Skocz do zawartości

   (Ogólna ocena z tej recenzji)

- bryły rysowane grubą kreską

Twoja opinia: Firma RAFKO, która użyczyła kable do testu ma interesującą strategię. Zajmuje się urządzeniami budżetowymi i z średniej póki cenowej, ale wszystkie są w swojej klasie cenowej best buyami! Głośniki firmy Roth czy Indiana Line, są bardzo popularne i warte swojej ceny, a często zaskakują droższą konkurencje, podobnie jest z wzmacniaczami Fatman, które jeśli ktoś lubi lampy są jednym z najlepszych wyborów na początek, choć tu trzeba przyznać że mają silną konkurencje kolegów ze wschodu np. MingDA czy Yaquin.

 

Reasumując, kupując coś u Panów z dystrybucji RAFKO można być pewnym, że kupi się konkurencyjny w swojej klasie produkt.

 

Podobnie jest z kablami, które otrzymałem do testu, porównywałem z kablami, jakie posiadam czyli zestawem Tunami Terzo i Tunami Nigo od Oyaide oraz interkonektem Chameleon i głośnikowym Odyssey od Chorda. Kable marki Monkey Cable stają więc, do nie równej walki z kablami za ok. 5000 zł oraz ok. 2000 zł same kosztując trochę ponad 900 zł! (nie podaję tu cen kabli cyfrowych, które porównywałem oddzielnie).

 

Mam budżetowy zestaw, czy 900 zł to za dużo i lepiej kupić najtańsze kable w sklepie RTV? Czym różnią się kable, czy wpływają na dźwięk? Czy mam wystarczająco dobre kable do mojego systemu, a może te, które mam degradują dźwięk? Czy warto wydać 900 zł czy lepiej zbierać i kupić coś za 2000 zł? Czy tymi kablami mogę poprawić system? To pytania, który zadaje sobie każdy, komu zależy na dobrym zestawie stereo.

 

Postaram się nie tylko opisać dźwięk, ale także podpowiedzieć czy warto myśleć o Monkey Cable w systemach klasy budżetowej i średniej do umownej granicy 6 tyś złotych.

Kable testowałem w systemie, jako całość, ale także mieszając z oyiade i tunami, aby wychwycić ich cechy i znaleźć najlepsze połączenia oraz ograniczenia kabli.

 

W tej części testu opisuję kabel głośnikowy: Clarity Diamondback

 

gallery_26560_150_70438.jpg

 

Kable głośnikowe marki Monkey Cable nie robią już tak dobrego wrażenia jeśli chodzi o wygląd w porównaniu do interkonektu. Są to solidnie wykonane kable z porządnymi wtykami ale nie zaskakują tak jak ich mniejsi bracia.

 

Po włączeniu ich do systemu odniesienia natychmiastowo słychać różnice, ich charakterystyka jest podobna do tej kreowanej przez intekronekty ale dźwięk jest delikatniejszy ale i odrobinę bardziej szczegółowy, jego główne zalety zwiewność i duża ilość powietrza w dźwięku. Trzeba powiedzieć, że kable są całkiem rozdzielcze i wyrafinowane! Niestety w porównaniu do odysseya czy tunami, nie ma takiej masy i namacalności dźwięku. Szczególnie odczułem to w sountrackach z Blade Runnera czy Matrixa. Jest fajny przekaz, wyraźne granie, sporo się dzieje, to trzeba jednak jasno powiedzieć że przynajmniej w moim systemie brakowało mu soczystości i koloru - w muzyce z pościgu na martixsie jest bardzo dobry rytm ale nie ma efektu WOW jak w droższych kablach. Jest to bardzo zrównoważony naturalny kabel o dobrej ale nie wybitnej dynamice, rytmie i przestrzeni - kabel ma tendencje do zamykania dźwięku po między głośnikami i relacje są ograniczone do tego zakresu. Co ogranicza możlwiości interkonekta clarity.

 

gallery_26560_150_102688.jpg

 

W moim jak już wspominałem się raczej delikatnym, ciepłym systemie, kabel źle się wpasował, szczególnie w połączeniu z interkonektem, który ma podobną charakterystykę - jest za NEUTRALNIE - kabel jest odrobinę po chłodnej stronie, za DELIKATNIE. Do systemów, które potrzebują kopa polecam jednak droższego chorda, np. rumour, w systemach, które potrzebują ocieplenia i zmiękczenia droższą suprę ale systemach mocnych, podkolorowanych z problemami na basie, to własnie Monkey będzie najlepszym wyborem! A do takich systemów został zaprojektowany!

