VELODYNE jak żelazko

[Piotr Seb]

Witam,

Od pewnego czasu stałem się szczęśliwym posiadaczem suba velodyne CHT-10Q. Wszystko niby ok. Mam jednak problem. Zauważyłem, że panel sterowania bardzo się nagrzewa. Czasami nawet trudno dłużej utrzymać rękę. Panel ten nagrzewa się bez względu na to czy sub jest włączony czy też nie. Wystarczy, że jest podpięty do sieci i robi się z niego mały grzejnik. Nie jest to zabawne, bo nie chciałbym spowodować nieszczęścia. Tu pytanie do znawców tematu, czy velodyne tak ma?

Pozdrawiam,

Piotr Seb

[sittek]

Ja mam CHT-8Q i bez względu na to czy jest w trybie stand-by czy pracuje też cały czas jest dość ciepły. Tez mnie to zaciekawiło i gdy dowiadywałem się u naszego dystrybutora poinformowano mnie, że w przypadku tego modelu jest to zjawisko normalne.

[Gość Gość]

Ciekawe.

Sprawdzę w takim razie mój DD12 i dam znać jaką temperaturę generuje.

[Maciejosss]

Witam,

Od pewnego czasu stałem się szczęśliwym posiadaczem suba velodyne CHT-10Q. Wszystko niby ok. Mam jednak problem. Zauważyłem, że panel sterowania bardzo się nagrzewa. Czasami nawet trudno dłużej utrzymać rękę. Panel ten nagrzewa się bez względu na to czy sub jest włączony czy też nie. Wystarczy, że jest podpięty do sieci i robi się z niego mały grzejnik. Nie jest to zabawne, bo nie chciałbym spowodować nieszczęścia. Tu pytanie do znawców tematu, czy velodyne tak ma?

Pozdrawiam,

Piotr Seb

 

jak gra głośno , ma prawo sie nagrzewać

w stanie spoczynku powinien być zimny , jeżeli jest jednak ciepły to masz kolejny kaloryfer w pokoju , nie wspomnę o poborze energii , która dziś jest bardzo droga ,

[lolek126]

Jesli tak ma ten typ to jak nie uzywasz to poprostu wylaczaj go z sieci i tyle... mzoe problem maly ale sam sub jest fajny wiec mala niedogodnosc jakos przecierpisz.

HQ 150 a jak twoj tez sie nagrzewa nawet jak nie jest wlaczony?

Lolek

[Gość Gość]

HQ 150 a jak twoj tez sie nagrzewa nawet jak nie jest wlaczony?

Lolek

Nie wiem. Sprawdzę w weekend i dam znać. Jak nie gram to generalnie jest wyłączony z sieci całkowicie, więc na pewno się nie nagrzewa. Ale sprawdzę jak wyłączę tylko na pilocie i jaka ma temperaturę po obejrzeniu filmu gdzie się napracuje.

[sittek]

jak gra głośno , ma prawo sie nagrzewać

w stanie spoczynku powinien być zimny , jeżeli jest jednak ciepły to masz kolejny kaloryfer w pokoju , nie wspomnę o poborze energii , która dziś jest bardzo droga ,

W trybie stand-by też jest ciepły. Dodam, że bez względu na to czy jest w stanie spoczynku czy gra nawet na pełnych obrotach jego ciepłota jest zawsze taka sama. Poza tym, z poborem prądu bym nie panikował, ponieważ mierzyłem watomierzem i co ciekawe w trybie spoczynku czy w trakcie pracy pokazywał zawsze tyle samo : około 10 Watt.

[stecko]

W trybie stand-by też jest ciepły. Dodam, że bez względu na to czy jest w stanie spoczynku czy gra nawet na pełnych obrotach jego ciepłota jest zawsze taka sama. Poza tym, z poborem prądu bym nie panikował, ponieważ mierzyłem watomierzem i co ciekawe w trybie spoczynku czy w trakcie pracy pokazywał zawsze tyle samo : około 10 Watt.

 

Z tymi 10 W w trakcie pracy to chyba zarcik:)

Tyle to moj zegareczek w kuchni zre pradu:)

[mczaj]

Może watomierz wskazuje zawsze 10W, jakby to powiedział przedstawiciel dystrybutora "ten typ tak ma" :)

Panowie, o czym tu debatować, jeśli urządzenie w trybie stand-by zużywa 10W to jest to ponury żart.

