Dead Can Dance - Anastasis

[kostropaty]

w sklepie dla idiotów już ją przecenili

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robson_39]

Nabylem wersje cyfrowa w hd. Wypada troche lepiej od zwyklej. Co do plyty to jest to wlasnie taka plyta jakiej oczekiwalem po latach. DCD znakomicie dostosowali sie do wspolczesnosci i wydali plyte w swoim klimacie na miare XXI wieku. Bardziej mi sie podoba od ARK Brendana. 9/10. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Wczoraj czytałem recenzję w lokalnej prasie: napisali, że nową płytę DCD można postawić obok 'odgłosów burzy' w sklepie z pierdółkami ezoterycznymi...

Musze na spokojnie posłuchać, bo skoro jest kontrowersja, to może być ciekawie ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[90125]

Najlepszym recenzentem jest własne ucho.

 

Game over

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Nie garnąłem się do recenzji.

Poczekałem.

Słuchałem wielokrotnie.

Porównywałem z innymi wydawnictwami DCD i solowych Lisy i Brendana.

 

To absolutnie moje klimaty od kilkudziesięciu lat.

 

No i płyta może się podobać ze względu na klimaty.

 

Realizacja (CD) słaba!

Świat schodzi na psy…

 

PS:

Staremu wyjadaczowi za jakiego w zakresie DCD się uważam, nic odkrywczego. Nie jest to zarzut, raczej wskazówka dla młodszych; koniecznie posłuchajcie wcześniejszych wydawnictw!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoryssyroB]

DCD zachwyca bo zachwyca :-)

Jeszcze nie słuchałem... ;-)

 

Na koncercie w Kongresowej będę siedział w czwartym rzędzie. Nie mogę się doczekać.

Jak tam się ubrać ??

:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Nie garnąłem się do recenzji.

Poczekałem.

Słuchałem wielokrotnie.

Porównywałem z innymi wydawnictwami DCD i solowych Lisy i Brendana.

 

To absolutnie moje klimaty od kilkudziesięciu lat.

 

No i płyta może się podobać ze względu na klimaty.

 

Realizacja (CD) słaba!

Świat schodzi na psy…

 

PS:

Staremu wyjadaczowi za jakiego w zakresie DCD się uważam, nic odkrywczego. Nie jest to zarzut, raczej wskazówka dla młodszych; koniecznie posłuchajcie wcześniejszych wydawnictw!

 

DCD posłuchiwałem, żona głównie słuchała, ja jakos nie mogłem się przekonać i odpuściłem temat. Nową płytę słuchałem tylko na YT, ale zrobiłem wczoraj dokładnie to co polecasz - posłuchałem starszych albumów i faktycznie nowe wydawnictwo nic nowego nie wnosi chyba, ale klimat jest. Ja bym DCD dał czas - sa znowu razem i grają, tworzą, więc może następny album będzie świeższy...? Nowy album i tak pewnie skombinuję by posłuchać na głównym systemie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

Pewnie gdyby nagrali tą płytę 4-5 lat po spiritchaserze nie byłoby tylu kontrowersji - a tak, po 16 latach apetyty były spore. Może nie jest to najlepszy album w karierze, ale najsłabszy też nie (choć nie wiem, czy w ogóle można znaleźć jakieś słabe w ich dorobku). Dla mnie to naturalna kontynuacja po spirit..., bo imho każdy ich album był w jakimś sensie rozwinięciem poprzedniego, ale bez powtórek i gryzienia własnego ogona. Słucha się całkiem przyjemnie, kto lubił DCD przez wszystkie płyty to też powinien polubić anastasis.

