Komputer (desktop) składałem sam, ale jest to zgodne z moim wykrztałceniem, więc to nie powinien być problem. Składałem setki komputerów. Gumowe nóżki są częścią obudowy. Podstawkę pod pc zrobiłem dziś rano, więc podniesiony jest dopiero od kilku godzin 🙂
Kiedyś kompy w środku były "gołe" teraz są z ładnymi szybami i są pomalowane w środku. Nawet śruby są malowane. Wszystkie płyty główne w miejscu styku śrub mocujących płytę z obudową ma wyprowadzenie od "masy" albo uziemnienia (to w tej chwili nie jest istotne). Przewodzącą prąd śruba połączona z gwintem w obudowie, też przewodziła prąd, tylko zewnętrzne panele obudowy było malowane. Teraz malują wszystko, odseparowując możliwość przejścia elektrycznego. Na początku nie zwróciłem na to uwagi, ale jak się nad tym zastanowić, to po coś te styki tam są, a farba prądu nie przewodzi. Odskrobałem trochę farby i zapewnioem jej połączenie, tak jak kiedyś. Zrobiłem to kilka dni temu. Od tego czasu komp mnie nie kopnął, ale zobaczymy jak będzie.
Może to listwa przeciwprzepięciowa pod którą jest podpięty. Jeszcze potestuję, żeby zlokalizować źródło tego brumu. Jak coś się wyjaśni, nie omieszkam was poinformować.