Pytanie, czy instrukcja określa pobór mocy w stanie czuwania. Jeśli tak, to zakładam że jest określony na 0,5-1W i w tych okolicznościach nie zważając na głupkowate tłumaczenie dystrybutora (ci ostatni chyba tylko to potrafią powiedzieć, że "tak ma") trzeba poprosić o przywrócenie towaru do stanu zgodnego z umową.

[nabuchonodozor]

Dla mnie żartem jest ta sama - wysoka - temperatura w trybie czuwania, co w trybie gotowości. Jeśli wierzyć użytkownikom tychże sub-ów.

[sittek]

Z tymi 10 W w trakcie pracy to chyba zarcik:)

Tyle to moj zegareczek w kuchni zre pradu:)

No tak samo na początku myślałem, i zastanawiałem się nad wizyta u specjalisty, ale gdy pomierzyłem inne sprzęty i potwierdziłem,że wskazywało naprawdę poprawnie, to sam się nie na żarty zdziwiłem. Serio.

 

Dla mnie żartem jest ta sama - wysoka - temperatura w trybie czuwania, co w trybie gotowości. Jeśli wierzyć użytkownikom tychże sub-ów.

A po co miałbym żartować?

 

jeśli urządzenie w trybie stand-by zużywa 10W to jest to ponury żart.

Ten tryb ma zapewniać optymalną pracę w każdej chwili, tak więc nie jest tto sensu stricte stand-by. Dla porównania wzmacniacze Creeka, ile biorą prądu w tym trybie, kto mi powie?

[tomaszE]

Dla porównania wzmacniacze Creeka, ile biorą prądu w tym trybie, kto mi powie?

które modele bo np.Destiny 2 w trybie stand-by mniej niż 1w ,ale seria Destiny posiada główne wyłączniki z tył obudowy i jeśli ktoś je używa po zakończeniu odsłuchu to nie pobierają wcale ,pacząc dalej Evolution też posiada na przednim panelu wyłącznik który to odcina całkowicie zasilanie i tu też nie ma żadnego poboru mocy i większość modeli Creeka ma takie rozwiązanie ,więc zagadka rozwiązana ,co jest główną nagrodą ?

[Gość Gość]

W trybie stand-by też jest ciepły. Dodam, że bez względu na to czy jest w stanie spoczynku czy gra nawet na pełnych obrotach jego ciepłota jest zawsze taka sama. Poza tym, z poborem prądu bym nie panikował, ponieważ mierzyłem watomierzem i co ciekawe w trybie spoczynku czy w trakcie pracy pokazywał zawsze tyle samo : około 10 Watt.

No to dla mnie coś nowego. Sub który w trakcie pracy pobiera 10W?!

Wydaje mi się że z tym watomierzem jest jednak coś nie tak.

[tomaszE]

w trybie spoczynku czy w trakcie pracy pokazywał zawsze tyle samo : około 10 Watt.

a jaka jest norma według standardów europejskich dla elektroniki ,poboru mocy w trybie czuwania czy jak wolisz stand-by

[sittek]

które modele

Zagadka nie została rozwiązana, nie tak szybko. Poszukaj lepiej, nie idź na łatwiznę. Nie napisałem najnowsze. Na przykład pobór mocy w stanie spoczynku dla nich to było średnio około 30 Watt, choć nowy Creek Evo 5350 to 50 W, Jesli nie miałeś żadnego modelu to sprawdź starsze modele i jak w nich było rozwiązane odłączanie zasilania.

 

Poza tym Velodyne jak dobrze pamiętam jest produkcji amerykańskiej i tam są trochę inne normy.

[nabuchonodozor]

A po co miałbym żartować?

 

Nie w takim kontekście pisałem. I nie chciałem nikogo urazić.

 

Zastanówmy się. Czy normalne jest to, aby w trybie czuwania panel nagrzewał się do tego stopnia, że aż parzył? Co miałoby się tam tak nagrzewać?

Czuwanie w subwooferach kojarzy mi się z dwoma trybami: AUTO - jeśli na wejściu pojawi się sygnał, wówczas układ sprawujący nad tym kontrolę włącza główny transformator *, w efekcie po kilku chwilach z głośnika słyszymy tony niskie.

