Perfect "Ballady" - pytanie o brzmienie płyty CD.

[Gość]

Nie jestem zwolennikiem tzw. składanek, kompilacji, jednakże czasem decyduję się na wybór takiej pozycji, kiedy nie jestem na tyle zainteresowany wykonawcą, by zbierać jego poszczególne płyty.

Dzisiaj dotarła do mnie płyta Perfectu "Ballady" (1994, Intersonus, IS077) i mam pytanie do osób, które też ją posiadają.

Czy u Was również jest słyszalna tak kolosalna różnica w brzmieniu pomiędzy ostatnim utworem "Co się stało z Magdą K." a resztą?

Płyta brzmi rewelacyjnie, jak zresztą większość wczesnych polskich wydawnictw, m.in. Pomaton, Intersonus, Izabelin (przy czym większość z nich było tłoczonych za granicą).

Jednakże wspomniany ostatni utwór ma większą głośność, wyraźnie wyeksponowane są skraje pasma - szczególnie wysokie tony - ot, takie stare, "altusowskie" brzmienie ;)

Czy "ten typ tak ma", czy też mnie udało się trafić na jakiegoś spapranego pirata? ;)

Tutaj chciałbym zaznaczyć, że płyta pochodzi z raczej pewnego źródła, a na tyle, co mogłem sprawdzić, to sprawdziłem, i posiada ona wszelkie poprawne oznaczenia katalogowe.

[Staszek_s]

Mam co prawda innego składaka Perfectu (też zbliżony okres wydania - 1991), ale również tam ten konkretny utwór odbiega realizacją od reszty, jest właśnie wyostrzony na górze. Widać tak go zrealizowano po prostu.

pzdr

[Gość]

Dziękuję za odpowiedź :)

To trochę mi ulżyło, bo możliwość, że jest to jakiś pirat była nikła, ale jednak pojawiła się niepewność...

Tak przy okazji, to słuchałem dzisiaj Depeche Mode "The Best Of, Vol.1" i też jest dość "nierówno" zrealizowna - nie aż tak, jak w przypadku tamtego utworu Perfectu, ale jednak...

Cóż, uroki składanek ;)

[JarlBjorn]

To jest plyta z cyklu "ciesz sie, ze ja zdobyles i nie narzekaj". Jakbys chcial sie jej pozbyc, to nie widze problemu:).

[Gość]

To jest plyta z cyklu "ciesz sie, ze ja zdobyles i nie narzekaj". Jakbys chcial sie jej pozbyc, to nie widze problemu:).

 

Ależ ja doskonale o tym wiem! :)

Tylko z ciekawości zapytałem...

I trochę dla upewnienia się, bo trzymanie pirata na półce nie dałoby mi psychicznego spokoju ;)

A jest tego trochę (vide: np. niektóre wystawiane na Allegro "Psy" Lorenca/wyd. Zebra).

 

PS Te "Ballady" wyhaczyłem za...niecałe 11 USD - stan super! :)))

[Gość]

Sorry, taki mamy klimat. ;)

 

A moja sygnatura krzyczy już od dawna...