Skocz do zawartości
IGNORED

Nareszcie! Koniec barbarzyństwa, przynajmniej oficjalnie...


meloman 62

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznijmy od podstaw, czyli przykazań, dla niektórych fundamentalnych, bo od samego Boga pochodzących ...

 

Jest wśród nich takiej treści "NIE ZABIAJ" ...

 

Nigdzie nie stoi napisane, że tyczy to ino ludzi!

To ludzie rządni mięsa, zastosowali, brutalną w tym przypadku, domyślność, nie mającą nic wspólnego z owym przykazaniem.

...erudyta z ciebie ze ja pier**le...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

''Polacy maja wszystkie przymioty, oprocz zmyslu politycznego'' Winston Churchill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Zacznijmy od podstaw, czyli przykazań, dla niektórych fundamentalnych, bo od samego Boga pochodzących ...

 

Jest wśród nich takiej treści "NIE ZABIAJ" ...

 

Nigdzie nie stoi napisane, że tyczy to ino ludzi!

To ludzie rządni mięsa, zastosowali, brutalną w tym przypadku, domyślność, nie mającą nic wspólnego z owym przykazaniem.

Heloł, nie zabijaj to było napisane na tabliczce, którą przyniósł z góry Mojżesz,

natomiast bóg wieloktotnie namawiał a nawet nakazywał zabijać jak leci lub wskazane plemiona.

A co do zwierząt to pierwszym pasterzem ze wszystkimi tego konsekwencjami (również mordem) był Abel i bóg preferował jego dar względem kupy zielska zaoferowanej przez Kaina.

Abel został za zabicie zwiarzęcia pochwalony.

Notabene Kain zabił Abla z zazdrości bo bóg wybrał właśnie mięso.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówcie fałszywego świadectwa a bzdurne donosy jakoś się mnożą i to w niby katolickim kraju...

Na mojego teścia sąsiad kiedyś doniósł, że pędzi bimber i skóry garbuje.Zrobili przeszukanie i o mało nie dostał po pysku od teściowej bo się okazało, że w butelkach zakupionych na komunię mojej przyszłej zamiast alkoholu była woda...:D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie zal mi was bo jezdescie prosta ofiara prasy i politykow.Zabicie zwierzecia to jest normalna procedura od lat tysiecy jak i procedura zabicia czlowieka.nawet byscie nie zauwazyli zmian gdyby nie histeria paru osób ...i tyle.Troche umiaru w opiniach i reakcjach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stało się coś o wiele lepszego przy tej okazji.

Jeszcze kilka lat temu wielkie zawodzenie pejsatych rabinów stawiałoby nasze władze na baczność. Równi urzędnicy by się gęsto tłumaczyli w telewidzownia był raczona programami publicystycznymi o wielkim znaczeniu żydów w Polsce i dla polskiej gospodarki. Liczni przedsiębiorcy bardzo przedsiębiorczy walili by kupy po łydkach opowiadając o strasznym rasizmie który ich dotknie.

 

Tymczasem obecnie, pejsaci rabini sobie w Anglii, Francji i Niemczech zawodzą o uderzeniu (kolejnym oczywiście) w ich religię, styl życia i wieszczą niespotykane konsekwencje. Pisza listy do premiera prezydenta i wszystkich świętych od opieki nad ich dochodami.

A władza w Polsce jak wszystkich i na szczęście prasa też, mają ich gadania po równo w dupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Polska była jednym z nielicznych krajów cywilizowanych, w ktorych dopuszczalny był rytualny ubój zwierząt. Wreszcie to draństwo zostanie zakazane. Widziałem kiedyś film dokumentalny przedstawiający rytualny ubój - był to koszmarny widok.

 

"Rozporządzenie o uboju rytualnym jest niezgodne z konstytucją i ustawą o ochronie zwierząt - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Jak uznał TK, minister rolnictwa nie miał prawa zmienić swoim rozporządzeniem ustawy z 1997 r. o ochronie zwierząt.

