Magnetofon posiada bardzo dobrą,preczyjną i cichą mechanikę.Obudowa to prawdziwe dzieło sztuki.Lakier fortepianowy z przodu,drewniane boki i cała obudowa z miedzi.Głowica amorficzna,dolby S,Auto BLE ale zostawiona ręczna regulacja BIAS'u,210kHz prąd podkładu.Wewnątrz nawet duże kondensatory owinięte są miedzią.Widać dbałość o szczegóły i to zarówno w mechanice jak i elektronice.Po skalibrowaniu taśmy nagrywa i odtwarza tak że niekiedy nie można odróżnić kopii od oryginału.Wg mnie najbardziej dopasowaną dla niego taśmą jest That's Suono.Na niej nawet BIAS ustawia się automatycznie w pozycji 0.Robiąc pomiary sygnału wejściowego i wyjściowego po taśmie na tej taśmie był praktycznie taki sam.Dźwięk jest tak wierny że nie można go odróżnić.Dolby S wprowadza drobny niuans,a mianowicie powoduje lekkie cofnięcie sceny z wokalistą.Jest to prawie niewyczuwalne ale jest.W dolby C dźwięk brzmi najwierniej.
Dopóki nie przetestuję go z dobrym wzmacniaczem i kolumnami to nie będę się rozpisywał na temat dźwięku.
Z ciekawostek to bardzo przydatny jest pomiar czasu do końca taśmy.Odczytuje to na podstawie różnic prędkości obrotowych rolek.