Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  52 członków

Calyx Klub
IGNORED

Calyx klub


Iceman007

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli jednak chcesz koniecznie przyjechać to zapraszam do siebie prywatnie, ale zastrzegam, że Ci go nie sprzedam choćbyś chciał:-)

Lipa u mnie z czasem ale dziękuje za zaproszenie i resztę załatwimy na PW ;)

 

Być może jest to wina źródła, czy kolumn, lecz ogólny charakter dźwięku zależy przecież od wzmacniacza.

Violet.

Kiedyś czytałem Twoje wypowiedzi i testy.

Jednak im dłużej czytałem tym bardziej nasuwał się pewien wniosek co do zachwalania pewnych produktów.

Czytając taki wpis jak go wyżej cytuję zastanawiam się co Ty możesz wiedzieć o tym całym kramie ?

Ogólny charakter dźwięku zależy od całości , czyli kolumn , akustyki , wzmacniacza , źródła , jakości realizacji i kabelków.

Pomijam gusta.

 

A czytając test Calyxa odnosi się wrażenie że jest super i super , ale jednak nie bo Hegel...

I nie moja bajka ...

A ja zawsze byłem przekonany że bardzo dobry wzmacniacz zgra się z większością kolumn bo powinien być PRZEŹROCZYSTY dla sygnału.

Edytowane przez muda44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muda44, dobrze odczytałeś mój tekst. Calyx CTI jest świetny, ale ja wolę dźwięk Hegla H100. Lepiej mi leży. Niemniej jednak pochwała CTI należy się bez wątpienia. Jest super. Ja nie jestem recenzentem w klasycznym rozumieniu. Patrzę na sprzęt (i słucham go) tak jak patrzy na żabę biolog-entuzjasta. Zachwyca się nią i opisuje :)

 

Moim zdaniem, wzmacniacz jest najważniejszą częścią charakteru systemu, potem kolumny, źródło i kable na końcu. Gdzieś w tym wszystkim leży też akustyka pomieszczenia, która jest bardzo ważna, ale trudno ją umieszczać w tym szyku obok. Oczywiście, że całość jest konglomeratem różnych części, ale jak wzmacniacz ma być przezroczysty, skoro to on w dużej części decyduje o stylu gry (bliżej - głębiej), precyzyjniej, wyraźniej zaznacza instrumenty, wokale lub nie, lepiej lub gorzej steruje głośnikami, pompuje więcej lub mniej basu, a często ma też i swoją specyficzną barwę (patrz Naim lub Musical Fidelity), inaczej rozkłada przestrzeń, definiuje tony i ich wybrzmienia, jest bardziej muzykalny lub mniej, organiczny lub nie, ma większą moc lub mniejszą, jest inaczej zbudowany, etc. To jak te elementy wzmacniacza nie mają go i jego dźwięku określać,?

Słuchałem Calyx CTI w porównaniu z dwoma Heglami (H100 i H300) oraz Stello Ai500 - napisałem to, co napisałem wiadomo gdzie. I tyle. Wyszło jak wyszło i nie za bardzo chce mi się o tym dyskutować. Zresztą, po co? Żeby kolejny ktoś napisał, że jestem agentem Hegla, dlatego że lubię jego dźwięk.

 

Nigdzie nie napisałem, że CTI jest gorszy od H100 i odwrotnie. Powtórzę, że i jeden i drugi jest świetny. CTI ma kilka cech wybitnych, Hegel H100 takich cech ma mniej, ale jest bardziej wyrównany. Tak to słyszę.

 

Masz powyżej opinię kolegi, który zastąpił CTI Heglem H100, Iceman007, też swoje napisał – a ja swoje.

 

Muda44, pożycz CTI - posłuchaj, opisz. Mogę Ci udostępnić swoją stronę. Jesteś elektronikiem, wiec inaczej (i dogłębniej) spojrzysz na ten sprzęt.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muda44, pożycz CTI - posłuchaj, opisz. Mogę Ci udostępnić swoją stronę. Jesteś elektronikiem, wiec inaczej (i dogłębniej) spojrzysz na ten sprzęt.

