co to jest stereo ? (pytanie serio)

[yezu]

pytanie wlasciwie odnosi sie do obecnosci przelacznika mono-stereo w starszych wzmakach (np stare nady takie cos maja) - niby w jakim celu montowano ten przelacznik i co w sekcji wzmacniacza jest odlaczane czy pzrelaczane kiedy pzrechodzi w tryb mono ? ciekawi mnie bo mam wlasnie wzmaka - starego grata ktory takowa pipke posiada - jakos nie slucham sobie "mono" i nie pzrychodzi mi do glowy sytuacja kiedy tego pzrelacznika mialbym uzyc - w zasadzie gdyby mnie dziecko zapytalo co to jest stereo mialbym klopot jak to prosto zdefiniowac - no w zasadzie wiadomo o co chodzi ale to jest definicja typu "kon jaki jest kazdy widzi" - czy ktos z forumowiczow moglby ominac konia i wyjasnic to prosto aczkolwiek technicznie ? bede wdzieczny i moje pzryszle dzieci rowniez

[Zbig]

np do sprawdzania czy oba kanały równo grają

[JaroMi]

Witam!

W starych sprzętach z gniazdami DIN - przy urządzeniu mono grałby jeden kanał (był jeden pin używany:)

a przełącznik umożliwia słuchanie na obydwu ...

[Gość]

przyszłe dzieci też będą wdzięczne jeśli zwrócimy Ci uwagę że w erzet r jest przed z :)))

Gdybym nie przeczytał twojego " o mnie" to bym się nie odważył na takiego pstryczka w nos

A stereo to dzwięk dwu kanałowy.

[Zbig]

To dlaczego, pomimo braku przycisku mono, grają mi oba kanały gdy słucham nagrań monofonicznych?

[beszti]

1. Jak się ktoś grzecznie pyta to trzeba mu grzecznie odpowiedzieć - nawet wysyłając go na drzewo - ale grzecznie

2. Jakby był FAQ grupy to by się gościu nie pytał

 

Proszę bardzo oto definicja:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

>beszti

 

Nie wiem do kogo ta uwaga. Yezu tak naprawdę pytał o mono, przynajmniej tak zrozumiałem. Moja pierwsza odpowiedź jest jak najbardziej serio. Druga jest pytaniem retorycznym na które odpowiada Twoja definicja.

[JaroMi]

z magnetofonu np. ZK140(T) ? Kaseciaka typu MK2500?

Chodzi mi o to, że w wczesnych latach mono-DIN miał trzy piny - we/wy/masa , wersja stereo miała pięć pinów (L R we)/GND/(L-R wy), czyli jak wpiąłeś takiego mono do wzmaka stereo - grał jeden (L) kanał, czyli przełącznik mono załatwiał sygnał dla drugiego ®.

A masz sygnał w obydwu kanałach pomimo że monofoniczny, bo gdzieś już jest załatwiony sygnał dla dwu kanałów (głowica magnetofonu stereo czytająca ścieżkę mono, tuner w trybie mono, zwarta wtyczka:) - sam robiłem niegdyś takie DINy :)

Raz jeszcze pozdrawiam i znikam

[Gość]

beszti- mnie tak zbeształeś?

Moja odpowiedź była grzeczna , tylko z JAJEM - mam nadzjeję że Cię ten zwrot nie urazi

[Zbig]

>JaroMi

 

Moje pytanie retoryczne było skierowane do jacch :-)

[beszti]

Są takie dni w życiu Besztiego, że musi kogoś zbesztać :)

 

Ale swoją drogą zastanawiam się jak taki przycisk działa:

na wejściu sygnał stereo i jak z niego zrobić, mono ? podaje się na wyjściu sygnał z jednego kanału ? Bo chyba nie ma czegoś takiego jak przekształcenie sygnału fonicznego w monofoniczny ?

[Trolu]

Nie wiem jak to jest w tym konkretnym przypadku, ale zwykle przełącznik mono/stereo działa tak, że po prostu zwiera wejścia przedwzmacniaczy obu kanałów - wtedy sygnal dostarczony z zewnątrz tylko do jednego kanału (np. przyłączony tylko jeden "chinch") trafia do obu kanałów i obie kolumny grają... Jeśli Ty masz ustawione na stereo a podajesz sygnał monofoniczny, to znaczy, że podajesz jednakowy sygnał monofoniczny do obu kanałów już ze źródła. Dodatkowo w tunerach/amplitunerach przełącznik ten ma jeszcze jedną funkcję: przełącza dekodek w tryb pracy mono - wtedy cała sekcja dekodująca operująca na L-R zostaje odłączona i tylko podstawowe L+R jest demodulowane i puszczane prosto w oba wyjścia.