Chodzi o par. 8 ust. 2 rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt. Zapis ten zezwala na tzw. ubój rytualny, bez wcześniejszego pozbawienia zwierzęcia świadomości. Rozporządzenie straci moc 31 grudnia."

 

Nie wiem co to znaczy "cywilizowany". Zawsze jestem zafascynowany takimi ponadkulturowymi przemyśleniami rodem z Wikipedii. Kiedyś nazywało się to europocentryzmem, a teraz postmodernizmem.

 

Czyli tzw. "ogórki z dżemem" lub "Wiem lepiej, bo jestem światowy, bo jem widelcem, bo jestem wykształcony i mam konto na facebooku".

 

Nie zgodzę się z Tobą. Jak wspomniałem wcześniej oglądałem film dokumentalny w którym był pokazany ubój rytualny. Wszystko było tak jak należy - nóż został sprawdzony przez rzezaka przed użyciem, szyję krowy przecięto jednym cięciem tak jak nakazują zasady. Krowa rzucała się jeszcze prawie przez dwie minuty i była przytomna (usiłowała wstać, ale miała skrępowane nogi). Więc ubój rytualny nawet przeprowadzony prawidłowo (zgodnie z tradycją żydowską i muzułmańską) jest okrutną metodą zabijania zwierząt.

 

Mylisz fakt z oceną tego faktu. I na tej podstawie budujesz jakąś teorię. Typowa przypadłość przeciwników GMO, zwolenników teorii o zamachu smoleńskim i wielu ponowoczesnych bełkotliwych ideologii.

 

Uważasz że Twoja ocena tego faktu jest lepsza od oceny muzułmanów. I tyle. A zapominasz przy okazji o swoich własnych uwarunkowaniach kulturowych, np. w temacie śmierci.

 

Nie masz więc żadnych racjonalnych podstaw, żeby cokolwiek na podstawie tego zakazywać.

 

Obejrzałeś film w necie i się wzruszyłeś losem krów. No i co? Gdybyś chciał wprowadzić całkowity zakaz zabijania zwierząt byłbyś przynajmniej w miarę konsekwentny, a tak jesteś tylko hipokrytą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to znaczy "cywilizowany". Zawsze jestem zafascynowany takimi ponadkulturowymi przemyśleniami rodem z Wikipedii. Kiedyś nazywało się to europocentryzmem, a teraz postmodernizmem.

 

Czyli tzw. "ogórki z dżemem" lub "Wiem lepiej, bo jestem światowy, bo jem widelcem, bo jestem wykształcony i mam konto na facebooku".

 

TO akurat jest typowe dla ustawiania sobie wroga. Takie poniżenie ogółu, żeby na tym tle wypaść lepiej.

 

 

 

Mylisz fakt z oceną tego faktu. I na tej podstawie budujesz jakąś teorię. Typowa przypadłość przeciwników GMO, zwolenników teorii o zamachu smoleńskim i wielu ponowoczesnych bełkotliwych ideologii.

 

Uważasz że Twoja ocena tego faktu jest lepsza od oceny muzułmanów. I tyle. A zapominasz przy okazji o swoich własnych uwarunkowaniach kulturowych, np. w temacie śmierci.

 

Nie masz więc żadnych racjonalnych podstaw, żeby cokolwiek na podstawie tego zakazywać.

 

Owszem ma. Właśnie taka ocena jeśli jest rozpowszechniona i zgodna z duchem prawa, jest wystarczająca do zakazywania zachowań z nim sprzecznych.

 

Z tej przyczyny, że nie ma czegoś takiego jak "prawo boskie" pozostające ponad prawem stworzonym z ludzkich ocen zachowań. Ci specjaliści od "prawa boskiego" też opierają je na swoich ocenach, tyle że w gęby sobie wkładają wzniosłe hasła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem ma. Właśnie taka ocena jeśli jest rozpowszechniona i zgodna z duchem prawa, jest wystarczająca do zakazywania zachowań z nim sprzecznych.

