Kolumny te to dla mnie otwarcie nowego brzmienia, znacznie lepszego od wszystkiego co było przed nimi, co słuchałem w salonach/u ludzi.
Nasz marny, nie lubiany przez osoby które cenią jakość dźwięku Tonsil jednak zrobił kiedyś coś, co brzmieniem zachwyca - ale na pewno nie osoby, które słuchają napisu - TONSIL - i odrazu mówią szmelc. Ignoranci niech żyją swoją bajką.
Celowo nie będę pisał skąd/ile ich/jakie przetworniki/kolory - są osoby świadome tej konstrukcji i gdzieniegdzie mogą poczytać trochę faktów pomieszanych z fantazją. Tą fantazją żyłem i ja, łudząc się że przecież dziś są nowsze lepsze konstrukcje za te pieniądze. Nie zaprzeczam, są lepsze w zakresie wysokich i średnich tonów, gdzie zestawy mają więcej smaczków, delikatności. Ale nie ma szans żeby zakres niskich tonów był lepszy od tego z Bolero 300.
Każdy zestaw to kwestia gustów i jednego kosztem drugiego, np. pasma.
Bolero 300 grają jasnym brzmieniem, góra jest krystaliczna jak woda górska w reklamach. Średnica bardzo naturalna i gra jak w niektórych angielskich zestawach pierwsze skrzypce. Nie jest to jakieś kolosalne wypchnięcie tego pasma, ale można to usłyszeć. Stereofonia tych klocków (35kg/szt) jest powalająca mimo tego że metraż mam i tak zbyt mały żeby pokazały klasę.
Bas tego zestawu to bariera nie do przeskoczenia dla innych (być może i droższych) konstrukcji. Potwornie nisko schodzi, a mimo to potrafi być szybki, dobitny. Co było wadą w małych B200 - w B300 jest on zróżnicowany, a nie jednostajnie buczący. Pierwsze wrażenie jakie odniesie słuchacz, to że brzmienie całości jest okropnie zbliżone do mocnego grania koncertowego/kinowego itd. Tu nie ma opcji że komuś będzie brakować basu czy dynamiki!
Gdy odpalam koncertową płytkę Męskiego Grania czuje się jakbym znowu stal pod sceną, efekty są niesamowite. Ciekawostka - każdy fan starego rocka, bluesa spotkał się z problemem braku tzw. wypełnienia brzmienia, braku dociążenia stopy perkusji itd. Na tych kolosach efekt ten jest znacznie zminimalizowany - oczywiście mówię o płytach CD.
Kolumny cholernie trudne do znalezienia, być może i drogie, ale warte co najmniej przetestowania --- i tak zostaną w Was:) Chyba, że macie jakieś ciekawe konstrukcje z pułapu 20kzł.