Skocz do zawartości
IGNORED

Pro-Ject 1 Xpression III Classic


filozofROCKa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo, jeżeli interesuje Cię firma Pro-ject, to powinieneś szukać modelu RPM 5.1. Xpression III jest podatny na drgania, silnik jest słabo odseparowany, to taki lepszy Debut III. Nawet na allegro jest aukcja używanego RPM-a, ale jest dosyć podchwytliwa, więc lepiej skontaktuje się ze sprzedającym o co dokładnie chodzi, ale myśle, że w tej cenie to bardzo dobry wybór. Link do aukcji znajdziesz w temacie "znaleziska analogowe na allegro/ebay" czy jakoś tak.

 

pzdr

Rzeczywiście Xpression III jest bardziej podatny na drgania niż RPM 5.1, jednak jest to dobra, przemyślana konstrukcja. Osobiście także z oferty Pro-Ject wołalbym RPM 5.1.

W kwestii wyboru wkładki, zależy wszystko jakie gatunki muzyczne zazwyczaj słuchasz, jakie brzmienie lubisz, czy decydujesz się na wkładkę MM czy MC. To wszystko jest kwestia rozmowy oraz ewentualnie odsłuchów.

 

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, porównania. W przypadku pytań służę pomocą.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Witam,

mam takie pytanie o ten gramofon. Czy wart jest swojej ceny i jaką wkładkę do niego dobrać? Bardzo będę wdzięczny za pomocne opinie...

Mam 1.Xpression, a właściwie to przekazałem go jakiś czas temu w użytkowanie młodszemu pokoleniu. To jest wersja Mk I, sprzed dobrych już kilku lat, którą kupiłem nową w sklepie za 1350 zł (eeh, gdzie te czasy...), bo tyle wówczas za niego ode mnie zażądano. Wersja pierwsza była dość brzydka (nieciekawy, mysi kolorek), miała stały interkonekt i dość kiepskie nóżki, ale co ważniejsze grała na tyle dobrze, aby można było określić stosunek cena/jakość jako bardzo dobry. Miała metalowy, pożądny talerz i nie zepsuła się ani razu pomimo bardzo intensywnego użytkowania. Ramię okazało się równie odporne na działania początkującego wówczas, uczącego się kalibracji audiofila. Wersję tę ulepszono do postaci MK II, którą uważam za najbardziej udany "wypust" z serii 1.Xpression. Następnie, w wersji Mk III, poprawiono wygląd gramofonu (lakier fortepianowy) i zastosowano niestety sporo lżejszy, akrylowy talerz. Wzrosła cena, ale jakość dźwięku nie poprawiła się, a może nawet wręcz przeciwnie.

Jakiś czas temu, jak kupowałem inny gramofon, miałem okazję dłużej i w spokoju pogadać sobie z dystrybutorem Pro-Jecta, sympatycznym Czechem pracującym w Cieszynie. Powiedziałem wówczas coś takiego: " uważam, że Xpressiony były najbardziej udane z metalowymi, cięższymi talerzami". On się uśmiechnął pod nosem i stwierdził: "za jakiś czas pojawi się 1.Xpression Mk III Classic i będzie miał właśnie metalowy talerz". Firma zatem zatoczyła coś na kształt koła i znalazła się ponownie w punkcie wyjścia. Gramofon jest ładny i dobrze gra. Problemem jest jednak jego obecna cena - katalogowo kosztuje dokładnie tyle co RPM-5.1, a raczej nie ma szans żeby mu dorównał. Tu rację ma Tomasz. W RPM-5.1 znajdziesz znacznie lepsze, "dorosłe" już ramię oraz porządniej zamontowane łożysko główne w dużym metalowym bloku. Cena na aukcji używanego RPM-5.1 przedstawia się atrakcyjnie, ale jak wiadomo trzeba zachować ostrożność przy tego rodzaju "zaocznych" transakcjach.

