Skocz do zawartości
IGNORED

MONITORY FRANCO SERBLIN ACCORDO AUDIO SHOW 2012


pikop58

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

To moje chyba 5 targi i jaką tendencję zauważyłem generalnie . Przez te lata zmienił się klimat prezentowanej muzyki. Z zadowoleniem zauważyłem , ze bardzo mało wystawców preferuje dźwięk głośny , bardzo dynamiczny i ogólnie niby efektowny , ale na dłuższą metę męczący , a taki typ dźwięku kiedyś dominował . Ja zadaję sobie pytanie , czy jeśli miałbym danego sprzętu słuchać na co dzień , przez kilka godzin dziennie , to czy nie będzie ten typ dźwięku na dłuższą metę zbyt absorbujący. I stwierdziłem , że obecnie dominujący dźwięk jest typu” brytyjskiego „ , czyli środek , a reszta proporcjonalnie do tego środka pasma , to takiej muzyki można słuchać godzinami . Co cieszy jest sporo sprzętu cenowo do zaakceptowania , który gra bardzo fajnie . No to przechodzę do konkretów – monitorów

 

MONITORY FRANCO SERBLIN ACCORDO

 

Monitory zasilane elektroniką Jadis (CD JD3 Evolutions i wzmacniacz Jadis I-35) oraz gramofon TW Acoustic model Raven One. Cena 22 tys. . Monitorki maleństwa oferowane z standami . Już na pierwszy rzut oka widzimy że obcujemy z dziełem sztuki i obok nich nie można przejść obojętnie . Żaden element nie jest prosty , wszystkie ścianki są gięte , a obudowa jest zrobiona w drewnianym brązowym fornirze , o pięknej strukturze . . Maskownica na lekkiej chromowanej ramce gdzie są umocowane gęsto czarne gumy , tak że widać w tajemniczej aurze przednia ściankę monitorów . Monitor stoi na bardzo futurystycznym standzie w grafitowym kolorze . Całość robi fantastyczne wrażenie i widać oraz czuć , że te głośniki to coś specjalnego . Ale jeszcze większe wrażenie robi dźwięk które generują . Oczywiście te kolumny nie są w żadnym wypadku neutralne , i prawa fizyki stanowią , że bas jest siłą rzeczy ograniczony . Pierwsze wrażenie to powietrze i te monitory maja topową przestrzenność . Jakby dźwięk był zawieszony na pajęczynie o świcie , na której widać krople rosy i to wszystko skapane jest w delikatnej zanikającej mgle . Ciężko to wrażenie opisać , tak ono jest totalne . Ale to nie wszystko , bo ja miałem wrażenie , że za ustrojami które stały przed systemem są ukryte sprytnie małe satelity. Dźwięk wydawał się nie stereofoniczny , ale kwadrofoniczny do kwadratu , coś jak” oczywista oczywistość „ ;-) Scena i rozmieszczenie instrumentów było fenomenalne i bardzo konkretne , dosłownie można było wskazać palcem gdzie na scenie znajduje się dany muzyk. Wszystko to tworzyło harmonijna całość ,monitory pozornie ginęły - magia dźwiękowa czystej wody i ja nigdy czegoś takiego nie słyszałem . Nie wiem jak by to grało na jakimś rocku , czy innym bum bum bum. Ja od razu bym wiedział jak bym cos takiego kupował , jak tego użyć . Mój wzmacniacz Accuphase ma wyjścia na 4 kolumny i do jednego bym wpiął te Serbliny , a do drugiego podłogówki . I z monitorów słuchał wieczorami i nocą , jak jest cisza nocna i kąpał bym się wtedy w ich metafizycznym dźwięku . Ale na koniec muszę powiedzieć że Franco Serblin Accordo mają jedną , dość niemiłą cechę . Pan Korneliusz Pacuła napisał dużą recenzje o tych maleństwach i opisywał swoje fatalne początkowe wrażenie z odsłuchu. Monitory żeby zagrały jak na Audio Show , muszą być podpięte do jakiejś bardzo wymagającej elektroniki , bo jeśli nie to odsłuch będzie porażką . Jednak w wersji wystawowej mnie one ujęły bardzo , bardzo , tym bardziej że grały w dużym pomieszczeniu , a w przeciętnym, typowym pokoju mieszkania to musza dopiero mieszać . Niestety przedtem zamieszają i to nieźle w kieszeni :-( pikop58

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rochu, człowiek napisał fajny tekst, spostrzeżenia na temat kolumn a Ciebie stać jedynie na trywialne (nie podejrzewam o złośliwość): "Kupujesz, sprzedajesz?"

