. :)

Taki na przyklad foobar ma wtyczki pozwalajace odtwarzac dts wiec lepiej zostawic to w takim formacje jak jest na plycie.

[kulthurralny]

Ok, Panowie, tak jak pisałem jestem lekko zielony w tematach audiofilskich.

Jeszcze dwa dni temu wiedziałem wyłącznie o istnieniu mp3.

Co prawda ripowałem zawsze do 320kbps, bo słyszę różnicę między 320 a 192.

Ostatnimi dniami jednak przeszedłem lekką metamorfozę i mój świeży nabytek 12 płyt CD zespołu KULT ripowałem już w Exact Audio Copy do plików FLAC! Po prostu walnąłem się wczoło że nie wiedziałem wcześniej o istnieniu czegoś takiego jak FLAC.

Teraz te wszystkie moje zbiory CD przerobię na FLAC.

 

Płyta o której ścieżce dźwiękowej to rozprawiamy to jedna z tych płyt ( zapis konceru MTV Unplugged Kult).

Kupiłem sobie DVD zamiast DVD +2CD, bo pomyślałem wtedy, że audio pewnie wydobędę sobie sam porządnie.

 

A tu dzisiaj dowiaduję sie o istnieniu stratnych DTS i AC3, rzekomo słabym bitrate jak na DTS w tej płycie. Myślałem że będę tutaj miał dźwięk jakości CD-Audio.

Pozostawienie tego w AC3 raczej nie pozwoli mi na słuchanie na smartfonie.

 

Czy dobrze wybrałem decydując się na ripowanie płyt CD do FLAC?

Myślałem że to przyszłościowe podejście.

[migrena]

Oczywiscie, ze dobrze wybrales ripujac plyty do flac. Kodek ten jest bezstratny wiec bedziesz mial dokladnie to samo co na plycie. Masz tez ogromne mozliwosci opisania plikow w tagach. No i obecnie producenci sprzetu sie polapali i sporo urzadzen wspiera flac.

 

Zwroc uwage, ze lepsza jakosc w stosunku do dajmy na to mp3@320kbps nie bedzie raczej slyszalna w przypadku urzadzen przenosnych itp. Za kiepskie warunki odsluchu i za slaby sprzet.

 

Bardzo dziwi mnie to ze na plycie z koncertem dana tak slabe parametry dzwieku. No ale w ogolnym rozrachunku i tak pewnie jakosc w porownaniu do plyty cd nie bedzie zla, glownie z uwagi na przestrzen jaka da ci 5.1.

Na blurayu sa juz stosowane bezstratne kodeki 5.1 ale to juz inne historia.

[kulthurralny]

No ale w ogolnym rozrachunku i tak pewnie jakosc w porownaniu do plyty cd nie bedzie zla, glownie z uwagi na przestrzen jaka da ci 5.1.

Na blurayu sa juz stosowane bezstratne kodeki 5.1 ale to juz inne historia.

 

Tylko co teraz zrobić, bo wyciągnięta ścieżka z koncertu ma oryginalnym formacie AC3 780 MB. Jak wybiorę konwersję tego AC3 do FLAC to robi mi się 6-kanałowy FLAC o rozmiarze 2,39 GB!

To zdecydowanie zbyt nadmuchane, na smartfona szkoda wrzucać takiego giganta.

Z drugiej zależy mi aby muzykę trzymać tylko w takich formatach które obsługuje większość sprzętu, czyli FLAC i MP3.

AC3 już na smartfonie nie posłucham, a nawet jeśli jest jakiś kodek, czy dedykowany player to i tak nie przerzucę się tylko z tego powodu.

 

No to pytanie jak przerobić te 6-kanałowe AC3 780MB do MP3 stereo lub FLAC stereo tak aby nie naruszyć jakości w stosunku do pliku oryginalnego i nie powiększyć rozmiaru pliku w stosunku do pliku oryginalnego?

[Makgajwer]

programem DVD Audio Extractor zrobisz wszystko - wkładasz płytę do napędu wybierasz ścieżkę z DVD i zapisujesz jako flac , mp3, ogg, wav nejlepiej stereo to plik będzie mniejszy

[migrena]

Tylko jesli juz to nie z ac3 tylko z pierwszej sciezki bo to dts. Tym niemniej nawet w stereo zajmie ci to _jeszcze_wiecej_ niz plik zrodlowy. W ogole zwroc uwage, ze pliki flac beda zajmowac bardzo duzo miejsca. Jedna plyta cd (16bit 44,1kHz) to jakies 300MB.

Do tego dochodzi jeszcze fakt iz smartfon zapewne nie ma przetwornika dzialajacego na 48kHz wiec gdzies przy odtwarzaniu zostanie zrobiony resampling do bardziej standardowego 44kHz co spowoduje strate jakosci. Mozesz ten resampling zrobic od reki przy ripowaniu co zaoszczedzi ci miejsca i pewnie spadek jakosci bedzie mniejszy ale i tak bedzie.

[kulthurralny]

. W ogole zwroc uwage, ze pliki flac beda zajmowac bardzo duzo miejsca. Jedna plyta cd (16bit 44,1kHz) to jakies 300MB.

 

Jak to się robi że rip płyty CD-Audio wychodzi jakieś 300MB.