 

Z tej przyczyny, że nie ma czegoś takiego jak "prawo boskie" pozostające ponad prawem stworzonym z ludzkich ocen zachowań. Ci specjaliści od "prawa boskiego" też opierają je na swoich ocenach, tyle że w gęby sobie wkładają wzniosłe hasła.

 

Za te ogórki z dżemem przepraszam melomana. Co nie zmienia faktu, że powyższy wywód absolutnie niczego nie wyjaśnia.

 

Rozpowszechnienie danej oceny nie daje żadnych podstaw do wprowadzania takich zakazów. Krytykujesz specjalistów od prawa boskiego, ale używasz dokładnie tych samych argumentów co oni (wiem, bo wiem). Bez sensu.

 

A duch prawa łatwo zmienić. W XIX wieku "rozpowszechnione i z duchem prawa" było w USA niewolnictwo - i co z tego?. Prawo jest tylko umową społeczną, a nie probierzem tego co "właściwe" a co "niewłaściwe".

 

Czyli to co wg Ciebie dzisiaj jest "właściwe", za 10 lat może okazać się "niewłaściwe" - bo się zmieni "powszechna ocena danego zjawiska". Czyli twoje podstawy do oceny uboju rytualnego są "logicznie samowywrotne" jakby powiedział mój były wykładowca.

 

Świetnym przykładem jest np. ekonomia. Dzisiaj jedyną i słuszną teorią jest teoria kapitalizmu Miltona Friedmana. I co z tego wynika? Absolutnie nic. Umówiliśmy się że w to wierzymy. I to wszystko. A za 20 lat może się okazać, że zostanie to wyrzucone do kosza.

 

Dokładnie tak samo robią muzułmanie. Tylko ich umowy są dużo trwalsze.

 

W kwestiach światopoglądowych konflikty są nieuchronne. Zmiany wymagają dużo czasu.

 

Czytałem kiedyś historię o Indiach, które były we władaniu Imperium Brytyjskiego.

 

W jakiejś prowincji, kiedy umierał miejscowy władca, tradycją było chowanie razem z nimi jego wszystkich żon, koni itd. Nie żywcem oczywiście, były po prostu zabijane. Kilka dni przed jednym z takich pogrzebów zjawił się tam brytyjski gubernator i oświadczył że zakazuje zabijania żon tegoż władcy. Miejscowi kapłani oświadczyli, że jest to wielowiekowa tradycja.

 

Na to gubernator oświadczył, że ok. ale jeśli oni zabiją żony, to żołnierze brytyjscy ich powieszą, bo jest to zgodne z tradycją Imperium Brytyjskiego, którego są teraz częścią.

 

Żony przeżyły swojego władcę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykujesz specjalistów od prawa boskiego, ale używasz dokładnie tych samych argumentów co oni (wiem, bo wiem). Bez sensu.

 

Nie krytykuję "specjalistów od prawa boskiego" za używanie argumentów tylko za zakłamanie.

 

Prawo opiera się na ocenach. Uznawaniu czegoś za wystarczająco warte ochrony prawnej. To nie przychodzi z góry tylko jest efektem wytworzonych zależności społecznych, mechanizmów reakcji i rozpowszechnionych przekonań.

 

 

 

Dokładnie tak samo robią muzułmanie.

 

Niech sobie robią, a co mnie to obchodzi co robią? Społeczeństwo w Europie ma inne rozpowszechnione wzorce zachowań. Jeśli zamieszkali tutaj ludzie uznają że coś jest jednak na tyle negatywnym zachowaniem społecznym że warto chronić prawnie i nie narusza tym innych zasad wyznawanych w tym społeczeństwie to taką ochronę wprowadzą.

