KLUB MIŁOŚNIKÓW KABLI FIRMY NORDOST

[WuMike]

O przestrzen sie nie martwie raczej. A jak w koncu wyszlo z basem? Czy po kilku dniach wygrzania "utwardzil" sie i nie wzbudza? To jest warunek konieczny w moim systemie, oprocz takze bardziej podkreslonego konturu i dynamiki wzgledem Blue Heaven LS.

[Wojtek76]

Blue heaven ls nie sluchalem, bas zrobil sie normalny. Pisze caly czas o konekcie. Najlepiej bedzie jak sam sprawdzisz, powie tylko tyle, ze miedzy Red Dawn ls IC a Heimdall2 jest bardzo duza roznica, oczywiscie u mnie w systemie. A zwazywszy, ze RD jest wyzej od BH wiec mozna oczekiwac jeszcze wiekszego skoku.

[WuMike]

Okay, to mi wystarczy. Musze go wiec wypozyczyc jak najszybciej. Dzieki.

[WuMike]

W Polsce Norse 2 jest na razie tylko wirtualnie, dlatego ze dystrybutor chce wyprzedac stary stock. No coz, zeby sobie w stope nie strzelili taka polityka. Wzialem jedynke Heimdalla, zasilajacy Blue Heaven (z ciekawosci, o dziwo micro-mono filament!), a do kompletu Usb Audioquesta Coffee. No i jest miodzik, w porownaniu do taniej gumki od drukarki oraz zasilajacego Wireworlda Stratus. Na poczatek wpialem wszystkie trzy na raz, teraz zostala mi analiza i rozklad na czynniki pierwsze, aby poznac, ktory najwiecej zmienil in plus.

Edytowane 2 Listopada 2012 przez WuMike

[Wojtek76]

Heimdall 1 jest niezly. Nawet Magus mial monofilament. Gdybys potrzebowal to mam 4m Magusa do sprzedania. Moge wziac na AS.

[mirunias38]

Witam kolegów

 

Posiadam kabelki Red-Dawn BI-wire głośnikowe no i jest fajnie,ale mam pytanie.

 

Jak przejdę na model wyższy to co zyskam ?

 

A może przedobrze ?

 

Zaznaczam że zaczynałem od Blue-heaven

 

Pozdrawiam

[czolgista778]

mirunias, jak opisałbyś różnice między Blue Heaven a Red Dawn? Nie mogę się zdecydować między Red Dawn a MITem Shotgun

[Wojtek76]

Czolgista...nordost i mit to zupelnie inny charakter. Wez ten co u Ciebie lepiej zagra.

 

Mirunias na pewno zyskasz masy w brzmieniu.

[mirunias38]

Blue heaven to detaliczność fajna przestrzeń i szczegółowość a Red Dawn no to już czaruje po prostu Hi End

 

Czyli głębia większy bas z dobrą kontrolą no i ta przestrzenność z budowaniem się sceny ,ale nie każdemu to pasuje

 

Wczoraj był u mnie szwagier początkujący audio maniak i stwierdził że dla niego to tej sceny to za dużo

 

Opisał to jak by balon napompowany i coś grało z daleka albo z tyłu a on tak nie lubi bo stereo ma być stereo

 

Ale dajmy mu rok to zmieni zdanie:)

 

Bo przecież lokalizacja instrumentów i scena przybliża nas do oryginału(czyli poczuć się jak byśmy tam byli) NO:)

 

Wojtku mógł byś to jakoś sprecyzować ?

 

Mam 20 metrowy pokój i jak dodam więcej masy to czy nie trzeba będzie popracować nad akustyką pomieszczenia.

 

A jaki model byś doradził po Red Dawn (potrzebuje 3 metrowy) bo widzę że masz większe doświadczenie w Nordostach

[czolgista778]

To pewnie po przesiadce z obecnego Flatline'a będę miał niezły opad szczęki ;-)

 

Nawet teraz mam wrazenie że przyjeżdża do mnie cały zespół i gra 2m ode mnie, tak jak lubie czyli 'they are here'.

Edytowane 18 Listopada 2012 przez czolgista778

[_Jack_]

Moja kolej na pytanie do speców od Nordosta.

Mam okazję kupić interkonekt Nordost SPM RCA (1m) używany, ale w bardzo dobrym stanie

(jak wynika ze zdjęć).