Pozdro,

Yul

P. S. Wkładkę podpowiedzieć byłoby łatwiej, gdybyś podał jakiej muzyki będziesz słuchał i ile chcesz na wkładkę przeznaczyć oraz jaki masz przedwzmacniacz gramofonowy.

Też jestem posiadaczem Xpression mk2 szczerze może bardzo dużego porównania z innymi sprzętami nie mam ale myślę że gramofon udany. Nie długo będę miał podstawę antywibracyjną to będę mógł powiedzieć o odporności na wibracje. Gramofon kupiłem w grudniu używany za 1200 zł z sumiko pearl na stanie. I to cena uczciwa jak za ten gramofon, a za nowy to trochę za dużo sobie panowie z PJ liczą.

Z tą platformą to był się jeszcze wstrzymał i trochę poczytał.

Mam Expression III i stoi na platformie zrobionej z kilku warstw sklejki.

Zrobiłem ją zainspirowany pomysłem jednego z użytkowników tego Forum.

Kasę przeznaczoną na platformę możesz spożytkować w inny cel np.na czarne placki.

To moja propozycja.

Chcesz fotki-podeślę na priv.

 

Pozdrawiam ,

90125

Ja będę miał platformę z granitu 6 cm za flaszkę od znajomego tylko wkleić kolce i postawić, wiem że 6 cm to za dużo nawet ale jak dają za "darmo" to nie można wybrzydzać. Swoją drogą jak kiedyś "dorobię" się lepszego gramofonu to się platforma przyda:) A zdjęcia z ciekawości bym obejrzał.

Kamień nawet ten szlachetny nie jest dobrym pomysłem.

Swego czasu mój gramiak stał u mnie na 25 kg klocku, było stanowczo mało basu i za dużo wysokich tonów.

Dlatego przerzuciłem się na podstawę ze sklejki bo dała słyszalne pozytywne zmiany.

 

Fotki jutro wieczorem.

 

Pozdrawiam ,

Więc domyślam się, że ClearAudio Concept albo rega rp6 jest lepszym rozwiązaniem? Który z w/w gramofonów jest lepszym wyborem?

To plus/minus ta sama klasa. To nie są gramofony bez wad. Ostatnio ktoś z forum kupił taką Regę RP-6 i nie był zbyt usatysfakcjonowany, sporo odstawała in minus od źródła cyfrowego. Ramię Regi nie daje możliwości pełnej kalibracji, to moim zdaniem spora wada. No i szklany talerz, rozwiązanie dobre dla firmy Rega (bo tanie), ale nie wiem czy najlepsze dla audiofila. Clearaudio Concept okazał się z kolei bardzo wrażliwy na drgania, jest o tym wątek na Analogu. Poza tym jest o 1,5 tysiąca droższy od Classica, ma wprawdzie zamontowaną wkładkę, ale ona nie jest aż tyle warta.

Podsumowując: warto posłuchać 3 w/w gramofonów przed zakupem (dorzuciłbym jeszcze Pro-Jecta RPM-5.1), bo to najwięcej wyjaśni. Oczywiście jeżeli człowiek zamierza coś konkretnego kupić i jest na to przygotowany finansowo.

Pozdro,

Yul

Posiadam gramofon Expression III uważam, że gra dobrze nawet bardzo dobrze ja kupowałem w cenie 1600. Muzyka - głównie jazz z dobrych tłoczeń i zadbanych płyt.

Gra z wkładką Goldring 1012GX, wcześniej grał z Sumiko Pearlem ale to nie było do końca to. Co do wibracji warto spróbować z podkładkami Vibrapod u mnie dużo zmieniły na plus. W tym zestawieniu trzeba mu trochę pomóc otworzyć górę pasma, ale bas trzyma bardzo zwarcie z Sovtekiem 12AX7LPS i interkonektem Argentum SCG6/4.

 

Może jeszcze trochę o brzmieniu.