NORMAL - niezależnie od tego, czy na wejściu sygnał jest lub nie ma, subwoofer znajduje się w trybie czuwania do momentu włączenia przyciskiem Power. Niektóre subwoofery mają też sterowanie z pilota. Chyba że jest główny wyłącznik - całkowicie odcinający zasilanie.

 

Te tańsze zazwyczaj nie mają trybu AUTO.

 

* - Niemniej ciekawe jest: w jaki sposób działa tryb AUTO? Czy z chwilą wykrycia na wejściu sygnału, układ za pomocą przekaźnika dołącza główny transformator do sieci i wzmacniacz dostaje zasilanie, czy może wzmacniacz zasilany jest przez cały czas, a do wyjścia - za pomocą przekaźnika - zostaje dołączony głośnik?

Jeśli, jak twierdzicie, w trybie czuwania subwoofer pobiera 10 W, to być może zastosowanie będzie miał ten drugi scenariusz. Pierwszy jest dużo bardziej oszczędny, ale od chwili wykrycia sygnału do pojawienia się dźwięków z głośnika, upływa więcej czasu.

[stecko]

Co do trybu czuwania to moge sie zgodzic ze pobiera 10W - moze ten typ tak ma.

Ale zeby ten sub w trakcie pracy kiedy trzesie pokojem pobieral tez 10W ? Toz to zwykly tuner radiowy czy odtwarzacz cd pobiera 20-30W... Niemozliwe i tyle:) W takim razie te velodyne to jakas kartonowa popierdolka ala voice kraft:) ( a wiem ze nie dla jasnosci).

 

pozdr

[sittek]

Ten mój Velodyne ma opcje : standby mode oraz always on. Czy jest to kartonowa popierdółka? Chyba nie :)

 

Przy włączaniu zasilania przyciskiem z tyłu obudowy słychać wyraźne pyknięcie, gdy włącza się go pilotem ( w opcji standby) lub sam załącza się pod wpływem impulsu nic nie słychać. Tak samo jest cisza gdy po około 8 minutach sam się wyłącza. Tak więc wygląda jakby cały czas był w stanie gotowości.

 

I jeszcze jedno, woofer nie jest gorący !!, jest ciepły.

 

Czy z moim watomierzem jest cos nie tak? Chyba nie, ponieważ inne pomiary wykonuje normalnie.

Aha, co by jeszcze zamieszać. Gdy mierzyłem pobór mocy wzmacniacza RA-06SE pobierał około 40-50 Watt.

W trybie standby było około 1 watt, tak samo jak pozostałe elementy. (tuner, RCD). Tuner pobierał około 20 watt,

 

Velodyne mierzyłem kilka razy i w czasie pracy zawsze wskazywał mi około 10-15 Watt. W trybie standby było to prawie 10 watt.

[mczaj]

Jak grasz z pełną mocą, powiedzmy 50-100W to też pobiera 10W ?

[tomaszE]

Dla porównania wzmacniacze Creeka, ile biorą prądu w tym trybie, kto mi powie?

kto to napisał i gdzie mowa?

Zagadka nie została rozwiązana, nie tak szybko. Poszukaj lepiej, nie idź na łatwiznę. Nie napisałem najnowsze.

gdzie powyżej w twoich słowach jest mowa ze mają być modele stare czy też nowe :)))

 

choć nowy Creek Evo 5350 to 50 W

Przeczytaj uważnie pdf dla tego modelu to nie jest pobór mocy w stand-by, a o tym była mowa ,ten pobór jest zaznaczony jako gdy wzmacniacz jest włączony a nie dostaje żadnego sygnału ,a to trochę różnica gdy wzmacniacz jest w trakcie czuwania, a włączony i nie dostaje sygnału od np. CD .

 

Aha, co by jeszcze zamieszać. Gdy mierzyłem pobór mocy wzmacniacza RA-06SE pobierał około 40-50 Watt.

