Żadne częstotliwości nie są faworyzowane. Ale może po kolei:
1)Bas- szybki, kontrolowany, nasycony barwami, z przyjemnością można śledzić pracę kontrabasisty oraz z łatwością rozróżniać jaki muzyk gra na tym instrumencie. Dla mnie szczególnie cenne, gdyż uwielbiam te olbrzymie skrzypce:) a wszystkie te zalety słychać nawet w małym pomieszczeniu!
2)Wysokie- czyste, barwne i detaliczne. Perkusja jest lekko złagodzona ale nigdy nie pozbawiona szczegółowości. Znakomicie wypadają instrumenty dęte, prawie jak na żywo.
3)Średnica- ładna barwa, dużo informacji, dobrze słychać to co dzieje się na dalszym planie, co bardzo mi odpowiada. Słucham głównie muzyki akustycznej.
4)Dynamika- najsłabsza strona kolumn ale to tylko dlatego, że pozostałe aspekty brzmienia są na bardzo wysokim poziomie. Jest jednak wystarczająca, by z zadowoleniem słuchać każdego rodzaju muzyki.
5)Przestrzeń- wiem, że jest ponadprzeciętna, byłem świadkiem demonstracji różnych efektów specjalnych (np. szczekanie psa za oknem :)) Wprawdzie dla mnie takie bajery są mniej istotne, niemniej należy to docenić. Dla kogoś innego może to być mocnym argumentem.
6)Podsumowanie:
Zrównoważony, detaliczny i nie męczący dźwięk. Bety w zależności od wzmacniacza potrafią zagrać ciepło (np. Marantz PM 64 Mk II) oraz bardziej koncertowo, naturalnie (np.Onkyo A-7090) ale zawsze jest to brzmienie przyjazne dla uszu. Tym co wyróżnia Argosa spośród konkurencji, jest połączenie dwóch wydawałoby się sprzecznych ze sobą cech: wybitnej szczegółowości i nie męczącego brzmienia, nawet przy głośnych i długich odsłuchach.
Najczęściej używane płyty do testów:
-Oleś/Jorgensmann/Oleś „Miniatures”
-Michel Portal ”Dockings”
-Gerry Hemingway “Devils Paradise”
-W.Parker&The Little Huey Creative Music Orchestra „Spontaneous”
-“What We Live”
-Miles Davis ”Live At Montreux”
-Simon Nabatov ”Perpetuum Immobile”- piano solo
-Georges Cziffra –Liszt ”Rapsodie węgierskie”
-Stanienda/Leopoldinum – Vivaldi/Telemann
- Edyta Geppert, Lora Szafran i Grzegorz Turnau
oraz trochę symfoniki a także płyta testowa „Estrada i Studio”