po modelach 570es, 690 es, 630esd (pozyczony), trafił w moje lepkie i pazerne łapska SONY TA-F530ES. 630esd odpiałem po 20 minutach, wrazenie zrobił na mnei fatalne, tego samego spodziewałem sie teraz. i przezyłem SZOK.
po kolei.
budowa: trafo zwykłe, ale bardzo duze, solidnie wykonane. kondensatory i cały Układ wizualny zasilania i stopnia koncowego spotykany przez kolejne około 8 lat w sony es. trafo alu, ODLEWANE !!!!!!!!!!!
kondensatory NIPPON CHEMICON łącznie 17600uF na strone. tranzystory to dosc trudno dostepne dzisiaj SANKENY X4, modeli nie pamietam. w kazdym razie te wielgachne. pnp kosztują dzis 19zł sztuka. ogólnie wzmacniacz zwraca uwage prostotą wykonania i markowymi elementami.
2x90/8ohm
brzmienie:
na początku dzwiwienie, grał inaczej niz 690es. wolniej, bardziej dostojnie, lekko ocieplony dźwięk. dosyc dobre detale, choc ma cos takiego w sobie jak kompakty DENON-troche je kroi. piękna średnica, młodsi bracia mogą mu tego pozazdroscic. bass w stosunku do modelu 690 oraz 570 wolniejszy, ale za to większy.
zdecydowanym plusem jest przestrzennosc i scena tej integry. wygrał z 690tką, 570tką, pioneerem 878 czy yamaha ax-700. w tym aspekcie jak na swoją cene jest REWELACYJNY. model 690 es pleciłbym głownie do rocka.metalu. 530tke natomiast moge polecic do kazdego rodzaju muzyki, jest wzmacniaczem bardzo uniwersalnym, przy kazdym repertuarze zagra poprawnie. sam słucham głownie rocka, ale i Katie Melua dosc często ląduje w cdku, wiec wiem co mówie.
ogólnie: BARDZO DOBRY WZMACNIACZ, jeden z LEPSZYCH jakie słyszałem.
gra inaczej niz nowsze SONY ES. łagodniej, lekko ocieplonym brzmieniem. niema tu jednak mowy zeby było to mulenie jak w marantzu pm-80. nie nie nie. u mnie zamulał naprawde minimalnie, z pewnoscia kwestia konfiguracji.
przydałoby sie wiecej detali, przestrzen i scena na piątkę z plusem.
bass fajny, obfity, bardziej rozlany niz w nowszych ES.
JEDEN Z TYCH WZMACNIACZY, KTóRE GRAJą TAK, ZE CZYM DłUZEJ ICH SłUCHAMY, TYM SZYBCIEJ BIEGNIEMY PO KOLEJNą PłYTE.
ZA 400-500Zł JEDNA Z NAJCIEKAWSZYCH PROPOZYCJI.