Skocz do zawartości
IGNORED

AKG Q701 vs AKG K701 vs Beyerdynamic DT 990 Premium 600 ohm vs Ultrasone PRO 900 vs Ultrasone PRO 2900


Bachnaify

Rekomendowane odpowiedzi

Które waszym zdaniem są najlepsze do gier i okazjonalnie muzyki pop/rock/techno/dance ? Moja karta dźwiękowa to ASUS Xonar Essence STX.

 

P.S. Za odpowiedzi typu do gier kup coś tańszego bo to strata pieniędzy dziękuję. Jestem zdecydowany na coś z tego segmentu i tyle w tym temacie. Proszę o bezpośrednio porównanie i nie wciskanie na siłę tańszych modeli z niższej półki.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Jeśli to ma być wpinane prosto do komputera to coś z Ultrasone. Pro 900 dadzą lepszą izolację od dźwięków z otoczenia, czyli do grania może być lepiej. Całościowo to AKG i Beyerdynamic prezentują wyższą półkę jakościową, ale trzeba do nich mieć wzmacniacz słuchawkowy w miarę porządny, żeby tej jakości doświadczyć. Wprost z karty dźwiękowej to Ultrasone będą OK. Jak Ci nie zależy na izolacji akustycznej od otoczenia, to Pro 2900 mogą być dźwiękowo nieco przyjemniejsze od Pro 900. Można też rozważyć Beyerdynamic DT770 Edition w wersji 32 omy wprost do komputera lub 250 czy 600 omów pod wzmacniacz słuchawkowy.

No właśnie gadałem z ludźmi z Head-Fi.org i tam mi mówią, że wzmacniacz w STX powinien spokojnie wystarczyć. Co do izolacji to byłoby fajnie, ale z drugiej strony nie wiem czy warto płacić tyle za izolację kosztem jakości dźwięku. Otoczenie czasem nieco daje mi w kość, ale zdążyłem się do tego przyzwyczaić. Czasem mnie to irytuje, ale są chwile gdy zapominam o otoczeniu. Rozumiem, że PRO 2900 są otwarte, a PRO 900 zamknięte ?

co do Beyerdynamic DT 770 to słyszałem, że są bardzo wygodne, ale ponoć choćby Ultrasone PRO 650 grają lepiej w każdej częstotliwości. Nie wiem jak z wersją 250 ohm DT 770, ale w wersji 80 ohm bass się rozlewa na inne częstotliwości i zagłusza fajne detale.

Proponuję braż z dużym przymrużeniem oka to, co ludzie piszą na head-fi. Jak dla mnie lepiej od DT770 Edition grają dopiero Ultrasone Signature Pro. Wszystko poniżej to nie ta półka jakościowa IMHO. W ogóle to ja wolę DT770 od DT990 na przykład dźwiękowo. One mają też przyjemniejsze pady, bo welur, a nie sztuczna skóra. Rozlewający się bas jest w DT770 Pro 80 omów. Wersji 32 omy nie słyszałem, ale 250 są całkiem sensowne. Możesz w sumie też pomyśleć nad jakimiś Denonami np. AH-D2000, ale izolację mają raczej słabą.

Które waszym zdaniem są najlepsze do gier i okazjonalnie muzyki pop/rock/techno/dance ? Moja karta dźwiękowa to ASUS Xonar Essence STX.

 

P.S. Za odpowiedzi typu do gier kup coś tańszego bo to strata pieniędzy dziękuję. Jestem zdecydowany na coś z tego segmentu i tyle w tym temacie. Proszę o bezpośrednio porównanie i nie wciskanie na siłę tańszych modeli z niższej półki.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Jesli chodzi o wzmaka sluchawkowego to Twoj rozmowca Majkelos robi rewelacyjne wzmaki sluchawkowe i rozmawiasz z jedna z najbardziej kompetentnych ludzi na formum w tej dziedzinie ;] jego podstawowy model wzmacniacza powinien jak najbardziej wystarczyc a i sluchanie muzyki przyniesie wieksze przyjemnosci z tym zwiazane.

 

Ja wybral bym ktores z AKG to moje granie i swietna przestrzennosc.