 

Jeśli o mnie chodzi to podobne zasady odniósłbym także do uwarunkowań krajowych. Na przykład od bardzo dawna w Polsce nie jadło się koni. Czy to racjonalne czy sentymentalne nie istotne teraz dlaczego, ale właśnie z tego powodu byłbym gotów poprzeć zakaz uboju koni.

Równie łatwo mogę się zgodzić na zakaz polowań na dziką zwierzynę - Polska jest jednym z niewielu krajów EU w której są jeszcze dzikie zwierzęta, pozostali "cywilizowani" europejczycy wybili do nogi wszystko co się ruszało. A po 2005 roku dopiero UE zaleciła rozwiązania prawne prawa Leśnego i Łowieckiego wzorowane na prawie Polskim.

 

To wszystko wynika z mojego uznania. Tak uznaję i uważam te wartości za godne ochrony.

 

Muzułmanie, Żydzi czy Pastafarianie mogą sobie myśleć inaczej i chronić co innego, o ile nie naruszają prawa ustanowionego tutaj.

 

 

 

Świetnym przykładem jest np. ekonomia. Dzisiaj jedyną i słuszną teorią jest teoria kapitalizmu Miltona Friedmana.

 

To nie jest taki przykład bo nijak się ma do źródeł tworzenia prawa.

 

Poza tym jego teoria może być "jedyna" ale na jakimś kiepskim polskim uniwersytecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie krytykuję "specjalistów od prawa boskiego" za to jakich argumentów używam tylko za ich zakłamanie.

 

Prawo opiera się na ocenach. Uznawaniu czegoś za wystarczająco warte ochrony prawnej. To nie przychodzi z góry tylko jest efektem wytworzonych zależności społecznych, mechanizmów reakcji i rozpowszechnionych przekonań.

 

Niech sobie robią, nikt im nie zabrania, ale społeczeństwo w Europie ma inne rozpowszechnione wzorce zachowań. Z tego punktu gówno mnie obchodzi co sobie uważają muzułmanie. Jeśli zamieszkali tutaj ludzie uznają że coś jest jednak na tyle negatywnym zachowaniem społecznym że warto tego zakazać i nie narusza tym innych praw to taki zakaz wprowadzą.

 

Jeśli o mnie chodzi to podobne uwarunkowania odniósłbym także do uwarunkowań krajowych. Na przykład od bardzo dawna w Polsce nie jadło się koni. Czy to racjonalne czy sentymentalne nie istotne teraz dlaczego, ale właśnie z tego powodu myłbym gotów poprzeć zakaz uboju koni. Równie łatwo mogę się zgodzić na zakaz polowań na dziką zwierzynę - Polska jest jednym z niewielu krajów EU w której są jeszcze dzikie zwierzęta, pozostali "cywilizowani" europejczycy wybili do nogi wszystko co się ruszało, a po 2005 roku dopiero UE zaleciła rozwiązania prawne prawa leśnego i Łowieckiego wzorowane na prawie Polskim.

 

To wszystko wynika z mojego uznania. Tak uznaję i uważam te wartości za godne ochrony.

 

Muzułmanie, Żydzi czy Pastafarianie mogą sobie myśleć inaczej i chronić co innego, o ile nie naruszają prawa ustanowionego tutaj.

 

 

To nie jest taki przykład bo nijak się ma do źródeł tworzenia prawa.

 

Poza tym jego teoria może być "jedyna" ale na jakimś kiepskim polskim uniwersytecie.

 

Kompletnie nie rozumiesz głębszych zależności. I naiwnie wierzysz, że rzeczywistość która cię otacza jest trwała niczym Rzymskie Imperium (które nomen omen też upadło). Wzruszające.

