Podczas odsłuchu do 2 podejścia załapał się tylko NAD C352 oraz opisywany Xindak. Pozostałe modele bardzo szybko odpadły. Każdy wie, że NAD C352 to troszkę wyższa półka jednak Xindak niczym nie odstawał. Prezentował równie świetny poziom jeśli chodzi o scenę, muzykalność, panowanie nad głośnikami (podstawki) na wykonaniu kończąc. (Świetnie zaprezentował się z podstawkami AE Neo 1) jeśli nie odstawał to po co przepłacać? Domyślam się, że NAD miałby pewnie przewagę po podłączeniu większych kolumn jednak dla mnie był to nieistotny szczegół gdyż mój pokój niestety ledwo przekracza 14m2. Xindak niczego nie stara się udawać, gra prosto i przyjemnie. A przecież o to chodzi...