Budżetowe Kino domowe

[Matek]

Witam,

Przymierzam się do zakupu telewizora Philips 40PFL5007K i chciałbym do tego mieć jakieś kino domowe(głośniki). Tak się składa, że dostałem głośniki 5.1 Sony:

-SS-LB555AV

-SS-CN120

-SS-SR120

 

I moje pytanie czy jak dokupię do tego jakiś Amplituder używany do 300-400zł max coś ala

SONY STR-DE 445

To będzie to grało chociaż trochę "kinowo". Czy to w ogóle nie ma sensu? DO Ampli podłączyłbym od razu PS3 oraz laptopa. Bardzo proszę o jakąś fachową radę czy to opłacalny biznes czy szkoda zachodu.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Ps. Pokój ma ok. 16m^2, jeśli to nie zagra w ogóle to może jakiś zestaw stereo za nie duże pieniądze.. Mam wieżę JVC MX-J750R i wszystko co zagra lepiej od niej za niewielkie pieniądze mnie usatysfakcjonuje.

Ps2. Znajomy ma w garażu głośniki VK(nie pamiętam jakie) podłączone pod amplituder Yamahy(2 głośniki stereo) i gra naprawdę fajnie(moje subiektywne odczucie), całkiem znośny bas i całokształt tez(piszę o tym by uświadomić was, że nie jestem jakiś wymagający ;)). Z tego co widzę na Allegro to kolumny stereo VK kosztują 240zł za 2, do tego jakis amplituder niedrogi i czy nie byłoby to wyjście lepsze niż pchać się w te kino sony(jakoś strasznie nie zależy mi na 5.1). Tylko pytanie czy ten zestawik zagra lepiej niż moja wieża JVC, dość stara już ale nadal potrafi wszystkie ściany w pokoju wprawić w drgania.

[sattik]

Sam najlepiej to sprawdź pożyczając od znajomego na jeden dzień ten amplituner yamahy. Jeśli to ampli kinowe to sprawdzisz cały zestaw 5.1, a jeśli stereo to też zobaczysz czy te głośniki są coś warte (nie znam ich) bo jak będziesz miał płaski, plastikowy dźwięk w dwóch kanałach, to w 5.1 również. Jeżeli uznasz że jest ok, zainwestuj te 400 zł w jakiś używany ampli sony/yamaha/denon/harman i po sprawie. Jeżel jest możliwość sprawdzić coś empirycznie, to będzie to dziesięć razy pewniejsze aniżeli jakieklwiek porady na odległość. Pozdr.