 

A jak za 20 lat "prawo ustanowione tutaj" będą stanowić muzułmanie? Co na to powiesz? Dzisiaj, w obszarze metropolitalnym Paryża 8 na 10 dzieci rodzi się w rodzinach muzułmańskich i nie jest białe. Podobnie jest w Londynie. Nie trzeba być Einsteinem żeby się domyśleć konsekwencji.

 

I nie rozumiesz, że nie ma znaczenia czy dane poglądy wyznaje większość czy są cool. Co z tego? To jest pogląd. I to jest pogląd. Potęga danego kraju czy imperium powstaje wtedy kiedy poglądy mogą ze sobą koegzystować (potęga różnorodności), dlatego Europa jaką znasz upadnie dużo szybciej niż np. USA (gdzie nauka nie żre się tak bezsensownie z religią).

 

Nie masz asa w rękawie. Jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy, to na starcie przegrywasz. Bo wygrywa nie siła argumentu, ale argument siły (czyli pogląd 'większości"). Czyli jesteś w dupie już na starcie (Sun Zi Ci wyjaśni dlaczego). Bo zamiast światłych Europejczyków wychodzi na to że jesteśmy tępym kibolami.

 

Dlatego ślepe narzucanie swoich poglądów kończy się wojnami.

 

A wystarczy nieraz iskra żeby taki konflikt wywołać, czyli np. debilny pomysł eurokraty o jakimś uboju.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powiedział że rzeczywistość jest trwała???

 

To ty chcesz żeby taka była. A ci którzy tego chcą właśnie posługują się argumentem "boskiego prawa", które ma być trwalsze od stanowiącego je społeczeństwa - czytaj, chcą absolutnej dyktatury

 

Prawo jest dla społeczeństwa a nie odwrotnie. To ogół jest prawodawcą - przynajmniej tak się uważa od zakończenia epoki feudalizmu.

 

Prawo ewoluuje razem ze społeczeństwem.

 

A cały rozwój cywilizacji ludzkiej opiera się na "narzucaniu swoich poglądów" jednym społecznościom przez inne. I cała sztuka rozwoju cywilizacji polega na tym żeby utrzymywać się w gronie tych narzucających.

 

i nie jest istotne ilu się w jakich kolorach rodzi tylko kto idzie do wyborów. Problemy socjalne emigrantów nie muszą się jednakowo przekładać na problemy polityczne i zasady mające wpływ na stanowienie prawa w danym kraju. Te zasady nie powstają na izbach porodowych od razu wraz z rodzonymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powiedział że rzeczywistość jest trwała???

 

To ty chcesz żeby taka była. A ci którzy tego chcą właśnie posługują się argumentem "boskiego prawa", które ma być trwalsze od stanowiącego je społeczeństwa - czytaj, chcą absolutnej dyktatury

 

Prawo jest dla społeczeństwa a nie odwrotnie. To ogół jest prawodawcą - przynajmniej tak się uważa od zakończenia epoki feudalizmu.

 

Prawo ewoluuje razem ze społeczeństwem.

 

A cały rozwój cywilizacji ludzkiej opiera się na "narzucaniu swoich poglądów" jednym społecznościom przez inne. I cała sztuka rozwoju cywilizacji polega na tym żeby utrzymywać się w gronie tych narzucających.

 

i nie jest istotne ilu się w jakich kolorach rodzi tylko kto idzie do wyborów. Problemy socjalne emigrantów nie muszą się jednakowo przekładać na problemy polityczne i zasady mające wpływ na stanowienie prawa w danym kraju. Te zasady nie powstają na izbach porodowych od razu wraz z rodzonymi.

 

No i sam sobie odpowiedziałeś dlaczego Europa się rozsypie. Bo rządzący myślą tak jak tutaj napisałeś. Podstawy nie są ważne. I Europa, tak przeciwna broni palnej, sama sobie strzeliła w stopę.

Naprawdę myślisz, że muzułmanin "przesiąknie" Europą? To znaczy czym?

