NOWY WZMACNIACZ STRUSS R150 DOSTEPNY W AUDIOPUNKCIE

Witam, odnośnie sieci sprzedaży wzmacniaczy STRUSS. Od premiery wzmacniacza minęło już ponad 4 miesiące. To czas wystarczający, aby sklepy zainteresowały się produktem. Producent zaprezentował produkt na Audio Show 2011 i co????

Na stronie jest wpis - cyt. Firma STRUSS AMPLIFIERS zaprasza do współpracy najlepsze sklepy ze sprzętem audio w Polsce. A może ten wpis zniechęca sklepy, które skromnie nie uważają się za najlepsze :-))))). A może nie ma chętnych do współpracy? A taki fantastyczny produkt :-))))). W chwili obecnej są to tylko dwa punkty !!!!! Już wiem .......... wysoka cena wynika z ogromnych kosztów magazynowania :-))))). Jeśli to produkcja seryjna w ogromnych ilościach a sklepy nie posiadają produktów tej firmy to oznacza że firma musi je magazynować - oooojjjjjj ......... wynajem setek tysięcy metrów kwadratowych kosztuje. Pozdrawiam

Ktoś napisał na tym forum, cyt. Podobają mi się "kubeczki" na transformatory toroidalne. Niedoceniany element, a nie ma nic bardziej irytującego niż "buczący" transformator, który słychać przy cichym słuchaniu.

I tutaj napiszę coś pozytywnego. Transformatory we wzmacniaczach Struss nie "buczą" a "kubeczki" w STRUSS R150 zostały wykonane ze względów estetycznych - taki wymóg i moda w sprzęcie audio. Tyko szkoda, że producent wprowadza to po 15 latach obecności na rynku.

Witam, ceny już spadają. Można kupić używany za 11 tyś. - świeże ogłoszenie w necie. Tylko czy to używany???? A może ktoś podstawiony sprzedaje nowe jako używane????

A nawet jak jest używany. To dziwnie spadają ceny. Nie minęło pół roku i cena spadła z 15 tyś. do 11 tyś. Już są ppierwsze sygnały o dziwnych nietypowych R150. Przecież miała być seryjna produkcja !!! To skąd jakiś niby prototyp? Czy ktoś widział w sprzedaży prototyp Krella, Luxmana i tp.? Zaraz pojawią się tuningowane. I znów, czy ja kłamię?

audioM

czy ty nie próbujesz aby przenieść swoje frustracje w stosunku do nazwijmy to na razie "firmy" (nie napisze jeszcze jakie) na strony tego forum?

Mamel, czy ja kłamię? Dobrze, że się odezwałeś. Kiedyś czytałem twoje wypowiedzi i pamiętam szczególnie jedną dotyczącą wzmacniacza STRUSS Chopin MK IV. Napisałeś że razem z konstruktorem stworzyłeś to ustrojstwo. A producent pisze, że to dzieło wybitnego inżyniera. To kto kłamie? Ty czy producent?

A może zamiast pytać to czy użytkownik jest sfrustrowany napiszesz coś o wzmacniaczu. Przecież ja piszę o wzmacniaczu. To nie forum psychologiczne.

To nie forum psychologiczne.

w twoim wydaniu wygląda na psychiczne

Ciekawe, czy na wzmacniacz (ten niby prototyp) odsprzedający właściciel posiada gwarancję i fakturę zakupu? Nawet na prototyp powinna być faktura lub dowód sprzedaży !

To sprzedający nie podał jak z nim się można skontaktować?

Nie pisałem jeszcze o wyglądzie R150. Mi osobiście się nie podoba. Próba upodobnienia go do R500 moim zdaniem nie wyszła. R500 jeszcze jakoś wygląda i widać że ktoś, kto to projektował ma pojęcie i gust ale wątpię aby był to artysta surrealistyczny wielkich lotów. Jednak r150 to moim zdaniem kicz! Na desce kreślarskiej w 2d zapewne jakoś wyglada, na zdjęciach po jako-tako. Ale w realu koszmar !!!! W sklepie prezentuje się koszmarnie w porównaniu nawe z najtańszymi chińskimi produktami. Wygląd to postawa panowie !!!R 150 wygląda jak angielskie manufaktury z przed 20 lat.

