Made in Taiwan... Ten napis może spowodować dwie reakcje: „Dalekowschodnia kicha, zagra jak sznurek do bielizny, nie biorę!” oraz „Wszyscy tam produkują, a ci się choć nie kryją, powinno być taniej!” W przypadku Real Cable CA-OCC 90 właściwsza wydaje się opinia druga. Przewód jest solidnie wykonany, ma siedem koncentrycznych warstw, z czego żyła przewodząca oraz oplot wykonane są z długokrystalicznej miedzi OCC (Ohno Continuous Casting). Zewnętrzna średnica wynosi 9mm, wtyki są długie i wygodne.
Brzmienie? Nie mogę napisać „nie stwierdzono”, gdyż 90-tki nie są 100% neutralne. W śladowym (naprawdę śladowym) stopniu ocieplają brzmienie, co oznacza, że nie należy stosować ich w systemach, które wymagają kabli chłodnych. Plusem owego symbolicznego docieplania jest to, że nagrania słabiej zrealizowane dają się słuchać, system ma dla nich litość. Przy dobrym materiale muzycznym to nie przeszkadza.
Interkonekt nie wprowadza bałaganu na scenie, ani nie wypompowuje z niej powietrza. Nie wprowadza zamglenia – wszystko jest tam, gdzie ma być, czyste, klarowne i poukładane. RC CA-OCC 90 może śmiało konkurować z kablami nawet i 3 razy droższymi – warto posłuchać, może trochę mamony zostanie w portfelu?