To rzeczywisty "Giant killer". Po odsłuchaniu go po raz pierwszy opadła mi szczęka. Słucham muzyki ponad 20 lat począwszy od Unitry do ostatniego Denona 1500AE, jednak w momencie odsłuchu mój słuch przeszedł na wyższy poziom doznania. Klarowność, dynamika, rozpiętość dźwięku w każdym przedziale, który się słyszy jest niezwykła i choć ww. Denon należy do silnej "budżetówki", już go sprzedałem. Dużo wcześniej czytałem o tego typu wzmacniaczach ale nie wierzyłem aby mogły by być lepsze od współczesnych wzmacniaczy. To był naprawdę szok.
Kupiłem NAD 3020 bez żadnej litery w oznaczeniu, bo są NAD-y 3020 A, B, E, I i prawdopodobnie grają już inaczej. Ale to ten pierwszy zajął 19 miejsce na liście 100 najważniejszych rzeczy w audio.