W trybie standby było około 1 watt, tak samo jak pozostałe elementy. (tuner, RCD). Tuner pobierał około 20 watt,

proponuje pisać tak aby to zrozumieli wszyscy Stand-by to nie to samo co włączenie sprzętu i nie słuchanie jego ,a RA-06 z tego co pamiętam można całkowicie wyłączyć i nie ma żadnego poboru lub trzymać w trybie stand-by i np. podłączyć inne urządzenia rotela tak aby wykorzystać możliwości trigger

[Gość Gość]

Już mogę coś o DD12 napisać. W trybie stad-by, to znaczy włączony na włączniku ręcznym z tyłu obudowy, a wyłączony na pilocie, nie nagrzewa się nic a nic. Po dwu godzinnym seansie filmu wybitnie sensacyjnego, gdzie sub miał co robić temperatura tylnego metalowego panelu wynosiła 32-34 C. Zmierzyłem termometrem bezdotykowym.

[janek_TU]

To teraz będę musiał swojego suba pomierzyć bo Velodyne Impact 10 wogóle nie posiada manualnego wyłącznika.

Sub jak dostanie sygnał z ampli przełącza się odrazu w stan pracy (zielona dioda) ale jego załączenie nie jest wogóle słyszalne (nie słychać załączenia przekaźnika).

Na szczęście nie zaobserwowałem jeszcze żadnych ciepłych miejsc w trybie stand-by (czerwona dioda).

[sittek]

Przeczytaj uważnie pdf dla tego modelu to nie jest pobór mocy w stand-by, a o tym była mowa ,ten pobór jest zaznaczony jako gdy wzmacniacz jest włączony a nie dostaje żadnego sygnału ,a to trochę różnica gdy wzmacniacz jest w trakcie czuwania, a włączony i nie dostaje sygnału od np. CD .

Tutaj naprawdę masz rację.

 

Dodam tylko że niektóre starsze modele Ceerka nie miały trybu standby.

I generalnie to miałem na myśli. Widzę, że obecnie nie ma już z tym problemu i w trybie standby są energooszczędne.

 

Z Velodyne też mnie na początku zastanawiał ten ciepły tylny panel.

Ja, gdy woofer nie pracuje, wyłączam go z tyłu.

W tej sprawie kontaktowałem się z autoryzowanym dealerem.

Tam udzielono mi odpowiedzi, że " ten typ tak ma ". Whatever.

[tomaszE]

Whatever.

ja myślę ze to jest akurat ważne zwłaszcza dla użytkowników Veladyne

Pozdrawiam

[nabuchonodozor]

(...) gdy włącza się go pilotem ( w opcji standby) lub sam załącza się pod wpływem impulsu nic nie słychać. Tak samo jest cisza gdy po około 8 minutach sam się wyłącza. Tak więc wygląda jakby cały czas był w stanie gotowości.

 

Zatem głośnik nie jest odłączany za pomocą przekaźnika (na co wskazywałoby charakterystyczne "pyknięcie"), tylko wzmacniacz jest elektronicznie wyciszony (MUTE). Jest to najszybszy sposób "wybudzenia" subwoofera po podaniu mu sygnału. I taki chyba cel przyświecał producentowi. Niestety kosztem tych 10-ciu wat.

 

 

I jeszcze jedno, woofer nie jest gorący !!, jest ciepły.

 

Czyli nagrzewa się jak typowy wzmacniacz :)

[Piotr Seb]

Dziękuję. To wyjaśnia mój problem ciepłego velodyne. Bez względu na to czy gra czy też jest "wyłączony" tylny panel jest jednakowo ciepły. Rozwiązaniem, przynajmniej w moim przypadku, było zakupienie listwy z wyłącznikiem. Koniec słuchania, pstryk i po kłopocie. a sam velodyne gra super. Jest szybki naprawdę dobrze dopełnia KEFy.

Pozdrawiam,

Piotr Seb

[kampers]

Panowie a o jakim pikaniu mowicie ? Bo mam Velodyne spl 1200 i jak wlaczam i wylaczam suba to takie piiikk robi ? u ws tez to jest ?

[sittek]

bardziej robi "klik" :)

[kampers]

no powiedzmy :p bo nie zwracalem uwagi gdy podlaczalem go po jakims czasie to zauwazylem i myslalem ze mam zepsute wyjscie w amplitunerze, ale testowalem na 2 kablach i to samo pozniej 2 suba spl 1000 i ma to samo czyli jest to normalne ?

[sittek]

tak