Ja ripowałem EAC-em i nawet Winampem 12 płytk KULTu . I w jednym i drugim programie każda wyszła około 600MB.

Nawet jak zwiększałem komprsję FLAC z domyślnie ustwionego w EAC-u poziomu 6 na poziom 8, to itak wychodzi 600MB.

A mówiąc względnie zawsze moje flaczki stanowią 70% wielkości WAV.

Powiedzcie jak zrobić aby wychodziły po 300MB?

[migrena]

Cos musiales zle ustawic. Przelicz sobie:

dwa kanaly po szesnascie bitow probkowane 44100 razy na sekunde, czyli

2 * 16 * 44100 = 1411200 bitow na kazda sekunde muzyki. Taki jest bitrate na plytce cd (~1400kb/s).

Jakies 10,5MB na kazda minute. Tyle to bedzie zajmowac w wav, czyli bez kompresji.

Podalem, ze flac, ma stopien kompresji jakies 2/3. Raz, ze troche sie pomylilem a dwa, ze podalem troche pesymistycznie bo to zalezy od materialu, ktory bedzie komresowany. Moze okazac sie ze kompresja bedzie wynosic 50% a moze wyjsc ze 70%. Im ustawisz wyzszy stopien tym lepsza kompresja ale tez i wieksza moc obliczeniowa potrzeba przy odtwarzaniu. Problemem nie jest to czy urzadzenie sie "wyrobi" bo nawet najprostszy telefon temu podola, ale ile energii zuzyje procesor przy dekodowaniu. Im wiecej mocy obliczeniowej jest do tego potrzebne tym wiecej pradu zuzyje urzadzenie. Przy urzadzeniach przenosnych pojemnosc baterii jest skonczona wiec nie ma sensu podnosic poziomu kompresji ponad domyslny. Zyskasz tylko kilka MB kosztem krotszego odtwarzania muzyki. Moim zdaniem nie warto.

Pomnoz sobie to 10,5 przez stopien kompresji i czas trwania muzyki na plycie. Tyle powinien zajmowac album po kompresji. Normalnie jest to gdzies pomiedzy 300 a 400 MB. Prawde mowiac, nie wiem co mozna by zle ustawic w eac'u aby kompresowalo se zle, ale dla bezpieczenstwa uruchom po prostu configuration wizard'a i pozwol mu ustawic wszystko od poczatku.

Przypominam tylko, ze wszystko powyzsze dotyczy plyt cd a nie dvd. :)

 

[edit]

Co jest do diabla z edytorem postow na forum. Jakies syfne znaczki wkleja...

[kulthurralny]

uruchom po prostu configuration wizard'a i pozwol mu ustawic wszystko od poczatku.

 

 

No właśnie wizardem miałem ustwione od samego początku, i taki efekt był że falc wychodził wav * 0,7.

Oto moje ustawienia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[migrena]

Wyglada dobrze. Kompresja do 70% tez jest raczej normalna. Ile zajmuja ci pliki wav zripowane z jednej plyty?

[kulthurralny]

Wyglada dobrze. Kompresja do 70% tez jest raczej normalna. Ile zajmuja ci pliki wav zripowane z jednej plyty?

 

To że przy ripowaniu KULTu średnio współczynnik komresji wacha się między 68 a 72 % wynika chyba po prostu ze specyfiki samych utworów, w których jak to w rocku dużo się dzieje.

Dla próby zripowałem Andrea Boccelli i tytaj współczynniki wychodzą między 58 a 65 %

[migrena]

Napisales:

Nawet jak zwiększałem komprsję FLAC z domyślnie ustwionego w EAC-u poziomu 6 na poziom 8, to itak wychodzi 600MB.

Wiec staram sie dojsc dlaczego flac zajmuje ci 600MB.

 

Ze kompresja jest rozna to normalne. Jest dokladnie tak jak napisales - w zaleznosci od materialu mozna go skompresowac lepiej lub gorzej.

[kulthurralny]

Trochę przesadziłem z tym 600. Ale 550 jest. Poniżej ten sam album w WAV i FLAC

WAV:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

FLAC:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[migrena]

Nie, no jest ok. Nisesety dali pojemniejsza plyte, zapelnili ja po brzegi i do tego muzyka sie slabo kompresuje. W sumie z dwoch pierwszych to nalezaloby sie cieszyc.

[Yodzisław]

W "stereo" nikt nic nie wiedział, może w "pc" ktoś ma jakieś doświadczenia z takim problemem:

 

mam Genesis dvd-audio w plikach (folder video_ts) i chcę to przekonwertować do flac. Jedna ze ścieżek to dts 5.1 1536 Kbps (wg ruskich to 24bit/96K - chociaż programy pokazują że tylko 16/48). Zarówno Pazera jak i Dvd Audio Extractor konwertują mi to do mono. W necie nie znalazłem żadnych informacji. Wie ktoś może jak uzyskać stereo?

Dodam, że odtwarzacze (np kmplayer) nie mają żadnego problemu z odtwarzaniem tego w stereo.

[Yodzisław]

Problem po części rozwiązałem - ustawieniem w Extractorze ustawiłem "all 6 chanells" zamiast "stereo" i jest OK.

 

Pojawił się nowy kłopot - kiedy przekonwertuję tak otrzymany flac 5.1 do 2.0 przy pomocy foobar'a, plik jest b. mocno podgłośniony-przesterowany.