 

W CS-sa gralem kiedys na podstawowym modelu akg K77 jesli dobrze pamietam (bylo tak sobie ale lepiej niz na zwyklych tanich komputerowych i probowalem tez na profesjonalnych studyjnych bodajrze 4ro glosnikowych ale nie dam sobie glowy uciac i nie podam co to bylo, (to dopiero bylo przezycie!!!) Tak czy inaczej rozumiem twoj punkt widzenia i to ze ciezko w sieciowki grac bez dobrego dzwieku. Tak duzo na sluch sie dzieje...

 

Pozdrawiam Sredecznie

DT 770 250 Ohm:

 

komfort to sprawa indywidualna, to tak jakbyś kupował fotel bazując wyłącznie na opinii osób trzecich, dla mnie jest OK

 

izolacja - na zewnątrz jest bardzo dobra, izolacja od szumów otoczenia - poprawna.

 

pozycjonowanie - a co masz na myśli? Moje słuchawki są pozycjonowane przez producenta jako sprzęt PRO.

 

jakość dźwięku - nie znam Twojej karty dźwiękowej, z moim laptopem Asus - oczko wyżej niż gówniana, z dobrym wzmacniaczem - dobra (ja mam OTL).

 

scena dźwiękowa - to są słuchawki zamknięte, oddadzą poprawnie zabawy z fazą na sztucznych nagraniach i wybuchy, ale nie ma się co spodziewać rewelacji.

 

Nigdy nie słuchałem Ultrasone (oprócz jakiegoś epizodu na czyimś sprzęcie, były zamknięte, za drogie i piły w czaszkę). Kilka lat temu na rynku były przyzwoite zamknięte Sennheisery, nie pamiętam teraz oznaczenia (na pewno nie HD 265, bo te zawsze grały jak popsute, tylko jakiś ich następca).

Ja bym bral Beyery 250ohm.Sam mialem 80ohm i nic mi sie tam nie rozlewalo-tyle ze nie ma sensu brac 80-tek bo i tak potrzeba swietnego wzmaka zeby to napedzic.

32 ohm to ponoc straszny kwas.

wersja 250ohm jest najrozsadniejsza,a 600ki to jak masz dwukrotnosc kwoty sluchawek na wzmacniacz.

 

A z ulrasow dostaniesz bardziej przybajerzony dzwiek co nie znaczy, ze lepszej klasy, wrecz przeciwnie

Jeśli zalezy Ci na basie, to poleciłbym tutaj Sennheiser HD 650, a odradziłbym AKG K/Q 701 , miałem je swego czasu, w konfiguracji Asus Xornar essence st, i niedostatki lini basowej dało sie od razu zauważyć, bynajmniej w muzyce elektronicznej typu techno, czy trance, wymieniłem na HD 650 , i tam z basem jest spoko,

Weź AKG K550 i będziesz miał spokój. Izolacja jest świetna. Scena większa niż DT770, basu wystarczy, muzyki też się da na nich posłuchać :)

sluchalem ultrasone ostatnio na targach w Monachium sa bardzo dobre ale wykonanie jakosciowe tych sluchawek nie jest zadowalajace. Dobrane materialy nie sa juz z najwyzszej polki ale cena jak najbardziej.

 

Znacie wogule historje sluchawek ultrasone?:)

=> Bachnaify

Ja brałbym jednak AKG.

Albo K701, albo Q701 (troszkę lepsze jednak).

Przekonuje mnie kapitalna scena dźwiękowa, jak i ich neutralność.

Po prostu brzmią właśnie bardzo naturalnie.

A że są jakieś niedostatki w basie?

Pewnie są (np. w porównaniu do Ultrasone'ów), ale tutaj masz "coś za coś".

Ultrasone'y są bardzo dynamiczne, grają "z werwą", to fakt.

Ale za to AKG...

Rewelacyjna liniowość, bez podbarwień, no i ta przestrzeń...

Oczywiście wszystko zależy od Twoich preferencji.

=> Bachnaify

Ja brałbym jednak AKG.

Albo K701, albo Q701 (troszkę lepsze jednak).

Przekonuje mnie kapitalna scena dźwiękowa, jak i ich neutralność.

Po prostu brzmią właśnie bardzo naturalnie.

A że są jakieś niedostatki w basie?

Pewnie są (np. w porównaniu do Ultrasone'ów), ale tutaj masz "coś za coś".

Ultrasone'y są bardzo dynamiczne, grają "z werwą", to fakt.