Często używam stwierdzenia, cyt. Czy ja kłamię? Cóż, patrzę na ten produkt obiektywnie i z dystansem. Do tej pory pisałem o swoich spostrzeżeniach wizualnych. Teraz coś o uchu. Jeśli komuś nie przeszkadza historia, wygląd i td. powstawania tego produktu to polecam. Jeśli ktoś chce wzmacniacza (a wzmacniacza ma wzmacniać, jak Porsche 911 ma jeżdzić) to jes to !!!

Jeśli ktoś będzie szukał czegoś lepszego za 15 tyś to nie znajdzie !!!! Nie znajdzie za 30 tyś i 60 tyś. i 100 tyś !!! jeśli komuś się wyda że słyszy coś nie tak to znaczy, że z nim jest coś nie tak !!! Może kiepskie żródło albo płyta albo kolumny !!! Pewnie nikt z piszących na tym forum nie spodziewał się tej wypowiedzi - więc proszę !!!! pozdrawiam

Mamel, słyszałem od Pana Z. , że to ty jesteś psychiczny.

A ja naprawdę nie kłamię i mam na myśli tego starszego Pana Z.

Wyszła już recka tego wzmaka:

http://www.highfidelity.pl/@main-1258&lang=

Wyszła już recka tego wzmaka:

http://www.highfidelity.pl/@main-1258&lang=

nie ma powodu co by P. Pacuła wymieniał obok Beksińskiego i mamela jako mającego udział w "szczurze"

nie mniej nadmienię - gała jest moja :))

w 90-tych latach szczury powstały tylko 3, tylko mój miał "autorski" volume w postaci półkuli

bez pretensji Zdzichu - na zdrowie -:))

sorry za jakość fotki, moja jedyna

nie ma powodu co by P. Pacuła wymieniał obok Beksińskiego i mamela jako mającego udział w "szczurze"

nie mniej nadmienię - gała jest moja :))

w 90-tych latach szczury powstały tylko 3, tylko mój miał "autorski" volume w postaci półkuli

bez pretensji Zdzichu - na zdrowie -:))

sorry za jakość fotki, moja jedyna

Zdzisieniek się zapultał i pokazał swoja "gałę"

no cóż, latka lecą, lecę po bilobil -:((

FORTE !

Zdzisieniek się zapultał i pokazał swoja "gałę"

no cóż, latka lecą, lecę po bilobil -:((

FORTE !

czytałem test, przy wódeczce z Beksińskim??????

Wyszła już recka tego wzmaka:

http://www.highfidelity.pl/@main-1258&lang=

Niezła recka, po niej spokojnie może zamknąć produkcję tego modelu, a najlepiej jakby się przebranżowił

pozdrawiam

Wyszła już recka tego wzmaka:

http://www.highfidelity.pl/@main-1258&lang=

Niezła recka, po niej spokojnie może zamknąć produkcję tego modelu, a najlepiej jakby się przebranżowił

pozdrawiam

A może sprzedawanie duplikatu grafiki Beksińskiego????? Widziałem takie na Allegro.

Jeszcze do tego dzieło wykonane po wódeczce - WARTOŚĆ DODANA !!! jak we wzmaku wzmacniacz słuchawkowy

do testu chyba był dostarczony wzmak z wartością dodaną, mam tym razem na myśli prosto osadzoną gałkę volume, prosto osadzone gniazdo od słuchawek i pokrywa wzmaka bez szczeliny. Te w sklepie posiadają gałkę mimośrodową - ale jaja!!!! A miała być produkcja seryjna !!! Montaż z taką "dokładnością" widziałem u kolegi, który sam składa audio DIY. Pozdrawiam

Ale Pan Zbigniew na biznesie się zna !!! Nie ma to tamto. Tylko te teksty - Beksiński i tp. dostarczone przez producenta trochę amatorskie. A może to sztab ludzi z marketingu popełnia takie błędy. Cóż ideologi trochę się przyda ale poważni producenci piszą o laboratoriach, badaniach, odsłuchach i tp. a nie o wódeczce z Beksińskim. Jak się nie ma o czym pisac to trzeba o Beksińskim. Dobra strategia - przecież nie zaprzeczy że to nie on to arcydzieło wykonał.

