Suba do swojego systemu stereo poszukiwałem kilka miesięcy... Na początku miałem pseudo suba Philipsa, potem kupiłem Kodę SW1000v2 - z dzisiejszgo punktu widzenia... Porażka... No i zacząłem poważnie szukać :)
Po wielu przemyśleniach i odsłuchach wybrałem E7sub. I nie żałuję. Sub ma obudowę zamkniętą co wpływa pozytywnie na dynamikę basu. Aż można się zdziwić jak to szybko potrafi "łupać". Urządzenie potrafi zejść bardzo nisko, co nie ukrywam bardzo cieszy. Jakość generowanego dzwięku jest na bardzo wysokim poziomie. Jest to chyba jedyny porządny sub do granicy cenowej 1500zł uniwersalny zarówno do kina jak i do muzyki... Może nie daje on takiego kopa w kinie jak Paradigm PS12000 (bardzo popularny ale dużo droższy) ale za to w muzyce bije tego Paradigma na głowę... Do 1500zł jedyną chyba słuszną alternatywą dla E7suba jest JBL E250 - ale mi on do gustu nie przypadł, a raczej dzwięk jaki z siebie wydobywał...
Ostatnio obejrzałem sobie World Trade Center na KD no i E7sub pokazał tutaj wielką klasę... W odpowiednich momentach całe moje pomieszczenie "waliło się" razem z wieżami WTD w filmie :) Sub ma duży potencjał... No i jego design również zasługuję na pochwałę - wszystko wykonane bardzo starannie...
Niestety nie ma róży bez kolców. Co mi nie pasuje w tym subie to brak wyłącznika zasilania (sic!). Jest tylko pstryczek włączony/auto. Może to być trochę bolesne gdyż trafo we wzmacniaczu dość głośno buczy i w cichym pomieszczeniu (np w nocy) jest wyraźnie słyszalne. A jak dodatkowo śpimy w tym samym pomieszczeniu to można się troszkę zdenerwować... Ale można sobie z tym odpowiednio poradzieć :)
Koncząc dodam, że E7sub nie ma kształtu typowego sześcianu czy prostopadłościanu (na zdjęciach w necie za bardzo tego nie widać)... Przednia ścianka jest trochę krótsza od tylnej i górna jest trochę krótsza od dolnej - co powoduje że głośnik nie jest ustawiony prostopadle do podłogi, jest ustawiony (pod kątem) bardziej do słuchacza... Poprawia to rozchodzenie się basu po pomieszczeniu... Pokazuje to również, że mamy do czynienia już z bardziej zaawansowaną konstrukcją...