Generalnie wzmacniacz dla wyrafinowanego słuchacza. Doskonały do klasyki i jazzu, da radę w rocku ale dla kogoś kto słucha house lub trashu będzie zbyt słaby. Genialna scena i stereofonia. Jest oparty na układach scalonych a brzmi jak rasowy wzmak na darlingtonach, ale dużo czyściej.
Dzwięk jest bardzo wyrafinowany, szczegółowy, pełny. Mogę tylko polecić.