Jeśli to wszystko co masz do powiedzenia na ten temat, to lepiej nic nie pisać.

Dlaczego na tym forum nie można już podzielić się swoimi fascynacjami? Po prostu od tak sobie, bo ludzie pokroju Rocha zaraz złapią Cię za nogi i ściągną do swojego poziomu.

Przepraszam jeśli się mylę, ale tak odebrałem lapidarną odpowiedź Rocha.

Ja akurat również byłem na Audio Show i dłuższy czas słuchałem F.S.Accordo. Podzielam w znacznym stopniu spostrzeżenia Pikopa58. Od pierwszych chwil wciągnęła mnie muzyka, która jakby sobie nic nie robiła z niezbyt dobrych warunków pokoju wystawowego. Już to samo w sobie było dużym osiągnięciem, bo wiele systemów dużo droższych i grających w bardziej zaadaptowanych pomieszczeniach po prostu zagrało dużo gorzej albo wręcz fatalnie.

Czego nie mają małe Accordo? No wiadomo najniższych tonów, co nie było żadną niespodzianką. To monitory dla świadomego swojego wyboru słuchacza.

Ja także nie pogardziłbym tymi kolumnami w swoim domu, ale chyba wolałbym Ktemy. Ogólnie jest to podobna szkoła grania. Serblinowska. Nowa.

I dla jasności. Niczego nie sprzedaję ani nie kupuję.

No widać, że mamy już na forum cenzorów, którzy decydują co fajne a co nie. Wydaje mi się, że Turek napisał w swoim imieniu i ma do tego prawo. Jeśli tekst się komuś nie podoba to po co od razu bez sensu komentować? Szczególnie w taki prymitywny sposób. Od razu widać kółeczko wzajemnej adoracji, jeden palnie coś bez ładu i składu, ża chwilę przyleci drugi, przyklaśnie i tak sobie żyją w przekonaniu, że są tutaj jakąś wyrocznią i wyznacznikiem dobrego smaku.

 

Grafomanstwo......kwadrofoniczne.....

 

Poza tym......jeśli Korneliusz to Pacuda. .......a Pacuła to Wojciech..

 

Przykład...... poprawnej...................... Polszczyzny........................................ ;)

Zawsze ludzie Waszego pokroju jak już nie wiedzą czego się czepić to wytkną jakąś literówkę i zgrywają forumowych cwaniaków, co chcą być postrzegani jako bezwzględny autorytet nawet w kwestiach językowych.

Kolumny frontowe: Heco Celan XT701, Wzmacniacz: Yamaha AX900 - pracuje jako końcówka mocy, Amplituner: Marantz SR7010, Transport: Squeezebox Classic, Media player: Zidoo Z1000 Pro, Subwoofer: 2x Velodyne EQ-MAX12, Projektor: JVC DLA-X90R, Kolumny efektowe w konfiguracji 7.2.4: satelity 2×Quadral TSA300 (centralny) 4×Quadral TSA500 (surround) 4×Quadral TSA300 (atmos).

Arek czterdziestka piątka znowu puścił bąka.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Dlaczego na tym forum nie można już podzielić się swoimi fascynacjami? Po prostu od tak sobie, bo ludzie pokroju Rocha zaraz złapią Cię za nogi i ściągną do swojego poziomu.

 

Tak to już jest na tym portalu.

 

Masz dwa wyjścia.Przywyknąć lub odejść.

W tej pierwszej opcji - jak to w każdej religii - musisz znać swoich Bogów,a byś wiedział któremu z nich składać ofiary.

 

Będą się oni - bogowie - bacznie przyglądać twoim krokom i poczynaniom, abyś nie zbłądził i grzecznie wypasał się z resztą stada.

Będą karać swe owieczki za każdą próbę manipulacji czy też nie właściwego beeeczenia.Zatem długo jeszcze nie będziesz mógł puścić bąka, bo masz na to ochotę.

 

Co do meritum.

