Cóż, potrzebowałem kompaktu za przystępną kasę i o bezkonkurencyjnym brzmieniu. Moje wcześniejsze doświadczenia z tą marką nie pozostawiały wątpliwości, że muszę przesłuchać ten model (np. porównanie RCD-951 z Coplandem CDcośtam zupełnie nie uzasadniało niemal trzykrotnie wyższej ceny tego drugiego).
Na plus muszę przypisać Rotelowi jego klasę brzmienia. Zawsze kulturalnie i bezkonfliktowo:) Jak trzeba, to przywali, kiedy powinien, zagra delikatnie. Nie zapominajmy że to urządzenie za 2,5 kzł. Są więc i wady. Jedna z nich to oczekiwania wobec wzmacniacza. Niesety, ale z tanimi konstrukcjami, szczególnie Rotela, brzmi zbyt jasno i natarczywie, szczególnie na przełomie średnicy i góry (tak jest z moim wzmacniaczem, choć mistrzem w konkurencji jest RA-972 - pełna tragedia! Tzw. firmowe brzmienie?). Dlatego w tej chwili pracuję nad Pass'em Zen v.4:)
Duży plus za konstrukcję. Pancerna metalowa obudowa, solidny napęd, łatwość obsługi, wewnątrz bez szaleństw.
Polecałbym każdemu, kto potrzebuje uczciwego dźwięku, a nie ma zbyt wiele kasy (w zasadzie to nie widzę w tej cenie alternatywy). Natomiast zdecydowanie nie polecam audiofilom:)