 

Tutaj nie jest Ameryka - Europa wypieprzyła za okno idee ojców założycieli (w tym część dot. chrześcijaństwa) zapatrzona w mgliste teorie postmodernizmu, który niczego nie tworzy. On tylko mieli już istniejące wzorce. Stała się przez to nijaka, i to ona zostanie wchłonięta przez konkretne ideologie (lub religie), a nie odwrotnie. Udawała przez lata integracje martwiąc się o partykularne interesy. To dlatego Putin woli gadać z Merkel, a Obama w ogóle nie wiem z kim w Europie gadać.

 

Amerykanie może są przygłupimi bucami, ale nie do tego stopnia, żeby podcinać gałąź na której siedzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, dopóki będziemy zjadali zwierzęta, jeżeli jest możliwość pozbawiania ich życia jak najszybciej, bez zbędnego cierpienia przed i podczas tego "procesu" pozyskiwania mięsa należy do tego dążyć. Zacznijmy od współczucia dla zwierząt, a będzie to na pewno również z korzyścią dla ludzi. A pieprzenie o rozczulaniu się nad losem zwierząt, gdy giną i cierpią ludzie na całym Świecie jest żałosnym usprawiedliwianiem sumień tych, którzy i tak nic nie robią dla tych cierpiących i ginących.

Gdyby od małego dziecka przez cały proces edukacji uwrażliwiać i uczyć empatii do wszystkich stworzeń i oczywiście ludzi świat wyglądał by na pewno inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo ewoluuje razem ze społeczeństwem.

Niezupełnie, prawo ewoluuje raczej z administracją (bo to nie politycy piszą prawo) a przy okazji mniej lub bardziej realizuje wypadkową nacisków społeczności lokalnych, głupot narodowych, przemysłu, rynków finansowych i organizacji zawodowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o czym ja napisałem??? To grupy nacisku nie są społeczeństwem???

 

Pomijając ostatni wpis leona który widzę, ze odpłynął gdzieś daleko w rozważaniach, to niestety ale objawił prawo jako stała niezmienną. W sumie nie wiadomo czego chciał w ten sposób dowieść. Ze tak wyrozumiali powinniśmy być i jak ktoś tam w świecie uważa inaczej to powinniśmy jego prawa uwzględniać? Albo wręcz przeciwnie twardo stać przy swoich choćby ze średniowiecza żeby się nie dać innym!?

 

Liczą się ci którzy mają wpływ na ustawodawcę. Oraz cały konglomerat ścierających się poglądów. potrzeb i oczekiwań kształtujący przestrzeń prawną. I tak ewoluuje prawo. I nie potrzeba do tego być historykiem, bo ewolucje prawa widać dosłownie w obrębie kilku lat. Jak ktoś jest w temacie to wie o co chodzi. Prawo nigdy nie było stałe i trwałe również wtedy kiedy Europa nie miała takiej emigracji z bliskiego wschodu i afryki a nawet wtedy kiedy była oaza zacofania i ciemniactwa. Ewoluowało zawsze i będzie ewoluowało. Taka jest kolej rzeczy. Prawo nie jest opoką ani tarczą przed "obcymi".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając ostatni wpis leona który widzę, ze odpłynął gdzieś daleko w rozważaniach, to niestety ale objawił prawo jako stała niezmienną. W sumie nie wiadomo czego chciał w ten sposób dowieść.

 

Ano chciałem tym dowieść, że nasze oceny są dokładnie tak samo względne jak oceny naszych oponentów. "Nóż nie może ciąć sam siebie". A "głos większości" to głos fanów zespołu weekend (bez obrazy dla bardzo sympatycznego skądinąd wokalisty) i w żadnym wypadku nie może stanowić fundamentu do tworzenia prawa. Gdyby tak było to na wsiach prawo pozwalałoby na wyrzucanie śmieci do lasu, wylewanie ścieków na pola i kłusownictwo. Takie myślenie jest z gruntu niebezpieczne.