 

Ja mam edycję na winylu. Odnoszę wrażenie, że ma nieco podbite basy, ale dynamika całkiem poprawna. Na amazonie jest gdzieś notka, że mierzony "dynamic range" ma na 6... nie za bardzo znam się na tej skali, ale z komentarza wnoszę, że to nie jest zbyt dobry wynik :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert73]

Pewnie gdyby nagrali tą płytę 4-5 lat po spiritchaserze nie byłoby tylu kontrowersji - a tak, po 16 latach apetyty były spore. Może nie jest to najlepszy album w karierze, ale najsłabszy też nie (choć nie wiem, czy w ogóle można znaleźć jakieś słabe w ich dorobku). Dla mnie to naturalna kontynuacja po spirit..., bo imho każdy ich album był w jakimś sensie rozwinięciem poprzedniego, ale bez powtórek i gryzienia własnego ogona. Słucha się całkiem przyjemnie, kto lubił DCD przez wszystkie płyty to też powinien polubić anastasis.

 

Ja mam edycję na winylu. Odnoszę wrażenie, że ma nieco podbite basy, ale dynamika całkiem poprawna. Na amazonie jest gdzieś notka, że mierzony "dynamic range" ma na 6... nie za bardzo znam się na tej skali, ale z komentarza wnoszę, że to nie jest zbyt dobry wynik :(

DR 6 to bardzo słabiutko , ale najlepszy jest "Opium" z DR4 , tam wokal ma potworną kompresje aż bolą uszy .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

DR 6 to bardzo słabiutko , ale najlepszy jest "Opium" z DR4 , tam wokal ma potworną kompresje aż bolą uszy .

 

kurde, no dlaczego...?! Do cholery przecież to nie jest komercyjna muzyka.. a przynajmniej nie była kiedyś. Owszem, popularna, ale nie komercyjna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert73]

kurde, no dlaczego...?! Do cholery przecież to nie jest komercyjna muzyka.. a przynajmniej nie była kiedyś. Owszem, popularna, ale nie komercyjna.

Najlepsze jest to że na moich komputerowych Logitechach Z-5400 to podbicie basu i wywalenie wokali przed instrumenty nie przeszkadza , a wręcz jest pomocne w słuchaniu bo średnica nie jest wtedy aż tak wycofana , czyli mniej więcej wiemy dlaczego to tak nagrywano :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

To jaka jest w końcu ta realizacja, bo w ostatnim Audio maksymalna ocena dla tej płyty ? :D Mam to kupować czy nie ? Bo se z sieci ściągnę i tyle ! :p

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Ściągnij se z sieci...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Jezu na czy Wy słuchacie muzyki ;)

Może to nie płyta winna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Xniwax.

Kable słyszysz a kiepskiego wydawnictwa nie...?

 

Jezu na czy Wy słuchacie muzyki ;)

Podać cenę czy parametry?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

kurde, no dlaczego...?! Do cholery przecież to nie jest komercyjna muzyka.. a przynajmniej nie była kiedyś. Owszem, popularna, ale nie komercyjna.

 

popularna? raczej niszowa

 

dlaczego? - przecież napisałem wcześniej - komercja i tworzenie nowego rynku wśród młodych klientów

 

na płycie wybity adres strony do sprzedaży koncertów

 

a nikt pod żadnym utworem nie jest podpisany

 

gra komputer, jakość słaba i przestrzeń płaska

 

mało?

 

Jezu na czy Wy słuchacie muzyki ;)

Może to nie płyta winna.

 

wystarczy.... :)

ja mam mikroskop

ale skalpela nie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Xniwax.

Kable słyszysz a kiepskiego wydawnictwa nie...?

Podać cenę czy parametry?

 

 

Kabli nie słyszę ;) słyszę jak wpływają na resztę.

Ani jedno, ani drugie - bo nie gwarantuje niczego ;)

 

Płyta nieźle nagrana, gorzej niż inne DCD oprócz pierwszej i pół, a dzisiaj w porównaniu ze starszą co prawda o 20 lat The Unforgettable Fire U2 wychodzi z tarczą.

 

Co opinia to kwiatek, można i moją dołożyć do kwietnika :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Nie krytykuję muzyki.