[yezu]

dla trolu dzieki za odpowiedz - tylko on byl laskaw uwaznie pzreczytac moje pytanie i udzielil na nie odpowiedz - co do innych - prosze czytac pytania poniewaz tzw odpowiedz wynika zawsze z czegos co bylo wczesniej czyli pytania a nie stanowi nieudolna manifestacje czyjegos ego - pytalem o techniczna definicje zjawiska stereo i o to co sie dzieje jak pstrykamy mono na pipce starego wzmaka

zastanawiam sie ostatnio czy w "stereo" zachodzi jakis postep tzn czy 20 letni wzmak winien byc mniej przesztrenny od wzmaka dzisiejszego - ciekawy bylby eksperyment - wziac dajmy na to jakiegos 15 letniego rotela i dzisiejszego z podobnego pzredzialu cenowego i porownac czy cos tu sie zmienia tzn czy firma rotel robi dzis bardziej stereofoniczne wzmaki niz kiedys - pomijam tu kino domowe - chodzi mi o ten wymierajacy gatunek zwany wzmacniaczem stereofonicznym - pamietam starego jak swiat cyrusa one ktory pzry braku dynamiki i lekkiej ziarnistosci dysponowal znakomita stereofonia ktora np moga zostawic w tyle wzmaka klasy eci2 i pamietam tez pobiezny odsluch w sklepie jakiegos nowego cyrusa (chyba najtanszy w ofercie) ktory stereofonie mial wyraznie gorsza od cyrusa one - jak to niby jest skoro oba cyrusy dzieli zdaje sie 20 lat !

[Papamek]

>yezu

Pytasz, czy kiedyś stereo było gorsze niż teraz? Według mnie nie. Ostatnio odgrzebałem stary wzmacniacz Unitra Fonica. Podłączyłem do Eposów ES-14, TT Adam z prostą wkładką Ortofona OMB 5E (wzmacniacz ma wbudowany stopień MM) i zagrało zaskakująco dobrze! Na tyle dobrze, że teraz szukam kogoś, kto by "odnowił" ten wzmacniacz. Na metce ma datę produkcji 1978 :)

[Zbig]

Po pierwsze wpływ wzmacniacza na stereofonię nie wydaje mi się być duży. Po drugie chyba w konstrukcji/technologii wzmacniaczy i komponentów przez ostatnie 20 lat tak wiele się nie wydarzyło, pomijając oczywiście wpływ ogólnego rozwoju techniki na możliwości redukcji kosztów. Tych ostanich jednak w przypadku produktów niszowych, którymi są urządzenia audiofilskie, nie ma znów tak dużo.

[yezu]

ostatnio chyba pzregladalem hifi i muzyke i tam byla jakas recenzja 2 wzmakow - nad i rotel z ktorych wynikalo ze nowe jest lepsze i w ogole postep - cos ze ten nad czy rotel to lepsze juz od creek 4330 i cambridge bo tamte to spzred paru lat sa czyli przez te pare dowiedzielismy sie wiecej o stereo i sztuce projektowania wzmacniaczy wiec te nowe lepiej graja - czy ta recenzje w zwiazku z tym pisal -

1.ignorant

2.naganiacz marketingowy

3.klamca (zwyczajny)

4.czlowiek ktory nie wie co pisze

 

 

(niepotrzebne skreslic)

[THOMAS]

Naganiacz marketingowy

Czlowiek ,ktory wie co pisze i jak robic ludzi w balona

[zyzio]

Lepiej nie mogłeś tego ująć :-)

[thon022]

hf i m to w ogóle pisemko kreujące urządzenia (marki) w kategorii "módlmy się"

Przynajmniej mają ładną szatę graficzną

[Wojtek]

yezu: mam wzmacniacz ,któy z małymi przeróbkami produkowany jest od ponad 30 lat i zaręczam ci , że bije na głowę niejedną współczesną konstrukcję za porównywale pieniądze. Takich przykładów można wśród wzmacniaczy (i nie tylko) znaleźć wiele. Często bardziej liczy się udana aplikacja niż to czy do budowy użyto super elementów.