Ale za to AKG...

Rewelacyjna liniowość, bez podbarwień, no i ta przestrzeń...

Oczywiście wszystko zależy od Twoich preferencji.

 

Jednak zdecydowałem się na słuchawki zamknięte. Stoję przed wyborem między Beyerdynamic DT 770 PRO 250 ohm, a Ultrasone PRO 900.

 

Przeraża mnie to, że PRO 900 są droższe o 1000 zł., a producent nawet nie postarał się o solidny headband. Ten z DT 770 jest wspaniały. DT 770 są podobno wygodniejsze od PRO 900 (wiele osób to potwierdza w recenzjach, komentarzach, także na Head-Fi) i na dodatek lepiej izolują. Nie wiem jak kwestia pocenia się uszu. Wie ktoś ? Do tego muszle w PRO 900 wyglądają na płytsze i mniejsze.

 

Moim zdaniem to nie do pomyślenia aby o 1000 zł. droższe słuchawki były mniej wygodne i gorzej izolowały. Ultrasone PRO 900 wyglądają marnie i tandetnie względem DT 770, lecz wszyscy gadają o tym S-Logic i super basie. Podkreślam, że mają to być słuchawki do gier. Nie chodzi mi o oszczędność. Ja po prostu nie boję się ich porównywać mimo różnicy ceny.

 

Ultrasone z kolei daje dodatkowe pady i dwa kable, które są odłączalne...

ja bym DT kupil ultrasone sluchalem i tutaj z ta tandentnoscia masz racje dla mnie sie tez uszy za szybko pocily.

Dzwiek okay ale nie za ta kase.

 

Student w chinach chce za duzo zarobic:)

ale mam mętlik w głowie...teraz to już nie mam zielonego pojęcia co kupić....

 

Ultrasone PRO 900

AKG K550

Beyerdynamic DT 770 250 ohm

 

? ;(

DT 770 są podobno wygodniejsze od PRO 900 (wiele osób to potwierdza w recenzjach, komentarzach, także na Head-Fi) i na dodatek lepiej izolują. Nie wiem jak kwestia pocenia się uszu. Wie ktoś ? Do tego muszle w PRO 900 wyglądają na płytsze i mniejsze.

 

Moim zdaniem to nie do pomyślenia aby o 1000 zł. droższe słuchawki były mniej wygodne i gorzej izolowały. Ultrasone PRO 900 wyglądają marnie i tandetnie.

 

Mogę trochę pomóc... Jeśli DT770 leżą podobnie do DT880 na głowie, to owszem są wygodniejsze od PRO 900. Miałem DT880 i były bardzo wygodne, Ultrasone też są ale to nie to samo. Jeśli chodzi o jakość wykonania, PRO 900 na pewno nie jest marne i tandetne. Wg mnie jakość wykonania jest dobra.

Piszesz także o AKG K550 a to słuchawki powiedziałbym najbardziej różniące się od pozostałem dwójki.. Miałem je na głowie w tym tygodniu i mnie nie zachwyciły, były zbyt "luźne" przez co spadały, i co ważniejsze dla mnie - brakowało basu, było go bardzo mało. Dopiero po dociśnięciu padów do głowy było lepiej, niestety ten typ tak ma. Niedługo ma pojawić się nowy model K551, ciekawi mnie czy nie będzie to poprawiona wersja K550, lepiej leżąca na głowie. Za to jakość i wygląd tych słuchawek był na prawdę na plus.

  • 1 miesiąc później...

ale mam mętlik w głowie...teraz to już nie mam zielonego pojęcia co kupić....

 

Ultrasone PRO 900

AKG K550

Beyerdynamic DT 770 250 ohm

 

? ;(

 