 

Twoje sugestie wskazują, że prawo powstaje na bazie uzgodnionej umowy większości. Czyli wg Ciebie do tworzenia prawa Prawda i Sprawiedliwość nie są zupełnie potrzebne. I nie chodzi o oczywiście o ich definicję, bo nikt nie wie czym jest Prawda i Sprawiedliwość. Problem współczesnych decydentów polega na tym, że oni uznali to za nieistotną kwestię. Nie warto się nad tym zastanawiać. A to jest właśnie to "ponad", którego widzę nie uznajesz. I nieuchronnie prowadzi do "równania w dół" w kwestii tworzenia prawa.

 

A gdyby tacy "zwolennicy równości" myśleli jak Sokrates, to by nawet nie wpadli na tak durny pomysł, jak zakaz uboju rytualnego.

 

Chrystus nie biegał do Piłata, żeby wygonił dziwki z Jerozolimy, no bo nie był hipokrytą (w przeciwieństwie do naszych szanownych biskupów, podobno jego następców oraz pseudo-liberałów zatroskanych o los zwierząt, którzy o dziwo prezentują z biskupami identyczny sposób myślenia).

 

A wprowadzanie sprawiedliwości przemocą przypomina zabiegi eunucha żeby przelecieć dziewicę, jak mówi Pismo.

 

Dyktatura "równości" i "poprawności" jest również dyktaturą, którą zarzucasz środowiskom religijnym.

 

 

Podsumowując: podstawą tworzenia prawa jest człowiek, a nie widzimisie ponowoczesnych ideologów czy biskupów jak "poprawny" człowiek powinien wyglądać (czyli np. w co powinien wierzyć, czy nie wierzyć).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( + )

 

Zacznijmy od podstaw, czyli przykazań, dla niektórych fundamentalnych, bo od samego Boga pochodzących ...

 

Jest wśród nich takiej treści "NIE ZABIAJ" ...

 

Nigdzie nie stoi napisane, że tyczy to ino ludzi!

To ludzie rządni mięsa, zastosowali, brutalną w tym przypadku, domyślność, nie mającą nic wspólnego z owym przykazaniem.

 

Zwróć uwagę , że Prawo Boże (10 przykazań) Bóg dał ludziom a nie zwierzętom .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( + )

 

Zwróć uwagę , że Prawo Boże (10 przykazań) Bóg dał ludziom a nie zwierzętom .

 

Ja bym dał spokój Prawu Bożemu w tym przypadku. W wydaniu praktycznym, czyli np. stosowane w "ludzkim" prawie (np. wg Min. Gowina) to też jest jednak ideologia. Czyli nie stoi wyżej od bełkotu liberałów. "Nie rzuca się pereł między wieprze", a to właśnie robią nawiedzeni prawicowcy, drętwi republikanie i wszyscy spod znaku "prawdziwych patriotów" i "obrońców wartości".

 

Skupiłbym się na zdrowym rozsądku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

ciekawi mnie sprawa uboju , więc piszę w temacie po raz kolejny,

ale tak naprawdę to nie znam żadnych szczegółów dotyczących uboju spełniającego wymogi "rytualnego" a zawartych w ewentualnych ustawach.

w szumie informacyjnym rodzą się następujące kwestie czy alternatywy:

z ogłuszeniem lub bez, pełne przecięcie wszystkich tętnic a podcięcie jednej, pozycja zwierzęcia w momencie uboju ..... i może jeszcze kilka innych.

 

 

jedyne docierające informacje to dziennikarski bełkot i lament zielonych - ale bez jakichkolwiek KONKRETÓW czyli info jak miałby wyglądać ten rytualny ubój i ewentualnie przeciw którym jego elementom protestujemy i jaką inną formę proponujemy - ale rzetelnie z konkretnymi informacjami.

najlepiej tak ujętymi jak np w Kodeksie Cywilnym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.