Pytanie dnia:

Jaki wpływ będzie miał na mój system wpięty między CD i wzmacniacz (widać w opisie "O mnie") ??

Czy da mi przekaz jak najbardziej bezstratny sygnału ze źródła ??

(jak opisane przez sly'ja w tym poscie (#10)"

http://www.audiostereo.pl/nordost-spm-interconect_91834.html#entry2399411

 

Przyznaję, że jestem w poszukiwaniu okablowania i nie bardzo mam na razie punkt odniesienia.

 

Z góry (czyli z północy) dziękuję za rzeczowe podpowiedzi praktyków.

[1vivaldi]

Czesc.

Tyle sie juz nasluchalem i naczytalem o zaletach Nordosta Red Dawn, ze sam mam ochote sprobowac. Czy ktos z Wawy moglby mi takowe pozyczyc na 1-2 dni? W zamian oferuje Audionova Quasarus i KON-Tech SAPR (2 metry). Ja sadzicie, czy Red Dawny maja szanse dogadac sie z Baltlabem i Harbethami SHL-5? A moze lepiej poszukac czegos innego? Z gory dziekuje za wszelkie sugestie.

[WuMike]

Mowisz o glosnikowych?

 

Odpusc sobie Red Dawna i sprobuj z Heimdallem, ew. Baldurem - oba sa duzo lepsze.

 

Porownywałem ostatnio IC Heimdalla oraz Freya (pierwsza seria Norse) i w moim systemie wygral ten pierwszy - wieksza plastyka, choć nieco mniej powietrza i konturu. Dynamika o dziwo zbliżona.

[1vivaldi]

Mialem na mysli kable glosnikowe. Te modele, ktore proponujesz to juz inna polka cenowa. Troche to byloby dla mnie paradoksalne, ze uzywam Baltlaba za ok. 2000 zl i kabli za 9000 zl. To raczej juz zaiwestowalbym w lepszy wzmak i zrodlo. Dlatego poki co - Red Dawn. Aczkolwiek w przyszlosci - kto wie... moze jak wygram w totka to rzuce sie na drozsze komponenty. Bardzo dziekuje za rekomendacje. A z SPM miales do czynienia?

[McGege]

Nie słuchałem wyższych modeli Nordosta niż Red Dawn i całe szczęście, bo mogło by się to skończyć jak ostatnio. Jeszcze miesiąc temu nawet nie zamierzałem wydawać kwoty rzędu 4-5 tys. na kable głośnikowe , miałem przeznaczony na to budżet o połowę mniejszy . Jednak wyszedłem z kablami Red Dawn LS i muszę powiedzieć że nie żałuję ani jednej wydanej na nie złotówki , chociaż lekkiego kaca miałem przez kilka godzin na zasadzie , " kurde za kable tyle kasy ", wieczorem zacząłem słuchać muzyki i kac znikał z każdym następnym utworem :) . Myślę że warto ich posłuchać bo naprawdę dużo wnoszą do systemu, kwestia jakich zmian w dźwięku się oczekuje.

[Wojtek76]

Z cala pewnoscia brzmia pelniej niz pierwsza seria Red Dawn. U mnie z lampa sie nowe Rad Dawn nie sprawdzily, nie bardzo rozumiem czemu, ale jakos tak malo basu byly podczas gdy moj wzmacniacz ma go bardzo duzo. Moze mocy wiecej trzeba?? Dzwiek jest za to bardzo plynny i czysty.

[WuMike]

Co do czystosci i plynnosci to mam pewne uwagi, przynajmniej w kwestii IC-ka. Rzeczywiscie, Red Dawn nie powala basem, ale jest calkiem przestrzenny za to, chociaz dopiero Heimdall pokazal prawidlowa wysokosc wokali, gladkosc i plastyke dzwieku, a takze bas.

[czolgista778]

Panowie, Nordost Baldur głośnikowy to model oczko wyżej od Red Dawna?

[Wojtek76]

WuMike-pisalem o kablach glosnikowych IC red dawn ls odstawal za to bardzo od Heimdall 2. Testowales juz go u siebie?

 

Czolgista, tak wyzej oczko w starej serii w nowej juz Baldura nie ma. Baldur gra pelniejszym dzwiekiem, ale kiedys w konfiguracji z Martinami Logan RD zagraly bardziej przestrzennie i czysto od Baldura. Generalnie uwazam, ze Baldur jest lepszy od Red Dawna, ale te kable sa nieco inne i tutaj sporo moze zalezec od konfiguracji.

