Wzmacniacz to klasyczna tranzystorowa budowa, wykorzystująca w stopniu napięciowym układ scalony AN7062, ten sam układ wykorzystuje model PM-66SE także w wersji "Kena Ishiwaty" właściwie oba modele mają bardzo wiele ze sobą wspólnego. Wzmacniacz jest dobry dla niezbyt wymagających użytkowników sprzętu audio, brzmi cieplej i bardziej analitycznie od technicsa którego akurat miałem pod ręką, ale generalnie nie zrobił na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, wzmacniacz ten bardzo często z racji iż jest jednym z najniższych z serii jest już na wstępnie negatywnie oceniany a to błąd, bo o ile większość producentów ma naprawdę kiepsko brzmiące wzmacniacze budżetowe, o tyle marantz brzmi naprawdę nieźle jak na swoją cenę, myślę, ze jako wzmacniacz do średniego pokoju dla miłośników muzyki pop z podstawowym nie wyróżniającym się zestawem głośnikowym można go śmiało polecić :)
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)