Jest bliskie ale dobrze rysuje rozlokowanie instrumentów,

mocno analogowe ale dynamiczne i nie płaskie, na

dobrych tłoczeniach wrażenie naturalności bardzo pozytywne.

Trochę mu brak rozmachu.

 

Muszę kiedyś spróbować z cięższym talerzem. Czego mogę się spodziewać po cięższym talerzu????

Głośniejszej pracy łożysk i problemów z silnikem???? :-)

Jak się przesadzi to i owszem. Ale te motory ciągną 6-kilowe talerze z RPM-10 (z dociskiem 7 kg). We dwa ciągną 20-kilowy talerz w gramofonach EAT. Łożysko w 1.Xpression jest takie samo jak w RPM-6.1 SB, gdzie talerz (przekornie nazywany miną przeciwczołgową, hehe) ważył 3-4 kg. Da radę.

Po cięższym talerzu można się spodziewać trochę lepszego dźwięku - lepszego focusa, mniej rozmazania. Dźwięk jest bardziej "zebrany" - audiofile-redachtory piszą, że "definicja dźwięku jest lepsza" :) Ale zanim zaczniecie wymieniać talerze, radzę wymienić pasek napędowy na taki "brand new". Wyczyścić przy tym wszystko co trzeba wyczyścić i wymienić go. Każdy zmianę brzmienia usłyszy z łatwością.

Pozdro,

Yul

Yul znasz dobrze parametry PJ'ów i wszelkie niuanse wykorzystania podzespołów we wszelkich ich odmianach. Ja tylko sugeruje, że każdy opracowany gramofon jest dziełem skończonym i zachowuje deklarowane parametry wyłacznie w danej konfiguracji. Chyba, że producent sam oferuje abgrade i podaje zmiany w parametrach jakie dzieki nim uzyskamy. Lubisz porównania do motoryzacji, wiec można nieraz tyle zyskać co na ch..ym "tjuningu" silnika:-)

Jak zawsze serdecznie Włodek.

Producent oferuje kilka talerzy, co można zobaczyć sobie w katalogu na stronie 26:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest jeszcze inny producent zewnętrzny - TIZO (talerze akrylowe - niektórzy sobie zakupili).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trzeba tylko chcieć wyprobować. Mam taką refleksję, że jednak trudniej wypróbować niż apriori pisać na forum, że dym z łożyska i silnika pójdzie.

Pozdro,

Yul

 

Yul, czy docisk 600 g nie zaszkodzi PJ RPM 1.3?

Moim zdaniem nie, ale gwarancji nie daję, bo nie produkuję tego gramofonu ani docisków do niego. Opieram się tu na fakcie, że niektórzy założyli do tego gramofonu ciężki talerz akrylowy, który waży chyba ze dwa razy tyle co oryginalny (a na pewno różnica w wadze przekracza 600 g) i gramofony im działają normalnie. Osobiście nie mam ani RPM-1.3, ani docisku 600 gramowego. Mam inne gramofony i jeszcze cięższy docisk. Nic złego się nie dzieje.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kosztami napraw lepiej obciążąć Pro-Jecta, bo bogatszy niż ja, mały miś :) Paul, masz Pro-Jecta RPM-1.3? Pytam, bo chyba to Ty miałeś taki gramofon z ramieniem tangencjalnym kiedyś. I co z nim?

Pozdro,

Yul

Trzeba tylko chcieć wyprobować. Mam taką refleksję, że jednak trudniej wypróbować niż apriori pisać na forum, że dym z łożyska i silnika pójdzie.

To oczywiste, wszak próba może skonczyc sie niepomyslnie i skutkować kosztami. Aby taka próba była miarodajna musi odbyc sie w czasie dłuzszej eksploatacji. To, że załozony dużo cięższy talerz da sie napedzić i bedzie pracował, może zaowocowac po dłuższym czasie przedwczesnym zużyciem łozysk i podwyższonym poziomem zakłuceń. Czy poprawa brzmienia, o ile takowa zaistnieje będzie warta tej ceny?

