MX200 to najtańszy model Sennheisera. Są to zwykłe czarne słuchaweczki douszne, które niczym (prócz logo firmy) nie wyróżniają się spośród masy słuchawek w podobnej cenie. Wprost przeciwnie, są do bólu zwykłe. Za to pod względem brzmienia są po prostu bardzo dobre. Nie wiem, czy w tej cenie mają konkurentów, którzy mogliby chociaż spróbować zagrać równie dobrze. Przychodzą mi do głowy posiadane kiedyś Philipsy, a z droższych Sony za ok 50zł. Porównanie z Thomsonami czy TDK wypada zdecydowanie na korzyść Sennheiserów. Dlaczego? Bo mało jest w tej klasie cenowej słuchawek, które nie mają tendencji do krzykliwosci i natarczywości. MX200 grają po prostu ładnie. Mozna nawet powiedzieć, że ciemno, ale to akurat wina nieco zbyt rozlewającego się momentami basu. Ten zakres mógłby mieć lepszą kontrolę, ale i tak jest nieźle, bo mimo nienajlelszej punktualności nie robi sie "klucha", a wiele słuchawek za 20zł basu po prostu nie ma.Srednica jest bardzo poprwana - neutralna i niekrzykliwa, a do tego ma właściwą sobie masę. Podobnie dobra góra, która nie ma tendencji do agresywności i jest wystarczająco szczegółowa. Krótko mówiąc słuchawki grają bardzo prawidłowo i "przesiadka" np. na TDK BP100 po prostu boli. I to bardzo... . Oczywiście to najtańsze sennheisery i można doszukiwać się wad. Tylko że biorąc pod uwagę cenę czepianie się byłoby chyba żałosne. Za 25 zł ciężko kupić słuchawki, o których można powiedzieć, że są dobre. Te są i to zdecydowanie.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)