Tak , mam zamiar. Tym bardziej że budżetowe NADy które modyfikuję grają na poziomie wyróżniających się klocków za około 4-5kzł.

Modyfikowany Yaqin MC-100B na dobrych lampach gra wyraźnie lepiej od NADów a UGODA to już na tyle wysoka klasa że może być wzmacniaczem docelowym.

I tu mnie ciekawi jak wypadnie UGODA vs Calyx CTI i Stello AI 500 . Zwłaszcza że obydwa są tak wysoko oceniane.

 

Osobiście uważam że kolumny i akustyka są najważniejsze zakładając że wzmacniacz i CD są na jakimś poziomie ( dla mnie to na dzień dzisiejszy minimum 4-5kzł za nowy wzmak czy CD a mniej to nie warto sobie głowy zawracać ) i nie piszemy o budżetowym sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Violet - czy można zatem powiedzieć, że CTI bliższy jest estetyce tranzystora a Hegel bliżej lampie? coś kosztem czegoś

 

Można, ale nie do końca. Wyczuwam w H100 lekko lampowy dźwięk, ale w charakterze jego organiczności, gładkości, ale nie ocieplenia, czy słodyczy - zresztą taka cecha nie zawsze jest charakterystyczna dla lamp, bo porządna lampa śmiało może zagrać jak tranzystor. Natomiast powiedzieć, że CTI gra jak typowy tranzystor, też nie będzie prawdziwe, ponieważ Calyx ma w sobie też sporą dozę lampowego dźwięku - na pewno po części gęsta masa i stan skupienia basów, ich nieprawdopodobna elastyczność może być zbieżna z bańką 300B. Taki bas ma np. Cary Audio 300 SEI. Jednak szybkość jest już typowo tranzystorowa. Dla mnie CTI to dźwięk ani tranzystorowy, ani lampowy - trudno mi to tu opisać kilkoma słowami. W tekście (wiadomo gdzie) o CTI starałem się to jaśniej wyrazić.

 

Rozmawiałem z kilkoma osobami, które słuchały CTI i każda ma inne trochę odczucia - od ekstazy do lekkiego zniechęcenia. Trudno wszystkim dogodzić, każdy ma inny system, inne wymagania. Tak, czy inaczej CTI to obiektywnie dobry dźwięk. Polecam posłuchać.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Violet tak się składa, że chyba każdy o tym wie :-) możecie mnie nawet różowego robić co nie zmienia faktu, że jesteś naganiaczem Hegla i żadne argumenty nie są wstanie Cie przekonać o wyższości czegokolwiek nad nim bo widocznie masz jakieś zobowiązania wobec tej marki. Wszyscy w koło słyszą, że CTI jest lepszy od Hegla (nawet dzielonego) poza Tobą choć przez chwilę był zachwyt, ale przeszedł jak sobie przypomniałeś czyim jesteś klakierem. Wcześniej był temat Xindaka A600E sprytnie unikałeś stwierdzenia, że ten chińczyk też bije potęgę Hegla. Raz mnie z tego forum już wywalano bo krytykowałem Audio Physic teraz mogą mnie wywalić bo chwalę Calyx-a a i tak zacznę pisać z innego nicka i tak bez końca. Na szczęście mam zmienne IP :-) Na tym forum trzeba wszystkim wchodzić w 4 litery tak jak Ty członku każdego klubu. Wtedy można się utrzymać. Jesteś "fanem" wszystkiego co testujesz a ja mimo, że pracuje w sklepie potrafię słabe rzeczy napiętnować do tego stopnia, że dystrybutorzy zrywają ze mną współpracę. Kto jest zatem bardziej wiarygodny ? Pseudo recenzent który nie ma swojego zdania i wszystko gra dla niego super czy sprzedawca który jawnie na forum pisze bez owijania że coś jest dobre albo złe i nie szuka do tego złego pozytywów na siłę. Nawet o Calyx CTI napisałem szczerze, że góra z tego wzmacniacza nie jest wybitna choć każdy kto go słuchał uważał, że jest super.