A może spadkobiercy? Większość artystów nie pozbywa się do końca swoich prac. Zazwyczaj posiadają kopie i td. Może ktoś na tym forum zaciekawi się bliżej tym tematem

Przypomniałem sobie o jeszcze jednym. Skoro jest nowy właściciel to świetnie. Ten poprzedni właściciel to ci dopiero bogacz! Najpierw miliony w latach 90, teraz miliony za sprzedanie firmy. Aby takich więcej !!! To małe podwarszawskie miasto w którym mieszka niedługo stanie się polskim Las Vegas dzięki jego podatkom.

Cóż Panowie Z & Z . Trochę to wszystko dziwne nieprawdaż?

A może sprzedawanie duplikatu grafiki Beksińskiego????? Widziałem takie na Allegro.

Jeszcze do tego dzieło wykonane po wódeczce - WARTOŚĆ DODANA !!! jak we wzmaku wzmacniacz słuchawkowy

do testu chyba był dostarczony wzmak z wartością dodaną, mam tym razem na myśli prosto osadzoną gałkę volume, prosto osadzone gniazdo od słuchawek i pokrywa wzmaka bez szczeliny. Te w sklepie posiadają gałkę mimośrodową - ale jaja!!!! A miała być produkcja seryjna !!! Montaż z taką "dokładnością" widziałem u kolegi, który sam składa audio DIY. Pozdrawiam

Ale Pan Zbigniew na biznesie się zna !!! Nie ma to tamto. Tylko te teksty - Beksiński i tp. dostarczone przez producenta trochę amatorskie. A może to sztab ludzi z marketingu popełnia takie błędy. Cóż ideologi trochę się przyda ale poważni producenci piszą o laboratoriach, badaniach, odsłuchach i tp. a nie o wódeczce z Beksińskim. Jak się nie ma o czym pisac to trzeba o Beksińskim. Dobra strategia - przecież nie zaprzeczy że to nie on to arcydzieło wykonał.

A może spadkobiercy? Większość artystów nie pozbywa się do końca swoich prac. Zazwyczaj posiadają kopie i td. Może ktoś na tym forum zaciekawi się bliżej tym tematem

Przypomniałem sobie o jeszcze jednym. Skoro jest nowy właściciel to świetnie. Ten poprzedni właściciel to ci dopiero bogacz! Najpierw miliony w latach 90, teraz miliony za sprzedanie firmy. Aby takich więcej !!! To małe podwarszawskie miasto w którym mieszka niedługo stanie się polskim Las Vegas dzięki jego podatkom.

Cóż Panowie Z & Z . Trochę to wszystko dziwne nieprawdaż?

Ktoś tu pisze, że jestem psychiczny. Na innych tematach forum pojawiają się wpisy, cyt. Pomijajac fatalny PR, jaki ma ta firma miałem całkiem ciekawą rozmowę z Panem Strussem i mozliowść bezpośredniego porówniania wzmacniaczy R150 i R500.

Ten sam użytkownik pisze o legendarnych Rolling Stones w wydaniu Pana Strussa. Oj, to on nadal katuje Stonesami klientów?

Mamel, są też inni psychiczni, któży potwierdzają fatalny PR tej firmy.

A więc po kolei, gałkę zaprojektował Mamel, grafikę zaprojektował Beksiński. Niedługo się okaże że radiator Heniek, obudowę Maniek. To co??? Konstruktor tylko zbiera za to MILIONY ! I co ciekawe nic nie projektuje. Niczym Steve Jobs - geniusz !!!

Wyjaśnienie, dla tych którzy nie wiedzą, że geniusz Jobsa głównie polegał na wykorzystywaniu nie swoich pomysłów.

A więc niedługo będziemy mieć pod Warszawą drugie Las Vegas i swojego Steva Jobsa.

A z tą gałką to sprytny sposób na nietrzymanie się sedna sprawy. Ja pisałem, że Mamel chwalił się że ze Zdzichem składali prototyp Struss Chopin Mk IV. I tu nie było mowy o gałkach tylko o elektronice! Czy to dzieło mistrza czy DIY?