W tym secie(w/w) ładnie to grało.O ile ktoś jest świadomy pewnych ograniczeń i przygotowany na nie wąski wydatek co do reszty toru, to jest to imho, dobra propozycja, co najmniej warta większego zainteresowania.

 

A Korneliusza lubią nie tylko w Tennessee czy Mrągowie:)

Grafomanstwo......kwadrofoniczne.....

 

Poza tym......jeśli Korneliusz to Pacuda. .......a Pacuła to Wojciech..

 

Tak , przyznaję ze z pomyleniem nazwisk to moja wina . Jakoś byłem przemęczony byłem i czasem mi się zdarzają nie takie takie lapsusy .

Jednak co do opisu monitorów , to dumałem nad tym prawie miesiąc . Grafomaństwo kwadrofoniczne - ale kwadrofoniczny do kwadratu , coś jak” oczywista oczywistość „ ;-) porównałem do oczywistości w cudzysłowie a na końcu jest puszczone oko ;-) , czyli to zdanie było żartem. Opis dźwięku , to nie opis wiadra z węglem i nie ma innej możliwości jak sposób co poeta miał na myśli . Dźwięk można w każdą stronę pomierzyć , podobnie jak gatunkowy alkohol , ale ilu degustujących tyle różnych opinii. Poza tym , już na starcie jeden mówi że whisky tylko z wodą i lodem , drugi ze smak trunku jest najlepszy bez dodatków i w temp. pokojowej . Znam i takich , którzy preferują z cola . Dla mnie to profanacja , ale przecież ma to smakować degustującemu .

 

Jak opisać tak bardzo specyficzny dźwięk generowane przez kolumny ? Porównania moje do przyrody były tak samo nie typowe , jak te kolumny są nietypowe. Opis , jaki często się czyta , że grało bardzo dobrze , i dźwięk komuś leży i że było lepiej niż w ubiegłym roku bardzo mało mi mówi. Szczególnie ze co pokój jest system który bardzo dobrze gra . Ponieważ nie da rady opisać wszystkiego na wystawie , to opisałem rzecz , która mnie ujęła najbardziej i która pięknie błyszczała , na tle innych fantastycznych systemów . Rzadko coś piszę na Audiostereo , ale myślałem ze ten portal po to właśnie jest żeby ludzie swoje subiektywne wrażenia opisywali , bo opisy z materiałów reklamowych każdy może sobie kliknąć i w necie poczytać . Ale nie widziałem nigdy żeby dystrybutor wydawał katalog i napisał że coś tam gra nie tak . Ale często piszą że poprawili to i owo , ale jak sięgniemy do katalogu z poprzedniego modelu sprzętu to tylko ochy i achy jaki to idealny sprzęt. pikop58

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

http://www.audiostereo.pl/nie-kupujcie-nudnych-wzmacniaczy_38956.html

 

>>>>>.Dlaczego na tym forum nie można już podzielić się swoimi fascynacjami? Po prostu od tak sobie, bo ludzie pokroju Rocha zaraz złapią Cię za nogi i ściągną do swojego poziomu<<<<<

 

 

To poczytaj kto i co pisal na temat NVA.

 

 

>>>>W tym secie(w/w) ładnie to grało.O ile ktoś jest świadomy pewnych ograniczeń i przygotowany na nie wąski wydatek co do reszty toru, to jest to imho, dobra propozycja, co najmniej warta większego zainteresowania.<<<<<

 

A jak czytam tak sformulowane wnioski brzmiace jak kalki gazetowych recenzji to nic tylko wyc mi sie chce .Pisz kolego jeden z drugim od siebie od serca albo nie pisz wcale.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jak opisać tak bardzo specyficzny dźwięk generowane przez kolumny ?

 

Poczytaj blog Violeta.

Spokojnie nauczysz się tam pisać dyrdymały o audio.

 

A jak czytam tak sformulowane wnioski brzmiace jak kalki gazetowych recenzji to nic tylko wyc mi sie chce .Pisz kolego jeden z drugim od siebie od serca albo nie pisz wcale.

 

Dokładnie tak.

Wiemy rosiu, ześ klakier elberotha jezd. Elbik może dyrdymały zapodawac czyt. pisać jak to w branży często bywa, a Ty siem przy tym brandzlujesz :) i nic Cię w tekstach forumowego oligarchy nie razi.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Jak widzicie Panowie jestem zarejestrowany tu od 2008 roku ale wpisów mam niewiele. Nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia, ale właśnie dlatego, że natknąłem się tu na wyjątkowe zagęszczenie buców.

