siwtny piecyk dla ludzi ktorym znudzil sie techniks i roznego rodzaju wynalazki sony itd...Ten wzmacniacz naprawde ma olbrzymia moc i z dobrymi kolumnami mozna wprawic sciany w drzenie :), pozatym po rozkreceniu go zuca sie w oczy potezny transformator a nie jak w techniksie mautkie trafo jak podeleczko od zapalek.Dzieki temu ze wzmacniacz dostaje solidny prad dynamika jerst potezna, oczywiscie jakiekolwiek korektory sa tu niepotrzebe bo tylko znieksztalcaja dzwiek , ja osobiscie kazde urzadenie testuje na flacie , wtedy wiadomo odrazu co jest grane.Budzetowy techniks gra przy tym cacku jak radyjko z bazarku. Muzyka z diory jest szybka i oparta na mocnym basie , z dobrym sprzetem towarzyszacym slychac naprawde wiele oczywiscie pod warunkiem ze nie sluchjamy zbyt glosno.Ten wzmacniacz nie lubi glosnego grania , w normalnych domowych warunkach sprawdzi sie swietnie.Ciepla srednica i czytelne wysokie tony to kolejny atut, nie slychac piasku w glosnikach , oczywiscie pod warunkiem ze posuyadamy odpowiednie zrodlo i kolumy.Polecam z czystym sumieniem zakup z drugiwej reki tego wzmacniacza (ja go mam od kolesia ktory kupil techniksa i teraz zaluje ) ludziom ktorzy nie maja duzo pieniedzy a maja chec zlozyc tani i dobrze brzmiacy zestawik
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)