To najlepiej brzmiący wzmacniacz w swojej klasie cenowej . Brzmienie bardzo czyste w całym paśmie, wspaniała dynamika i równowaga tonalna. Dzięki temu wzmacniaczowi można bez bólu posłuchać ostro nagranych płyt i nie wynika to z wycofania wysokich tonów czy średnicy - poprostu dźwięk jest bardzo gładki pomimo dobrej analityczności.Bas jest mocny, sięga bardzo nisko i jednocześnie ma bardzo dobrą kontrolę, sopran wysokiej próby - potrafi poprawic brzmienie tanich głośników wysokotonowych.
Budowa wzmacniacza bardzo solidna : ponad 10 kg wagi, końcówki mocy na osobnych, odlewanych radiatorach, po 4 tranzystory na kanał, pojemność filtrująca 24 000 uF, potężne trafo ekranowane pasem miedzi, 2 rodzje directu, phonostage MM/MC, możliwość rozłączenia przedwzmacniacza i końcówki mocy, zdalne sterowanie, minimalna ilość połączen wewnętrznych przewodami. Jedyny przytyk to gniazda głosnikowe wg. normy CE - nie akceptują wtyków bananowych, ale oczywiście zakręcane. Tak na marginesie niewiem dlaczego wymyślono tak beznadziejny przepis - podobno jakis baran włożył do gniaz bananowych wtyczkę zasilania z gniazdka sieciowego i nieźle go pokopało.
Słowem polecam wszystkim tym którzy nie mają czasu na odsłuchy przed zakupem, bo brzmienie jest bardzo uniwersalne i sprawdzi się w większości konfiguracji sprzętowych. Wysteruje nawet prądożerna kolumny, moc wynikająca z niezaleznych pomiarów Audio to 225 W/ 4 ohm.