Polk Audio T50 - na oko spodziewałem się masywnych kloców jednak waga, jak również wymiary kolumn poza ich wysokością wskazywały na dużo mniejsze walory.
Porównanie było tylko do B&W 603 mkII czyli dość już wiekowej konstrukcji, za to dobrej klasy. Z moim wzmacniaczem Rotel RA-12 pracują dobrze, choć po sprawdzeniu ich z NAD S375CEE nie mogłem uwierzyć ile można z tych kolumn wycisnąć. Porównałem te kolumny do sporo większych Monitor Audio silver 10 i różnica była, choć nie tak duża jak pomiędzy wspomnianymi powyżej kolumnami.
Polk Audio T50 w porównaniu do B&W grają na pierwszy odsłuch dość porównywalnie, ładnie, ciepło, detalicznie z dobrym basem pomimo bardzo dużego pomieszczenia i wygłuszenia, które ma dopiero powstać. Dopiero przy znacznej głośności bas staje się zbyt płaski i reszta pasma traci również na jakości. Dłuższy odsłuch daje również poczucie dobrego dźwięku w umiarkowanych głośnościach, z tym, że wysokie tony potrafią trochę "przeświszczeć" czyli przedłużyć niepotrzebnie pewne częstotliwości. To usłyszał mój znajomy i gdyby mi o tym nie powiedział, nie wyłapałbym tego (B&W tego nie ma).
Podsumowując: Polk Audio T50 za 1500zł za parę, czyli w klasie Economy, to bardzo dobre rozwiązanie, szczególnie dla kogoś, kto nie jest czepialskim audiofilem i nie wyda kolejnych paru tysięcy złotych na wzmacniacz.