[1vivaldi]

uwazam, ze Baldur jest lepszy od Red Dawna, ale te kable sa nieco inne i tutaj sporo moze zalezec od konfiguracji.

No wlasnie, czy uwazasz, ze Baldur bedzie lepszy od Red Dawna z Baltlabem i Harbethami SHL-5?

I ponawiam prosbe: czy ktos z Wawy moglby mi pozyczyc Red Dawny glosnikowe na 1/2 dni celem odsluchania we wlasnym systemie? W zamian, na ten czas, oferuje SAPR i Audionova Quasarus.

[Wojtek76]

Niestety nie znam Twojego sprzetu...

[WuMike]

WuMike-pisalem o kablach glosnikowych IC red dawn ls odstawal za to bardzo od Heimdall 2. Testowales juz go u siebie?

 

Niestety. W PL ciagle nie ma Heimdalla 2, ani IC-ka, ani glosnikowego, wiec nie mogle porownac z jedynka. Jedno jest pewne, ze jak sie pojawi, biore na testy.

 

Nie mialem rowniez mozliwosci bezposredniego porownania glosnikowego Red Dawna LS kontra Baldur, ale jest generalnie tak, jak napisal Wojtek - Baldur gra dzwiekiem pelniejszym, dynamiczniejszym i stad pewnie wynika opinia o wiekszej czystosci oraz przestrzennosci na korzysc RD. Na pewno RD LS jest przestrzenny, ale o tym juz pisalem.

Edytowane 4 Grudnia 2012 przez WuMike

[Wojtek76]

Moze sie komus przydac info, ze w moim odczuciu Heimdall gslosnikowy (poprzedni) ma zdecydowanie wiekszy bas niz Red Dawn ls. Przynajmniej z 17W lampa, chociaz calkiem wudajna pradowo.

[WuMike]

Potwierdzam. Podobne wrazenie zreszta odnioslem, porownujac IC-ki Red Dawn oraz Heimdall. Moze roznica nie byla wielka, ale jednak - przede wszystkim w zroznicowaniu oraz kick-basie (wykopie).

[1vivaldi]

A czy ktos moze mi pomoc ustalic gradacje (jakosciowa i cenowa) kabli glosnikowych Nordosta? Szczegolnie tych, ktore juz nie sa oferowane. Bo obecnie (czy mam racje?), na samej gorze sa: Odin, pozniej Valhalla, Frey, Heimdall, Tyr, Red Dawn, Blue Heaven, i inne, tansze? A gdzie plasowal sie Baldur i SPM Reference?

[Chicago]

SPM Reference był najwyższym modelem przed pojawieniem się Valhalli. Jest dużo testów i opisów w sieci.

[Wojtek76]

1vivaldi Tyr jest po valhalli, bardzo dovra i niesroga jest podobno Valkyria, ja slyszalem jedynie ic do tego nie u siebie, ale system gral bardzo dobrze.

[SzuB]

A mnie bardzo dobrze gra taki staroć Quattro Fil, oj bardzo dobrze.

[Gość cdplay.pl]

Quattro Fil:

 

Although Nordost's first cable design was flat, their most recent products have taken on a more conventional round shape. However, the shape of the final cable is the only conventional apsect. Everything inside is quite unique. I thought that Nordost Red Dawn might be the ultimate cable a few years ago, then came SPM Reference last year. Now, Quattro Fil.

 

All of the Nordost line is extruded as they are assembled. That is, each component of the cable comes through an extrusion die, including the copper, silver, and all the Teflon (the silver shield is woven onto the cable). In 1998, the cost of Quattro Fil was $1,400 per meter pair. Although this is considerable, Nordost priced it assuming that the cost of manufacturing would come down as they gained experience making it. However, there are so many parts to this cable, the odds of getting a certain length without any flaws kept the reject rate high. So, in 1999, the price had to be raised to $1,600.