NIe wiem czy już się na coś zdecydowałeś ale mogę poradzić coś jako nowy użytkownik DT770 250 ohm. Porównywałem ją z wersją limited 32 OHM - która mi się nie podobała...zbyt podkreślone wysokie tony, przewalony bas...natomiast 250ohm to dla mnie totalna sensacja. Za 600 PLN takie słuchawki? To szok pozytywny oczywiście. Bas NIEWIARYGODNY, neutralna średnica, spokojne i naturalne wyoskie, świetna scena muzyczna. To wszystko piszę na podstawie odsłuchu na wzmacniaczu słuchawkowym HEED ale efekt jeszcze lepszy i tu uwaga na zestawie - Komputer PC (foobar z kompletem wtyczek) + HIFIMAN 101 USB wzmacniacz słuchawkowy (obłędne urządzonko za 200 PLN) + DT 770 250 OHM. Razem więc PC + 800 PLN i to co można usłyszeć to duży szok. A mam w domu kable sieciowe, które kosztują po 4000 PLN...więc trochę wiem co to jest cena i jakość High-END w HIFI. Jeśli tak dobry dźwięk można mieć za kilkaset złotych to rozumiem miłośników słuchawek...po co kupować kolumny za 50 tyś PLN i komponenty za kolejne 200 tyś?

Teraz muszę znaleźć super wzmacniacz słuchawkowy do mojego CD Krella i przerzucam się na słuchanie na DT-770...

Tak więc moja rada KUPUJCIE DT770 250 OHM póki je jeszcze produkują. Te słuchawki to na dzisiejsze czasy gdy byle co kosztuje fortunę to jest sensacja a drugą jest ów HIFIMAN.

Wszystkim wątpiącym proponuję zgrać na dysk jakiś film DVD z dobrą ścieżką dźwiękowa (np. Gwiezdne Wojny cz.III) i odtworzyć poprzez GOM Player. Efekty porażają...

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

NIe wiem czy już się na coś zdecydowałeś ale mogę poradzić coś jako nowy użytkownik DT770 250 ohm. Porównywałem ją z wersją limited 32 OHM - która mi się nie podobała...zbyt podkreślone wysokie tony, przewalony bas...natomiast 250ohm to dla mnie totalna sensacja. Za 600 PLN takie słuchawki? To szok pozytywny oczywiście. Bas NIEWIARYGODNY, neutralna średnica, spokojne i naturalne wyoskie, świetna scena muzyczna. To wszystko piszę na podstawie odsłuchu na wzmacniaczu słuchawkowym HEED ale efekt jeszcze lepszy i tu uwaga na zestawie - Komputer PC (foobar z kompletem wtyczek) + HIFIMAN 101 USB wzmacniacz słuchawkowy (obłędne urządzonko za 200 PLN) + DT 770 250 OHM. Razem więc PC + 800 PLN i to co można usłyszeć to duży szok. A mam w domu kable sieciowe, które kosztują po 4000 PLN...więc trochę wiem co to jest cena i jakość High-END w HIFI. Jeśli tak dobry dźwięk można mieć za kilkaset złotych to rozumiem miłośników słuchawek...po co kupować kolumny za 50 tyś PLN i komponenty za kolejne 200 tyś?

Teraz muszę znaleźć super wzmacniacz słuchawkowy do mojego CD Krella i przerzucam się na słuchanie na DT-770...

Tak więc moja rada KUPUJCIE DT770 250 OHM póki je jeszcze produkują. Te słuchawki to na dzisiejsze czasy gdy byle co kosztuje fortunę to jest sensacja a drugą jest ów HIFIMAN.

Wszystkim wątpiącym proponuję zgrać na dysk jakiś film DVD z dobrą ścieżką dźwiękowa (np. Gwiezdne Wojny cz.III) i odtworzyć poprzez GOM Player. Efekty porażają...

 

 

Nie wiem co się tak wszyscy upierają na słuchawki zamknięte do gier, a warto zauważyć że to podstawowe zastosowanie słuchawek, dla autora wątku. Przecież to koszmar na dłuższą metę. Wszystko jest fajnie, bas itd, ale przez kilka minut. Ale później zaczynają się schody. Z kolei K701/Q701 to przegięcie w drugą stronę. Ich "zwiewność" dźwiękowa i własna filozofia kreowania sceny, nijak nie przystają do grania.

 

Tak samo, przy takich zastosowaniach, należy szczególnie uważać na modele akcentujące skraje pasma, gdyż to też jest męczące i to bardzo, przy dłuższych sesjach w grach.

 

Uniwersalne, zarówno do grania jak i do muzyki i idealnie pasujące do STXa, to Sennheisery HD600 i tyle w tym temacie.

 

Jak komuś zdarzy się "w ogniu walki" sesyjka 5 godzinna, ze słuchawkami na uszach, to szybko doceni walory HD600 pod względem uniwersalności.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.