Używam tego wzmacniacza już jakiś czas i musze powiedzieć, ze ciężko znaleść w nim jakieś wady. Słychać przez niego dosłownie wszystko. Zmiany OPA w nim samym, w CD wyłażą dosłownie jak na dłoni. To samo dotyczy zmian zastosowanych kabli chinch.
Można go używać do określenia zmiany dźwięku CD przy zmianie OPA lub innych podzespołów, chinch z jakimi współpracują urządzenia, bardzo dobrze widoczny jest wpływ separacji galwanicznej zastosowanej w zasilaniu CD.
Wzmacniacz nie ociepla brzmienia, gra bardzo neutralnie, ogromna przestrzenia //jeśli można tak napisać przy tego typu urządzeniu//
bas jest bardzo silny, szybki i dobrze kontrolowany. Przy odpowiednim zestawieniu – różnobarwny. Jakość i ilość detali, jakie oddaje ten wzmacniacz z słuchawkami powoduje, ze nie ma powrotu do tańszego //czytaj – gorszego sprzętu//. Wszystko zaczyna wtedy grać mało ciekawie,płasko - bez wyrazu.
Słabe zestawy stereo mogą zostać wręcz zabite przez ten wzmacniacz z odpowiednimi słuchawkami.
Zostałem namówiony przez Q-Audio, aby w testowanych modelach słuchawek znalazły się tez modele BD. Po 3 dniach odsłuchów HD580 kontra DT990Pro przekonałem się, ze najlepiej //dla mnie// z nim współpracują właśnie BD - które zakupiłem.
Z tego, co wiem to jego twórca właśnie na takich słuchawkach pracuje.
Obecnie czekam na 2 parę słuchawek do tego wzmacniacza.
SH – Sennheiser
BD - Beyerdynamic