problem z lampką ECC 81

[julek]

Po załączeniu się napięcia anodowego jedna lampka ecc 81 powoduje lekkie trzaski a czasem też gwizd w głosniku które to po paru sekundach wyraźnie cichną i są słyszalne tylko po przyłożeniu ucha do głośnika a po kilku czy kilkunastu minutach ustępują. Potem już się nie pojawiają. Być może brum w kanale w ktorym ta lampka pracuje jest delikatnie głosniejszy.

Czy z tą lamka jest coś nie tak czy taki tylko jej urok? Nie wiem ile ma lat ale kilka na pewno. Jest to telefunken wiec chyba z trwałoscia nie powinno być najgorzej. Poza tym wzmacniacz pracuje całkowicie normalnie.

[taipan3]

musisz to albo polubić albo wymienić lampkę

[julek]

musisz to albo polubić albo wymienić lampkę

 

 

samo popstrykiwanie to mi nie przeszkadza tylko czy to świadczy o rychłym zgonie czy ta lampka tak sobie ma i już? jakby to był jakiś jj to bym wymienił i po sprawie ale telefunken to parę złotych kosztuje

[taipan3]

po prostu to lamka mikrofonuje, ja mam cos podobnego tyle że to pojawia sie sie co jakiś czas i trzeba ja lekkos stuknąć i potem na długi czas jest spokój

[julek]

po prostu to lamka mikrofonuje, ja mam cos podobnego tyle że to pojawia sie sie co jakiś czas i trzeba ja lekkos stuknąć i potem na długi czas jest spokój

 

ate to się pojawia tylko na starcie natychmiast po załączeniu sie napięcia anodowego, potem cichnie i na rozgrzanym wzmacniaczu juz tego nie ma. no chyba ze jeszcze nie zauważylem bo wzmacniacz mam kilka dni

[adam2948]

Witam! Kolega dobrze radzi. Pstryknij ją palcem i zobacz. Powinno pomóc, jak nie to do wymiany. Ja tak uratowałem EL84.

Pozdrawiam adam2948.

[julek]

przeczyściłem nóżki drobnym papierem ściernym i jest lepiej. za pierwszym razem po właczeniu nie słyszałem pstrykania a za drugim pstrykniecie było ale dużo cichsze i krótsze niż przed wyczyszczeniem