Przy pierwszym spotkaniu Alabaster nie zwrocil mojej uwagi - ot, na polce w Audio Forte pojawilo sie niepozorne pudelko z 3 galkami (fakt, ze wzornictwo tak proste i ponadczasowe, ze az intrygujace), do tego kosztowalo 7.5 kzl... Ja zajalem sie odsluchem Baltlaba i roznych monitorow Totem'a. Krok po kroku doszlismy do Model 1, ktore zagraly bardzo dobrze z Baltlabem...jednak czegos ciagle mi brakowalo. Panowie ze sklepu niesmialo zasugerowali, ze mozna podlaczyc Alabastra. Dlaczego nie?, mialem jeszcze 20 min. wiec co szkodzilo posluchac. Tym sposobem spedzilem w sklepie jeszcze 1.5 godziny a po 2 miesiacach Sonneteer wyladowal u mnie w domu. Pod pewnymi wzgledami jego charakter byl podobny do Baltlaba, jednak dopieszczenie szczegolow, mikro- i makrodynamika sa na sporo wyzszym poziomie. Wzmacniacz potrafil idealnie utrzymac w ryzach niezbyt latwe do wysterowania Model 1.
Po prawie rocznym uzytkowaniu przyszedl czas na napisanie opinii. Wzmacniacz wspolpracowal u mnie w domu i podczas moich odsluchow w sklepie z wieloma urzadzeniami.
Jego brzmienie od poczatku cos mi przypominalo, po jakims czasie doszedlem do wniosku, ze to wlasciwie Callisto 2100 dla nieco ubozszych. Podobny charakter brzmienia, podobny temperament. To co go rozni od Gryphon'a to oczywiscie mniejsza moc, niemoznosc wysterowania tak szerokiej gamy kolumn, obiektywnie troche gorsza (ale nadal bardzo dobra) kontrolna basu, oraz odrobina angielskiej mieszanki charakteru i kultury. Lokalizacja sceny przypomina te, ktora kreuje Gryphon, sa dobre proporcje, przestrzen, jednak o holografii, przyblizeniu i plastycznosci jakie potrafi zbudowac McIntosh niestety nie ma mowy.
Wzmacniacz doskonale sprawdza sie w muzyce klasycznej oraz jazz'ie. Jesli chodzi o muzyke rockowa to moze wydac sie nieco zbyt gladki, niemniej jednak 'Sleepless' King Crimson zabrzmialo na zestawieniu z Jolida JD 100 oraz Totem Model 1 swietnie.
Wzmacniacz wymaga dosc ostroznego doboru sprzetu towarzyszacego - sam wydaje sie idealnie neutralny oraz superprzejrzysty (tutaj zdania sa podzielone, mnie wydaje sie przejrzystszy od Baltlaba). Dobor bardzo neutralnych zrodla i kolumn moze dac w efekcie nieco bezduszne polaczenie. Proba z B&W CDM 1 NT i Jolida JD 100S okazala sie niewypalem - bylo zbyt ostro, sucho i szczuplo. Dobrze natomiast wypada polaczenie z Dynaudio - Contour 1.1 nie stanowia dla Alabastra zadnego problemu, natomiast Contour 3.0 wyznaczaja chyba pulap jego mozliwosci (w takiej konfiguracji wzmacniacz gra u mnie i jest zadowalajaco - ograniczony jest jedynie poziom glosnosci, ktory mozna osiagnac), swietne jest polaczenie z Totem Model 1 Signature.
Wzmacniacz pracowal z roznymi zrodlami. Dopiero podlaczenie zrodel z gornej polki pokazuje klase urzadzenia i pozwala stwierdzic, w jakim miejscu leza jego ograniczenia. Jolida JD 100S jest nieco za ostra i gra ciut za wysoko, co Alabaster bezwzglednie pokazuje. Resolution Audio Opus 21 + Alabaster to z kolei bardzo udany duet, dobra rownowaga tonalna i b. dobra dynamika - na granicy hi-endu. Ciekawie wypada polaczenie z Meridian'em - 588 okazal sie za ostry i nieco zbyt jazgotliwy, 508.24 z kolei minimalnie za cieply, G08 - synergia i niezwykle gladkie brzmienie. Audio Aero Capitole to juz chyba nieco za dobrze.
Inna ciekawa proba, jakiej poddalem Alabastra okazal sie odsluch ze zrodlem analogowym. Znow Totem Model 1, Pro Ject RPM9C, wkladka Garrot Brothers K1, phono-pre Graham Slee Era Gold mk V, okablowanie Cardas oraz XLO. Jak zwykle, okazalo sie, ze wkladki MM to nie moj swiat (dynamika...), wzmacniacz jednak pozwolil zagrac systemowi analogowemu w sposob analogowy :-) - byla glebia, gladki i okragly bas o zroznicowanej fakturze - jednym slowem, dla milosnikow brzmienia wkladek MM ciekawa propozycja.
Podsumowujac, prawie same zalety, bardzo niewiele wad, klasa i uniwersalnoscia wzmacniacz ustepuje oczywiscie Callisto, jednak w tej klasie cenowej jak dla mnie jest swietnie. Jesli Alabaster doczeka sie nastepcy w moim systemie to sadze, ze bedzie to juz porzadna kombinacja pre/power. Po raz pierwszy w kategorii jakosc/cena jestem sklonny przyznac 5 gwiazdek.