Mały Abox trafił w moje ręce od Piotrka608 w postaci płytki trafolka toroidalnego i do-mocowanej do płytki listwy z gniazdkami rca i potencjometrem Alps typu rk18.
Na co dzień posiadam wzmacniacz Luxman L410 który ma z tyłu zworki pre/main preamp w Luxmanie to zwykła pasywka oparta o błękitnego Alpsa 2x47kA.
Zawsze korciło mnie aby użyć aktywnego preampa.
L410 to znakomity wzmacniacz jednak moim zdaniem lekko rozmyty na basie i stłumiony na górze.
Na niektórych nagraniach te cechy mnie drażnią słucham głownie zabytkowego rocka z lat 70 oraz niekiedy z synem hip-hopu. Każdy wie, że Hip-hop opiera się na silnym stanowczym i nisko schodzącym basie od którego drży ziemia. Jak pisałem wyżej Luxman ma łagodne stopowanie tego kawałka pasma.
Tak jak przewidziałem po podpięciu Pre-Abox całosć stała się bardziej czytelna i motoryczna w nagraniach pojawiło się o dziwo więcej ciepełka ale mimo to tylne plany stały się jeszcze bardziej czytelne..dla mnie to szok bo nigdy nie odczuwałem jakichś wyraźnych braków w tych planach. Najwyraźniej mój dźwięk wskoczył na wyższy poziom. Wspaniale wychodzą wszelkie talerze, czynele góra robi się płynna muzyka zaczyna wciągać. Basior się wzmocnił ale nie w stopniu jakiego oczekiwałem no cóż troszkę należy obwiniać moje małe monitorki B.W-CDM1 i najwyraźniej zbyt przeceniałem Luxmana.Piotrek608 po posłuchaniu sugeruje wymianę kondensatorów w zasilaczu Luxman ma już swoje lata chyba nawet powoli zaczyna osiągać pełnoletniosc. Kilka razy na forum czytałem , ze wymiana kondów daje znaczna poprawę...więc czeka mnie sięgniecie do mojego audiofilskiego portfela. Co ciekawe zaobserwowałem jeden fakt nie wiem czy to w moim systemie tak się to zachowało czy jest to ogólna reguła.. mały abox jest mało podatny na eksperymenty z interkonektami niezależnie czy wpiąłem w system moje VDH-D103 czy tez kilka udanych kabelków DIY od Piotrka608 nie robiło to wielkiej zmiany gdzie normalnie w Luxmanie można to odczuć niemalże z oscyloskopową dokładnoscią. Trudno zkonkludować czy wada to czy zaleta osąd pozostawiam wam.
Preamp nie stwarza problemów obsługowych nic się nie grzeje nie wzbudza nawet próby pobudzania ręką nie dają rezultatów.
Ostatnio testowałem w podobnym układzie Preamp Luxmana dokładnie nie pamiętam chyba C2 i w porównaniu z Pre-aboxem efekt był wręcz żenujący
dźwięk był mydlany i powłóczysty dynamiczna muzyka wychodziła sennie z ograniczeniami- wyraźnie nie ta klasa.
Na koniec coż polecam małego aboxa mały skarb z dużą duszą!
Uwaga!! Prosba Piotrka 608 do recenzjii którego zakradł sie bład w ostaniej linijce winno byc nie 300zł tylko 3000zł!!!