 

Iceman, trafny wpis, wszystko fajnie, tylko jaki w tym Violet miałby mieć interes? On twierdzi, że po prostu uwielbia testować i robi to hobbystycznie. Twój post wskazuje na działalność typu: "napiszę reckę-laurkę, założę klub na forum i będę forumowym ambasadorem marki". Czy faktycznie dystrybutorzy korzystają z tego typu "agentów" ? Pytam, bo widzę że piszesz otwarcie co i jak w tej branży piszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mczaj ja też uwielbiam testować ale jestem bardziej leniwy i nie chce mi się później pisać zresztą nigdy nie wkleiłem ani nikt nie wkleił linka do moich testów na tym forum a znaleźć je można tylko przez google jak człowiek naprawdę już się zainteresuje danym sprzętem (polecam poczytać wszystko co tam jest czy tylko chwalę). Nie zapisałem się do 20 klubów, nie chwale wszystkiego jak leci, często wręcz w klubach prosto i bezczelnie jak wydaje się klubowiczom wytykam wady ich pupilków np klub ATC i moje uwagi o SCM40 za które darkul byłby gotów obedrzeć mnie ze skóry żywcem :D Nie podniecam się nawet swoimi nowymi przetwornikami bo to tylko kolejny mały postęp a nie rewelacja. CTI natomiast w moim systemie zapewnił prawdziwy wstrząs. W niedzielę 2 osoby z tego forum będą miały okazję posłuchać CTI u mnie w domu w moim systemie liczę, że napiszą parę słów relacji z tegoż wydarzenia w klubie. Myślę, że po tym zrozumieją dlaczego tak bronię CTI bo wrażenia gwarantowane. Przy okazji będzie porównanie do dwóch albo jak czas pozwoli nawet 3 innych wzmacniaczy. Z ciekawostek dodam, że nigdy nie miałem CTI na sklepie i do tej pory nie mam. Pożyczyłem go drugi raz od dystrybutora aby jeszcze raz sprawdzić jak się sprawi w moim systemie po zmianach jakie wprowadziłem i czy może jednak napędzi bas moich ogromnych Monków bo chętnie kupiłbym go dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iceman, wiem że lubisz testować, a dodatkowo bardzo lubię czytać Twoje relacje z odsłuchów. Konkretne i na temat. Nie mają nic wspólnego z klakierstwem prezentowanym przez różnych bajkopisarzy audio, od tzw. "recenzji" których chce się po prostu wymiotować. To mnie właśnie zastanawia, czemu ktoś, kto twierdzi że jest niezależnym hobbystą uprawia tak dalece posunięte klakierstwo, czy jak to ująłeś, wchodzi w dupę każdemu, kto mu da sprzęt do testu. Założy klub, albo tasiemcowy wątek, w którym celebruje wyjmowanie z pudełka i każdy najdrobniejszy szczegół związany z danym urządzeniem, skrzętnie pacyfikując najdrobniejsze choćby objawy odejścia od jedynie słusznej postawy w danym wątku, czyli ślepego uwielbienia dla danego producenta / urządzenia. Zdaję sobie sprawę, że taka działalność jest niezwykle czasochłonna i absorbująca i jeżeli ktoś robi to faktycznie wyłącznie hobbystycznie to byłby to ewenement, zasługujący niewątpliwie na uznanie. Dlatego pytałem Ciebie, jako znawcę tej branży, czy masz wiedzę o korzystaniu z usług różnej maści wzmacniaczy przez dystrybutorów w Polsce?

