Swojego czarnego Radmorka 5102 dostałem za darmo od sąsiada. Sprzęr był w bdb stanie, nie licząc lekko wyblakłego panelu. Pierwsze odpalenie-katastrofa :( wiec szybko rozkręciłem sprzęt na cześci, wyczyściłem wszystkie styki i potencjometry. Po złożeniu i podpięciu pod zg40c zagrało pięknie, głęboki dynamiczny bas, ładna góra, może i cofnięta średnica, ale specjalnie to nie przeszkadza :). Sprzęt bije na głowę wszystko co do tej pory słyszałem, a trochę tego było, m.in. Yamaha CA-610, Grungid r1000, Universum 2500,zrk AT9100, Optonica sm-3636 dual mono, Kleopatra hi-fi, itp. Niebieskie oczka i drewniana obudowa tylko dopełnia mój zachwyt.
Gniazda starego typu mi nie przeszkadzają, w moich przejściówkach spokojnie mieszczą się kable 2,5mm