Nie ma tego chyba na żadnym innym forum. Cokolwiek nie napisalibyście, nic nie usprawiedliwia takiej odzywki jaką zaprezentował Rochu. Jeśli nie widzicie w tym nic złego, to serdeczne wyrazy współczucia.

Sądzę, że o ile nie jest się tu (przepraszam za wyrażenie) członkiem towarzystwa wzajemnej adoracji, to nie można niczego napisać, by nie stać się obiektem chamskiej napaści.

Jak we wsi: "chłopoki hajda ze na miastowego ino widły brać".

Właściwie żałuję, że się odezwałem. Zazwyczaj jak psy szczekają za ogrodzeniem idę dalej nie reagując.

Psy tak już mają, że szczekają na każdego obcego. Idę więc dalej. Pa.

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...) ale właśnie dlatego, że natknąłem się tu na wyjątkowe zagęszczenie buców.

 

Coś cię jednak ciagnie tutaj, skoro zajrzałeś i nawet wysiliłeś dwie komórki aby coś napisać.

Przepiękne monitorki i wspanialy dźwięk.

Dla mnie jedna z najlepszych prezentacji AS2012.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Również dla mnie był jeden z najpiękniejszych dźwięków wystawy, mimo, że są to monitory do mniejszych pomieszczeń niż sala w hotelu w której były prezentowane.

W niedzielę nie było tłumów i można było zająć dobre miejsce do odsłuchu, a gdy udało się zająć takie miejsce, to nie chciało mi się wychodzić ....

 

Bardzo ciekawe byłoby porównanie Accordo z najnowszą wersją flagowych monitorów Sonus Faber Guarneri Evolution. Niestety Evolution na AS2012 nie grały. Stały w Sobieskim w sali na parterze pod ścianą robiąc wrażenie jedynie wyglądem :-(

 

pozdrawiam

Arkadix

Rochu, nie pogrążaj się bardziej niż musisz. Z każdym wpisem pokazujesz coraz większą "klasę".

Pisząc o bucach nie miałem na myśli nikogo z obecnych w tym wątku, ale o wcześniejsze doświadczenia. To tak dla jasności w temacie jeszcze raz tu napisałem.

Widzę jednak, że prawdą jest przysłowie: "uderz w stół a nożyce się odezwą". Skoro się poczuwasz... ?

A forum Audiostereo obserwuję regularnie i jestem nawet klubowiczem jak widzisz. Przyciągnęła mnie do tego wątku relacja Pikopa58. Jestem fanem poczynań Franco Serblina i tak oto wpadłem w pułapkę :-)

Co do komórek, to lepsze moje dwie, niż Twoja jedna ;-) Pozdrawiam wszystkich sympatycznych forumowiczów na Audiostereo, bo takich jest tu jednak dużo. Żeby nie było.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Panie Turek, nie tłumacz się, bo tłumaczą się jedynie winni i słabi.

Podejrzewam, że od wczoraj większość będzie ciebie kojarzyć tutaj z wpisem - za przeproszeniem - o "bucach".

 

A bycie klubowiczem to raczej powód do dumy nie jest.

Chyba wręcz odwrotnie.

Przepiękne monitorki i wspanialy dźwięk.

 

Powinno być: Przepiękne monitorki i wspanialy dźwięczek.

 

Pasmo mocno ograniczone od dołu. Potrafią odtworzyć skrzypce, dlatego facet puszczał w kółko plumkanie. Jeśli ktoś ma tak sprofilowaną płytotekę, to dlaczego nie .......

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Nie wiem dlaczego pośród niektórych osób panuje przekonanie, że każde kolumny powinny doskonale radzić sobie z każdym rodzajem muzyki . Ferrari nie pojedziesz do lasu i jakoś nikt nie narzeka ...

 

To są małe monitory, więc wiadomo że łomotu nie zrobią. Najlepiej będą się czuły w małych składach. Są ludzie którym taki kompromis odpowiada, czego dowodem jest niezwykłą popularność tego konstrukcji od lat 70-tych ( LS3/5a).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

"Pasmo mocno ograniczone od dołu"

he,he..,

Akurat z właściwym odtworzeniem barwy skrzypiec nie każda kolumna sobie radzi, więc to ze potrafią jest ich plusem i facet dobrze wiedział co robi.