 

The cross sectional diagram on the right shows how complex Quattro Fil actually is. Starting at the center are four groups of seven OFC copper filaments with 50 mils of silver on the surface of each filament (small blue circles). A thin wrapping of Teflon surrounds each group of seven filaments (red circle) in a spiral helix (red diagonal stripe in lower part of figure). A Teflon tube surrounds each group (innermost green circles). Teflon spacers (solid orange circles) keep the four groups separate. A silver mesh (dark blue circle) shield surrounds all four groups, and a Teflon jacket (outermost green circle) completes the assembly. Keep in mind this occurs all at once, coming out of a die. The Teflon has to be melted at several hundred degrees F, and it solidifies as it passes through the die. The copper and silver are literally squeezed through the die in solid form, and this produces a copper/silver interface that is much different than if the silver were electroplated onto the copper. The finished product is heavy and quite stiff, with massive RCA or balanced XLR plugs. No watered down soup this. It's a Viking's meal.

 

From a survey we took some time ago, it appears that most of our readers feel that high performance cables make a difference in the sound. Sometimes I wish I could not hear any difference with such cables, but I can, and Quattro Fil made the biggest difference I have yet heard. At first, I thought, well maybe I just want to hear all this detail because the cable is so highly engineered. Then, my wife came into the room and remarked, "Wow, listen to all that detail." Well, I thought, maybe she just wants to hear the improved detail too because she knows how expensive this stuff is. Then, my mother in law arrived for the Christmas holidays, and when we put on some CDs while decorating the tree, she said (unsolicited), "I have that CD at home, and I never knew that drum was in there." Now, she had no idea that I had put in this cable, and had no concept of what the cable might do anyway. To top it all off, she is 80 years old, and in spite of hearing loss that occurs in all of us with aging, she could still tell how great the sound was. This is encouraging, because as I grow older, I can begin to afford nice things like these cables.

 

So, after watching two other people notice right away that something really marvelous was happening, I settled down to the fact that $3,200 worth of wire and plastic had made a huge difference. I began some serious listening. Reference components included our Audio Alchemy Transport and DAC, Audio Electronics AE-1 Triode Tube Preamplifier, White Audio Labs B-80 Monoblocks, Nordost SPM Reference Speaker Cable, Monitor Audio Studio 20 SE Floorstanding Speakers, and Sunfire Subwoofer (to handle 20 Hz - 40 Hz). I placed the Quattro Fil between the DAC and the preamplifier, and between the preamplifier and power amplifiers.

 

The nice thing about using Christmas music for tests is that there are lots of snare drums, triangles, bells, and chimes. The sticks striking the drum heads and mallets striking the bells are the kind of detail that come out with Quattro Fil. Although the entire music must benefit from this, it is more difficult to tell what is going on (the improvement) in the middle of a trumpet note than at the beginning of a sound where the attack is so prominent. These details are what gives the listener a you are there kind of experience. CD after CD produced the same effect . . . with much more detail than I had ever heard before, and I have had these CDs for years, playing them every Christmas. Of course, I listened to all types of music when preparing my review of these cables, but it was really delightful to sit by the fire and enjoy choirs, brass, and string renditions of familiar seasonal music with a new experience.

 

It is difficult to say what aspect of the Nordost design is responsible for the increased detail, but I suspect that the low dielectric constant has a great deal to do with it. The dielectric constant is a measure of how much like a capacitor the conductor and insulation act. If the insulator has a high constant, say 3 or 4, the cable will have more capacitance than if the dielectric constant is 2 or less. With increased capacitance, more and more electrons in the signal are first stored in the dielectric and then released. The released electrons which were part of the signal that immediately preceded them, cause a smearing of the sound. It is a very subtle thing, until you hear the kind of detail that can be experienced from a system that has low capacitance in the cable. Air has a defined dielectric constant of 1, and everything else is compared to it. A constant of 1.38 is almost unheard of in the audio cable industry. Nordost's use of Teflon and air to insulate the conductors is how such a low constant is achieved with Quattro Fil.

 

In summary, I am not surprised that superb engineering in cable design makes an audible difference in the sound. Component manufacturers spend considerable sums making sure that the conductors inside the CD player, amplifier, or whatever, are laid out very, very carefully, and that they are of the utmost quality. The cables connecting these components together are just as important as the conductors inside, for quality signal propagation. Nordost Quattro Fil may very well be the best audio cables on the planet. They are already backordered for this product, even though the present review is the first formal one published. Looks like they had better add a few employees, because Quattro Fil is a winner.

 

hehe bardzo fajna recenzja :)))

[SzuB]

No proszę, jestem więc szczęściarzem. ;)