Skocz do zawartości

   (Ogólna ocena z tej recenzji)

Wzmacniacz zdecydowanie dla słuchaczy lubiących łagodniejszą muzykę (klasyka, rock, jazz) o umiarkowanym natężeniu.

Nie nadaje się do głośnego słuchania muzyki typu techno czy ciężkiego "łomotu" z dominującą przewagą basów i z maksymalną mocą. Dyskoteka Pana Dżeka w domowymzaciszu zdecydowanie skończy się szybka i kosztowną awaria wzmacniacza.

 

Wzmacniacz wymaga dobrego chłodzenia (naturalnym przepływem powietrza) więc zalecam umieszczenie go na samej górze wieży.

 

Dlaczego piszę o tym - w końcu archaicznym - wzmacniaczu?

Pojawia się on coraz częściej i na Allegro i w komisach - jest chętnie kupowany z racji niezłych walorów odsłuchowych i umiarkowanych cen - ale większość potencjalnych nabywców nie wie nic o czekających ich niespodziankach...

 

Pozdrawiam. ZoltAn

Plusy:
  • Zdecydowanie ładne wzornictwo: oczywiście jest to model ze starej serii "semi slim 415mm" z lat osiemdziesiątych. Ma przyjemne dynamiczne brzmienie, wzmacniacz jest częścią "multiwieży". Dlaczego "multi? Ano, dlatego, że w "semi slim" 415mm MARANTZ wyprodukował wyjątkowo dużo tunerów, magnetofonów i wzmacniaczy, które wizualnie są kompatybilne i mogą być zamieniane - zachowując wciąż swój "design" :)))
Minusy:
  • Jest to najsłabszy (także i mocą) wzmacniacz z tej rodziny. Jego poważna wadą jest wyjątkowo "oszczędna" kontrukcja - mam na myśli chłodzenie tranzystorów mocy.
  • Radiator jest wykonany z odcinka kątownika aluminiowego (orientacyjnie - nie mierzyłem - 35x35x410) i jest wspólny dla czterech tranzystorów mocy. Musi odprowadzić 50W mocy - jest to nierealne!
  • Pomiędzy tranzystorami a radiatorem znajdują się przekładki mikowe powleczone białą pastą silikonową, która stopniowo wysycha podczas eksploatacji i wkrótce wyjątkowo skutecznie pogarsza chłodzenie grzejących sie solidnie tranzystorów.
  • W efekcie ulegają one uszkodzeniu, które ma charakter lawinowy i zwykle kończy się "wyrypą" całej końcówki - wymagającą wymiany większości tranzystorów: mocy i układu dwracajacego fazę (połączenia galwaniczne...). Naprawa jest trudna i pracochłonna - wymaga wylutowywania tranzystorów z dobrego kanału i mierzenia ich parametrów - w celu dobrania identycznych dla kanału uszkodzonego.
  • Drugą słabą stroną PM310 jest niskiej jakości transformator sieciowy (Pmax= 50W!!!) - ulegający szybkiemu uszkodzeniu wskutek przegrzania przy ciągłej pracy wzmacniacza, zwłaszcza często eksploatowanego z mocą maksymalną. Idealnym zamiennikiem jest oczywiście małogabarytowe krajowe 100W trafo toroidalne - typ zamienny podam poprzez e-mail. W kilku wzmacniaczach tego modelu, które serwisowałm, powyższe uszkodzenia były normą!
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: w znakomitej gliwickiej "płyciarni" kompaktowej NIRVANA (śp. niestety) - a właściwie zamieniłem go za podobnej klasy Denona (typu już nie pamietam :(((
Ile zapłaciłeś/aś?: Denon kosztował 100zł :)
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: z racji bardzo przyjemnego, ciepłego, zrównoważonego i dynamicznego brzmienia - charakterystycznego dla sprzętu "silver audio vintage" (z lat 70 - 80). Zdecydowanie lepszego niż ów Denon (oczywiście ocena subiektywna), który był "suchy".
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: z owym Denonem no i z posiadanymi lampowymi wzmacniaczami stereo (starszej generacji) pochodzącymi mniej więcej z tego samego okresu co PM310. Brzmieniowo jest nieco "suchszy", ale nie wykazuje śladu natrętnej "krzemowatości" i "cykotu" w wysokich. Jak na tak stary model zniekształcenia TIM są prawie niezauważalne.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: z "desygnowanymi" klockami Marantza: szufladowym deckiem SD5010, dwoma tunerami ST450 (analogowym) i ST520 (z syntezą) i CD73 (pierwszym CDplayer-em Marantz-a o wyjątkowo analogowym brzmieniu). No, w końcu mam 55 na liczniku :)))
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.