Jestem nieco zdziwiony oczekiwaniami niektórych kolegów w stosunku do tych małych kolumienek. To jakby ktoś oczekiwał od wędki, że popisze się możliwościami dźwigu.

Ferrari nie pojedziesz do lasu i jakoś nikt nie narzeka ...

 

No tak do tego potrzebujemy samochodu z wyższym zawieszeniem.

Jednak konsekwencją twojego odkrycia byłby pokój odsłuchowy zastawiony szeregiem ściśle wyspecjalizowanych kolumn - każda do innego rodzaju muzyki.

Patrząc na fotki twojego systemu nie widzę baterii różnych kolumn, czy jeździsz Ferrari po lesie.

 

więc to ze potrafią jest ich plusem

 

ależ ja tego nie neguję, świetnie odtwarzają skrzypce

 

Jestem nieco zdziwiony oczekiwaniami niektórych kolegów w stosunku do tych małych kolumienek. To jakby ktoś oczekiwał od wędki, że popisze się możliwościami dźwigu.

 

Ja nie mam wygórowanych oczekiwań w stosunku do monitorów. To nie są pełnopasmowe kolumny i taki jest ich dźwięk. Dziwię się ludziom opisującym takie kolumny, że tego w opisie nie zaznaczają.

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Ty chyba nie wiesz co to znaczy słowo kompromis. Kolumny za 25kzł zawsze będą kompromisem. Możesz kupić jakieś wielkie potwory PA, które odtworzą muzykę na koncertowym poziomie, ale nie będą miały za grosz wyrafinowania.

 

Możesz kupić jakiejś średniej wielkości kolumny domowe, które nie będą tak efektowne jak kolumny PA, ale tez będą od nich znacznie bardziej wyrafinowane.

 

A możesz zdecydować się na monitory, które wyrafinowaniem przewyższą obie w/w kolumny, kosztem maksymalnego poziomu głośności.

 

Każdy kupi sobie taką kolumnę, jaka najbardziej będzie odpowiadała jego oczekiwaniom.

 

Co w tym trudnego do zrozumienia ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Widocznie niektórym trudno się pogodzić, że motocyklem nie przewiozą pralki ani pięcioosobowej rodziny...

 

Ja się z niczym nie muszę godzić bo mnie wynalazki do słuchania tylko skrzypie nie interesują.

Chodziło mi tylko o to, że przy opisie takich kolumn należy użyć słowa, które z trudem wykrztusił z siebie powyżej Elberoth "kompromis".

 

- Drodzy fanatyczni obrońcy pana Franka, nauczcie się panować nad emocjami bo to utrudnia czytanie ze zrozumieniem.

- Przyjmijcie do wiadomości, że mikro-monitory, nawet zaprojektowane przez pana Franka "nie przewiozą pralki ani pięcioosobowej rodziny..." - to tylko mikro-minitory i ja TYLKO tyle na pisałem.

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

jarek,

 

Nie zrozumiałeś mojego posta w kontekście skrzypiec i dalej nie bardzo rozumiesz.

Na marginesie...o motoryzacji też masz mgliste pojęcie.

W lesie potrzeba czegoś więcej niż tylko wyższego prześwitu.

 

Skoro tak cwaniakujesz, to napisz do Franka, że lipę odwalił, a nam nie zawracaj czterech i pozwól się cieszyć z dźwięku.

Powiedz też to tu na forum tym wszystkim, którym się dźwięk podobał, że się mylą, piszą bzdury i to co słyszeli, to omam.

Ja się z niczym nie muszę godzić bo mnie wynalazki do słuchania tylko skrzypie nie interesują.

 

Nadają się idealnie do słuchania każdej muzyki akustycznej - może za wyjątkiem symfoniki. A przy wspomaganiu niedużego pomieszczenia da się usłyszeć także najniższą strunę kontrabasu (41 Hz). Chętnie bym je u siebie postawił, żeby cieszyć oczy wyglądem, a uszy fenomenalną spójnością i przestrzennością dźwięku. Jakoś bym przebolał, że nie mam "ściany dźwięku" na płytach Rammstein... ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.