Jakoś dziwinie cały czas Konstruktorowi towarzyszą tylko wybitni artyści i tp. Mowa też jest o Kaufmanie, któż to taki? Widziałem tego Pana w tenisówkach na Audio Show !!!! A może to poczucie niskiej wartości konstruktora, który przechwala się tym wszystkim. Niedługo usłyszymy, że sam Mick Jagger pochwalił wzmacniacz.

Witam, dzisiaj mam więcej czasu więc dokładnie przeczytałem test R150 na highfidelity i co? Następne kłamstwa? Pan Dyśko podaje, że firma istnieje ponad 20 lat. Z moich informacji wynika że działalność powstała w 2011 roku ale zakładając ze kozysta z dorobku pana Zdzisława to też nie onad 20 lat. Firma Struss została zarejestrowana w 1996 roku a mamy 2012 więc to 16 lat !!! W związu z tym jest jeszcze jedna wątpliwość, z kąd ten wzmacniacz 01-2 z 2005 roku? rzecieżfirmę pan Struss załozył w 1996 roku. Następna niespójna informacja. I ten co o interesach wie to i owo umieszcza takie informacje? Kłamstwa !!!

Witam, dzisiaj mam więcej czasu więc dokładnie przeczytałem test R150 na highfidelity i co? Następne kłamstwa? Pan Dyśko podaje, że firma istnieje ponad 20 lat. Z moich informacji wynika że działalność powstała w 2011 roku ale zakładając ze kozysta z dorobku pana Zdzisława to też nie onad 20 lat. Firma Struss została zarejestrowana w 1996 roku a mamy 2012 więc to 16 lat !!! W związu z tym jest jeszcze jedna wątpliwość, z kąd ten wzmacniacz 01-2 z 2005 roku? rzecieżfirmę pan Struss załozył w 1996 roku. Następna niespójna informacja. I ten co o interesach wie to i owo umieszcza takie informacje? Kłamstwa !!!

To jest marginalny wątek.

Poza Tobą już tu prawie nikt nie zagląda.

Podziel się swoimi spostrzeżeniami tutaj:

http://www.highfidelity.pl/@kontakt&lang=

oraz tutaj:

http://www.struss.com.pl/kontakt.html

Sam przyznasz, że to właściwe adresy aby interweniować.

Chyba, że klepanie tutaj "do ściany" w pełni Cię satysfakcjonuje.

To jest marginalny wątek.

Poza Tobą już tu prawie nikt nie zagląda.

Podziel się swoimi spostrzeżeniami tutaj:

http://www.highfidelity.pl/@kontakt&lang=

oraz tutaj:

http://www.struss.com.pl/kontakt.html

Sam przyznasz, że to właściwe adresy aby interweniować.

Chyba, że klepanie tutaj "do ściany" w pełni Cię satysfakcjonuje.

Może nikt nie pisze ale czyta. Zobacz ilu jest odwiedzających ten temat - to dla nich !

Trzeba było zainwestować w reklamę - jest taki dział na tej stronie a nie umieszczać kryptoreklamę.

Wszystko za darmo?

Założenie tego tematu to kryptoreklama i tyle! Jak się szkłem podciera d.... to można się skaleczyć.

Pozostali nie pisza bo sie boja. Historia z Sebandem jest im znana. Facet napisal a Struss go na POLICJE.

Jest to cos takiego jak statystyka odwiedzin, na obecna chwila to 1549 wyswietlen tego tematu.

Podziel się swoimi spostrzeżeniami tutaj:

http://www.highfidelity.pl/@kontakt&lang=

oraz tutaj:

http://www.struss.com.pl/kontakt.html

odp. - Pan Pacuła napisał wstęp na podstawie materiałów dostarczonych przez firmę Struss. Te 20 lat to informacja od Struss. Ni można mieć pretensji do redaktora. Jedno sprostowanie, pisałem o wzmaku 01-2 powstałym w 1995 roku a nie 2005 roku. Z tąd ciekawostka! Z kąd wzmacniacz Struss w 1995 roku jak firma powstała w 1996 roku?

Tylko firma celowo umieszcza jakieś niewyrażne zdjęcie - tam jest jakieś inne logo.

Postaram się zdobyć lepszy materiał i może uda mi się zrobić dochodzenie co to za logo.