Sennheiser PX100 to małe słuchawki dla audiofila. Obok Koss'ów Porta Pro uważane często za najlepsze ogólnodostępne małe nauszne słuchawki.
Dźwięk jest jak najbardziej pełny i niczego w nim nie brakuje. Na początku wydaję się trochę ostry, ale to wrażanie znika po kilku minutach. Ujawnia nam się ich dojrzały dźwięk. Bas jest dość mocny, jest go mniej niż w Kossach Porta Pro, jednak sprawia wrażenie bardziej naturalnego i z pewnością jest go wystarczająco. Średnica naturalna, góra raczej nie krystalicznie czysta, ale oddana mimo wszystko bardzo dobrze...
Prawdę mówiąc ciężko opisywać mi dźwięk tych słuchawek. Z jednej strony jest on dość 'duży', mocny, może nieco efektowny ale z drugiej strony dojrzały i ma w sobie pewien spokój, co powoduje że te słuchawki nie męczą przy dłuższym odsłuchu a ich zalety uwidaczniają się z czasem. Grają po prostu naturalnie i moim zdaniem są świetnymi małymi słuchawkami, lepszymi od legendarnych już Porta Pro - właśnie ze względu na dojrzałość i naturalny spokój brzmienia.