 

Pomimo moich zastrzeżeń co do kabla w skali absolutnej - chcę, aby było jasne czego ten kabel nie potrafi. To faktycznie trzeba powiedzieć, że tekst ze strony internetowej producenta jest prawdziwy - swojej klasie cenowej tj. do 500 zł Diamonback jest chyba najlepszy, a na pewno jest najbardziej neutralnym i wyrafinowanym kablem jaki znam! Taki Carnival Silver Screen od Chorda jest może bardziej dynamiczny, ale nie jest tak muzykalny jak Monkey! Żeby mieć coś lepszego, po prostu trzeba wydać więcej pieniędzy!

 

gallery_26560_150_39301.jpg

 

Jest tak, ponieważ kabel ma jedną wyróżniającą się cechę w kwocie do 1000 zł, ma niesamowite właściwości tonizujące, w każdym systemie, gdzie jest duża potęga, a chcemy uspokoić dźwięk, zapanować nad basem i dodać powietrza, kabel Diamondback będzie najlepszym wyborem! Myślę że fajnie się zgra w systemach takich jak NAD lub NAIM. W systemach opartych na stereotypie marantza czy innego Japończyka nie łączył bym go z firmowym interkonektem ale np. z chordem cobra plus lub chameleon plus - to może być super mieszanka! Przynajmniej u mnie w systemie takie połączenie zagrało bardzo fajnie, bardziej mięsisty ale wciąż poukładany dźwiek, bez czarującej średnicy ale za to dużym powietrzem i fajnym rytmem. Nie było to tak powalające jak w intekonekt clarity z kablem odyssey, choć w bardziej wybuchowych systemach to pierwsze zestawienie może być lepsze i tańsze!

 

gallery_26560_150_7256.jpg

 

Interkonekt Clarity konkurujący z kilkukrotnie droższymi kablami rozbudził moje oczekiwania, Diamonback ma pewne cechy wybitne jak zwiewność, delikatność czy tonizowanie ale nie może konkurować z kablami dwukrotnie droższymi tak jak robił to Clearity Analogue!

 

W swojej klasie cenowej to jeden z najciekawszych kabli, choć nie sprawdzi się w każdym systemie. Ale o czym ja mówię przecież to kabel za 500 zł, w systemach do 1-2 tyś za klocek, będzie równoprawnym jak nie najlepszym komponentem!

 

Aż strach pomyśleć jak Monkey Cable, wypuści kable głośnikowe i intekonekty w serii Connoisseur!

 

Budowa:

 

Przekrój przewodu 2x3,3mm2, giętki

Wysokiej jakości przewodnik z miedzi beztlenowej: PC OFC (Pure Crystal Oxygen-Free Copper) o czystości 99.999% który dodatkowo jest posrebrzany

Ultra precyzyjny przewodnik zbudowany z trzech warstw zaplatanych włókien

Solidne wtyki

 

Czy warto wydać 900 zł na zestaw od Monkey? Na chwilę podłączyłem całkiem niezły gruby miedziany kabel z Media Markt za 20zł metr oraz Łączówki monster kable za 100 zł z mojego sypialnianego systemu, dżwięk odrazu opadł, ujednolicił się i zmatowiał, bas czasem fajnie mruczał i było całkiem prztulnie i ciepło ale nie było to już tak muzykalne granie, bryły znikneły a scena była kartką! Te 1000 zł po prostu trzeba wydać! Pozwala to już uzyskać poziom, o którym możemy powiedzieć Hi-Fi, klocki oczywiście też muszą kosztować co najmniej po tysiaku, pozwoli to na złożenie czegoś fajnego za 4-5 tyś (DAC, Głośniki, Wzmak, Kable)! Jeśli nie monkey jako całość, to na pewno Monkey w mieszance z Chordem lub Suprą lub innym kablem, który dobrze znacie!

Plusy:
  • + super neutralny, żaden zakres się nie wyróżnia (w niektórych zestawach może być to minus, czuć lekki chłodek)<br />+ zwiewność, tonizowanie, kontrola - poukłada każdy narowisty system, chyba że będzie to system chłodny<br />+ wystarczająca dynamika, zdecydowanie lepsza niż w kablach poniżej 500 zł<br />+ powietrze i wyrafinowanie<br />+ dobry rytm - nie zamulają
Minusy:
  • - poprawna stereofonia ale tylko pomiędzy kolumnami (w moim systemie)<br />- jakość wykonania dobra ale nie tak jak interkonektu<br />- dźwięk dla niektórych systemów może być zbyt lekki!<br />
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: TEST
Ile zapłaciłeś/aś?: TEST
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: TEST
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: TEST
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: AE Radiance Two + WBT 0763<br />Tunami Nigo/Chord Odyssey<br />Ibuki Amplifier + Teddy Power Supply + DIY Tunami Power P/C-004<br />Tunami Terzo/Chord Chameleon<br />W4S DAC 2<br />USB Audionova<br />Mac Mini<br />Prolink Optical<br />PS3
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.