Byłem zaskoczony róznicą między tymi dość tanimi słuchawkami a tańszymi o połowę kapslami Sony czy Philipsa. Spodziewałem się, że zapłacę głównie za markę i plastikowe pudełko, a jednak nie.
Niezależnie czy grają z discmana czy z laptopa, dźwięk z MX400 jest znacznie bardziej wciągający i dynamiczny. Pojawił się bas (którego na tańszych słuchawkach prawie nie ma), bębny czy gitara basowa brzmią wyraźnie lepiej. Wysokie tony też grają lepiej, ale jednak sporo im brakuje - np. dźwięk talerzy to takie syczące pssst pssst.
Nie miałem niestety możliwości porównać tych słuchawek z droższymi prawie 2x MX500; pewnie brzmią gorzej, ale w końcu słuchawki douszne to zawsze kompromis, w końcu ile można na nie wydać skoro i tak ciągle się je gubi, niszczy czy urywa kabelki. MX400 to rozsądny kompromis między jakością i ceną.