MI2- ze wszystkich kabli był najbardziej zrównoważony ( Tara Labs 1000 bi-Wire, Fadel Greylitz). Dynamiczny. Paleta barw bardzo bogata , słychać świetnie wibracje strun M. Millera. Dźwięk wykracza swobodnie poza kolumny i odrywa się od nich w najlepszym stopniu. Bas szybki b. dobrze
kontrolowany, schodził naprawdę nisko. Wysokie przyjazne ,czyste
świetnie ukazane w przestrzeni wszystkie przeszkadzajki.
Połyskiwały alikwotami ,że hej.Średnica lekko ocieplona
przyjemnie brzmiąca. Lokalizacja dokładna ,widać dalsze plany, nie ma problemów ze wskazywaniem muzyków na scenie - Dżem \\\"Akustycznie\\\" .
Kabelek odznaczał się gładkością , ale nie utracił
przejrzystości. Bliski, bardzo bliski naturalności.