 

ps. pamiętam, że na temat Paradigmów S4, które od Ciebie kupiłem też nie opowiadałeś bajek, jasno naświetlając mi ich ogranicznia (zejście na basie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie słyszałem Primare I32 więc nie umiem odpowiedzieć. Zawsze mi mówiono żebym unikał tego wzmacniacza to też czyniłem :-) Podobno jest zimny i bezduszny ale to tylko podobno. Lubię ich stylistykę, ale mając do wyboru Primare i Roksana wolałem jednak tego drugiego kupić na półkę. Może jakby ktoś mi go pokazał to kto wie... Nawet produktów na sklep nie lubie brać w ciemno. Lubię sprzedawać sprzęt do którego jestem przekonany i nie chodzi o to, że musi trafiać w mój gust ale musi trzymać poziom. Ostatnio np odesłałem kolumny pewnego polskiego producenta z adnotacją, że okleina jest skandalicznej jakości jak na produkt za te pieniądze :-)

Co do mczaja pytania o wzmacnianie to jestem trochę za daleko od koryta :-) nie znam redaktorów ani śmietanki z samej góry dystrybucji bo nie jeżdżę na targi ani szkolenia. W ciągu 3 lat byłem na 1 szkoleniu z EIC i raz na Audio Show. Wiadomo, że reklama dźwignią handlu bez dobrych recenzji nie ma natomiast reklamy z której żyją Ci co piszą recenzje :-) Brak złych recenzji to też częściowo efekt tego, że jak coś faktycznie nie gra to zazwyczaj wraca do dystrybutora a test się nie ukazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto, ale z CTI jest tak jak z Waszym motto: "Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny" :)

 

O, przepraszam, bo widzę, że wyprzedziłem adresata poprzedniego postu...

Edytowane przez Violet

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektropunkt wiem tylko, że steruje bardzo dobrze Magnepanami MG1.7 ale nie wiem co z Martin Logan Theos niestety. Można sprawdzić przecież :-) Spodobały się te kolumienki ? Martiny na mnie również zrobiły super wrażenie tylko bas był inny niż lubię a tak super.

Edytowane przez Iceman007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje posłuchać Summit X albo tych piętro niżej i być może to będą kolejne moje kolumny za rok czy dwa. Jeśli bas będzie lepszy niż z niższych modeli to jest ku temu duża szansa. Przestrzeń, szybkość, czystość i rozdzielczość z Martinów jest znakomita ale jak wszystko co zrobił człowiek posiada też wady :D Zawsze to zbiór zalet i wad z niektórymi da się żyć z innymi nie. Ethos w porównaniu z Monkami miały niestety wyraźnie gorszy bas... Jestem czuły na jakość tego zakresu i muszę się problemowi bliżej przyjrzeć. Gorszy dla mnie bo mniej konturowy i nie tak szybki. Calyx CTI może jednak całkiem nieźle nad tym basem panować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja porównywałem Martin Logan THEOS z Paradigm REFERENCE SIGNATURE S6 v.3 i bas był na korzyść Paradigma, bardziej zróżnicowany i szybszy ale pozostałe aspekty brzmienia były zdecydowanie na korzyść Martina. Po przeczytaniu Twojego oraz Violeta opisu myślę że może być to zgrany duet. Tylko czy da rade je odpowiednio wysterować.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M2tech i calyx 24/192 w stereoplay.de sa nizej ocenione od sporo tanszego hd11 o hd20 nie wspominajac. Ayre czy Ar dac8 to juz wogole sa poza zasiegiem wymienionych.

Co tam testy. Wystarczy samemu na chwilę włączyć jeden po drugim Younga, Calyx DACa, a potem HD20. Wszystko będzie jasne. To nie są niuanse.

 

 

Nie wiem co takiego wstrząsającego widzisz w mojej promocji. Klient może na niej tylko skorzystać i nie poniesie żadnych kosztów jeśli nie kupi CTI.

Byłem pierwszą osobą w Polsce która przetestowała CTI ponad 4 miesiące temu umieściłem pierwszą recenzję tego wzmacniacza i uwierz, że od tego czasu wiele się zmieniło w postrzeganiu go na rynku. Wcześniej dystrybutor skupiał się wyłącznie na promocji przetworników zapominając całkowicie o CTI jak o niechcianym dziecku. Dopiero mój test uświadomił mu, że ma do czynienia z bardzo dobrym urządzeniem

To prawda :) Na pierwszym planie były przetworniki. To mój konik. Poprzednie dwie próby na torach z kolumnami o miękkich membranach zrobiły dobre i więcej niż dobre wrażenie, ale dopiero z wymagającymi kolumnami Iceman007 i wysokiej klasy systemie Calyx CTI pokazał na co go stać. To jest właśnie ciekawe, że niezły produkt w hi-endowym towarzystwie będzie odstawał i będzie słychać jego braki. Tutaj jest odwrotnie, że CTI dopiero wtedy pokazuje pełnię możliwości.

 

Dobry produkt sam się obroni, ale pod warunkiem, że ktoś w ogóle będzie chciał go posłuchać. Dziś nierozreklamowanych produktów rzadko kto chce w ogóle słuchać.

Kto posłucha sam zdecyduje co będzie chciał z tymi wnioskami zrobić.

 

Nawet produktów na sklep nie lubie brać w ciemno. Lubię sprzedawać sprzęt do którego jestem przekonany i nie chodzi o to, że musi trafiać w mój gust ale musi trzymać poziom. Ostatnio np odesłałem kolumny pewnego polskiego producenta z adnotacją, że okleina jest skandalicznej jakości jak na produkt za te pieniądze :-)

 

Przyjmuje te same kryteria. W gąszczu produktów trzeba kupić, wybrać i przetestować gruntownie zanim się coś wprowadzi do oferty, żeby być przekonanym co do jakości.

Inaczej nie powstałaby idea żeby udostępniać urządzenia do wypożyczenia.

 

 

Natomiast powiedzieć, że CTI gra jak typowy tranzystor, też nie będzie prawdziwe, ponieważ Calyx ma w sobie też sporą dozę lampowego dźwięku - na pewno po części gęsta masa i stan skupienia basów, ich nieprawdopodobna elastyczność może być zbieżna z bańką 300B. Taki bas ma np. Cary Audio 300 SEI. Jednak szybkość jest już typowo tranzystorowa. Dla mnie CTI to dźwięk ani tranzystorowy, ani lampowy - trudno mi to tu opisać kilkoma słowami

 

To prawda. CTI nie gra jak tranzystor. Jest znacznie szybszy i ma lepszą kontrolę.

W trakcie porównań przed Audio Show, o których wspominałem wcześniej, wzmacniacz na diabełkach, 50kg monobloki na pentodzie (od znanego polskiego producenta), 300B i na czeskiej 301B (pan Bodnar twierdzi, że jeszcze lepsza lampa niż 300B) wszystkie zagrały gorzej, bardziej rozmydlonym dźwiękiem, szczególnie na basie. CTI nie wyostrzał, miał podobnie ładną barwę, ale talerze się materializowały. Taki efekt był również na najlepszym z testowanych lampowców. Bardzo prosty układ, bezpośrednio żarzona trioda, 5W na kanał. Nie pamiętam co to za lampa była, bo nie znam się na nich. Po tym jak dobrze to zagrało to się trochę obawiałem czy Calyx podoła wyzwaniu. Okazało się, że CTI miał wszystko to co najlepsze w tej lampie,plus znacznie lepsza kontrola basu i oddanie przestrzeni.

 

Wszystko to było na szerokopasmowych głośnikach które są łatwe dla lampy, ale trudne dla tranzystorów i klasy D. Wszystkie niedociągnięcia wyciągają jak w szkle powiększającym.

 

Tak teraz zauważyłem na zdjęciach.

Czy na stolikach od audio dobrze widzę szklane blaty?

http://2.bp.blogspot.com/-b_moreKBg90/ULHkHjOzDWI/AAAAAAAAGkw/0ZfLxPmRQcE/s1600/Obraz+175.jpg

 

 

 

 

Co do Martin Loganów. Magnepan używa teraz Calyxa CTi w systemie pokazowym zamiast Brystona.

Seungmok Yi:

 

"This year (2009) we debuted CTI Calyx The Integrated at the Show in Las Vegas with Usher BE-718 speakers.

During the second day, Magnepan president Mark Winey visited our room, spent some time listening and asked me to visit his room with our CTI. Closing my exhibit at 2:00PM well early, I brought my CTI to Magnepan's demo room. There were several people from Magnepan and some dealers. We all listened to the CTI with their new mini Maggie system.

All were amazed by the sound. It was much better than their former big system with Bryston electronics. Mr. Winey ordered a CTI for himself on the spot. In turn, we used their mini Maggies during this year's Eyear show 2009 in Korea for which Magnepan had generously sent us a set. We had great success together."

Edytowane przez GRADO__Fan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewien, ze dystrybutor inny dystrybutor bedzie wystawial swoim produktom podobna laurke. Jedyny sposob to sprawdzenie u siebie.

Napisz nazwy tych wzmacniaczy lampowych ktore dostaly tak po tylku. Zwlaszcza zaskoczony jestem opinia, ze wzmacniacz cyfrowy pobil bardzo dobra lampe w dziedzinie przestrzennosci i to na glosnikach szerokopasmowych.

Co do porownan tych dackoe to znam opinie niezaleznej osoby ktora testowala ww urzadzenia i jakos nie podziela Twojej opini. Napisala, ze modyfikowany Calyx zagral na poziomie hd20...a to juz chyba inna cena. Chcialem u siebie posluchax calyxa ale dystrybutor pozbyl sie go z oferty....w kazdym razie produkty zniknely z oferty.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu znalazłem jeszcze niemiecki test.

 

http://www.hifitest.de/test/vollverstaerker/calyx-cti_5171.php

 

GRADO_Fan czy doszedł mail, wczoraj w nocy wysłałem bo nie mam odpowiedzi ?

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek76 wszystko też kwestia systemu w którym gra. Jak zmulony system to niestety 24/192GFmod nie przebije się i nie pokaże swojej rozdzielczości. Do tego jakiej jakości sygnał dostał też pozostaje ważne. Na tym poziomie nic już nie można zostawić przypadkowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie ciekawe, że niezły produkt w hi-endowym towarzystwie będzie odstawał i będzie słychać jego braki. Tutaj jest odwrotnie, że CTI dopiero wtedy pokazuje pełnię możliwości.

Podobne spostrzeżenia jak w przypadku UGODY.

Wzmacniacz ten pomimo że jest dość tani w zrobieniu nie zagra z przeciętnym sprzętem.

Czytałem chyba wszystko o Ugodzie i wiele osób rezygnowało z tego wzmacniacza bo nie byli z niego zadowoleni .

Osoby te miały przeważnie słabą resztę toru.

Natomiast Ugoda pozostał w w wielu bdb systemach .

 

Wojtek76 wszystko też kwestia systemu w którym gra. Jak zmulony system to niestety 24/192GFmod nie przebije się i nie pokaże swojej rozdzielczości. Do tego jakiej jakości sygnał dostał też pozostaje ważne. Na tym poziomie nic już nie można zostawić przypadkowi.

.

Myślę że od wczoraj udało mi się w końcu połączyć ogień z wodą.

Jest ciepło, dynamicznie bez utraty przestrzeni,mikro czy makro dynamiki ( czyli pełna rozdzielczość ) dzięki czemu bdb realizacje grają wybitnie a te kiepskie dobrze :)

Edytowane przez muda44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Myślę że od wczoraj udało mi się w końcu połączyć ogień z wodą.

Jest ciepło, dynamicznie bez utraty przestrzeni,mikro czy makro dynamiki ( czyli pełna rozdzielczość ) dzięki czemu bdb realizacje grają wybitnie a te kiepskie dobrze :)

 

zdradzisz szczegóły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat przerabiam i zmieniam sprzęt .Jako że słucham zarówno muzyki z lat 80tych do dzisiejszej więc z dobrymi realizacjami jest różnie a przeważnie kiepsko.

Do tego trudno było połączyć coś co dobrze zagra elektronikę , trance , pop , disko czy audiofilskie realizacje.

Nie będę zaśmiecał tego tematu co z czym łączyłem wcześniej.

Obecne moje kolumny to Zaph ZRT .

Grają super ale nacinane revelatory Scan Speaka są takie matowe w brzmieniu a tweeter do jazgotników też nie należy .

Modyfikowanego Yaqina MC-100B zastąpiła Ugoda .Wywaliłem z niej kondensator ze sprzężenia co poprawiło znacznie klasę brzmienia ale zrobiło się jeszcze bardziej ciepło.

Nie ten kierunek:/

ARCAM rDAC ( modyfikowany + Teddy Pardo PSU ) został zastąpiony NAIMem CDX , kabel IC V.D.H Orchid Qedem Silver Spiral a głośnikowe Equilibrium Aurora Albedo AIR1 w nowej wersji.

Jeszcze czegoś brakowało .

Wczoraj przyszły do mnie rezystory Path Audio.

Jako elektronik i od lat dłubacz nie mogę uwierzyć że jeden rezystor w torze tweetera potrafi zdziałać takie cuda i to on dodał mi przejrzystości , większego zróżnicowania i mikroinformacji bez osuszenia , szklistości itd.

To nie są niuanse .

Wcześniej były Millsy.

Bez porównania .

Polecam Wam gorąco .

Nigdy jeszcze 2 stówy nie dały mi tyle radości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a także miałem wrażenie iż cały przekaz jest mocno wysunięty do przodu. Ściana dźwięku, ale spłaszczona. Stello Ai500 i Hegel H300 tak nie robią. Być może jest to wina źródła, czy kolumn, lecz ogólny charakter dźwięku zależy przecież od wzmacniacza.

Nie wydaje mi się żeby była to wina CTI, słuchałem go z Phoebe III, które posiadam i scena jest mocno rozbudowana za kolumnami i pomiędzy nimi. W żadnym razie nie była to ściana dźwięku, więc problem może być gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po odsłuchach u Kolegi Iceman007 za co jeszcze raz chciałem podziękować.

Wzmacniacze które słuchaliśmy to moja Ugoda ,Calyx CTI i końcówka Xindaka A600P .

 

Ugoda vs Calyx CTI

Chociaż Ugoda jest bardzo wydajnym prądowo wzmacniaczem CTI idzie jeszcze dalej w szybkości , przejrzystości średnicy i basu.

Jednak góra CTI odstaje od reszty . Brakuje jej masy , dociążenia.

Inaczej - jak jest talerz średnicy 30cm z grubej blachy to CTI przetworzy go na talerz 10cm z cieńszej blachy.

Tak więc szukając do niego reszty trzeba mieć na uwadze źródło czy kolumny z dociążoną ,mocną ale nieagresywną górą i takie połączenie będzie strzałem w 10tkę:)

Analizując później to co słyszałem przypomniało mi się jak stroiłem UGODe.

Chodziło o kondensator wejściowy. Został Balck Gate N który ma świetną górę ale nie do końca równe pasmo z nieco docieplonym środkiem i basem. Przez co średnica ( wokale ) są za mgiełką jak to też słusznie stwierdził obecny tez Kolega Berberys .

Na próbę w Ugodzie miałem też Mundorfa Supreme i z nim Ugoda zagrała jak Calyx czyli równiej z większą przejrzystością środka i basu ale z taką samą manierą cod o góry pasma.Pozostaje więc dobrać do Ugody taki kondensator który połączy zalety Mundorfa Supreme z Black Gate N .Chociaż nie wiem czy taki jest :/

 

Powyższy opis dotyczy dwóch bardzo dobrych wzmacniaczy i nawet nie ma co ich porównywać do wybitnych wzmacniaczy za " kilka tysięcy " .

Jeżeli ktoś ma wzmacniacz średniej klasy a chce zrobić duży postęp to Calyx CTI jest bardzo dobrym rozwiązaniem ale należy brać poprawkę na górę pasma dobierając do niego resztę toru a zwłaszcza wspomnianą wcześniej górę pasma.

Bonusem jest też DAC i możliwość pójścia w stronę PC Audio

 

Dla mnie brzmieniem dnia była końcówka Xindaka A600P .

Łączyła zalety obydwu wzmacniaczy , w każdym aspekcie brzmienia idąc jeszcze wyraźniej do przodu . Namieszała mi w głowie na tyle że zaczynam się łamać . A zawsze byłem przeciwnikiem rozdzielania preampa z końcówką .

Jednak to nie 10 000zł a 12 000zł do których trzeba doliczyć koszt dobrego preampa .

Wczoraj preampem był DAC Cello za 24 000zł więc cenowo to też całkiem inna liga.

 

Celowo na początku nie pisałem o wyglądzie CTI na żywo .

Pierwsze wrażenie - za co te 10 koła ?

Patrząc jak CTI stoi na A600P Xindaka i różnica tylko 2 000zł wywołuje mieszane uczucia.

Po pierwsze CTI jest na tyle mały że zmieści się nam praktycznie wszędzie . Xindak to monstrum o wadze 63kg i głębokości 62cm więc zapomnijcie o większości stolików czy półek .

Wracając do samego CTI

Na żywo wyświetlacz prezentuje się bardzo ładnie a tu miałem mieszane uczucia patrząc na same zdjęcia .

Obudowa ładna i dobrze spasowana chociaż spasowanie śrubek po bokach mogło by być ciut lepsze.

Gniazda wyjściowe niestety nie przyjmą szerokich i masywnych wideł. Trzeba użyć bananów , gołych przewodów być może małych widełek .

Tyle z mojej strony .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączyła zalety obydwu wzmacniaczy , w każdym aspekcie brzmienia idąc jeszcze wyraźniej do przodu .

 

No niestety nie zgadzam się z tym akurat stwierdzeniem do końca :-) Czystość i rozdzielczość średnicy jest jednak lepsza w CTI, dodatkowo CTI dalej pozostaje szybszy od Xindaka.

Co do Ugody to dla mnie góra pasma była za mocna, ale sam wzmacniacz jak najbardziej zacny.

Calyx CTI ma delikatnie wysuszoną górę w konfrontacji z XIndak A600P, ale dla mnie ilościowo góry jest tyle samo. To co jednak mogło zmylić w odsłuchu Xindaka to to, że on grał z XLR XLO Limited a ten kabel pod pewnymi aspektami jest niesamowity a CTI i Ugodę słuchaliśmy na szczuplej brzmiącym i łagodniejszym kablu RCA za ponad 2x mniejszą kasę od XLO(wiem wiem kasa nie gra).

Wcześniej porównywałem już ten RCA do XLO XLR na XIndaku i wiem, że XLO gra sporo większym basem i zdecydowanie dociąża średnicę, gra z niesamowitą dynamiką w skali makro a górę ma bardzo wyrafinowaną. RCA z którego korzystaliśmy był wyraźnie gorszy dlatego będę próbował jeszcze wykombinować XLO Limited RCA bo to 100% moje brzmienie i próbował posłuchać go z CTI w przyszłości.

O słabości pewnej na górze pasma pisałem już wcześniej to nie nowość natomiast CTI jak na dłoni pokazywał, że bas w utworach, które przywiózł kolega Muda jest syntetyczny a na jego ugodzie był on szybki dość, ale już bardziej krągły i wydawał się naturalniejszy tylko, że to właśnie CTI pokazywał go w sposób bardziej prawdziwy i ujawniał niestety jego pochodzenie.

Co do przetwornika to nie Cello tylko Femto, Calyx Femto :-)

Dla mnie wielkość nie ma znaczenia tylko jak gra dane urządzenie. Xindak po 2 dniach w domu nie wydaje się już taki duży :-) Calyx wejdzie wszędzie jest lekki, ale tak nie gra :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Ugody to dla mnie góra pasma była za mocna, ale sam wzmacniacz jak najbardziej zacny.

Ugodę stroiłem pod mocno wytłumiony pokój i do szmacianego tweetera Scan Speaka i tu jest jej optymalnie.

Ale faktycznie w Twoim pomieszczeniu z żywa akustyką i metalowym tweeterem Seasa było jej ilościowo za dużo.

 

Xindak po 2 dniach w domu nie wydaje się już taki duży :-)

No chyba ze kółka do niego dorobiłeś :)

63kg w takiej bryle to mało kto szarpnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.