Dual z ramieniem tangencjalnym jest obecnie na Allegro.Cztery gramofony na jednego człowieka to za dużo:)Teraz bawię się PJ.

Sławny gramofon Dual wylądował na allegro, a wyparł go nieslawny Pro-Ject? NIEMOŻLIWE!!! - łyżka rzecze :)

 

Vlado, mój Ty teoretyku! Wszystko dałeś w trybie przypuszczającycm - "może", "może będzie", "może nie będzie". Może się zepsuje, a może się nie zepsuje - jak się z głową robi, to się nie zepsuje i się nie pogorszy. Parę -paręnaście lat będzie cieszył ucho i oko, później trafi na allegro. Od bardzo dawna poluję na allegro i nie tylko na popsutego Pro-Jetca. Chętnie bym kupił, ale ni ma :( Albo się nie psują, albo są łatwe do naprawy.

Pozdro,

Yul

Yulciu, tryb przypuszczajacy bo nie miałem przyjemności z PJ'ami. Mnie wygladaja trochę rachitycznie, szczególnie te z silniczkami wiszacymi na gumkach. Teoretyzuję poprawnie z punktu widzenia mechaniki. Jednak uspokoiłes mnie, nie watpię w to co piszesz o PJ'ach.

Jak zawsze Włodek.

Jaki jest minus (wada) szklanego talerza rega rp6?

 

Najprościej jak można. Wadą takiego talerza jest samo szkło. Ten sztucznie wytworzony odlew kwarcu jest jednym z najtwardszych stopów (dodatki metali i innych minerałów)uzyskanych przez człowieka. Wulkany i uderzenia pioruna pomijam. Przewodzenie fal dźwiękowych jest porównywalne do stopów metali twardych a czasem lepsze. Rezonanse i drgania pasożytnicze rozprzestrzeniaja sie w nim bardzo swobodnie, przez co staje sie sam źródłem wypadkowych tych drgań (instrumentem) o okreslonej własnej częstotliwosci podstawowej (rezonans własny).

W gramofonach tworzacych dźwiek przez odczyt zapisanych drgań w sposób mechaniczny, taka samograjaca podstawa jest niewskazana ze wzgledu na podbarwianie przekazu własnymi charmonicznymi. W gramofonach specjalnie opracowanych do współpracy z takim talerzem, posiadajacych mozliwosc strojenia rezonansów ramienia i plinty, może on być pełnowartościowym składnikiem. To jednak grube szkło z wielka domieszka ołowiu, "super kryształ" i super kosztowny. W tanich gramofonach to wyłacznie zabieg wizualny:-)

Jak się przesadzi to i owszem. Ale te motory ciągną 6-kilowe talerze z RPM-10 (z dociskiem 7 kg). We dwa ciągną 20-kilowy talerz w gramofonach EAT. Łożysko w 1.Xpression jest takie samo jak w RPM-6.1 SB, gdzie talerz (przekornie nazywany miną przeciwczołgową, hehe) ważył 3-4 kg. Da radę.

Po cięższym talerzu można się spodziewać trochę lepszego dźwięku - lepszego focusa, mniej rozmazania. Dźwięk jest bardziej "zebrany" - audiofile-redachtory piszą, że "definicja dźwięku jest lepsza" :) Ale zanim zaczniecie wymieniać talerze, radzę wymienić pasek napędowy na taki "brand new". Wyczyścić przy tym wszystko co trzeba wyczyścić i wymienić go. Każdy zmianę brzmienia usłyszy z łatwością.

Pozdro,

Yul

 

Myślę o zastosowaniu metalowego talerza Projecta tego który jest dostępny do Expressionów. Co do wymiany paska i utrzymania czystości i okresowej regulacji

to jak najbardziej się z tym zgadzam i wykonuję to.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.