Ale wybacz, DCD warte jest wyższej jakości pracy realizatorskiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Niewątpliwie ale to już byłby top of the top, a nie wiem, czy obecnie stać ich na profesjonalizm realizatorski najwyższych lotów skoro są znowu na dorobku i ciągle niszowi ;)

 

Poza tym muzyka się broni, a o resztę nie ma co kopii kruszyć...nie mając na to wpływu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

xniwax

 

mam inne zdanie

 

dołączają do tych wszystkich którzy come back zrobili na komercyjnie

(pamiętasz może "supergrupę" ASIA? (tak na marginesie))

 

po tylu latach stać byłoby DCD wręcz na arcydzieło na miarę "umierającego słońca"

 

o technice nie wspomnę - po prostu nie zatrudnili nikogo do szurania dzwonkami, wszystko komputer, po kosztach,

a można.... - co potwierdza ARK

 

żal i

tyle

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

"supergrupę" ASIA

 

Masz na myśli najnowsze wydawnictwo? Muzyczny gniot - niestety. Wolę ostatni Nazareth ;).

 

mam inne zdanie

 

Ja nie krytykuję..tyko pozwalam sobie z nim nie zgodzić do końca w kwestii DCD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

Masz na myśli najnowsze wydawnictwo? Muzyczny gniot - niestety. Wolę ostatni Nazareth ;).

 

 

mam na myśli przykład powrotu....

nie wiem co robią od ok 15lat - nie słucham

 

 

Ja nie krytykuję..tyko pozwalam sobie z nim nie zgodzić do końca w kwestii DCD.

 

widocznie jestem większym fanem :) i bardziej osobiście to odbieram...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

widocznie jestem większym fanem :) i bardziej osobiście to odbieram...

 

Azję?

 

Jeśli tak to jestem fanem pierwszej, mniej drugiej reszty w ogóle.

Szukam za to płyty "GTR" i nie mogę znaleźć ;(

 

Jesli chodzi Ci o DCD

 

To jestem fanem, muzycznie nie zawiodłem sie, tego się spodziewałem i cieszę się bo mogło być gorzej.

Pozytywne jest to, że jest we mnie nadzieja, że będzie więcej i lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

DCD ofc :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

 

po tylu latach stać byłoby DCD wręcz na arcydzieło na miarę "umierającego słońca"

 

o technice nie wspomnę - po prostu nie zatrudnili nikogo do szurania dzwonkami, wszystko komputer, po kosztach,

a można.... - co potwierdza ARK

 

 

No właśnie... po tylu latach ;-) nie pamiętam przypadku, żeby po "tylu latach czekania" wszyscy fani byli zadowoleni - taki paradoks

 

a jeżeli chodzi o ark, to przecież tam jest chyba mniej żywych instrumentów niż na anastasis... takie odnoszę wrażenie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

a jeżeli chodzi o ark, to przecież tam jest chyba mniej żywych instrumentów niż na anastasis... takie odnoszę wrażenie...

 

każde narzędzie można różnie używać

 

można włączyć sampla na ripita :) i iść zrobić herbatę

tak muzykę robił new romantic i okolice dyskoteki na początku lat 80-tych

 

a można trochę pomajtać suwakami i dodać do tego sampla trochę przestrzeni i oddechu

tym to się różni od strony wykonawczej i "pomysła"

 

młodzież jest niewymagająca - i tak na mp3 nie usłyszy różnicy w sztucznie tworzonych / lub nie - hektarach

więc - po co się przemęczać?

przecież chodzi tylko o kasę :)

:(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robson_39]

o technice nie wspomnę - po prostu nie zatrudnili nikogo do szurania dzwonkami, wszystko komputer, po kosztach,

a można.... - co potwierdza ARK

 

żal i

tyle

 

ARK to płyta stworzona przy udziale komputera w każdym utworze. W Anastasis są prawdziwe instrumenty, w ARK są tylko sample - to słowa Brendana w jednym z wywiadów. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[smykus_likas]

Anastasis jest podobno najlepiej sprzedającą się, aktualnie, płytą w Polsce :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojtek41]

Fajna plyta. Swoja droga....po tylu latach przerwy i tak jestem pozytywnie zaskoczony. Trudno aby majac swoje lata nagrywac tylko genialne rzeczy....Mnie sie podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Po pierwszym przesłuchaniu nie jest taka zła jak ją tu malują :-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )