Skocz do zawartości
IGNORED

DDR dwusuwy, emzety i trabant.


sterreydon

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę tu szacowny wątek z katolickiej technicznej kultury bawarskiej o BMW. A emzety? Teraz motocykl to służy do zaspokajania żądzy zaryczenia u pryszczatych mołojców. A co tam sąsiedzi, a co tam że ktoś lubi ciszę, a trzeba se ryknąć motocyklem, który starsi kupili za bardzo dobre osiągnięcia w nauce.

 

No i te em-zet...

Dwusuw, cichszy niż Rolls Royce.

 

Czy to był jakiś podstęp komuny?

 

Pamiętam przesympatyczną rodzinę lekarza, grecy naturalizowani w Polsce (grecka komuna), rozjeżdżali się Trabantem. Fascynuje mnie ten pojazd. Gdzież niemiecka ambicja- te najlepsze czołgi na świecie, Tiger'y. A tu sympatyczny pan z Grecji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dieu est tres fin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumie krościk twojom tęsknotę za komuną, ale bez przesady:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trabant to była fabryka przedwojenna założona przez Augusta Horha w Zwickau, która później utracił i w 1909 następną o tej samej nazwie którą przemianował na Audi i tę również utracił. Audi połączyło się z DKW w Auto Union w 1932r.

Tak więc Trabant jest w prostej linii następcą DKW którego silniki produkowano w Zwickau i protoplastą dzisiejszej marki Audi :-)

 

jak będziecie wsiadać do Audi to powąchajcie uważnie. Całkiem możliwe, że poczujecie jeszcze zapach fenolu z żywic do utwardzania paneli karoserii Trabanta. W końcu tradycja zobowiązuje :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta "tradycje" zawdzięczają ddrowcy ruskim, mieli zakaz produkcji 4-taktów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakaz??? Jakieś źródła tej informacji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MZtka, w wersji "Tropic" była OK. Natomiast autor tego wątpliwego celu wątku powinien skończyć w Berezie Kartuskiej!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakaz??? Jakieś źródła tej informacji?

zadzwoń do archiwum na Kremlu (przy okazji zapytaj o genezę "pabiedy")

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A FSM tez miała zakaz produkcji czterotaktów? Ale chyba jakiś słaby ten zakaz miała bo DDRowcy robili jednak lepsze dwusuwy

 

pewnie zmuszeni byli tym zakazem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

ta "tradycje" zawdzięczają ddrowcy ruskim, mieli zakaz produkcji 4-taktów

 

Owszem, to się wszystko zgrabnie nazywało "specjalizacja w ramach RWPG". W ramach tej specjalizacji, skrótowo, ZSRR miało prawo robić wszystko, natomiast państwa satelickie tylko wybrany asortyment. Np. na tej podstawie w Polsce zwinięto produkcję lustrzanek (produkowano dwuobiektywowy model "Start", rozwinąć produkcji bardziej współczesnych już nie zdążyli), ale za to mieliśmy prawo robić błony fotograficzne. Bułgarzy mieli monopol na komputery osobiste (opierali się na kradzionej technologii Apple). Z militariów czołgi klasy MBT miały prawo robić Polska i Czechosłowacja, NRD już nie. Myśliwce naddźwiękowe robiło tylko ZSRR, karabiny za to wszyscy. Itd. Oczywiście był to system dziurawy jak stare gacie, jak to w komunie, ale główne kierunki były przestrzegane, bowiem zakłady należały do ministerstw, którymi rządziła partia, a partia odbierała bezpośrednie (i czasem zaskakująco szczegółowe) polecenia z Rosji. W ten sposób w końcu lat 70. zlikwidowano polski nowy typ ciężkiej lokomotywy spalinowej Cegielskiego (SP 47), bo Kreml wolał, żeby Polska kupowała ich lokomotywy towarowe, stare i słabsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, to się wszystko zgrabnie nazywało "specjalizacja w ramach RWPG". W ramach tej specjalizacji, skrótowo, ZSRR miało prawo robić wszystko, natomiast państwa satelickie tylko wybrany asortyment. Np. na tej podstawie w Polsce zwinięto produkcję lustrzanek (produkowano dwuobiektywowy model "Start", rozwinąć produkcji bardziej współczesnych już nie zdążyli), ale za to mieliśmy prawo robić błony fotograficzne. Bułgarzy mieli monopol na komputery osobiste (opierali się na kradzionej technologii Apple). Z militariów czołgi klasy MBT miały prawo robić Polska i Czechosłowacja, NRD już nie. Myśliwce naddźwiękowe robiło tylko ZSRR, karabiny za to wszyscy. Itd. Oczywiście był to system dziurawy jak stare gacie, jak to w komunie, ale główne kierunki były przestrzegane, bowiem zakłady należały do ministerstw, którymi rządziła partia, a partia odbierała bezpośrednie (i czasem zaskakująco szczegółowe) polecenia z Rosji. W ten sposób jeszcze w latach 80. zlikwidowano polski nowy typ ciężkiej lokomotywy spalinowej Cegielskiego (SP 47), bo Kreml wolał, żeby Polska kupowała ich lokomotywy towarowe, stare i słabsze.

Co do filmow to bzdura: NRD robilo, Wegrzy robili i Czesi robili no i Ruscy tez.. Ten 'Start' to nie zaslugiwal na nazwe aparatu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MZtka, w wersji "Tropic" była OK. Natomiast autor tego wątpliwego celu wątku powinien skończyć w Berezie Kartuskiej!!

Lepsza byla Jawa TS350. Dwa garki i solidniejsza rama. MZety lamaly sie przy palowaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bułgarzy mieli monopol na komputery osobiste (opierali się na kradzionej technologii Apple).

Bułgarów obdarowano prawem produkcji jednostek pamięci magnetycznych do Odry, Mery, Mińska itp. badziewia zabranej wrocławskiemu Elwro

Jabłuszko dopiero dojrzewało, w 73r. Karpiński wystrzelił ze swoim K-202 ale "Oni siłami 6 tys. ludzi produkowali Odrę: większą, wolniejszą, za 30 tys. dolarów. Ja robiłem mały i szybki komputer za 1.800 dolarów, dysponując 200 ludźmi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla potrafiących robić zdjęcia, "Start" ze swoim formatem i całkiem porządną optyką był ok, do tego polski; wszystkie ruskie zorki i kijewy to skradzione leica i hasselblad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Co do filmow to bzdura: NRD robilo, Wegrzy robili i Czesi robili no i Ruscy tez..

 

Nie napisałem, że nie. Napisałem tylko, że nam było wolno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bułgarów obdarowano prawem produkcji jednostek pamięci magnetycznych do Odry, Mery, Mińska itp. badziewia zabranej wrocławskiemu Elwro

Jabłuszko dopiero dojrzewało, w 73r. Karpiński wystrzelił ze swoim K-202 ale "Oni siłami 6 tys. ludzi produkowali Odrę: większą, wolniejszą, za 30 tys. dolarów. Ja robiłem mały i szybki komputer za 1.800 dolarów, dysponując 200 ludźmi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla potrafiących robić zdjęcia, "Start" ze swoim formatem i całkiem porządną optyką był ok, do tego polski; wszystkie ruskie zorki i kijewy to skradzione leica i hasselblad

Czy kradzione czy raczej kopiowane dla mnie nie ma znaczenia (bo to byly b. kiepskie kopie). 'Porzadna optyka'? No bez jaj. Ten aparat by zrobiony i zaprojektowany jak na zajeciach szkolnych.

Pokusze sie o porownanie Startu do aparatow tego samego formatu z krajow 'normalnych'. Cos podobnego jak w audio ten szmelc Bambino'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tej podstawie w Polsce zwinięto produkcję lustrzanek (produkowano dwuobiektywowy model "Start", rozwinąć produkcji bardziej współczesnych już nie zdążyli), ale za to mieliśmy prawo robić błony fotograficzne. Bułgarzy mieli monopol na komputery osobiste (opierali się na kradzionej technologii Apple).

Bardzo ciekawe wnioski. To kiedy w PL produkowano lustrzanki ze zdążyli nam je ruskie zwinąć???

A we Wrocławiu pewnie nie produkowano procesorów do komputerów osobistych i to ruskie nam embargo technologiczne nałożyli że nie mogliśmy tej produkcji rozwinąć?

 

Czołgi i samoloty? To była ruska produkcja licencyjna i ten co ich nie produkował wychodził na tym lepiej niz ten co je produkował.

 

Błony fotograficzne produkowali wszyscy i w dodatku były dostępne u wszystkich. Elektronike konsumpcyjną też robili wszyscy.

 

Generalnie widać u kolegi typowo polskie kompleksiki. Jak coś się samemu spieprzyło albo nie potrafiło zrobić to winni byli zawsze jacyś obce une a generalnie to ruskie. Za gówno które teraz mamy też ruskie odpowiadają tak nasz pienkny kraj miodem i mlekiem płynący zniszczyli.

 

Czy kradzione czy raczej kopiowane dla mnie nie ma znaczenia (bo to byly b. kiepskie kopie). 'Porzadna optyka'? No bez jaj. Ten aparat by zrobiony i zaprojektowany jak na zajeciach szkolnych.

A miałeś kiedyś w rekach Zoki 4 ? Do dzisiaj specjaliści z zachodu twierdzą przy każdej okazji ze była to rosyjska leica lepsza od oryginału.

 

Pokusze sie o porownanie Startu do aparatow tego samego formatu z krajow 'normalnych'. Cos podobnego jak w audio ten szmelc Bambino'.

Bambino też miałeś???

 

i ten sprzęt z krajów normalnych użytkowałeś na co dzień w latach 50-60., że masz porównanie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Bardzo ciekawe wnioski. To kiedy w PL produkowano lustrzanki ze zdążyli nam je ruskie zwinąć???

 

Przecież napisałem. Przeczytaj uważnie, to będziesz wiedział.

 

Generalnie widać u kolegi typowo polskie kompleksiki. Jak coś się samemu spieprzyło albo nie potrafiło zrobić to winni byli zawsze jacyś obce une a generalnie to ruskie.

 

Jesteś niedoinformowany, nie wiem czemu uważasz to za dowód, że masz rację. Specjalizacja w ramach RWPG, przestudiuj sobie taki temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niemieckich przebojów rynkowych tamtych lat, na plus wyróżniał się motorower Simpson.

Odstawał o całą epokę do przodu w porównaniu z konkurencją polską, czeską, czy radziecką. Dobrze pomyślany, dobrze zrobiony, mocny i bardzo elastyczny, a nade wszystko cichuteńki i miły dla ucha. Nie pamiętam jak z ceną, leczy chyba była wysoka skoro nie zawojował rynku.

Jednak na początku lat 90. poległ w walce z japońskimi skuterkami. Może niezbyt lepsze były, ale za to fikuśne i kolorowe. No i napis Yamaha robił wrażenie wówczas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miałeś kiedyś w rekach Zoki 4 ? Do dzisiaj specjaliści z zachodu twierdzą przy każdej okazji ze była to rosyjska leica lepsza od oryginału.

 

A jacy to 'specjalisci' tak uwazaja? Czy ty w ogole miales w rekach Leice M (o robieniu nia zdjec nawet nie wspomne).

Tutaj sobie poczytaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aparat mial duzo wad a i jakosc wykonania pozostawiala wiele do zyczenia (a ze byl technologicznie opozniony 30 lat to pewnie nie ma znaczenia?)

Osobiscie przestawilem sie calkowicie na cyfre (choc w jednej z toreb F5 jeszcze lezy) ale taka klasyczna Leica z jasnym 50mm to bym nie pogardzil. Poprostu klasyka. Ale Zorki? W zyciu. Jedyny 'dobry' aparat ktory Ruscy robili (kopia zerznieta oczywiscie) to Kiev. Mial co prawda wadyale optyka nie najgorsza (szeroki format wic jakosc obiektywu nie byla az tak krytyczna). Ale jak postawiles obok Hassela no to roznice byly oczywiste.

A na temat niemieckiego sprzetu to Pentakon 6 czy lustrzanki Exacty byly na dobrym poziomie. Szczegolnie Pentakon ze swoim szerokim formatem i niezla optyka no i poreczny byl. Wada byla migawka szczelinowa (material, niski czas synchronizacji, bodajze 1/30 sek) i pare innych drobiazgow.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie aparaty rosyjskie miały "rosyjskie" wykonanie i były technologicznie spóźnione bo wzorowane na konstrukcjach znacznie wcześniejszych. I nie ma to nic wspólnego z wiedza czy niewiedza na temat Leiki. Po prostu Rosjanie nie wprowadzali nowych modeli co pięć lat bo nie mieli takiej potrzeby. u nich rynek nie działał.

Zorki 4 był korpusem używanym bardzo powszechnie w rożnych zastosowaniach, miał dobra migawkę i jasny obiektyw. Żebyś się dalej nie nadymał dodam WYSTARCZAJACO jasny bo były pentacony ze swiatłem1:4 tylko co z tego jeśli się przy takim rzadko robiło zdjęcia, a w kompakcie światło obiektywu nie jest potrzebne do celowania. Zaletą Zorki było właśnie to że była prosta, solidna i produkowana 30 lat. (do 78 roku) Miałem taki aparat z lat produkcji 60.- dawno temu i wada funkcjonalna był brak szybkiego napinania oraz konieczność przestawiania czasów na napiętej migawce, pomyłka kosztowała wizytę w serwisie. Najczęściej robiłem "na punkty" jak najmniej przestawiając wiec trochę czasu minęło zanim popsułem migawkę.

 

Z niemieckich przebojów rynkowych tamtych lat, na plus wyróżniał się motorower Simpson.

raz nawet takim jechałem. W porównaniu z jawą ts50 panowała błooooga cisza. na wolnych tykał jak zegarek.

 

Specjalizacja w ramach RWPG, przestudiuj sobie taki temat.

specjalizacja to slogan polityczny mający zastosowanie w przemyśle zbrojeniowym i nie mający niż wspólnego ze "zwijaniem", "kradzeniem" czy innym tam zakazywaniem produkcji. W każdym innym wszyscy produkowali to co umieli albo do czego istniał dobrze rozbudowany przemysł i mozliwości eksportowe. Nie mogę sobie przypomnieć żeby zakazywano PRL produkcji lustrzanek małoobrazkowych czy zegarków. Podobnie jak teraz nikt nam niczego nie zakazuje a i tak jesteśmy sławni z produkcji koszy wiklinowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie zakazy w bratnim obozie

to były tylko ustalenia

wiążące, dokładnie jak dziś, w unii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nadymam sie tylko nie rozumiem czym sie tu zachwycac?

Nie jest trudno zrobic jasny obiektyw ale trudno jest zrobic jasny ktory na pelnej dziurze bedzie ostry nie tylko w centrum ale i na krawedziach.

Aparaty przed rozwojem elekroniki (szczegolnie te tansze) mialy duzy rozrzut 'na migawce' (nieraz bledy czasowe to ponad 50%). Aparaty takie jak Leica, Nikon czy Canon mialy ten rozrzut maly albo b. maly no i byl w miare staly w roznych warunkach pogodowych. Ale to kosztowalo. Wlasnie w takich detalach tkwily roznice miedzy rosyjskimi kopiami o niemieckimi oryginalami. Nie byly one istotne dla pstrykaczy aledla ludzi zajmujacych sie fotografia byly zasadnicze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla profesjonalistów to wiele rzeczy jest zasadniczych których w dzisiejszych aparatach dla pstrykaczy też trudno się spodziewać. Zorka 4 miała dość dokładną migawkę. Słowo "dość" oznacza że ogólna tolerancja czasów nie była duża po czym można było trafić na aparat który wyraźnie odstawał od przeciętnej. To właśnie było to rosyjskie wykonanie - normę trzymały zazwyczaj - czyli zależnie od szczęścia. Natomiast z wykonaniem mechanicznym w moim nie było problemów. Wszystko się domykało, zamykało, było szczelne i solidne w porównaniu z popularnymi w tamtym czasie Zenithami ET, 12 i późniejszymi 122 które były już zwykłymi klekotami.

Pentacony jak pamiętam tez nie miały najlepszej ostrości na pełnym otwarciu przesłony. Były również obiektywy Helios na szkłach ddrowskiego zeisa ale nie spotkałem opinii żeby były z tego powodu znacznie lepsze. Generalnie spora była różnorodność w tym zakresie w obrębie demoludów, a za najlepszy lustrzankowy uważana była Practica.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Nie mogę sobie przypomnieć żeby zakazywano PRL produkcji lustrzanek małoobrazkowych czy zegarków. Podobnie jak teraz nikt nam niczego nie zakazuje a i tak jesteśmy sławni z produkcji koszy wiklinowych.

 

Taak? W każdym razie produkcję zegarków Błonie zakończono dość nagle. A co do koszy wiklinowych, to nie wiem jak z koszami, ale Polska jest np. czwartym co do wielkości producentem mebli na świecie.

 

Nie pamiętam jak z ceną, leczy chyba była wysoka skoro nie zawojował rynku.

 

Simson, nie "Simpson". A cena nie miała znaczenia, kupowano każdą sztukę, jaką rząd w swojej łaskawości sprowadził do Polski, podobnie jak motocykle MZ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a do zegarków m-ki "błonie"

po zegarkach zaczęli składać drukarki do "odry", chłopaki uruchamiali ją ze dwa dni i dupa, nie gada

dopiero któryś junior zajrzał w kable głowicy i .... były nie przylutowane lecz misternie przykręcone, wszystkie 120, ... w izolacji :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Natomiast co do DDR i dwusuwów: mało popularna jest informacja, że fabryka w Eisenach od lat 30 była własnością BMW. Bezpośrednio po zakończeniu wojny państwo NRD-owskie reaktywowało zakład (nie wiem jakim cudem maszyn nie "wyewakuowano" do Rosji) i produkowano tam dotychczasowy model motocykla BMW. Niedługo potem z powodu trudności patentowych NRD musiało oddać markę i przez pewien czas produkowało pod brandem EMW (Eisenacher Motoren Werke), ze znakiem w postaci BMW-owskiej szachownicy w kolorach czerwono-białych. Taki motocykl znakomicie odrestaurowany widziałem raz w Bułgarii. Potem nazwę zmieniono na Automobilwerk Eisenach i zaczęła się era Wartburgów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak? W każdym razie produkcję zegarków Błonie zakończono dość nagle. A co do koszy wiklinowych, to nie wiem jak z koszami, ale Polska jest np. czwartym co do wielkości producentem mebli na świecie.

Zegarki Błonie czyli najszybsze zegarki w demoludach, były na werkach Vostoka albo Poliota. Czyli generalnie to była taka produkcja jak obecnie rdzennie polskiego AGD.

A Polska nie jest "producentem" mebli tylko parobkiem producentów mebli ze świata. Głównie dzięki IKEI ma to czwarte miejsce.

 

EMW produkowało nie tylko przedwojenne modele BMW ale równiez je modernizowało i wypuszczało własne samochody. I to nie byle jakie jak na ówczesne czasy. Wystarczy zresztą popatrzeć na pierwszego Wartburga żeby zauważyć że nadążał za ówczesna modą.

natomiast silniki dwusuwowe były w tamtym okresie bardzo popularne nie tylko w Niemczech wschodnich i Polsce ale praktycznie na całym świecie. Był nawet model Peugeota przypominający stylistyką Syrenę 104 również z silnikiem dwusuwowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pamiętacie dekawki? silnik DKW siedział w takiej emzecie pt. IFA MZ BK 350

katalogowo chodziła 115km. z mojej w 66r. wyciskałem 140, dalej przy tej pozycji jazdy (i mikrej wadze sternika) nie szło utrzymać kierownicy

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-10133-0-27941100-1353708694_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

DKW produkowało wyłącznie silniki dwusuwowe. Możliwe, że silnik jawy 250 powojennej to też ich wcześniejsza konstrukcja, bo jakieś zakłady mieli przed wojna w Czechosłowacji.

Mój dziadek miał po wojnie samochód DKW, nie wiem który. Nazwę tych samochodów odszyfrowywano w Polsce jako Dykta Klej Woda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

A Polska nie jest "producentem" mebli tylko parobkiem producentów mebli ze świata. Głównie dzięki IKEI ma to czwarte miejsce.

 

Tak tak, jasne. Jest sługusem, zapomniałeś dodać. Bo na tych meblach to potem ludzie siadają, a to nie honor. Powinni przed nimi stać na baczność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest gołodupcem nie sługusem. Producentem to była zanim ruskim wizy wprowadzili. Szło tego na wschód wagonami i za polskie pieniądze produkowane.

 

Z Wartburga na początku lat 70. powstał sportowy Melkus RS1000

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.