[Gość]

yezu

Wy chyba sami sobie coś próbujecie udowodnić.Zgodzicie się chyba że technika idzie do przodu.Wzmak składa się z różnych części i nie powiecie mi że te sprzed 15 lat są tej samej jakości co teraz. Bo opony do samochodów,telewizory,monitory i sto innych rzeczy jest dużo lepszych , a wzmaki to omija?Ja kiedyś miałem radmora (chyba lepszy od foniki ?) teraz mam rotela, a że dorobiłem się dużego mieszkania , mam sypialnie do której zapragnąłem starego znajomego -radmora, no i kupiłem go - zapraszam na odsłuchy. Jeśli ktoś nie dostrzeże przepaści , to rzeczywiście niech słucha tej foniki

[Wojtek]

jacch: jeżeli porównasz trabanta ze współczesnym samochodem to zauważysz postęp i będzie lepiej. Ale jak wsiądziesz do 30-to letniego Roys-Royc'a to już niekoniecznie. W niektórych dziedzinach jest b.duży postęp. A w niektórych złota myśl konstruktora może wygrać z super nano-technologią. Sądzę ,że wzmacniaczom upływ czasu „szkodzi” najmniej, trzeba tylko porównywać ze sobą dobre konstrukcje.

[Gość]

Wojtek

Oczywiście jeśli porównasz roysa z trabantem ! Ale co będzie jeśli temu porównaniu poddasz roysa-75 i roysa - 04- bo to ma sens!

[WOJTEK2]

>Jacch

Jest wiele rzeczy gorszych - ot np budowle -te sprzed tysiąca lat stoją sobie pięknię a te sprzed 20 lat się walą. Technika i owszem idzie do przodu ale także w ślad za tym idą nauki pokrewne prakseologi - w nowoczesnych biurach projektów siedza ludzie którzy przeliczają jak najbardziej można obniżyć cenę produktu w kompromisie z jego jakością , poprawnym czasem działania , solidnością wykonania , odpornością ( lub celową nieodpornością) na starzenie się modalne i wiele innych. Uwierz mi że do tego są strasznie poważne wzory , zncznie poważniejsze niż używane przez projektantów. A jak wiemy gdzie są cięcia tam i jakość troche traci - a nawet niewielka utrata jakości w naszych klockach to przecież prawdziwa katastrofa. Porównanie stary Radmor kontra nowy Rotel to trochę tak jakby porównać starego malucha (przy wielu jego zaletach) z np nowym VW golfem.

A co do Rolsów to bądźmy konsekwentni - Radmor konta jakiś nowy polski wyrób , nowy Rotel - kontra stary Rotel.

pzdr Wojtek

[Gość]

WOJTKI:))

Sam bym chętnie zrobił/posłuchał - takie porównanie ,nie jestem pewien jakby wypadło?

Mój rotel ( wzm.) nie jest nowy (celowo) bo te nowe ponoć grają gorzej :), słuchałem kilku i chyba rzeczywiście ( tyle że mam kolumny Jbl XTi 100 - i one po jakimś czasie , grają lepiej niż nowe, co z kolei podważa sens słuchania sprzętu w sklepie który nie jest wygrzany( lub dłużej używany bo kolumny jw. grają pełnią dźwięku dopiero po ok. 150h.)Ale natchnieniem był dla mnie Gość , który stwierdził że nieźle zagrała fonic-a , która nawet w pradawnych czasach (jestem `66) nie była sprzętem "wysokich lotów"

[Wojtek]

jacch/wojtek2 : Porównajcie wasze rotele może coś się okaże:)

[Gość]

Wojtek

Nowy radmor to Ampiflikator - no i przypuszczam że ten mój bu zdechł!

[Gość]

POzdr dla Wojtka ,ale ten post był dla Wojtka2

[yezu]

ktos powiedzial ze stare wzmaki maja stare podzespoly i musza grac gozrej niz nowe itd bo postep czyli nowe kondziolki nowe tranzystory itd - nie jest to takie oczywiste aczkolwiek nie bez podstaw - chodzi o to ze np patrzac w bebechy nowych rotelow widac oszczednosci i olewajstwo - stare marantze i rotelki w srodku wygladaly lepiej niz te obecne - elementy jakie w nich aplikowano byly swietnej jakosci i caly uklad projektowany starannie - czyz nie jest dowodem na to ze graja do dzis i maja liczne grono zwolennikow ?

z moich doswiadczen odsluchowych moge stwierdzic ze-

1. stary arcam gra lepiej niz nowy

2.stary rotel gra lepiej niz nowy

3.stary cyrus gra lepiej niz nowy

4.stary pionier gra lepiej niz nowy

5.no i stary technics gra lepiej niz nowy (stary technics naprawde gra) -- :P

 

- nie chce formulowac tu jakiegos wniosku - ja po prostu z firm w/w sluchalem co nieco i stare mi sie podobalo bardziej niz nowe

[Gość]

Ktos powiedział że stary rotel gra lepiej niż amplifikator( nowy radmor).Ktoś wyżej pisał cos na temat swoich kolumn , może to to!